EPT Deauville 2009 – Dzień 1A

44

Znajdujemy się w cokolwiek zachmurzonym, a jednak dużo cieplejszym niż pogodowo rozkapryszona Polska Deauville: to mały (bo liczący sobie zaledwie kilka tysięcy mieszkańców), acz nad wyraz urokliwy i zdecydowanie luksusowy kurort, którego główną atrakcję stanowi oczywiście słynne kasyno, w którym to będziemy śledzić przez najbliższe dni losy kilkuset pokerzystów.

Kasynem zresztą żyją tu dosłownie wszyscy: gdy wieczorem dotarłam wreszcie na stację i złapałam taksówkę, kierowca zupełnie nie pytany pokazał mi, gdzie się ów przybytek znajduje, jakby wiedział, że to właśnie tam zamierzam udać się następnego dnia, również recepcjonista w hotelu od razu wyciągnął mapę, żeby wytłumaczyć mi drogę. A zatem kasyno? Światła na przepięknej sali balowej właśnie zdążyły rozbłysnąć, gracze zostali wreszcie usadzeni na miejscach i mogliśmy usłyszeć sakramentalne hasło ?Shuffle up and deal? ? wypowiedziane rzecz jasna z francuskim akcentem. Dzisiaj do stołów zasiadło aż 310 graczy (przy czym na chwilę obecną zainwestować 5,000 euro zdecydowało się 508 zawodników, co zapewne jeszcze ulegnie zmianie), niestety jedynym polskim nazwiskiem w dniu 1A okazuje się być Henryk Nowakowski ? Amerykanin polskiego pochodzenia, który potrafi z całkiem poprawnym akcentem powiedzieć jedynie ?nie rozumiem?, ?ładna pani? oraz ?dziękuję?.

Oprócz tego jest tutaj oczywiście kilka wszystkich świetnie znanych nazwisk (np. niedawny zwycięzca High Roller Event ? Elky, Alex Kravchenko czy Gavin Griffin), ciekawych rozdań z pewnością więc nie zabraknie. Jutro z kolei wszyscy będziemy oczywiście śledzić poczynania Żelika oraz zawodnika o nicku GRA312.

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 13:15

ElkY

Narzekamy na naszą pokerową sytuację prawną w Polsce, utyskujemy na brak stołu telewizyjnego w Warszawie z okazji EPT bądź wytykamy inne związane z organizacją owego turnieju problemy, a jednak okazuje się, że we Francji wcale nie jest lepiej! De facto nie jest dobrze do tego stopnia, że PokerStars nie mógł nawet ogłosić się oficjalnym sponsorem eventu: jedynym dozwolonym logo, którego mogą używać zawodnicy, okazuje się być PokerStars.net (tutaj widoczny na ElkYm), organizatorzy przygotowali specjalne żetony, w dodatku koszulki kart pozbawione nazwy ?PokerStars? wyglądają tutaj zwyczajnie?smutnie. karty bez logo

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 14:15

Vicky Coren

Drugi level trwa sobie w najlepsze, gracze tymczasem w ogóle nie chcą odpadać! Najwyraźniej uroczysta i dostojna atmosfera sali balowej wywiera na nich wpływ niebagatelny, wszyscy bowiem uśmiechają się z lekka onieśmieleni z i z równie szerokim uśmiechem?foldują ? unikając tym sposobem angażowania się w niebezpieczne dla swojego życia turniejowego pule. Arnaud MatternVicky Coren na przykład postanowiła założyć fikuśny berecik, którym teraz rozprasza wszystkich swoich przeciwników, a jeśli jeszcze dodać do tego jej wrodzoną skłonność do gadulstwa, przy zajmowanym przez nią stole można głównie?słuchać – akcji doświadczyć tam po prostu nie sposób. Arnaud Mattern siedzi tuż przy stole obok, zapewne więc w trosce o to, aby mimo wszystko nie dać się rozgadanej Angielce rozpraszać, postanowił skorzystać z?zatyczek do uszu i po zaliczeniu obowiązkowego masażu wyraźnie się obecnie alienuje. A tymczasem, że ?jest dobrze? deklaruje pan Henryk! Henryk NowakowskiRzeczywiście nie może być chyba najgorzej, skoro zdążył już poukładać przed sobą stack wart mniej więcej 15 tysięcy? żetony Henryka

