Duże zmiany podczas WSOP?!

22

Najważniejsza pokerowa impreza roku, czyli World Series of Poker zbliża się wielkimi krokami. Od czerwca oczy fanów pokera zwrócone będą na Las Vegas, wszyscy z napięciem będą oczekiwać na rozstrzygnięcie Turnieju Głównego. Ostatnio pojawiły się jednak plotki, że na wyłonienie zwycięzcy Turnieju Głównego możemy poczekać dużo dłużej.

W środowisku pokerowym pojawił się głosy, że firma Harrah's organizator World Series of Poker planuje wielką zmianę. Zmiana ta jest mocno szokująca i na pewno kontrowersyjna. O co więc chodzi?

Tysiące pokerzystów w Turnieju Głównym walczyłoby tak jak do tej pory bez żadnych zmian aż do wyłonienia stołu finałowego, czyli najlepszych 9 graczy. I tutaj następuje zmiana – finałowa rozgrywka nie rozpoczynałaby się następnego dnia, ale dopiero po około 3 miesiącach!!!

Jaki byłby cel takiej zmiany?

Po pierwsze stacja ESPN transmitujące turnieje WSOP miałaby możliwość przygotować się do relacji live lub prawie live z finału. W tej chwili kiedy w momencie oglądania relacji telewizyjnej każdy zna wyniki oglądanie finału traci na atrakcyjności. Po wprowadzeniu zmiany proponowanej przez Harrah's s finał turnieju WSOP stały się niezwykle emocjonującym telewizyjnym wydarzeniem nadawanym live co zapewniłoby widzom prawdziwe sportowe emocje.

Drugi powód prawdopodobnie jeszcze ważniejszy firma Harrah's, ESPN i inne zainteresowane firmy przez te 3 miesiące zrobiłyby z każdego finalisty gwiazdę pierwszej wielkości. Wielka kampania marketingowa wokół każdego finalisty, który będzie walczył o kilka milionów nagrody za pierwsze miejsce spowodowałaby, że finaliści WSOP staliby się rozpoznawalni niczym największe gwiazdy sportu. Staliby się oni gwiazdami nie tylko w USA, ale również w swoich krajach co na pewno przyczyniłoby się do zwiększenia zainteresowania pokerem na całym świecie.

Wyobraźmy sobie Polaka, który dochodzi do finałowego stołu. W tej chwili zapewne skończyłoby się na krótkim info na ten temat w programach informacyjnych, jeśli jednak mielibyśmy 3 miesięczny okres oczekiwania na rozegranie finału różne media (telewizje, kolorowe pisemka) tak podbiłyby bębenek, że rozstrzygnięcie na finałowym stole śledziłoby zapewne nie mniej osób niż "M jak Miłość" czy "Taniec z gwiazdami".

Żeby nie było tak różowo zmiana ta ma również swoich przeciwników, którzy widzą jej negatywne konsekwencje. Trzymiesięczny okres oczekiwania to bardzo dużo. Jedna sprawa to napięcie psychiczne w jakim żyliby finaliści, ale druga sprawa to możliwość pewnego wypaczenia wyników finału. Zgodzimy się co do jednego, że pokerowe umiejętności finalistów po 3 miesiącach byłyby zupełnie inne niż gdyby finał miał być rozegrany na następny dzień. Każdy z nich zapewne zainwestowały w profesjonalne kursy, może w prywatnych nauczycieli pokera i poświecił całe dnie na doskonalenie swoich pokerowych umiejętności. To wszystko spowodowałoby, że po 3 miesiącach do finałowej rozgrywki zasiedliby ci sami ludzie, ale zupełnie inni pokerzyści. Czy to dobrze, czy źle? Czy oznaczałoby to wypaczenie wyników finału, czy wręcz przeciwnie wygrywałby rzeczywiście najlepszy, najbardziej utalentowany pokerzysta spośród TOP-9?

Z drugiej strony 3 miesięczne pokerowe szkolenie znacznie podniosłoby poziom finałowej rozgrywki. Każdy z graczy prezentowały zapewne wysoki poziom pokerowych umiejętności. Trudno to uznać za minus.

Jako kolejny minus tej zmiany w pokerowych komentarzach jej przeciwników pojawia się możliwość oszustwa. Przez 3 miesiące dwóch graczy miałoby możliwość umówienia się co do wspólnej gry. Obmyślenia strategii chip-dumpingu i tym samym zwiększenia szans jednego z nich na końcowy sukces.

Podsumowując w mojej opinii tego typu zmiana byłaby bardzo dobra. Relacja prawie na żywo z finału, kiedy nie znamy wyników, gigantyczny szum medialny wokół finalistów i wykreowanie ich na sportowe gwiazdy w swoich krajach to wszystko zdecydowanie przysłania ewentualne minusy, które niekoniecznie są minusami.

Pokerowa edukacja – przecież o to chodzi, żeby mistrzem został najlepszy gracz, a nie przypadkowy pokerzysta, któremu dopisało szczęście.

Próby umówienia się i oszustwa pomiędzy graczami? Nie oszukujmy się, ale jeśli ktoś chce dokonać czegoś takiego to również przy dzisiejszej formule (finał na następny dzień po wyłonieniu dziewiątki) może coś takiego zrobić bez problemu. Jednym słowem czekam z niecierpliwością na ostateczne decyzje w tej sprawie i mam nadzieję, że planowane zmiany uda się wprowadzić jeśli nie w tym, to w przyszłym roku.

