EPT Monte Carlo 2008 – Dzień 3

52

To już trzeci dzień turniejowych zmagań podczas PokerStars.com EPT Monte Carlo, a nasz dzielny Żelik wciąż utrzymuje się na powierzchni! I choć grę rozpoczyna ze stackiem raczej skromnym (przypomnijmy: 44 700, co plasuje go na 99 miejscu spośród 125 pozostałych graczy), nikt chyba nie ma wątpliwości, iż stan ten szybko ulegnie zmianie (i bynajmniej nie mam tutaj na myśli utraty żetonów).

Turniej tradycyjnie już rozpocznie się z kilkunastominutowym opóźnieniem, a tymczasem gracze demonstrują nie lada ożywienie. I nie dziwota, wszak dzisiaj ostatecznie rozstrzygnie się, kto odjedzie z niczym, kto zaliczy bolesne pęknięcie bubble'a, kto zaś może pokusić się o marzenia o finałowym stole (docelowo na koniec dnia wyłonione zostaną 4 stoły). I jeszcze to upajające słońce w tle?

Chipcount (ciekawsze nazwiska)

1. Oyvind Riisem Norwegia 441 400

6. Joe Hachem 255 300

8. Luca Pagano 229 000

11. Sorel Mizzi 203 200

24. Freddy Deeb 153 300

42. Marcel Luske 128 700

45. Antonio Esfandiari 121 400

51. Raymond Rahme 104 200

70. Eli Elezra 77 500

94. Anna Wroblewski (dziewczyna Greensteina) 51 200

99. Pawel Chmiel 44 700

125 (ostatnie miejsce) Philippe Ktorza 9200

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 13:45

 Żetony poszły w ruch, skupienie mode on. Żelik jednak póki co bardziej zaaferowany jest utratą paszportu, który gdzieś mu wczoraj zaginął, w związku z czym defensywnie zrzuca karty i zastanawia się, jak może go odzyskać.

Level 13-ty to już kosztowne 1000/2000 ante 200, niecierpliwie czekamy zatem na udany double-up.

A tymczasem na boku ruszył właśnie telewizyjny freeroll z gwiazdami takimi jak Daniel Negreanu, Barry Greenstein, Elky, Dario Minieri, Katja Thater, Noah Boeken, Vicky Coren, jeden z graczy o statusie SuperNova Elite oraz sam założyciel cyklu EPT John Duthie.

Pula nagród opiewa na 100 tysięcy dolarów, przy czym podział odbywa się na standardowych warunkach:

1. 50 tysięcy

2. 30 tysięcy

3. 20 tysięcy

PokerStars.com EPt Monte Carlo – Żelik Out!

Z przykrością donoszę, iż Żelik został właśnie wyeliminowany. Po tym, gdy jeden z graczy podbił z A 8 , Żelik postanowił zagrać all-in z parą waletów i gdy już wydawało się, że board Qh 6s 6c 7d zapewni mu zwycięstwo, na riverze pojawił się kierowy as…

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 14:50

 Żelik odpadł, turniej jednakże toczy się dalej, przy czym przy stołach walczy już tylko setka rozemocjonowanych graczy. Średni stack osiągnął 126,300, a od emocji w powietrzu aż gęsto… Użytek z pękatego bubble'a doskonale robi na przykład Luca Pagano: gdy gracz ze średniej pozycji otwiera pulę podbiciem do 6 tysięcy, Luca postanawia przebić do 31, którą to kwotę dorzuca po namyśle przeciwnik. Na flopie widzimy Ad Qd 5c i gdy pierwotny agresor czeka, Pagano pewnym ruchem wymierza 35 tysięcy. W tym momencie z uszu przeciwnika bucha para… Zdegustowany pokazuje króle, głośno jęczy, po czym ostentacyjnie je wyrzuca. Luca tymczasem z niezmąconym spokojem odsłania walety, zgarniając pulę oraz doprowadzając przeciwnika do jeszcze większego tiltu.

A tymczasem polskiego honoru broni dzielnie Andrzej Bomba Bomba. Wczoraj rozpoczęty side event z wpisowym 550 euro oraz możliwością rebuya bądź add-ona ma dzisiaj swój finał. Do gry przystąpiło 338 zawodników, uskuteczniono 273 rebuye, obecnie zaś rywalizuje jeszcze 30 osób, w tym imponująco nabudowany Boris Becker (!). Pula nagród osiągnęła pułap 296,335 euro, przy czym za pierwsze miejsce można otrzymać 91 800. Obecnie Andrzej może się pochwalić stackiem wynoszącym 50 tysięcy przy średnim 45, w dodatku już jest w kasie (płatne miejsca zaczęły się od 31 pozycji, za którą to można było dostać 1180)!

