EPT Monte Carlo 2008 – Dzień 4

60

Moje pesymistyczne prognozy zakładają, iż dzisiejszy dzień podczas PokerStars.com EPT Monte Carlo będzie długi i ciężki… W turnieju przetrwało 39 osób, a już dzisiaj musi zostać wyłoniony stół finałowy. Przy nabudowanych zawodnikach (short stacków mamy raptem 7) nie będzie to z pewnością proces szybki i bezbolesny…

Przy stole telewizyjnym zasiądą: Freedy Deeb, Luca Pagano, Jonathan Dwek, Thomas Boekhoff, Anders Berg, Vincent Secher, Michael Martin, zapowiada się zatem ciekawe widowisko.

A tymczasem we wczorajszym side evencie pozostało 37 graczy, w tym Żelik i Willy (!). Ten pierwszy ma ponad 37 tysięcy, Willy natomiast może się pochwalić 45 tysiącami i już tylko jeden gracz dzieli ich od wejścia do kasy.

Chipcount po 3 dniach gry

Antonio Esfandiari USA 1,198,000

Robin Keston UK 916,000

Denes Kalo Hungary 642,000

Johnny Lodden Norway 623,000

Maxime Villemure Canada 600,000

Mostafa Belkhayate Morocco 523,000

Gerasimos Deres Sweden 494,500

Henrik Gwinner Denmark 487,000

David Shade Kruger USA 486,500

Thomas Boekhoff Germany 465,000

Rami Boukai USA Cash 425,000

Eric Liu USA 398,000

Noah Siegel USA 388,500

Stig Top Rasmussen Denmark 373,000

Glen Chorny Canada 344,000

Oyvind Riisem Norway 340,000

Pablo Ubierna Spain 316,000

Peter Traply Hungary 300,500

Valeriy Ilikyan Russia 295,000

Claudio Pagano Italy 291,000

Jonathan Dwek Canada 282,000

Luca Pagano Italy 279,500

Amit Makhija USA Cash 269,500

David Miara France 249,500

Isaac Baron USA236,500

Joe Hachem Australia 214,500

Michael Martin USA 141,500

Freddy Deeb USA 140,500

Alexander Morozov Russia 133,000

Raymond Rahme South Africa 133,000

Walid Bou Habib Lebanon 127,500

Benjamin Sprengers USA Cash 127,000

Anders Berg Norway 124,000

Andrew Luetchford UK Cash 116,000

Vincent Secher France Cash 92,500

Anthony Chatelain Sweden 83,500

Tomas Brolin Sweden 74,000

Andreas Fluri Switzerland 61,000

Stefan Geim Germany 58,000

PokerStars.com EPT MOnte Carlo – Godzina 13:45

Już tylko 37 zawodników walczy o wejście na finałowy stół, za co częściowo odpowiedzialny jest Esfandiari. Przy blindach 3000/6000 i ante 500 otwiera z wczesnej pozycji podbiciem do 18 tysięcy, w odpowiedzi na co short stack siedzący przy jego stole decyduje się na zagranie all-in. Po przeliczeniu żetonów (warto zauważyć, iż zapytana krupierka wyraźnie podała kwotę, jaką miał do dołożenia Antonio) okazuje się, iż sprawdzenie wymaga 68 tysięcy więcej. Po krótkim wywiadzie: "masz parę? chcesz zostać sprawdzony?" Esfandiari wrzuca wymaganą liczbę żetonów do środka, przeciwnik odsłania więc Ac Kd, oddychając z ulgą, gdy u Antonio dostrzega Ad Qs. Wczorajszy rush jednakże nie ustał, w związku z czym na boardzie oglądamy: Qd (już jako pierwsza) 4h 3c 4d 5c, czym samym znajdujemy się o krok bliżej do stołu finałowego.

Na boku rusza właśnie dalszy ciąg wczorajszego side eventu freezout 1000 euro, w którym o wysokie wygrane walczą Willy i Żelik.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 14:20

Moja czarna wizja odnośnie dzisiejszego dnia jak na razie się nie sprawdza – obecnie kończy przerwę już tylko 32 zawodników!

A tymczasem nasi Polacy przez pomyłkę spóźnili się na turniej o pół godziny, przez co fazę bubble'a zwyczajnie…przegapili. Gdy wreszcie udało mi się ich znaleźć, Willy był akurat w trakcie rozdania, w którym na turnie zagrał all-in (strit) i został sprawdzony przez…under parę, dzięki czemu przy średnim stacku 60,937 on posiada już 83.

