Phil Galfond rozważał zakończenie pojedynku z VeniVidi1993, ale jednak wraca dzisiaj do gry. Czy uda mu się odwrócić losy tej rywalizacji? To będzie niesamowicie ciężkie zadanie!
Od kilku miesięcy informujemy Was o Galfond Challenge – wyzwaniu, które ma być serią pojedynków (głównie PLO) z profesjonalistami, amatorami i trenerami pokera, w którym głównym bohaterem jest Phil Galfond, właściciel Run it Once Poker.
Początek pojedynku z VeniVidi1993 dla Galfonda nie był udany. Przez kilka pierwszych sesji Phil zanotował jeden dzień na plusie. Później zdawało się, że powrócił, bo w jednym z dni osiągnął zysk wynoszący 87.000€. Niestety już w kolejnej sesji Phil przegrał ponad 200.000€. Na Twitterze dzielił się na bieżąco przemyśleniami, pisał między innymi o radzeniu sobie z downswingami, ale w końcu zdecydował, że musi się zastanowić nad sensem gry.
Wynikało to z faktu, że po niecałych 10.000 rozdań Galfond jest aż 900.240€ na minusie. Kilkanaście dni temu napisał więc, że czas na przerwę, podczas której przemyśli dalszą rywalizację – mógł ją zakończyć po prostu płacąc rywalowi zakład boczny 200.000€.
Parę dni temu Phil zdecydował. Na stronie RIO Poker pojawił się wpis o „trudnej decyzji dotyczącej pojedynku”, który był jednak wyjątkowo krótki – Będę kontynuował pojedynek – napisał Galfond!
I needed some time away from the first #GalfondChallenge match more than I’d realized.
After mentally resetting & a lot of careful contemplation, I was able to make a tough decision with a clear head.
Thanks for your patience! Update here:https://t.co/lNEaJacXSh
— Phil Galfond (@PhilGalfond) February 26, 2020
Phil i VeniVidi1993 powrócą do rywalizacji już dzisiaj o 17:00. Gra na stawkach 100€/200€ na Run it Once Poker. Pojedynek rozgrywany będzie pięć dni w tygodniu na tym kanale.
Myślał o tym, aby się wycofać
Phil Galfond w przerwie od pojedynku był gościem Joeya Ingrama, a w podcaście opowiadał o rywalizacji z VeniVidi. Amerykanin mówił, że właściwie zaczął już pisać posta, że „kończy challenge”, ale jednak wstrzymał się, aby sprawę przemyśleć. Wspomniał też, że uważa iż miał przewagę nad oponentem, ale pod koniec pierwszej części wyzwania „nie grał nawet swojej c-game”.
Z rozmowy można się było dowiedzieć pewnych szczegółów o kolejnych pojedynkach. Rywalizacja z Billem Perkinsem i jego ekipą Thirst Lounge jest negocjowana i może rozpocząć się w każdym momencie (Phil będzie grał dwa mecze równocześnie). Dodatkowo istnieje duża szansa, że powalczy też z Lukiem Schwartzem, który wyzwał go na pojedynek Mixed Games. Realna data rozpoczęcia to koniec lata.
Chociaż Galfond wierzy mocno w swoją grę, to bez oczywistych pomyłek i błędów się nie obyło, do czego sam wielokrotnie się przyznawał. Niektóre z nich analizował w swoim filmie treningowym. Poniżej analiza pul, w których było minimalnie 40.000€.