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 16:35

 Wielkie oczekiwanie na pęknięcie bubble'a… Zostało już tylko 81 graczy, z czego jeden będzie miał dziś z pewnością problemy z zaśnięciem. Atmosfera paranoi narasta… Nie możemy stać za blisko stołów, bo "ekipa telewizyjna musi mieć dostęp do all-inów", nie możemy robić zdjęć z fleszem, bo przeszkadzamy kamerom, nie możemy nawet oddychać, w środku bowiem panuje taki ścisk, iż trudno złapać powietrze. Kto będzie nieszczęśliwym przegranym?

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 17:55

Gdy wróciłam na salę w celu tropienia dalszych poczynań Bomby Bomby, okazało się, iż jego już tam nie ma! Dlaczego? Dzięki Żelikowi udało mi się ustalić, że Andrzej znudził się turniejem, w związku z czym gdy gracz z pierwszej pozycji przypuścił atak za wszystko, Bomba Bomba postanowił go również za swoje wszystko sprawdzić. Przeciwnik odsłania 55, Andrzej natomiast…K7o, board nie przynosi żadnej pomocy, w związku z czym Bomba Bomba odpada jako 29-ty.

Na szczęście ruszył właśnie nowy side event. Tym razem wpisowe wynosi 1000 euro, stack początkowy to 5000, blindy zaczynają się od poziomu 25/25, a levele trwają po 35 minut. Będę śledzić poczynania Jacka M, Killera, Sc, Sysa, Willego i Żelika, bo jak przypuszczam, bardziej Was to interesuje niż wyjałowiony z Polaków main event. A skoro już o tym mowa… Bubble pęka i pęka od ponad godziny i pęknąć nie może… Esfandiari o 16:53 poczynił zakład z jednym z graczy ze swojego stołu, iż do kluczowej eliminacji dojdzie w ciągu następnych 6 rąk, w efekcie przegrał jednakże 500$.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 18:30

Bubble z przekory nie pęka, bowiem co i rusz słychać doniesienia w rodzaju "x podwoił y". A tymczasem Polacy w side evencie radzą sobie całkiem niezgorzej. Obecnie zaczął się drugi level (25/50, bo, jak się okazuje, pierwszym był 25/25), w którym Willy walczy ze stackiem w wysokości 8 tysięcy, Sc ma mocne 7,5 , Killer spokojnie dzierży 6,7 , Sys zaś nie musi wstydzić się swojego 6,5 , i tylko Jacek M. oraz Żelik spadli poniżej stacka początkowego. Jacek nie ma się czym martwić, bowiem stracił jedynie tysiąc, w dużo gorszej sytuacji jest natomiast Żelik, który najwyraźniej ma dzisiaj po prostu pechowy dzień. W ciągu 10 minut udało mu się przegrać rozdanie 2 pary versus strit oraz zaliczył nieudany blef, przez co ma przed sobą jedynie tysiąc. Póki jednak blindy są niskie, nie martwmy się na zapas.

Warto również wspomnieć, iż w turnieju grają m.in. Annette Obrestad, Elky oraz Chad Brown, a do tego wciąż jeszcze czekają na swoją kolej "alternative players", którzy będą mogli dosiąść się dopiero po czyimś odpadnięciu, być może zatem lista gwiazd się powiększy.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 19:15

Bubble niepostrzeżenie zamienił się w Bubblezillę: monstrualne rozmiary i odporność na pękanie, do tego sieje postrach wśród wyczekującej prasy (update: bąbel pękł. Nieszczęśliwcem jest Surinder Sunar. JJ vs KQ) Jak to dobrze, że dla rozluźnienia można podglądać side event… Wyśmienicie zatem poczyna sobie Willy! Zgromadził już 17 tysięcy twierdząc przy tym, iż spokojnie wygrywa dużo małych pul, żadnych spektakularnych all-inowych akcji nie zaliczając.

