Profesjonaliści rządzą na Florydzie.
Wczoraj zakończył się głośny turniej Seminole Hard Rock Poker Open, o którym media informowały kilka poprzednich dni. Event okazał się ogromnym sukcesem, wśród graczy było wiele gwiazd pokera i nie tylko, a pokerzyści bardzo pozytywnie wypowiadali się o inicjatywie. Z pulą prawie 12 milionów dolarów, event na Florydzie stał się jednym z większych turniejów tego roku.
Na stole finałowym uwagę zwracały przede wszystkim dwaj gracze: Justin Bonomo i Blair Hinkle. Obaj mieli zresztą najwięcej żetonów przed rozgrywanym wczoraj 6-osobowym stołem finałowym. Początek rozgrywki był dość szybki, bo już po parunastu rozdaniach w grze było czterech pokerzystów. Najpierw na 6. miejscu odpadł Greg Lehn, a później Samuel Bernabey Guilabert. Obaj gracze zostali wyeliminowani przez Justina Bonomo.
Na 4. miejscu uplasował się Ray Qartomy. Pokerzysta ten miał na swoim koncie wiele wygranych wynoszących po kilkanaście tysięcy dolarów – aż do tego turnieju. Po tym jak wyeliminował go Blair Hinkle, do swojego resume będzie mógł wpisać wygraną w kwocie 639 tysięcy dolarów.
W heads-upie spotkali się właśnie Hinkle i Bonomo, gdyż na trzecim miejscu odpadł Mukul Pahuja. Pokerzysta z Florydy wygrywając 870 tysięcy dolarów również pobił znacznie swój najlepszy wynik. Dwójka najlepszych pokerzystów przystępowała do heads-upa mając podobne stacki, a Hinkle prowadził przez kolejne kilkadziesiąt rozdań.
Około setnego rozdania Bonomo uzyskał znaczne prowadzenie, ale nie udało mu się rozstrzygnąć pojedynku na swoją korzyść. Ostatecznie gra zakończyła się po ponad 150 rozdaniach, a triumfatorem turnieju został Blair Hinkle. Pokerzysta ten miał już na koncie bransoletkę WSOP, ale wygrana w turnieju na Florydzie jest jego największym sukcesem w karierze. Hinkle zgarnął puchar, gitarę oraz 1.7 mln dolarów.
Wyniki:
| Miejsce | Imię i nazwisko | Wygrana w USD |
| 1 | Blair Hinkle | 1 745 245 |
| 2 | Justin Bonomo | 1 163 500 |
| 3 | Mukul Pahuja | 872 625 |
| 4 | Ray Qartomy | 639 925 |
| 5 | Samuel Bernabeau Guilabert | 494 490 |
| 6 | Greg Lehn | 378 138 |
Bohaterką lokalnych mediów została Krystal Seiling. Pokerzystka chciała wygrać w turnieju kwotę, która pozwalałaby na operację przeszczepu nerki dla jej chłopaka, Sergeia Terehovsa, który od wielu lat choruje na toczeń: – On nie jest stąd. On mnie chroni, a ja mam teraz szansę na zaopiekowanie się nim.
Para poznała się grając w Gulfstream Park Racing and Casino. Dzisiaj dzięki grze w pokera spłacają mieszkanie, które kupili w mieście Aventura. Krystal zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy pozytywnie patrzą na zarabianie pokerem na życie, ale mówi, że oboje osiągają zyski w grze i odpowiedzialnie zarządzają pieniędzmi.
Sergei w tym roku już sześć razy przebywał w szpitalu. Jego nerka działa tylko w 20% procentach i pokerzysta potrzebuje dializ. Niestety, ma tylko podstawowe ubezpieczenie, które pokrywa część kosztów leków, a pokerzyści nie są atrakcyjnymi klientami dla ubezpieczycieli. Transplantację będzie można przeprowadzić dopiero za rok, a jej koszt wynosi 300 tysięcy dolarów – musi się znaleźć również odpowiedni dawca.
Krystal na pewno była nieco niepocieszona, gdyż w turnieju zajęła 12. miejsce, za co otrzymała 116 tysięcy dolarów. Para nie chce jednak od nikogo pomocy i zamierza sama zbierać na operację. Seiling mówi: – Nie chcemy datków. Każdy ma swoje sprawy. My mamy tylko tę jedną. Wspomina, że byłaby zadowolona z szóstego miejsca, które gwarantowało 378 tysięcy i nie wie, kiedy znów nadarzy się okazja na tak dużą wygraną.
Źródła: SeminoleOpen, Sun Sentinel
Zdjęcia: Ralph Notaro – Seminolehardrockpokeropen.com