Ledwie zdążyłam zanotować tę informację, a już przy stole obok Żelik pyta: "o której zaczyna się turniej z wpisowym 2000 euro?" (co akurat bardzo rozśmieszyło Slotbooma) i po niezbyt długim namyśle decyduje się sprawdzić all-in przeciwnika, do festiwalu all-inów dołącza się również trzeci gracz. Żelik pokazuje JJ, drugi AK, trzeci natomiast AQ i gdy na flopie pojawia się 5KJ, zaczynamy się uśmiechać, uśmiechy te jednakże szybko znikają nam z twarzy, gdy na turnie pojawia się 10-tka. River to niczego nie zmieniająca 6-tka, w związku z czym Żelik kończy turniej z wygraną 1520 euro i zapisuje się do side eventu freezout 2000 euro.

PokerStars.com EPT Monte CaRLO – Godzina 15:00

Odliczanie trwa – już tylko 29 graczy, przy czym właśnie odpadł Freddy Deeb (ATo vs JJ). W sali tak gęsto, że trzeba się rozpychać łokciami…

Willy poczyna sobie natomiast w side evencie coraz lepiej: ma już zaledwie 23 przeciwników i 140 tysięcy przed sobą, co przy średnim stacku wynoszącym 81,250 daje duże nadzieje na podium. W międzyczasie ruszył nowy side event – freezout 2000 euro z początkowym stackiem 7000 i blindami zwiększającymi się co 45 minut (standardowo zaczynamy od levelu 25/50). Tym razem udział biorą w nim Killer (przy czym według Sc już podobno zdążył odpaść), Sc, Tomson i Żelik. Kibicujecie?

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 16:20

Jeszcze tylko 16 graczy dzieli nas od stołu finałowego (w związku z czym następuje redukcja do trzech stołów), a mnie 3 godziny od turnieju dla prasy, jeden i drugi fakt więc wpływają na mnie nad wyraz kojąco. Do tego wszyscy zainteresowani oglądają zapewne relację live, w związku z czym ograniczę się tutaj do aktualizacji sprawy polskiej.

Willy niestety ostatecznie kończy turniej na miejscu 15-tym, wygrywając kwotę opiewającą na 3750 euro. Wynik ten zupełnie go nie zadowala, miał bowiem imponujący stack w wysokości 370 tysięcy i jak sam twierdzi, mógł spokojnie czekać na stół finałowy, miast tego rozdał wszystko w dwóch feralnych rozdaniach i teraz nie może sobie tego darować. Poker…

Reszta ekipy ze zmiennym szczęściem walczy tymczasem w turnieju 2k i choć blindy wskoczyły już na poziom 50/100, Tomson nadal dysponuje stackiem początkowym, Żelik męczy się z 5 tysiącami, a Sc po niedawnym podwojeniu wrócił do stanu 6 tysięcy.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 17:30

Monte Carlo nie jest najwyraźniej Żelikowi życzliwe… Jako short (2,5) decyduje się zagrać all-in z KK i sprawdza go aż dwóch przeciwników, którzy w dodatku na flopie QQ5 bez namysłu się all-inują. Gdy dochodzi do pokazania kart i zawodnicy ci odsłaniają odpowiednio AK i AJ, sytuacja wydaje się być sprzyjająca, jednak as na riverze po raz kolejny okazuje się być sprawcą eliminacji.

W kiepskiej sytuacji ze swoimi 3,5 tysiącami jest również Sc, i tylko Tomson wydaje się mieć cokolwiek bardziej obiecujące perspektywy (8 tysięcy). Blindy to już obecnie 75/150, w grze pozostaje nadal 197 graczy (zaczęło 252). Pula nagród wynosi 488,880, z czego na pierwsze miejsce przeznaczono 156,500, za ostatnie zaś (27-me) 2900.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 17:45

Niestety również i Sc dołączył do grona wyeliminowanych. Próbował podwoić się z A6, ale po tym, gdy z buttona podbił do 600 (blindy 100/200) i mały blind postawił go w odpowiedzi na all-inie (Sc miał w sumie 3 tysiące), już się nie wycofał, czym samym przegrał ostatecznie przeciwko AJ.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 20:15