Ciekaw jestem jakie są Wasze opinie na temat proponowanych zmian?

Poprzedni artykułChallenge Łysego – Udany weekend
Następny artykułBattle of the Planets na PokerStars

22 KOMENTARZE

  1. Gra w turnieju w którym jest kilka tysięcy graczy i gra się praktycznie cały czas przez 2 tygodnie jest już niezłym treningiem:)

  2. 3 miesiące trochę przegięli!!! Może mastersa WLP będziemy rozgrywać również 3 miesiące później-zrobimy z Kartki gwiazdę 🙂

  3. Ja myślę że ich rozumowanie jest inne. Chcą typowo w amerykańskim stylu zrobić gwiazdę z każdego gracza z FT, potem taki pojedynek okrzyknięty stołem wszechczasów i transmitowany np. z opóźnieniem jednek ręki czyli w zasadzie live na pewno przyciągnie mnóśtwo widzów i cena reklamy kilka razy wzrośnie.

    Dla kibiców pomysł kiepski bo muszą czekać, ale gdyby ktoś z Was miał wybór wzięcia 3 m-cy na doszkolenie się przed takim finałem albo gra na drugi dzień to co byście wybrali?

    Mnie tylko wkurza że będę musiał drugi raz tam lecieć a latać samolotami nie lubię 😉

  4. Yang to zupełnie inna bajka, to jak modliłsię “lord please help me” było słodkie i cholernie skuteczne, wygrywał z dobierał strasznie!Wydaje mi się jednak,że WSOP i tak jest już renomowaną impreza, a zwycięzca i tak staje się znany. Treningi, czy kursy wypaczały by pewnie wynik. ESPN mógłby i tak transmitować finał – data jest znana reklamodawców znajdzie, a kampanie promocyjna jest już raczej niepotrzebna…

  5. aha, no i wydaje mi się, że ciężko mówić tu o podniesieniu umiejętności graczy, bo od połowy to i tak będzie festiwal all inów. Yang wygrał wsop 2007 w niewiarygodny sposób, tylko taka smutna prawda, że wygrał go praktycznie na samych coin flipach, które z początku były dla niego przegrane. OStatnia ręka, gdzie mu spadł na riverze strit, do jakiegoś 69 czy coś w tym stylu, to było naprawdę przegięcie pały 🙂 więc nie wiem czy w tym wypadku podniesienie umiejętności coś da. Lepiej wybrać się do Indi, potrzeć bożka na szczęście, czy coś..

  6. hmmm… nie istnieje chyba sport, w którym sam finał rozdzielano by tak długą przerwą od rozgrywek do niego prowadzących. Mamy mistrzostwa świata czy europy w piłce, ale w tym wypadku jedynie elimnacje rozrywane są w odstępie od “finałów”, które nie są finałowym meczem (do czego można by przyrównać final table wsopa) ale ich zbiorem.Zrozumiałbym tą zmianę, gdyby to był np tydzień – zresztą co espn chce robić przez 3 miesiące? przecież nie ustawiać kamery. Zapewne przez 3 miesiące będą pozyskiwali reklamodawców. Więc w gruncie rzeczy wydłużenie czasu między rozgrywkami właściwymi a finałami, to zabieg w celu zgarnięcia kasy, a nie zrobienia odpowiedniego widowiska.Trochę to smutne, poker to nie piłka nożna. Przez te 3 miesiące napięcie opadnie, niektórzy zapomną nazwiska finalistów i będzie to jak oglądanie filmu na polsacie – w dramatycznie napiętej scenie finałowej reklama, idziemy po kanapki, herbate, odlać się, wracamy i “aha, no tak, i on biegnie go teraz zastzelić, spoko”.Dla mnie przypał.

  7. Chyba zapominasz kto gra FT WSOP’a, zwykle same nowe twarze, co takiej kasy na oczy nigdy nie widzieli, to nie ździwiłbym się gdyby zrobili deal i grali w 4 ;)__

    TT

  8. Dobry pomysł, ale ja bym zrobił tak. ME gramy jako pierwszy event, ale finałowy stół po wszystkich innych eventach. Byłoby więc kilka tygodni na dopięcie wszystkiego i nie byłoby zarazem trzymiesięcznej próżni

  9. Również uważam to za dobry pomysł ale finał do 3 tygodni bo wtedy można wszystko przygotować i napiecie bedzie duze a po 3 miesiacach ludzie nie beda pamietac juz o wsop:D Ale ogólnie pomysł niezły a z tym dogadywaniem sie miedzy graczami to jak dla mnie troche przesada, ktoś jest dobry to i tak pewnie wygra nie ogladając się na innych.

  10. jakbym mial dojsc na final table, to dlaczego nie po 3 miesiacach? 🙂 zrobiloby sie wiecej kasy w 3 miesiace niz na samym FT 🙂

  11. bardzo dobry pomysl – wielka promocja pokera przez ten czas czekania na final, ale 3 miesiace :/ ? to troche za dlugo, 2,3 tygodnie 😀

  12. Ja takze uwazam ze pomysl moze nie jest głupi, ale nei powinno to byc 3 miesiace a moze 7-10dni

  13. tydzien-ttak, ale 3 miesiące???? co starsi finaliści mogliby poumierać śmiercią naturalną 😛

  14. A ja mam pytanie z innej beczki… Czy jak WSOP trwa od 9-14 lipca i ktoś ma 12 lipca 21 urodziny to czy może wziąć udział w turnieju?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.