Pełno ostatnio ciekawych rozdań, w których pokerzyści zaskakują nas fenomenalnymi zagraniami. Jednym z nich podczas wczorajszego finału World Poker popisał Ian Steinman!
To może fold sezonu World Poker Tour, a może i najlepsze rozdanie tego cyklu, jakie kiedykolwiek widzowie zobaczyli w relacji!
Zeszłej nocy widzowie na Facebooku oglądać mogli finał World Poker Tour Rolling Thunder. Jednym z pokerzystów, który wziął w nim udział Joe McKeehen. Głównym bohaterem wspomnianego rozdania był jednak Ian Steinman.
Wszystko rozpoczęło się od podbicia Steinmana z KK. Joe McKeehen sprawdził z QT. Na flopie A57 Ian betował i został sprawdzony. Na turnie J Ian znów betował i znów dostał calla. River to K! Duży bet Steinmana spotkał się z all-inem McKeehena. Pokerzysta myślał przez kilka minut, walczył ze sobą, zużył żetony czasu i… spasował!
Zobaczcie to rozdanie:
Pokerzysta na przerwie próbował wyjaśnić reporterom, czemu podjął akurat taką decyzję. Ciężko mu było nawet samemu przedstawić swój tok rozumowania – nie wiedział jeszcze, że jego fold był świetny.
– Ten mój tok rozumowania był bardzo dziwny, ale jeżeli poprawny, to była to analiza na dość pokrętnie wysokim poziomie. Prawdopodobnie to był po prostu kiepski i słabo uzasadniony fold – może się po prostu trochę zapomniałem.
Finał oglądali również dwaj znajomi profesjonaliści i koledzy Steinmana – Brett Murray i Taylor Black. Mówili oni, że pokerzysta nie mógł sobie wybaczyć, że spasował seta króli.
– Wszyscy jesteśmy w szoku po tym rozdaniu. Nie mógł sobie wybaczyć tego foldu przez pół godziny. Wypominał to sobie i myślał, że zawalił turniej, bo McKeehen powiedział mu takie słowa: „Będziesz tego foldu żałował do końca życia”.
W grę wchodziła jeszcze kwestia ICM. McKeehen miał drugiego stacka. Steinman brał to pod uwagę mając doświadczenie z gry online.
– Oczywiście trzeba brać tutaj pod uwagę kwestie ICM. Jeżeli mam tam AK, mogę ze względu na ICM komfortowo spasować. To dlatego też w pewnym sensie króle mogą być tam foldem.
McKeehen odpadł ostatecznie na trzecim miejscu. Steinman w heads-upie grał z Davidem Larsonem, ale nie udało mu się go pokonać. Za drugie miejsce wziął 201.428$. David Larson za triumf otrzymał 295.128$. Stół finałowy zapamiętamy jednak z tego fenomenalnego foldu Iana Steinmana.
Przypomnijmy, że niedawno pisaliśmy o innym wspaniałym zagraniu z turnieju World Poker Tour. Popisał się nim Farad Jattin, który zrobił niesamowity call w prestiżowym L.A. Poker Classic.