Równie dobrze miewa się Sc, który obecnie jest w posiadaniu dwukrotności stacka początkowego. Na uwagę zasługuje rozdanie, w którym swoim blefem doprowadził przeciwnika do serii dziwnych reakcji tiltoznamionujących. Otóż Wojtek postanawia zlimpować z UTG 6d3d, gdy zaś zawodnik za nim przebija do 300 i w sumie dochodzi do 3 callów, sprawdzić postanawia i on. Na flopie 3 A 8 (w tym jedno karo) odbywają się same checki, gdy jednak na turnie pojawia się Kd i duży blind obstawia 1000, Sc nie rezygnuje. River to Jc, wobec czego duży blind próbuje ukraść pulę za 1500, Sc jednakże stawia go na all-inie (przed sobą ma jeszcze 3200), w wyniku czego zawodnik odpuszcza.

A tymczasem Żelik dzięki AA na ręku (które zlimpował w nadziei raise'u za plecami, doczekując się w efekcie 5 callów) odbił się do 2,5 tysiąca. Jacek M. w oczekiwaniu na grywalne karty skrócił się do 3,8, Sys i Killer natomiast wrócili do stanu początkowego. Blindy to obecnie 50/100.

Kolejną namierzoną gwiazdą grającą w turnieju jest Rolf Slotboom, Annette ma obecnie już niespełna 4.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 21:40

Po długiej i zasłużonej przerwie w obu turniejach oraz przejściowych kłopotach technicznych z przyjemnością donoszę, iż wszyscy Polacy w komplecie! Nadal prowadzi Willy, który spokojnie wspiął się na poziom 19 tysięcy. Po piętach jednak depcze mu ze swoimi 16 tysiącami Żelik! Dużą pulę udało mu się zgarnąć dzięki 75s, z którą to ręką po byciu postawionym na all-inie sprawdził blef przeciwnika z drugą parą, potem natomiast spokojnie już powiększał swój stack. Nie gorzej wiedzie się również Sc. Pomimo niedawnego podwojenia short stacka ma 13 tysięcy i kolejny ładny blef na koncie: przy blindach 75/150 otwiera pot podbiciem do 450 z A5o i dostaje call tylko od dużego blinda. Flop to QQ4 (w tym dwa piki), jednak po checku ze strony blinda stosuje continuation bet za 600. Call. Na turn spada 3d, tym razem uderza za 1500 i ponownie dochodzi do calla. Na riverze odsłania się 7d, blind raz jeszcze czeka, jednak gdy Sc stawia go na all-inie (2800), przeciwnik poddaje się. W gorszej sytuacji są niestety Jacek M. i Sys, wciąż tkwią bowiem na poziomie stacka podstawowego, blindy natomiast podskoczyły już do 100/200. I wreszcie na deser zostaje nam Killer… Killer niestety skrócił się do 2 tysięcy, ale wierzymy, że to stan przejściowy. Nadal nie wiadomo, ilu graczy właściwie rozpoczęło turniej, wygląda natomiast na to, iż w grze pozostaje ich 220. Main event z kolei skupia już tylko 57 graczy i liczba ta ciągle maleje. Za chwilę konkretniejsze doniesienia.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 22:35

Antoniusa już nie ma, Ivey dawno wyeliminowany, honoru przystojniaków broni więc na szczęście Esfandiari. I to jak! Dzięki all-inom przed flopem AA vs KK udało mu się zgarnąć największą jak do tej pory pulę w całym turnieju (jego stack urósł dzięki temu do rozmiaru 620 tysięcy), rush ten w dodatku nie ustaje. Obecnie jest niekwestionowanym chip liderem i zawodnikiem przy najbardziej obleganym przez widzów stole. Czy on ma dziewczynę…? 😉

Tak, wiem, już nie będę, dlatego czym prędzej przechodzę do kwestii side eventu. Kiedy ostatnio zaglądałam w karty Żelika, miał jeszcze 16 tysięcy. Tym razem zastałam go już z 32! Co więcej, specjalnie dla mnie (czyli dla Was, żebyście mieli o czym czytać) zaliczył rozdanie, dzięki któremu ma o kolejnych 5 tysięcy więcej. Rzecz dzieje się na małym blindzie: wspólnie oglądamy KsQs. Gracz ze średniej pozycji raisuje do 625 (blindy 100/200 ante 25), cut off sprawdza, Żelik tymczasem beztrosko przebija do 2125. Żaden z przeciwników nie rezygnuje. Na flopie z zaciekawieniem (bo co też zrobi Żelik?) oglądam 9h 9c 7d, a wtedy Paweł pewnym ruchem wysuwa przed siebie 12 tysięcy, stawiając tym samym obu graczy na all-inie! Foldują prawie natychmiast, przy czym jeden pokazuje z niesmakiem parę piątek…