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 14:35

Ludovic Lacay

Wreszcie akcja! Cóż, nie mogło być inaczej, skoro jednym z jej inicjatorów okazał się być przedstawiciel lokalnego poletka ? Ludovic Lacay. Przy blindach 50/100 zawodnik znajdujący się na wczesnej pozycji otwiera standardowym podbiciem do 300 i otrzymuje aż 4 calle (!), w tym między innymi od znanego nam Francuza, a następnie na flopie w postaci 9h Qs 3d bez zbytniej bojaźni wrzuca do puli 1075. Lacay też się nie boi: odpowiada callem, po czym gdy na turnie ? Qd ? przeciwnik znowu atakuje ? tym razem za 1175 – Ludovic po bardzo długim namyśle wyrównuje. Gdy wreszcie na riverze pojawia się 4s, najwyraźniej zrezygnowany już oponent czeka. Ludovic odlicza bet opiewający na 3825, pan ?wczesna pozycja? sprawdza i oczom naszym ukazuje się zwycięska Ah Qc u Francuza, który wreszcie z uśmiechem na twarzy może się teraz udać na przerwę.

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 15:10

Vanessa Rousso

Trzeba przyznać, że Lacay potrafi zrobić użytek ze swojego dużego stacka: tuż po przerwie przy nowych blindach wynoszących 75/150 nonszalanckim ruchem wrzucił do puli z buttona 4 niebieskie żetony o wartości 100 każdy i gdy już zanosiło się na to, że ukradnie blindy, gracz na BB postanowił stawić opór ? dorzucił jeszcze 1100 (!). Czy jednak agresywny Francuz z dużym stackiem pozwoli sobą tak po prostu pomiatać? Pozwolę sobie pozostawić to pytanie w formie retorycznej, przejdźmy natomiast do flopa: 7s 4s Ah. Check check! Turn przynosi 6d i tutaj duży blind decyduje się na oporny check call za 1,6k, aż w końcu gdy na riverze pojawia się 6s, ostatecznie kapituluje po tym, jak Ludovic odlicza zamaszyście 4,525. Tak to jest, gdy chciało się sprzeciwić największemu stackowi na stole grającemu w dodatku z pozycji?

A tymczasem nie najlepiej powodzi się ElkY?emu – ma tylko 3k – również narzekać na nadmiar żetonów nie może Arnaud Mattern (3,5k), w tej samej sytuacji znalazła się także Vanessa Rousso, która spadła do poziomu 3,5k. Czyżby wreszcie zaczęła się gra?

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 15:43

Sebastian RuthenbergChoć

Sebastian Ruthenberg potrafi się zdawkowo uśmiechnąć do zdjęcia, najwyraźniej nie jest w stanie poradzić sobie z solidnym check-raisem od dużego blinda, kiedy bowiem po podbiciu z buttona do 400 zagrał continuation bet za 500 na flopie 4c Js 4h i spotkał się z przebiciem do, bagatelka, 2,5k, błyskawicznie sfoldował.

A tymczasem czapka Vicky Coren okazała się mieć moce magiczne ? pokerzystka po prostu zniknęła! Podobnie zresztą stało się i z 10 tysiącami z już niegdyś tylko okazałego stacka Lacaya, który właśnie przegrał w all-inach przed flopem TT vs KK. Cóż, lepsza ręka musi przecież czasem wygrać? czapka niewidka

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 16:20

Jurek

Choć w turnieju nie gra dzisiaj żaden Polak (za wyjątkiem mającego polskie korzenie pana Henryka, który już jakiś czas temu zniknął mi z oczu, co pozwala niestety podejrzewać najgorsze), natknęłam się na mówiącego po polsku i niektórym czytelnikom znanego już z Unibet Open – Jurka z Ukrainy. Początkowo nie szło mu najlepiej ? spadł bowiem do niespełna 6 tysięcy ? sympatyczny Jurek postanowił jednak wziąć się wreszcie w garść i na moich oczach wygrał spokojnie dwa kolejne rozdania. W pierwszym z nich gracz z wczesnej pozycji postanowił podbić do 525 przy blindach 100/200, co skłoniło będącego na małym blindzie Jurka jak i jego sąsiada na dużym do sprawdzenia, po czym na flopie 8d 8s Th przejęcia inicjatywy za 500. Gdy agresor przebił do 1,3k, nasz bohater bynajmniej się nie przeląkł i po namyśle wyrównał. Na turnie – 6d – obaj panowie poczekali, na riverze z kolei będącym 3d Jurek zaczekał i zaczął gorąco prosić przeciwnika o uczynienie tego samego. Żarliwe prośby najwyraźniej przekonały rywala, odstukał bowiem ostatecznie check, po czym musiał oddać pulę Jurkowi, kiedy to ten pokazał Td 9d dające mu kolor. Świetna gra aktorska mająca na celu wyłudzenie dodatkowego betu, czy też może chciał raczej odpuścić koledze z hotelu (jak się okazało) kilka żetonów?