Choć już tylko jeden Polak walczy w side evencie, trzeba przyznać, iż wreszcie ruszył do ataku, i to z werwą! Tomson, bo o nim mowa, ma obecnie 19 tysięcy (przy średnim stacku nie przekraczającym 14 tysięcy) i już tylko 125 rywali, co przy blindach 150/300 ante 25 pozwala mieć nadzieję na dobry wynik. Ja natomiast próbuję dorwać jakąś gwiazdę do wywiadu, nie jest to jednakże takie proste…

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 23:00

Zamieszczam poniżej szybki przegląd najciekawszych sytuacji dla tych, którzy nie mają czasu/ochoty/możliwości/pamięci, aby śledzić wydarzenia w wersji filmowanej. A zatem dzień rozpoczęliśmy z 39 graczami w grze, jednak już prawie na samym początku odpada jeden z short stacków. Udany początek zalicza tymczasem Joe Hachem: szczęśliwie udaje mu się podwoić w all-inowym pojedynku przed flopem QQ vs JJ, dzięki czemu zgarnia pulę wartą w sumie 370 tysięcy. W międzyczasie odpadają 4 kolejni nie znani szerszej publiczności gracze, indywiduum w szlafroku zaś (znany również jako Vincent Secher lub "chłopak z namiotu", wygrał bowiem w ostatniej chwili ticket dzięki 6-stepowej satelitce i nie dostał miejsca w hotelu, przez co przez pierwsze dni spał pod namiotem właśnie) podwaja się. Na trzydziestym miejscu odpada niestety przesympatyczny Freddy Deeb, a namiotowy chłopak niewiele później ponownie zalicza double-up, tym razem ma już więc 429 tysięcy. Jako 28-my kończy turniej niejaki Pablo Ubierna, który do historii przejdzie zapewne jako autor najbardziej nieudanego blefu, wymierzonego w dodatku w najgorszego możliwego przeciwnika: Luca Pagano. W wojnie blindów Włoch jedynie limpuje, Hiszpan natomiast decyduje się zaczekać. Na flopie pojawiają się J T T, co przeczekuje Pagano, betuje zaś Pablo. Nie jest jednak łatwo ukraść pulę Pagano, ten bowiem check raisuje, w odpowiedzi Ubierna natychmiast zagrywa all-in i zostaje sprawdzony przez J9. Hiszpan ze wstydem odsłania 72…

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 23:35

Przy 24 graczach liczba stołów zostaje zredukowana do trzech, przez co Luca Pagano jest teraz sąsiadem swojego ojca Claudio (czy nie przypomina się Wam film "Lucky you"?). Niestety ten nie zabawia tam przesadnie długo – odpada na 22-im miejscu, czym samym ustala nowy precedens: ojciec i syn będący w kasie w tym samym turnieju.

Niewątpliwie najbardziej emocjonującym rozdaniem dzisiejszego dnia okazał się pojedynek Esfandiari versus Rasmussen. Antonio limpuje z wczesnej pozycji z parą dam, do gry dołączają się dwa short stacki, a w tym momencie Rasmussen zagrywa potężny raise all-in (700 tys) będąc jedynie w posiadaniu ATo (zagranie to było intensywnie omawiane w kuluarach). Esfandiari będący w posiadaniu ponad 1,5 mln żetonów nie daje się wystraszyć i gdy po flopie 7 3 4 możemy zaobserwować lekki wyraz ulgi na jego twarzy, na turnie spada niestety zdradziecki as czyniący z Rasmussena nowego chip lidera. W press roomie z wielu gardeł dobywa się w tym momencie okrzyk radości i zupełnie nie mogę dociec dlaczego…

Zemsta ze strony Esfandiariego następuje w ciekawym pojedynku blindów niewiele później. Rasmussen z małego blinda wyrównuje kwotę, Antonio w odpowiedzi przebija z dużego blinda do 40 tysięcy. Rasmussen jednakże nie odpuszcza i winduje zakład do 110 tysięcy, a że Esfandiari nie zamierza się poddać, wysuwa przed siebie kolejnych 230 tysięcy, mając jeszcze 580 w zapasie. Zrezygnowany przeciwnik ostatecznie kapituluje… (odsłaniając asa) Niestety część swojej wygranej Esfandiari natychmiast przeznacza na podwojenie Erica Liu, gdy po jego przebiciu all-in z dużego blinda uznaje, iż dołożenie brakującej kwoty z 9c 8c jest opłacalne. Zostaje pokonany przez QJo.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 23:55

