Donkfest, Wisła, afera JD, KDT

92

Co do grania live to wyrobiłem już swoja miesięczną normę ? w lipcu zagrałem 4 turnieje ? terminatora, którego zakończyłem po 10 minutach kiedy moja top para+flush draw nie dała rady overparze po allinach na flopie, środowego hiltonowskiego freezouta i dwa czwartkowe donkfesty. W przypadku turnieju środowego i jednego czwartkowego nie ma o czym mówić bo bardziej skoncentrowany byłem na stoliku z napojami orzeźwiającymi niż na stole pokerowym. Co do ostatniego donkfesta to zająłem w nim 9 miejsce, co sukcesem niewątpliwie nie jest, ale stosunkowo długi czas spędzony przy stole dał mi możliwość dokładniejszego przyjrzenia się osobom uczestniczącym w tym turnieju. Teraz kilka słów na ten temat.

Turniej ten nie bez powodu nazywany jest donkfestem ? poziom w nim jest żenujący. Poza kilkoma osobami grającymi pokera już od dłuższego czasu i robiącymi to na wysokim poziomie (w zeszły czwartek grali Nowy, Mario, bracia Graszka) reszta to pokerowi nowicjusze. Jednak nowicjusz nowicjuszowi nie równy. Możemy spotkać przy stole graczy, którzy przygodę z pokerem właśnie zaczynają, ale podchodzą do niej stosunkowo poważnie ? w ich grze widać rozwagę, kiedy już uczestniczą w rozdaniu to wiedzą w jakim celu to robią, analizują lepiej lub gorzej to co dzieje się dokoła, potrafią błysnąć pięknym callem, foldem, blefem. Niestety (a może na szczęście) są oni w mniejszości. Większość to gracze, którzy nie mają zielonego pojęcia co dzieje się przy stole. W początkowo-środkowej fazie turnieju oglądalność flopa w ich wykonaniu wynosi 100% niezależnie od siły ich kart i ceny jaką trzeba za to zapłacić. Po flopie trafienie trzeciej pary jest równoznaczne z trafieniem nutsa,

a nawet jak się nic nie trafiło to warto zerknąć na turna ? może tam coś dojdzie. Cechą charakterystyczną tych graczy jest czapka z daszkiem, ciemne okulary, słuchawki na uszach, posiadanie card protectora i w pełni profesjonalny ?poker face?. Dlaczego się tak czepiam,

w końcu nie każdy musi podchodzić do tej gry poważnie, może Ci ludzie po prostu się bawią. Świetnie – niech się bawią. W takich turniejach jak czwartkowy donkfest przede wszystkim należy się dobrze bawić. Ale niestety gracze Ci mają jeszcze jedną wspólną cechę ? pouczanie całego stołu i wymyślanie nowych pokerowych teorii, których nie udało by się wymyślić największym pokerowym analitykom na świecie. Dla mnie spoko ? mam przy tym kupę śmiechu. Ale co z ludźmi, którzy właśnie zaczynają grać, przyszli na swój pierwszy turniej ?live? i nasłuchają się tych bzdur. No trochę mi ich szkoda?

Dla przykładu rozdanie ze stołu finałowego ostatniego turnieju:

Blindy 1000/2000 ante chyba 200

Cztery limpy ze środkowych pozycji (to już świadczy o poziomie tego turnieju), akcja dochodzi do małego binda, który raisuje do 5000 ? nice raise sir. Wszyscy łącznie z dużym blindem callują. Flop to A45. Mały blind gra continuation beta za? 2000 dostaje allina od jednego z limperów i wykonuję instant call. Tutaj będzie mała zagadka. Co miał mały blind? Dla pierwszej osoby, która odgadnie przedstawiając przy tym jakąś śmieszną analizę tej ręki

z punktu widzenia małego binda funduję nagrodę w wysokości 10$ na PokerStars. Pogłówkujcie trochę.

Piłkarsko

Serdeczne gratulacje dla Wisły. Naprawdę good game. Meczu nie widziałem, wiec zbytnio mądrzyć się nie będę, ale muszę napisać parę słów o krakowskiej gwiazdce. Dla mnie ten człowiek nigdy nie był, nie jest i nigdy nie będzie dobrym zawodnikiem. Jego ?wielkość? polega na tym, że usilnie stawia się na niego od dłuższego czasu, gra w dobrej drużynie (tak potrafię jako kibic Legii i pomimo porażki z Levadią przyznać, ze Wisła to dobra drużyna jak na polskie realia) i partnerzy z zespołu stwarzają mu takie sytuacje, że wystarczy mu dołożyć nogę (patrząca na skróty meczu z Levadią tego elementu też nie opracował jeszcze wystarczająco dobrze). Dziwię się, że Wisła go tak na siłę trzyma. Jednak kiedy go już puści czekam na propozycję jakiegoś side beta dotyczącego ilości zdobytych przez niego goli

w sezonie, w lidze lepszej niż polska. Mam nadzieję, ze fani Pawła Brożka mnie nie zawiodą.