Ukrainiec nie zdążył jeszcze pozbierać żetonów, a tu już w następnym rozdaniu zdecydował się na przebicie do 1,3k swojego otwierającego za 500 sąsiada z cutoffa! Przeciwnik dosyć chętnie sprawdził, po czym panowie zgodnie już przeczekali do końca na boardzie As Qs Ks 9d 3c i przy showdownie ? para 77 u Jurka oraz para 55 u oponenta ? przybili piątkę. Nie ma to jak przyjazna atmosfera przy stole.

zestaw grający Elky'egoA na deser zestaw grający ElkY?ego, który aktualnie prezentuje się cokolwiek bardziej imponująco niż jego stack?

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 17:00

Francuzka

Zaczęła się przerwa, nie wszyscy jednak mogli od razu udać się na zasłużony 15-minutowy odpoczynek: jedną z tych niecierpliwie spoglądających na zegar osób, na twarzy której zdenerwowanie wzrastało wraz z każdą kolejną utraconą cenną minutą, okazała się być Vicky Coren, która ku swojemu nieszczęściu wplątała się w multipulę, gdzie jeden z przeciwników nad wyraz długo zastanawiał się nad każdą decyzją. Poirytowana Angielka zwróciła się w końcu do dealera z dobitnie wyrażoną pretensją, po czym ostentacyjnie?sfoldowała.

ładnaA skoro już o kobietach mowa? Na sali udało mi się wypatrzeć kilka wdzięcznych Francuzek, w trosce o doznania estetyczne czytelników zatem zamieszczam podobizny owych przyciągających oko pokerzystek. ładna ładna

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 17:50

Isabelle MercierW czasie przerwy, kiedy to sala w większości zdążyła już opustoszeć, nagle dobiegł nas?głośny śpiew. Okazało się, że odpowiedzialnym za to jest nie kto inny, a sam pełen wiary w swój talent wokalny Devilfish, który sięgnął oto śmiało po mikrofon, żeby dostarczyć nam kilku niezapomnianych wrażeń. Gdy tylko jednak nie spotkał się z oczekiwanem aplauzem, ba, gdy poznać było leciutkie zażenowanie publiczności, dosyć szybko swój syreni śpiew urwał (syreni dlatego, że aktualnie siedzi przy stole cashowym, licząc zapewne na zwabienie chętnych gotowych na oddanie mu kilku buy-inów), sala pogrążyła się więc w błogiej ciszy.

Alex KravchenkoNiestety 5. level jakoś nie sprzyja budowaniu dużych pul. Tu Kravchenko znajdujący się obecnie przy stole z Ginem Alacqua uparcie na moich oczach folduje każdą jedną rękę, tam Ludovic Lacay pomimo zwyczajowego zasępienia porozumiewczo się do mnie uśmiecha, lecz wcale nie ma nawet przed sobą kart, jeszcze gdzie indziej zadowolona Isabelle Mercier zgarnia wygraną pulę po zagraniu 3-betu na podbijającego z wczesnej pozycji przeciwnika, więc po raz kolejny obejdzie się bez fajerwerków? Czyżby gracze marzyli już w skrytości o obiedzie?

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 18:30

Jonas Klausen

Gdy podeszłam do stołu, przy którym siedzi Sebastian Ruthenberg oraz Jonas Klausen (na zdjęciu), znajdowali się oni akurat wraz z 3 innymi graczami w rozdaniu w nie podbijanej puli (blindy to już 150/300 ante 25). Pomimo jednak tak licznie zgromadzonych chętnych z pretensjami do pota, nikt nie odważył się na bet na flopie Kc Qs Ks, kiedy zatem na turn spada 7h, osobnik znajdujący się na wczesnej pozycji (który zresztą wszedł był do rozdania jako pierwszy), postanowia wykorzystać sytuację i betuje za 600. Nie tak prędko…! Klausen błyskawicznie i pewnym ruchem przebija do 1,8k, "wczesna pozycja" nie daje się wystraszyć, na riverze oglądamy więc 9c. Nie takiej karty chyba oczekiwał przeciwnik Klausena… Zaczekał, Jonas w bardzo przekonujący o sile swoich kart sposób rzucił przed siebie 3,2k, gracz na wczesnej pozycji uznał się wobec tego za pokonanego i z prawdziwym bólem zrzucił w końcu?Ah Ad. Kto asy limpuje, ten ryzykuje!

