
Przełomowy wyrok sądu w Izraelu. Sędziowie orzekli tam niedawno, że poker po spełnieniu pewnych warunków nie jest już grą losową, ale rozgrywką, gdzie liczą się umiejętności.
Izraelski Sąd Najwyższy orzekł w tym tygodniu, że poker przestaje być grą losową po spełnieniu pewnych warunków. Zdecydowało o tym dwóch sędziów – Neil Hendel oraz Yael Vilner. Nie zgodził się z tym sędzia Menachem Mazuz znany ze swojej niechęci do pokera. Opinia sędziów wyglądała następująco: poker jest grą umiejętności, ponieważ da się zaobserwować pokerzystów, którzy potrafią wygrywać znaczne sumy w dłuższym okresie, co pokazuje dobitnie różnice pomiędzy profesjonalistami i amatorami.
Sąd Najwyższy orzekł również, że nie należy się kierować wyrokami sądów niższej instancji. Lokalne izraelskie sądy orzekały wielokrotnie, że poker to gra losowa, co jednak odnosiło się do pojedynczych turniejów, a nie całych serii gier. Można więc powiedzieć, że Sąd Najwyższy trafił w sedno sprawy, bo pokerzyści z tego kraju od lat starali się udowodnić, że o ile owszem, w pokerze istnieje element losowy, to jednak zmniejsza się on znacząco wraz z rosnącą liczbą gier.

Zaczęło się od sądu niższej instancji
Werdykt sądu jest o tyle rewolucyjny, że ciężko będzie teraz zarzucić organizatorom pokerowych turniejów nielegalne działania, szczególnie jeżeli pozwolą na grę jedynie graczom, którzy zadeklarują, że chcą wykazać element umiejętności i zagrać więcej turniejów. Może się to doskonale sprawdzić w przypadku pokerowych lig.
Warto też dodać, że cała sprawa zaczęła się w dość zaskakujący sposób, bo od sądowej batalii w Tel Avivie. Tamtejsza skarbówka uważała, że jeden z pokerzystów powinien zapłacić podatek od swoich wygranych. Sprawa zakończyła się aż w najwyższej instancji, chociaż dziennikarze przewidywali, że dojdzie do porozumienia, aby nie ryzykować wyroku, który całkowicie zmieni przepisy.
Sporym zaskoczeniem musiał być więc werdykt Sądu Najwyższego, który spowoduje w efekcie, że gracz będzie musiał uiścić odpowiednią daninę jako profesjonalista, ale jednocześnie całkowicie zmienił sytuację prawną, bo pokera uznano za grę umiejętności. Pokerzyści z Izraela będą musieli jeszcze poczekać na konkretne zmiany w przepisach. Wyrok sądu trafił teraz na biurko Prokuratora Generalnego.