Doyle Brunson jednak zagra na WSOP?

0

Wygląda na to, że legendarny pokerzysta pojawi się w kasynie Rio, aby zagrać w World Series of Poker.

Miesiąc temu informowaliśmy o tym, że Doyle Brunson nie zamierza grać eventów World Series of Poker. Pisał wtedy, że turnieje są zbyt długie (na WSOP gra się 10 godzinnych poziomów), ale wiadomo również było Doyle jest znacznie bardziej zainteresowany grami cash.

Brunson, który jest aktywny na Twitterze, tuż na początku WSOP pisał, że część turniejów zaczyna się za późno, a kończy w nocy. Parę dni później napisał, że gry cash są świetne i uczestniczy w nich sporo graczy ze wschodniego wybrzeża USA. Potem jednak dodał: – Grałem dzisiaj cashe 11 godzin. Może mógłbym siedzieć długie turniejowe godziny.

Powyższa wiadomość pochodzi z 5 czerwca i przez następne kilkanaście dni Doyle nie pisał nic o turniejach, wspominając o tym, że krąży pomiędzy Venetianem i Bellagio. Zażartował jeszcze, że nie gra eventu dla seniorów, bo nie jest jeszcze wystarczająco stary i dodał, że „gry cash rządzą”, a na potwierdzenie wrzucił jeszcze zdjęcie swojego stacka.

Tydzień temu Doyle napisał, że mógłby zagrać dwa eventy – 2-7 Draw Lowball (No-Limit) z wpisowym 10 tysięcy dolarów oraz The Poker Players Championship, gdzie wpisowe wynosi 50 tysięcy. Na ten moment Doyle'a nie ma jednak na liście graczy eventu 2-7 Draw, który wystartował w nocy polskiego czasu. Być może przy stołach pojawi się więc dopiero za tydzień.

Parę dni temu Doyle wspominał o tym, że w grach cash wiedzie mu się nieco gorzej, a za skórę zaszedł mu jeden z przeciwników. Zażartował więc, że zmieni card protector na taki:

Texas Dolly od paru lat gra tylko wybrane eventy. Swoją ostatnią bransoletkę zdobył w 2005 roku wygrywając turniej $5,000 NL Holdem 6-Max. Ostatni cash Doyle'a pochodzi z 2011 roku, kiedy w turnieju EPT Londyn zajął 77. miejsce.

Źródło: Twitter.

Poprzedni artykułWSOP: Powrót Jeffa Madsena, bransoletka Lindgrena
Następny artykułAkcja na stołach NL Holdem oznacza wygrane Isaaca Haxtona