Eli Elezra – Cashowanie turniejów mi nie wystarcza

0
Eli Elezra
Eli Elezra (foto Jayne Furman)

Całkiem niedawno Eli Elezra blisko był zdobycia swojej czwartej bransoletki World Series of Poker. Zajął drugie miejsce w evencie Omaha Hi/Low. W wywiadzie mówi, że pozostał wielki niedosyt.

Na początku czerwca Eli Elezra zajął drugie miejsce w mistrzowskim turnieju Omaha Hi/Low za 10.000$. W heads-upie przegrał z Paulem Volpe. O swoim występie opowiadał w wywiadzie dla Pokernews.com.

Oczywiście, że czuję niedosyt. Drugie miejsce to jednak drugie miejsce. To jednak turniej za 10.000$ – wygrałem 250.000$ i powiedziałem znajomym, że nie będę miał raczej WSOP na minusie. Jeżeli nie grasz turnieju za milion dolarów lub 100.000$, to raczej na pewno zakończysz z zyskiem. Co pewnie nie uda się zbyt wielu graczom.

Elezra ma już cztery miejsca płatne na tym WSOP. Walczył w jednym ze swoich ulubionych eventów – mistrzowskim 2-7 Limit Triple Draw. Tam jednak do kasy nie dotarł. Mówi, że miejsca płatne to jednak ciągle za mało – deep runy dają nadzieję na większe sukcesy.

Cashowanie turniejów mi nie wystarcza. Szczególnie, jeżeli robisz deep runy. Zająłem dwunaste miejsce w Seven Card Studzie Hi/Low. W Poker Players Championship odpadłem na mini bubble'u. Ten event jest jednym z najlepszych i na pewno grasz z jednymi z najlepszych pokerzystów na świecie.

Pokerzysta ma wielki szacunek dla dwóch graczy, którzy spotkali się w finale Poker Players Championship – Johna Hennigana i Michaela Mizrachiego. Tego pierwszego określa mianem jednego z najbardziej sympatycznych pokerzystów, który gra przy stołach. Z kolei „Grindera” nazywa „pokerowym zwierzęciem, które uwielbia rządzić stołem”.

Nikt tego nie powtórzy. Nie zobaczymy w ciągu dziesięciu lat drugiego gracza, którzy trzykrotnie zdobędzie ten tytuł – komentuje wygraną Mizrachiego.

Elezra, którego kojarzymy z zamiłowania do gier mieszanych, mówi, że doskonały pomysłem jest dokładanie do turniejów w odmianach innych niż NL Holdem. Pytany o młodych i dobrych graczy wymienia Jasona Merciera, Ismaela Bojanga, a także Shauna Deeba. Przyznaje też, że z częścią specjalistów od NL Holdem mógłby się chętnie zmierzyć w grach mieszanych wysokich stawek.

Oczywiście czas World Series of Poker to nie tylko turnieje, ale także regularne cashówki w Arii, Bellagio i tuzinie innych kasyn. Jedyny problem jest taki, że Elezra do późna gra turnieje, które deepuje – cashówki muszą poczekać.

Gram teraz te drugie i trzecie dni turniejów. Często kończę grę o trzeciej w nocy. Kiedyś udawałem od razu do Arii lub Bellagio i grałem do piątej albo szóstej rano. Jeżeli szukacie degenerata – oto jestem! Po prostu kocham pokera!

Pokerowe rankingi – Alex Foxen i Kristen Bicknell w gazie!

Poprzedni artykułWszystko, co musisz wiedzieć o pokerowych outach i oddsach
Następny artykułWSOP 2018 – dobre miejsce Grzegorza Wyraza, wystartował Monster Stack