Czterech graczy z Rosji i dwóch z Izraela wracało wczoraj, aby powalczyć w finale Main Eventu EPT Soczi. Zwycięzca turnieju miał otrzymać ponad 420.000$!
Liderem turnieju był Zakhar Babaev, który miał przed sobą aż 150 blindów. Znacząca wyprzedzał Maksima Pisarenkę. Na shorcie był Ivan Ruban.
Stacki finalistów Main Eventu EPT Soczi:
- Zakhar Babaev – 9.030.000
- Maksim Pisarenko – 3.705.000
- Vyacheslav Mizun – 3.285.000
- Uri Gilboa – 2.115.000
- Serafim Kovalevsky – 1.865.000
- Ivan Ruban – 1.795.000
Początkowe rozdania nie przynosiły wielkich zmian, chociaż sytuacja zrobiła się ciekawa. Uri Gilboa podwoił się, a koleje żetony zdobywał Ivan Ruban, który nie miał już dzięki temu problemu gry na shorcie. Dopiero po ponad trzydziestu rozdaniach z grą pożegnał się Serafim Kovalevsky. Pokerzysta wrzucił all-ina z 66 i wpadł na 88 Babaieva.
Wkrótce znacząco skrócił się Vyacheslav Mizun. Pokerzysta w starciu AQ kontra KQ zaliczył coolera, bo rywal, którym był Maksim Pisarenko, złapał KKQ na flopie. Mizun miał nieco ponad jednego blinda i podwoił się trzy razy!
Ostatecznie to właśnie Mizun odpadł na piątym miejscu. Odpadł zresztą również mocno pechowo, bo z KK w starciu z AJ oraz Q3. Dodatkowo trafił jeszcze na flopie 2KA! Babaev miał tam AJ, które jednak spasował na turnie T po raisie, który z Q3 zrobił Gilboa. Mizun seta pasować nie zamierzał – wszedł all-in. River to jednak 7, która oznaczała, że przegrywa z kolorem rywala.
Dominacja pokerzystów z Izraela
Dwaj pokerzyści z Izraela mieli w tym momencie ogromną przewagę nad Rosjanami. Obaj mieli też doskonałego runa. Babaiev wkrótce wyeliminował w akcji AK na QQ Ivana Rubana, trafiając asa na flopie. Nie miał też szans Maksim Pisarenko, który skracał się przez kolejne rozdania aż wrzucił all-ina z K8. Gilboa miał akurat JJ i trafił seta na flopie.
W walce o tytuł EPT Soczi spotkali się więc dwaj pokerzyści z Izraela. Gilboa miał przewagę 2:1, ale Babaiev, zdołał się podwoić i sam wyszedł na prowadzenie. W decydującym rozdaniu Uru Gilboa podbił, a jego rywal zdecydował się na all-ina z A9. Gilboa tylko na to czekał – snap callnął AK, trafił króla na turnie i rywalowi zostało kilka blindów. Chwilę później Gilboa odebrał ostatnie żetony rywalowi!
Uri Gilboa został zwycięzcą Main Eventu EPT Soczi. Pokerzysta z Izraela odniósł swój największy sukces w karierze i otrzymał ponad 400.000$! Został pierwszym mistrzem z Izraela, a także najstarszym zwycięzcą EPT (61 lat).
– Cieszę się, że jestem pierwszym zwycięzcą z Izraela. Musicie wiedzieć, że poziom gry w pokera w naszym kraju stał się bardzo wysoki. Mamy sporo osiągnąć na WSOP i w innych europejskich turniejach. Nie jestem pierwszym triumfatorem i nie jestem ostatnim – powiedział pokerzysta. Dodał, że gry nauczył się samemu korzystając ze wzorców od młodych, utalentowanych graczy ze swojego kraju.
Wyniki Main Eventu EPT Soczi:
- Uri Gilboa – 412.125$
- Zakhar Babaev – 251.055$
- Maksim Pisarenko – 177.975$
- Ivan Ruban – 134.295$
- Vyacheslav Mizun – 106.365$
- Serafim Kovalevsky – 80.850$
Pokerowe rankingi – zmiany w wyścigu na polskiego Pokerzystę Roku GPI