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 19:15

Albert Iversen

Przeciwnik Jonasa nauczony przykrym doświadczeniem tym razem postanowił nie popełnić już podobnego błędu i gdy wszyscy do niego spasowali, odważnie otworzył podbiciem do 1000 ze średniej pozycji. Klausen najwyraźniej uznał, że skoro wygrał raz, może także wygrać i drugi, zdecydował się więc na call z buttona, po czym na flopie Qh Kh 8s pewnie i szybko sprawdził bet przeciwnika w wysokości 2,2k. Turn przynosi 5d i nagle agresor czeka ? nie dajcie się jednak zmylić! Gdy tylko Jonas próbuje wykorzystać sytuację betem w wysokości 2,5k (mając przy tym lekko drżącą rękę), błyskawicznie zostaje przebity do 6k i z wyraźnie wymalowanym wstydem na twarzy ? jakby został przyłapany na gorącym uczynku ? już bez dalszych ceregieli pasuje.Gino Alacqua

A tymczasem w posiadanie miłej pulki wszedł właśnie sympatyczny Włoch ? Gino Alacqua. Gdy gracz na wczesnej pozycji otworzył za 900, ?diablo? podbił stawkę do 3,5k i doczekał się sprawdzenia, przezornie przeczekał flop Ts 8h 7c, po czym na turnie ? Ac ? wypalił przysłowiową garść, która okazała się liczyć sobie 7k. Oponent skapitulował.

Na pierwszym zdjęciu widzimy obecnego sąsiada Gino – Alberta Iversena.

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 20:00

krupierka

Sala balowa działa chyba na graczy usypiająco – zupełnie nie chce im się grać! Vicky Coren znudzona czyta magazyn dla kobiet okazjonalnie przy tym spoglądając jednym okiem na to, co dzieje się przy stole (dzieje się natomiast niewiele), Gino Alacqua delikatnie przysypia, zaś cała dziewiątka szczęśliwców, którym udało się trafić na tę oto sympatyczną blond krupierkę, usilnie próbuje z nią flirtować, byle tylko nie angażować się w grę. Level 7-my (200/400 ante 25) dobiega właśnie końca, tuż po nim gracze będą musieli wytrzymać jeszcze godzinę, po czym wreszcie wszyscy udadzą się na zasłużony odpoczynek/imprezę/obiad/?. Czy jeszcze się dzisiaj rozbudzą? sala balowa

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 20:25

ElkY

Nie można powiedzieć, żeby ElkY był dzisiaj przesadnie nabudowany: ilekroć obok niego przechodzę, ten znajduje się akurat na short stacku, zawsze jednak udaje mu się cudownie i w ostatniej chwili odbić od dna. Nie inaczej było i teraz: przy blindach 300/600 ante 75 Bertrand decyduje się na quasi all-in za 4,5 z wczesnej pozycji (zostawiając sobie 6 pomarańczowych żetonów przed sobą o łącznej wartości 150, aby mieć czym się bawić w trakcie oczekiwania na ruchy pozostałych zawodników), w efekcie czego doczekuje się sprawdzenia od sąsiada oraz małego blinda. Na flopie 6h 4c 5s ten ostatni wypala za 5,5k nie przejmując się widocznie prawidłami implicit collusion, ElkY oczywiście dokłada, poirytowany przeciwnik zrzuca i gdy już wydaje się, że Kd Kh małego blinda wygrają ten pojedynek, Bertrand odsłania Ah 3h dające mu open ended do strita, na turnie spada 9h przynosząca dodatkowe outy do koloru, po czym na riverze ląduje 2s kompletująca nad wyraz soczystego w takich okolicznościach strita. Bo szczęście mieć to trzeba umieć!

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 20:40

krupierka i pokerzystka

Łatwo przyszło, łatwo poszło, sprawiedliwości stało się zadość, i tak dalej, i tak dalej? Tym razem ElkY znalazł się na all-inie ze zdecydowanie lepszą ręką ? AK vs AQ przeciwnika ? że jednak poker bywa przewrotny, na board wyskoczyły T 9 6 J 8 dając oponentowi z AQ strita oraz 9,4k w prezencie od Bertranda. W efekcie ElkY powrócił do stanu wyjścia, czyli niewiele ponad 5k. Z turniejem właśnie pożegnała się tymczasem będąca już na ultrashorcie Victoria Coren.