Sc tymczasem spokojnie gromadzi żetony, dzięki czemu ma już około 16 tysięcy, towarzyszy mu zaś ze swoimi 15 tysiącami Willy. Willy jest teraz sąsiadem przy stole dla Jacka M., który z kolei dysponuje stackiem niewiele ponad początkowym (6,5). Killerowi udało się szczęśliwie podwoić dzięki setowi dam, wobec czego również wrócił do punktu wyjścia, w tym samym miejscu nadal jest też Sys. W grze pozostaje 188 graczy, w main evencie natomiast jest ich 52.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 23:15

Raz na wozie, raz pod wozem, a raz…z małym stackiem. Sc został ukarany za zbyt agresywną grę spadkiem do 4 tysięcy (jako ciekawostkę podam, iż obecnie przy jego stole siedzi Rolf Slotboom), Killer i Jacek M. natomiast mają po alarmujące 2 tysiące. Na szczęście Sys wreszcie ruszył z miejsca i podwoił się dzięki dobrze wymierzonemu squeezowi: gracz ze średniej pozycji podbija, inny zawodnik sprawdza, a w tym momencie nasz dzielny Krzyś zagrywa all-in z buttona z QTo. I choć nie liczy tak naprawdę na call (żeby nie powiedzieć, że bardzo sprawdzony być nie chce), ostatecznie wygrywa przeciwko A2, dzięki czemu jest obecnie w posiadaniu 10,5. Dobre wieści również w związku z Willym: trzy razy z rzędu dostał AQ, dzięki czemu ma już ponad 30 tysięcy (przy średnim stacku 11,8 i 180 graczach w grze). Na koniec wreszcie Żelik… Ten trzyma już przed sobą wieże liczące łącznie 43 tysiące i wygląda, jakby dopiero się rozpędzał.

Warto również pogratulować w tym miejscu Ani Wiśniewskiej: wczoraj wzięła udział w dwóch turniejach sng za 200 euro i w obu zwyciężyła!

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 23:25

Niestety – po odbudowaniu się do 7 tysięcy Sc zostaje perfidnie wysuckoutowany… Na małym blindzie przypada mu para asów, podbija, duży blind w odpowiedzi natychmiast stawia go tymczasem na all-inie. Pokazuje J7o. Walet na flopie i drugi na turnie załatwiają sprawę…

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 00:40

W polskiej ekipie przetasowania. Willy wyeliminował Jacka M. będącego na shorcie (QJ vs AK, przy czym Willy kompletuje…karetę waletów), Killer natomiast zostaje pozbawiony szansy na dalszy udział w turnieju przez…Żelika. Pula zresztą robi się z tego gigantyczna, bowiem all-in zagrywa również dwójka innych graczy, jeden z królami, drugi zaś z parą piątek. I choć na flopie Killer trafia swoją dziesiątkę (ma Ah Th), Żelikowi na riverze udaje się dobić do strita (AQo, board TJ8x9). Pomimo to jego stack nie jest tak imponujący jak wcześniej, to zaś z racji na to, iż za punkt honoru postawił sobie wyblefowanie irytującego go gracza, co niestety zaowocowało przegraną dwóch dużych pul. Nadal jednak 21 tysięcy to więcej niż średni stack, który liczy zaledwie 19,306.

Willy miewa się ze swoimi 26 tysiącami dobrze, Sys natomiast wciąż nie przekroczył poziomu 10. Dla porównania: Annette posiada niespełna 15.

A tymczasem w main evencie pozostało już tylko 41 graczy, w momencie więc, gdy odpadnie jeszcze jeden zawodnik, kończymy dzisiejszy dzień. Side event wciąż okupuje 101 osób. Wiadomo już, iż na początku wystartowało 390 graczy, płatnych miejsc jest 36, za ostatnie przypada 1520, za pierwsze 117,200, cała pula natomiast to 378,300.

PokerStars.com EPT Monte Carlo – Godzina 01:45

To będzie notka z serii: nie mam siły, nie mam weny. Sys niestety odpadł, choć Q9 vs KT na boardzie 9T2J dawał sporo outów na podwojenie. Żelik z 10 tysięcy (wciąż pyta samego samego siebie, jak to możliwe, że rozdał większość swojego stacka) podbudował się do 20 (AK vs 99), Willy natomiast ma 35,5. W grze już tylko 60 osób…

Jutro, jak już wszyscy zdążyli przeczytać, zagra 39 graczy i doprawdy nie podejmuję się, aby napisać teraz cokolwiek więcej… Wybaczcie.

