Wczoraj rozpoczął się kolejny z turniejów na WSOPE. Tym razem gracze stanęli do walki w turnieju No Limit Holdem Shootout. Turniej ten pojawił się na WSOPE po raz pierwszy, ale i tak przyciągnął wielu znanych pokerzystów.
Wpisowe w wysokości €3,200 zdecydowało się opłacić 256 graczy. Zostali oni podzieleni na stoły 8 i 9-osobowe, a do kolejnej rundy przechodził tylko zwycięzca. 30 zwycięzców zagra dzisiaj na 10 stołach 3-osobowych, z których wyłoniona zostanie najlepsza dziesiątka na jutrzejszy stół finałowy.
Na jednym ze stołów grali wspólnie Vanessa Selbst, Erik Seidel oraz Dominik Nitsche. Ten ostatni obchodził swoje 21 urodziny, ale nie sprawił sobie prezentu awansem do kolejnej rundy, przegrywając starcie z Vanessą Selbst. Para dziesiątek Nitsche nie dała rady „big slick” Selbst, która na flopie złapała króla.
Bardzo krótko grał również Phil Hellmuth. Po tym jak odpadł z eventu Omaha, dołączył do gry w tym turnieju, siadając na stole z Danielem Negreanu i Danem Shakiem. Hellmuth zagrał kilka rozdań i odpadł w z top parą na seta siódemek Hasana Antera.
Kolejni gracze odpadali, a już na czwartym poziomie na niektórych stołach toczono heads-upy o awansa do kolejnej rundy. Vanessa Selbst świetnie poradziła sobie z przeciwnikami, a na jej drodze do awansu stał już tylko Lari Sihvo. Również on musiał uznać jej wyższość, a Vanessa ze stackiem 81,800 zagra dzisiaj kolejną rundę.
Swoje stoliki wygrali również Freddy Deeb, Max Silver oraz Tobias Reinkemeier.
O bransoletkę powalczy również Betrand „ElkY” Grospellier, który pokonał w heads-up Charles Gagnona. W jednym z ostatnich rozdań jego A J wygrało z K Q Gagnona, a rozdanie później „ElkY” ostatecznie rozstrzygnął losy pojedynku.
Oprócz wyżej wymienionych graczy, dzisiaj na stoły 3-osobowe powrócą również m.in David Peters, Chad Brown, Terrance Chan.
Bardzo ciekawie zapowiada się walka na stole nr 76, gdzie Terrance Chan walczył będzie z Vanessą Selbst i Maxem Silverem. Chad Brown będzie musiał zmierzyć się z Antonem Makiievskim i Richardem Tothem, zaś Freddy Deeb z Ryanem D'Angelo oraz Stevem O'Dwyerem.
