Głośnym echem odbił się raport Najwyższej Izby Kontroli, w którego wynikało, że Fundusz Rozwiązywania Problemów Hazardowych (FRPH) w minimalnym stopniu realizuje swoje zadania.
Przypomnijmy, że według raportu NIK Fundusz dysponujący budżetem 22,3 miliona PLN w 2011 roku wydał zaledwie 89,000 PLN na walkę z hazardem, natomiast 187,000 PLN to koszty administracyjne, a 116,000 PLN to pensje urzędników.
FRPH działa w ramach Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii i właśnie temu urzędowi strona WolnyPoker.org zadała kilka pytań dotyczących działalności Funduszu.
Na najważniejsze pytanie dotyczące tak małego wydania środków na główną działalność Funduszu dostajemy odpowiedź, że w związku z różnego rodzaju sprawami administracyjnymi Fundusz dopiero w lipcu ogłosił konkurs, który rozstrzygnięto w październiku 2011 roku. Wyłoniono dwa podmioty, które mają przeprowadzić badania dotyczące oszacowania liczby problemowych hazardzistów oraz wskazanie czynników chroniących przed patologicznym hazardem i czynników ryzyka. W 2012 i 2013 roku Fundusz ma już wydać znacznie więcej pieniędzy:
„W wyniku dwóch naborów wniosków w 2011 i marcowego w 2012 r. zawarto umowy ogółem na kwotę 4,6 mln. zł. W tym roku odbędą się jeszcze 2 kolejne konkursy – pod koniec lipca na realizacje zadań w roku 2012 i w październiku na kwotę około 13 mln na realizację zadań w roku następnym.”
Z danych jakimi dysponuje Fundusz wynika, że „odsetek osób uzależnionych od gier na pieniądze wśród ogółu dorosłych Polaków wynosi łącznie 3,9%”. Dodatkowo około 2% młodzieży może być zagrożone problemem hazardowym.
Z rozmowy przeprowadzonej przez WolnyPoker.org dowiadujemy się także, że w badaniach przeprowadzanych przez Fundusz nie rozróżnia się modelu hazardu gracz kontra kasyno, a modelu gracz kontra gracz. Na pytanie dotyczące danych odnośnie pokera pada odpowiedź – „Nie posiadamy takich danych”.
Cała rozmowa zatytułowana „FRPH odpowiada na nasze pytania” na stronie WolnyPoker.org.
Ciekawe czyje są te „firmy” które przeprowadzą te badania i dlaczego są one takie drogie? 5 i 13 mln na co? Zatrudni się kilku studentów za grosze którzy „przeprowadzą” badania i reszt kaski dla…..
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.