Poprzedni artykułRosnąca oglądalność pokera
Następny artykułKosztowne króle

52 KOMENTARZE

  1. Ja mysle ze jesli az tak bardzo ktos chce byc na bierzaco z me to wlasnie moze sobie to sledzic na pokernews…a o se i o grze naszych mozna tutaj wiecej pisac…

  2. ad demsidobrze, dzisiaj będzie więcej o main evencie…

    zważywszy jednak, że prasa nie ma już bezpośredniego dostępu do stołów, a wokół tłoczą się dzikie tłumy obserwatorów, doprawdy trudno jest cokolwiek stamtąd wyłapać

    no chyba że mam bezczelnie kopiować z pokernews :->

  3. za duzo o side eventach;/ Polacy najwazniejsi ale troche wieciej o main evencie y sie przydało 🙂

  4. tzn. z wywiadu jest to: ?I can?t wait to have a wife and kids.? – ale nie wiem, kiedy to powiedzial – musisz sama rozpracowac na jakim jest etapie;)

  5. z jakiegos wywiadu: “While Esfandiari is enjoying living the party life right now, he expresses a desire for a wife and family”

  6. Fajnie..dzieki za mile wiadomosci o Żeliku…mam nadziej ze troszke szczescie mu pomoze…z reszta pordzi sobie sam:):):)JEDZIESZ ŻELIIIKKKK!!!!!

  7. “Andrzej znudził się turniejem” – no to mamy juz wytlumaczenie, dlaczego Polacy nie rzadza w EPT i tym podobnych turniejach

  8. ad Martynciapróbuję :->ad Balcertaki mam plan… z doświadczenia wiem, że relacji z main event po odpadnięciu Polaków nikomu się nawet nie chce za bardzo czytać (szczególnie gdy już można ją ogladać live), wobec czego chcę się bardziej skupić na dokonaniach naszych. No chyba że wolicie, żebym mimo wszystko pisała głównie o main evencie?

  9. spoko…mam nadzieje ze bedziesz czesto podawal z niego poczynania chlopakow a szczegolnie Żelika…!!!!

  10. Zdjęcie Żelika oraz to, na którym widać także mnie, zrobił Luis – pewien niezwykle przyjazny hiszpański fotograf z magazynu “Planet Poquer”.

  11. ad Balcerjeszcze nie podali takiej informacji, bo tak naprawdę wciąż jeszcze część graczy czeka na wejście (alternative players)

  12. Andrzej nawet w rozmowie ze mną (będąc jeszcze w grze) deklarował, że najprawdopodobniej zagra niedługo all-ina, bo już mu się nie chce grać…

  13. jak sie gra na bubblu toz reguły niewiele sie dzieje wiec trzeba bedzie poczekac na ciekawsze akcje Pani Moniko ja ze swojej strony oceniam relacje z wszystkich dni na mocna 4

  14. Paszport się szczęśliwie znalazł. Jeszcze odnośnie tamtego rozdania: jeden z graczy powiedział, że zrzucił asa, więc tak naprawdę załatwił go 2-outer 🙁

  15. Musi sie skontaktowac z konsulatem polski. Zgodnie z tym co podaje http://www.msz.gov.pl w Monako bedzie to

    Konsulat RP w Monako

    Konsul Honorowy, Wojciech Janowski

    33, BD Princesse Charlotte

    98000 Monaco

    tel.: (00-377) 97-97-04-93

    fax: (00-377) 97-97-04-94

    e-mail: [email protected] tam powinni mu wystawic dokumenty ktore pozwola mu na powrot do kraju.Szkoda tych JJ :/

  16. Chciałbym, żeby ktoś kiedyś w takich relacjach napisał “Wszyscy Polacy mają szczęście i wygrywają coin flipy jeden za drugim”…

  17. Widzę, że Pawcio nie zdążył jeszcze tego zamieścić, więc informuję, iż Żelik niestety właśnie odpadł. To zdecydowanie najsmutniejszy news, jaki przyszło mi tutaj podać, wobec czego darowałam sobie wszelkie ozdobniki i inne pierdołki…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.