Na 17 miejscu odpada przez długi czas utrzymujący się w czołówce żetonowej Norweg Johnny Lodden. Coin flipy są niestety nieubłagane nawet w tak dużym turnieju jak finał EPT… (88 vs AJ) Zaraz za nim plasuje się Eric Liu (w internecie znany powszechnie jako p3achy_keen). Valeriy Ilikyan decyduje się na call ze środkowej pozycji, Eric będący na buttonie przebija go do 50 tysięcy, w wyniku czego zostaje sprawdzony. Na flopie Ac Ah Th Ilikyan spokojnie czeka, wobec czego p3eachy kontynuuje atak na pot za 70 tysięcy, jednak Ilikyan nie zamierza rezygnować: w odpowiedzi uskutecznia sucker raise do 150 tysięcy. Pojedynek wchodzi w ostateczną fazę, gdy Eric zagrywa za 170 tysięcy all-in i szybko doczekuje się calla. Ilikyan odsłania Ad 5d, Liu ma niestety tylko Qd Td, zaś turn i river nie poprawiają sytuacji…

Na 15-tym miejscu odpada kolejny Norweg – Oyvind Riisem. Nie udało mu się skompletować nutsowego koloru (z As 7s) po tym, gdy do zagrania o wszystko doszło na flopie 8s 3s Qd, a przeciwnik mający Kh Qs nie wystraszył się. Cóż, kolor zwykle pojawia się wtedy, kiedy jest akurat najmniej pożądany…

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 00:05

Odpadanie, wypadanie, załamanie… Na 13-tym miejscu kończy wreszcie swoją przygodę namiotowy chłopiec. Do domu zawiezie 76 tysięcy euro, co jak na inwestycję 7,5$ potrzebnych do wzięcia udziału w pierwszym stepie jest osiągnięciem cokolwiek imponującym! Niestety szczęścia na tyle, aby skończyć w kasie, nie miał Tomson… Odpada na 48 miejscu, czym samym kończy się przygoda Polaków w side eventach. Ja też odpadłam. W pierwszym rozdaniu w turnieju freeroll dla prasy, co stanowi mój prywatny rekord. Kondolencje nie są konieczne.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 01:25

Robię spokojny rekonesans na sali, kupuję kanapki, wracam do press roomu i nagle oczom mym ukazuje się rozdanie, w którym odpada…Hachem! Kończy na 11-tym miejscu z miną zbitego psa, przy czym komentatorzy dodatkowo podkręcają atmosferę żałoby… Że tytuł, że prestiż, że tak blisko, że znowu porażka, że zwycięstwo byłoby nawet bardziej imponujące niż bransoletka WSOP ME, w związku z czym ów niemal wybucha płaczem do kamery – wszak wygrał jedynie 111 tysięcy i chwała przejdzie koła nosa.

Rzecz zaś miała się następująco: na flopie Tc 4c 3s dosyć już ubogi w żetony Hachem zostaje postawiony na all-inie przez Isaaca Barona. Zbliżenie przedstawia twarz Joe, na której wyraźnie widać dobrze znane wszystkim pokerzystom dylematy: odpuścić i później próbować all-inować się z pozycji shorta, czy też podjąć ryzyko w imię podwojenia się? Ostatecznie Hachem decyduje się na opcję drugą, w związku z czym odpada w pojedynku z Jd Ts.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 02:15

Pierwotne założenie było takie, aby skład stołu finałowego wykrystalizował się dziś, w momencie jednak, gdy odpadł Joe Hachem, dyrekcja turnieju przesunęła dokończenie tego bolesnego procesu na jutro. Decyzja jak najbardziej słuszna, bowiem zarówno gracze jak i publiczność są już wyjątkowo całą tą sytuacją zmęczeni…

Z doniesień nie przesadnie pokerowych: podczas ostatniego obchodu na sali dane mi było poznać dziewczynę Luca Pagano. Jak się okazuje, sama w pokera gra mało, jednakże słynny partner próbuje przyswoić jej tę dyscyplinę. Luca ma tu zresztą całą zorganizowaną grupę kibiców, w tym rzutkiego dziennikarza, który ustawicznie łamie przepisy odnośnie nie przekraczania barierek. Pokrzykuje, zagrzewa Pagano do boju, i w zasadzie tylko wtedy, gdy szalony Włoch krzyczy "Luca, jestem tutaj, push!", mogę wreszcie dojrzeć uśmiech gracza.

Na dzisiaj to koniec, o zaszczyty tymczasem walczy jeszcze 10 graczy, dopiero więc jutro poznamy ostateczny skład finałowego stołu.

