Doświadczenie- ogół wiadomości i umiejętności zdobytych na podstawie obserwacji i własnych przeżyć.
Jest to jedna z definicji jakie mi się udało znaleźć w słowniku języka Polskiego słowa ,,Doświadczenie”. Że jest to niezwykle ważne w naszym życiu każdy wie. Idą na rozmowę o pracę jedno z pierwszych pytań jakie usłyszymy jest ,,Jakie ma pan doświadczenie?”. Można ukończyć najlepszą uczelnie z najlepszymi wynikami ale bez odpowiedniego doświadczenie nie dostaniemy się na wysokie szczeble kariery zawodowej. Podobnie sprawa ma się w sporcie, życiu codziennym i pokerze.
Można przeczytać milion artykułów korzystać z wszystkich dostępnych stron coachingowych ale bez odpowiedniego doświadczenie które oczywiście nabieramy poprzez grę nie zostaniemy wybitnym graczem. Oczywiście są od tego (jak od każdej reguły wyjątki) np. wygrana WSOPa przez Moneymakara. Ale są to raczej odosobnione przypadki gdzie gracz nie posiadający jakiego wielkiego doświadczenie dokonuje czego wybitnego.
Celem każdego pokerzysty zaczynający od stawek micro powinno być pięcie się coraz wyżej w stawkach rozbudowanie bankrolla pozwalające na coraz to wyższe gry. Jeśli przeskakuje je dość gładko to wtedy wszystko jest ok ale gorzej gry zatrzymujemy się na jakimś poziomie. I wtedy zaczynają się schody ,,no bo jako to przecież byłem na stawkach niżej graczem wygrywającym a tutaj jestem przegrywającym a gram to samo”. Myślę że jednym z powodów może być brak doświadczenia na danych stawkach. Stawki niżej byłeś już graczem doświadczonym na danych stawkach a tutaj jesteś całkowitym początkującym, nie tylko dla tego że poziom jest wyższy(teoretycznie). Dlatego myślę że przechodząc poziom wyżej powinniśmy mieć odpowiednio zabezpieczony bankroll na wypadek dłuższej ,,adaptacji” na danych stawkach. I nawet jeśli na początku nam nie idzie to nie jest powiedziane że nie możemy w dłuższych okresie czasu być graczem wygrywającym.
Cel na marzec.
W tym miesiącu mam tylko jeden pokerowy cel mianowicie wygrać HESOPa. Oczywiście wybieram się do Wiednia aby wygrać tą imprezę. Będzie to pierwsza taka pokerowa impreza z prawdziwego znaczenia live w której będę uczestniczył. Wpisowe jest nie wielkie więc mimo małego bankrolla mogą sobie na to pozwolić. Na wyjazd zachęca dodatkowo fakt że jedzie duża grupa graczy z Polski w tym także z Wrocławia;).
Przygotowania
Jako że jak już wcześniej stwierdziłem nie mam za dużego doświadczenia w grach live może poza kilkoma wypadami do wrocławskich kasyn gdzie gra sie raczej turbo i gra jest raczej gambling;) a podatek nie zachęca do gry wybrałem się za naszą zachodnią granicę do sąsiada do jednego z kasyn. Organizacja na poziomie, wpisowe niewielkie grało się całkiem dobrze. Jedynym mankamentem było całkowite bez karcie (moje najlepsze układy startowe to AJ JJ 1010). Mimo tego udało się zając 5 miejsce więc chociaż wyjazd się zwrócił. Jako że gra live jest odmienna od gry online to zamierzam zagrać jeszcze może coś na żywo przed wyjazdem do wiednia. Gra na żywo różni się wg mnie dość znacznie od gry online przede wszystkim nie mamy tutaj do dyspozycji statystyk table ninja i innym przydatnych aplikacji dostępnych w grze online. Jedyny co many do dyspozycji to własne obserwacje. Druga sprawa to skupienie w domu grając online możemy mieć absolutną cisze natomiast w kasynie nie jest to już możliwe gdzie non stop są prowadzone jakiś rozmowy przy stoliku. Kolejna sprawa to zachowanie i nerwy które są z pewności większe i zauważalne przy grze na żywo.
Dziękuje za uwagę 😉 Pozdrawiam
wygrać „tę” a nie „tą” imprezę. 😛 Wygrywasz kogo, co; a nie z kim, z czym. Biernik a nie narzędnik. 😉
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.