Jak rozpoznać fisha?

5

W pokerze celem jest wygrywanie żetonów od naszych przeciwników. Najłatwiej jest żetony odbierać najsłabszym graczom. Jak ich jednak zidentyfikować?

Co prawda więcej satysfakcji może nam sprawić wygranie wojny 5,6 i 7-betów ze znakomitym regularsem, ale dokładnie tyle samo warte będą żetony wygrane od fisha. Zamiast spektakularnej wojny blefów wystarczy nam podbicie i c.bet na flopie i osiągniemy ten sam cel. Ten drugi sposób chociaż więc niezbyt efektowny jest z pewnością znacznie bardziej efektywny, a właśnie skuteczność naszych zagrań powinna być dla nas najważniejsza.

Jedno z bardziej znanych pokerowych powiedzeń (popularność zdobyło dzięki kultowemu filmowi „Rounders) brzmi – „Jeśli po pół godzinie gry nie potrafisz znaleźć przy stole fisha to znaczy, że sam nim jesteś”. Wynika z niego, że kluczem do odnoszenia sukcesów przy pokerowym stole jest znalezienie przy stole albo słabego gracza albo też gracza słabszego od nas. Jeśli już takiego rywala poprawnie zidentyfikujemy to właśnie on i jego żetony powinny być naszym głównym celem. Większość rozdań powinniśmy starać się grać właśnie przeciwko fishowi i wtedy nasz główny cel jakim jest wygrywanie żetonów powinien zostać zrealizowany.

Poniżej znajdziecie cztery wskazówki, które pozwolą nam szybko i łatwo wskazać na to, który gracz jest słaby i ma duże luki w swojej pokerowej wiedzy.

Limpowanie

Limpowanie to chyba najbardziej wyraźny sygnał, że gracz jest słaby. W dzisiejszym pokerze bardzo rzadko spotkamy się z sytuacjami, gdy dobry przeciwnik wchodząc w rozdanie jako pierwszy wybierze opcję limp. Jeśli więc natrafimy na stole na przeciwnika, który często jako pierwszy limpuje to od razu możemy oznaczyć go sobie jako fisha i ustawić celownik na jego żetonach.

Przeciwko takiemu graczowi najlepiej jest grać prostego pokera, podbijać po jego limpach i izolować sobie grę, tak żeby z fishem po flopie grać już tylko 1-na-1. A wtedy najczęściej do wygranej wystarczy zwykły continuation bet.

Wielkość zagrań

Wyłapanie fisha na podstawie wysokości zagrań wymaga od nas trochę bardziej wnikliwej obserwacji, ale również nie jest zbyt trudne. Standardowo dobrzy gracze podbijają powiedzmy o 2-3 big blindy, dodatkowo najczęściej wykonują podbicia takiej samej wysokości zarówno z silnymi układami jak i blefując.

Patrząc więc na wielkość zagrań słabego gracza możemy wyłapać w kilku sytuacjach:

  • podbija pre flop nienaturalnie wysoko np. 6,7 czy 10 big blindów
  • bardzo różnicuje wysokość zagrań, grając mniej ze średnimi układami jak AJ, a dużo więcej z premium hands jak AA czy KK
  • w pewnych sytuacjach wykonuje zbyt małe lub zbyt duże 3-bety (to jednak wymaga już znacznie większej wprawy i dokładniejszej obserwacji)

Przeciwko takim fishom gra również jest stosunkowo łatwa, jeśli rywal podbija zbyt dużo pre flop, a przy okazji gra dość luźno to jest idealna sytuacja. Powinniśmy takiego gracza dość szeroko 3-betować i dzięki temu łatwo wygrywać znacznie więcej żetonów niż gdyby przeciwnik wykonywał standardowe podbicia.

Jeśli rywal bardzo różnicuje swoje zagrania w zależności od siły posiadanych kart to w zasadzie odkrywa nam swoje karty własne i dzięki dokładnej obserwacji perfekcyjnie może odczytać jego układ.

W ostatnim przypadku, jeśli mamy do czynienia z graczem bardzo tight, który 3-betuje zbyt mało i czyni to tylko z premium hands możemy próbować tanio obejrzeć flopa i spróbować wygrać od rywala cały stack po trafieniu silnego układu.

Okno czata

Dla zdecydowanej większości dobrych graczy okno czata mogłoby w ogóle nie istnieć. Nie używają go oni bowiem wcale, ewentualnie korzystają tylko w celu przywitania się z przeciwnikami lub wyrażenia uznania typu „nice play” czy „nice hand”.

Słabego gracza możemy zidentyfikować po tym co i jak pisze, rzadko bowiem kiedy dobry gracz napisze na czacie „Wiecznie przegrywam z waletami!!!!!!”, „Fucking, rigged soft!” i inne tym podobne teksty. Jeśli ktoś wypisuje takie rzeczy, ewentualnie wyzywa nas, grozi nam lub wyzywa to z dużym prawdopodobieństwem możemy wziąć go za fisha.

Co więcej istnieje duże prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z fishem na tilcie, a to oznacza, że jest to najłatwiejszy cel jaki tylko moglibyśmy sobie wymarzyć. Takiego gracza powinniśmy zacząć wnikliwie obserwować w celu wyłapania niedoskonałości w jego grze.

Calling station

To kolejne charakterystyczne określenie dla słabych graczy. Oni lubią grać, a jak lubią grać to przecież nie będą pasować swoich kart, a więc non stop sprawdzają, z każdym drawem do koloru, z gut shotem, z dolną parą, z dwoma overkartami, a czasami nawet z jedną overkartą.

Non stop sprawdzający przeciwnik to kolejny dobry cel, tylko musimy odpowiednio dostosować swoją grę. Takiego gracza nie ma sensu blefować, natomiast trzeba znacznie szerzej i wyżej zagrywać dla wartości. Praktycznie trafiając cokolwiek na flopie powinniśmy zagrywać, bowiem zakres callowania takiego rywala jest super szeroki.

Dostosowując odpowiednio swoją grę do takiego przeciwnika możemy wygrać od niego znacznie więcej niż od poprzednich typów graczy. Limper bowiem z reguły wyrzuci karty już po flopie, a calling station będzie grzecznie dokładał nam żetony aż do rivera.

Na podstawie: „4 ways to spot a fish” Ross Jarvis – www.pokerplayer.co.uk

Poprzedni artykułJohn Juanda – „Lederer powinien wziąć więcej winy na siebie”
Następny artykułPokerStars.net Košice Open – jeszcze tydzień satelit

5 KOMENTARZE

  1. A jak ma się sytuacja do gracza, który gra Ultra Agresywnie na niskich stawkach w MTT i ma on pojęcie o tym stylu gry? Chodzi mi o stawki do 11$ powiedzmy, większość graczy z tego limitu stwierdzi że jesteśmy donk lub fiszka, a wygrywamy bo mamy więcej szczęścia i dostajemy bardzo często mocne karty.

  2. tekst bezcelowy, fisha poznamy przecież szybko po tym, że:

    1. nie ma w arsenale zagrania fold-preflop

    2. wystarczy parę showdownów i wszystko jasne

  3. A jak sie ma sytuacja do gracza który nie uzupełnia stanu żetonów do 100bb ? ( gry cash oczyscie)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.