Poprzedni artykułWiosennyBlef 2008 w Olymipic Casino
Następny artykułStars of Poker – Greenstein wygrywa

60 KOMENTARZE

  1. masz racje z tym czuciem ducha turnieju… odwoluje prosbe o relacjonowanie, skoro zatracil sie stylczekam wiec na wiesci kuluarowe. udalo sie zlapac jakas gwiazde? powiedz cos wiecej o tym namiotowym chlopaku?

  2. Spróbuję się przecisnąć do drugiego stołu; może to będzie bardziej inspirujące niż zaleganie w press roomie przed telewizorem…

  3. ad Wisniawiem… ale siedzenie przed monitorem wydaje mi się właśnie takie suche i zimne… Co innego móc zaglądać komuś przez ramię, chłonąć atmosferę, obserwować z bliska wyraz twarzy czy słyszeć wszystkie hałasy na sali, a co innego uczestniczyć w tym przez szybę. Stół telewizyjny stoi na podeście, kompletnie odseparowany, ten drugi natomiast jest tak oblegany przez widzów i prasę, iż nie sposób się przecisnąć. No ale gdy próbowałam pisać o Polakach, część osób się burzyło, że brakuje relacji z main event… Nie potrafię dogodzić wszystkim.

  4. Jak mam byc szczery to nie:P Bo tamte realcje mialy to cos, a ta jest tak napisana bez Ciebie, po prostu suche fakty. Tamte wpisy mialy taka nipowtarzalna finezje:)

  5. Kontynuuję pisanie skrótu dnia, zaraz będę relacjonować resztę na bieżąco. Czy zostanę rozgrzeszona?

  6. Nie gram freerolla. Odpadłam w pierwszej ręce turnieju – trips vs trips, o kickera trzeba dbać…(cóż, byłam na BB)

  7. Dajcie biednej Kartce dograć freerolla dla prasy 🙂 Aktualnie są rzeczy ważne i ważniejsze.

  8. wszystko świetnie, ale bez “skarbów” poproszę, kiedy bowiem słyszę takie określenie, nie mogę się opędzić od wrażenia, iż rozmówca jest cokolwiek protekcjonalny

  9. skarbe chyba nie bardzo ci wypada pisac cos takiego ze nei bedzie zadnej relacji bo jest prawei wszytsko na wizji to jest stronka pokertexas.pl a nie pokerstars napisz cos tamod czasu do czasu , chyab by wypadalo:)

  10. jasne, ze jest sens wpisywac to co widac w relacji live, bo po prostu nie kazdy moze sobie pozwolic na jej ogladanie

  11. Tomson ma się doskonale! Przy 100 graczach i średnim stacku 17,4 (blindy 200/400 25) zgromadził już 25 tysięcy.

  12. Are you kidding me? Przypomina mi to beznadziejne softy pokerowe, gdzie lepsza ręka wygrywa w 20,30% przypadków. To było chore

  13. o kur**, widzieliscie to??!! esfandiari limp z EP QQ, jeden gosc call , SB call i BB allin za 700k przy blindach 5/10k z ATs. Antonio call i A na turn… lol

  14. Od razu powinien wlaczyc sie przekaz. Moze brakuje ci jakis codecow? Ja sie na tym nie znam:)

  15. od razu po tym powinno byc dostępne czy trzeba wejśc w LIVE WEBCAST??? Zresztą i tak nic nie mam i nawet jak wejde dalej i wybiorę sobie low czy high :((( Nie wiem czemu a sprzęt dobry i prędkość netu też…. życie 🙁

  16. @Kartka: Wpadlem do kumpla na miesiecznie wakacje:P Najpierw 2 tygodnie w Madrycie, potem Grand Prix Katalonii, Valencia, Sevilla, itd:) Poza tym troszke gram w pokera, nawet jakis turniej w ten weekend sie szykuje w Gran Casino Aranjuez, pewnie sie przejde, moze zagram side eventa ktoregos. Pozdro:)

  17. Tak, ogladam English High Quality Webcast i jest idealnie. Tylko ze ja teraz siedze w Madrycie, nie wiem, moze to miec znaczenie.

  18. Pagano wyrownal do bb, Pablo poczekal. Flop JJT, Pagano czeka, tamten raise, Pagano reraise, Pablo all in, Luca call, pokazal J9, a tamten mial 72:)

  19. Monika mialas żelikowi szczescie przynieść…znowu swietna gra a gry juz blisko to pechowo…masakra

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.