Na zdjęciu piękna Francuzka oraz równie urodziwa krupierka.

EPT Deauville – Dzień 1A – godzina 21:20

ulica Deauville

A oto jak parę JJ rozgrywa Lacay: gracz siedzący przed nim pobija do 1,5k, Francuz jedynie sprawdza. Na flopie 3h 2d Ad przeciwnik czeka, Ludovic zatem nie wyhyla się i czeka w odpowiedzi też. Na turnie w postaci 3c oponent nadal nie wykazuje żadnej inicjatywy, Lacay wrzuca więc niedbałym gestem 1,5k do puli i zostaje sprawdzony, gdy natomiast na river spada 2c, nie szarżuje i odstukuje check za swoim przeciwnikiem. W tym przypadku para JJ okazuje się jak najbardziej wystarczająca w starciu z TT. Wzorowy small ball?

A tymczasem gdy zegar wskazywał już ostatnie 8 minut do zakończenia dzisiejszego dnia, organizatorzy jak zwykle wstrzymali program odliczający czas i ogłosili 5 ostatnich rozdań w systemie hand by hand. W takiej chwili prasa zostaje wyproszona z turnieju, trzeba więc czekać dopiero do jutra, aby dowiedzieć się, ilu graczy właściwie pozostało. My jednak czekamy na jutro przede wszystkim dlatego, aby śledzić poczynania żelika oraz gracza o nicku GRA312. Miejmy nadzieję, że będzie na co popatrzeć!

Na zakończenie zdjęcie zrobione przeze mnie dzisiaj rano ? czyż to miasteczko nie jest piękne?

Poprzedni artykułCzy durrrr zbankrutuje?
Następny artykułKosztowna zabawa Phila Ivey i Ziigmunda

44 KOMENTARZE

  1. Nie to Almira Skripchenko-Lautier. Pochodzi z Mołdawi, a przeprowadziła się do Francji gdzie uzyskała obywatelstwo.

  2. Mozna prosic o wiecej zdjec krupierki? 😉 Jezeli chodzi o miejsce rozgrywania turnieju to chyba jedno z ladniejszych w EPT czy sie myle?

  3. To musi być jakieś zabytkowe miejsce jak mniemam i pewno konserwator zabytków nie dopuścił do przeróbek.

  4. Ja myślę, że Devilfish podobnie jak Aartino nie wziął swojego odtwarzacza i przy cashówkach skorzystał z wersji ekonomicznej.

  5. Tutaj ktoś ją bardzo skrzywdził tym zdjęciemhttp://www.chessgames.com/perl/chessplayer?pid=22051

  6. Są tutaj jeszcze jacyś szachiści? Jak tak to któryś z Was poznaje tą ostatnią blondynkę na zdjęciu ?

  7. Monia, pozdrów Jurka ode mnie 🙂 Co prawda widziałem sie z nim jeszcze w sobotę, ale pozdrów 🙂

  8. Ktoś z Was wie co ma ElkY ? Mi to wygląda bardziej na papierośnice lub telefon komórkowy.

  9. Antonius, JD… takie tam gwiazdy światowego pokera… Buahahahahaha!!! Ja sam sobie kupiłem iPoda 🙂

  10. WSOP 1998 r. Finałowy HU i Phil Helmut (24 lata) z Walkmanam SONY i słuchawkami z gąbką. Łezka się w oku kręci. On chyba był prekursorem słuchania muzyki przy stole pokerowym 😉

    Zauważyłem że obecnie dominują chyba iPody Apple (Antonius,JD). Pewno wygrane w jakiś promocjach.

  11. szkoda,że tylko nucisz,jakbys spiewał głosno to może jakas karierka by sie urodziła,,,albo w druga strone ,prosiliby cie o opuszczenie sali….oczywiscie zart,,,,;-)

  12. Stanko,,zgadzam sie ,ja też, co by nie było, zawsze jestem z naszymi,,,mój znajomy ma zawsze mp3

  13. Jeżeli mowa o Sondzie i widząc zdjęcie ElkYmego , to zawsze mnie ciekawiło jakich odtwarzaczy do słuchania muzyki używają pokerzyści na takich imprezach ? Czy są to mp3,mp4,telefony, diskman (?) i jakich firm?

  14. W dupę dostaje się od frustratów którzy sami nigdy nic nie osiągną. Ja taką osobą na szczęście nie jestem więc kibicuję:)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.