Pokerowo & Piłkarsko

Chciałbym nawiązać do afery jaka wybuchła po przedostatnim blogowym wpisie JD. Jestem absolutnie przeciwny i brzydzę się wszelkiego rodzaju oszustw, zarówno w pokerze, jak

i piłce nożnej. Jakiekolwiek zmowy, soft play, ustawianie meczów, czy załatwianie kontraktów pseudoutalentowanym grajkom to sprawy, które psują wizerunek obu tych dyscyplin sportu. Jednak nie rozumiem tej całej nagonki na JD (nie tylko pod jego blogiem). Owszem to co zrobił było niezgodne z zasadami i należała mu się kara od PS, ale żądanie od Pawcia usunięcia jego bloga, czy wypisywanie, że ambasador pokera w Polsce nie powinien się tak zachowywać to są jakieś totalne bzdury. Czy mnie coś ominęło? Kto mianował JD ambasadora pokera w Polsce? Czy został On wybrany w jakimś głosowaniu? A może sam się wybrał i ogłosił takim ambasadorem? Odpowiedzi na te pytania są mi nieznane, do tej pory żyłem i żyję w przekonaniu, że JD zajmuję się sprawami związanymi z pokerem jako Rafał ?Jack Daniels? Gładysz, a nie jako czyjś ambasador. A że jest postacią rozpoznawalną ? tak to zazwyczaj bywa, że jak się coś robi to po pierwsze jest się postacią rozpoznawalna, a po drugie popełnia się błędy, a jak się nic nie robi, to można sobie wypisywać anonimowo wszelkiego rodzaju komentarze w poczuciu swojej nieomylności.

Na koniec małe podsumowanie: zgodnie z OPR rozegrałem łącznie ok. 4500 turniejów,

w swojej przygodzie z piłka nożną, łącznie z okresem juniorskim, rozegrałem około 250-300 meczów (szacunkowe wyliczenia, niestety nie mogę się wspomóc czymś takim jak official soccer rankings), jednak jestem przekonany, że dużo częściej byłem oszukiwany na boisku piłkarskim niż przy stole pokerowym. Wniosek nasuwa się taki, że albo się mylę, albo z tym naszym pokerem wcale nie jest tak źle jak się niektórym wydaje.

KDT

Miałem zamiar napisać więcej na ten temat, ale ubiegł mnie JD, wiec nie będę go dublował. Jednak muszę podkreślić jedną rzecz. Jakim trzeba być idiotą żeby zabrać ze sobą w tym dniu, do tej hali 1,5 roczne dziecko. Jakichkolwiek inwektyw bym nie używał to nic nie wyrazi tego co działo się ze mną w środku kiedy 21.07 widziałem ryj tego odmóżdżonego babsztyla w telewizji. Nie wiem jaką powinna ponieść karę, na pewno jak najwyższą, wiem za to, że zapewne nie poniesie żadnej i to mnie bardzo martwi. W telewizji można od czasu do czasu zobaczyć jakie rzeczy dzieją się obecnie w szkołach, mimo ze mam dopiero 26 lat

i czasy szkolne pamiętam doskonale to nie przypominam sobie żeby ktokolwiek za moich czasów zakładał nauczycielowi śmietnik na głowę. Czy to oznacza, że mamy coraz głupsze dzieci i młodzież? Nie ? nie ma głupich dzieci, są tylko głupi rodzice, czego najlepszym przykładem pani używającą swojego 1,5 rocznego synka jako tarczy w obronie KDT.

Poprzedni artykułDublin ponownie stolicą pokera
Następny artykułAlpejski poker gwiazd

92 KOMENTARZE

  1. wolf_007 – wiesz… całkiem możliwe, że inaczej… w każdym bądź razie nie rozumiem Twej aluzji, przede wszystkim tej po cudzysłowiu.

  2. JD: haha, wyszlo szydlo z worka i rzucasz sie teraz jak owsik na grzebieniu hehe, won.eXe: ty, moze pokomentuj tych wszystkich co ty wypisuja: “zrobilem folda, dalem calla, nie miales oddsow” i sie najzwyczajniej w swiecie opjerdol… och qrva, a moze to sie inaczej pisze?? heh

  3. JD – mistrz ciętej riposty. Proponuję dodać, aby podczas całowania wyskoczył ci “bubble boy”

  4. Może i według ciebie “słabo” gra, ale w porównaniu do twej osoby on normalnie pisze, a nie uzywa “literówek” “choooyowo” “yasne” “itepe” haha może jeszcze piszesz “boshe” lol człowieku i ty jesteś polakiem?!?! ta jeszcze wypalisz, że zrobiłeś maturę z rozszerzonym polskim lub studiujesz polonistykę… haha Zapewne w pewnej chwili pomyślisz ze go bronie. Broń boże! nie znam go więc po co mam to robić? po prostu ciebie komentuje bo robisz z siebie idiotę na miarę internetu.

  5. A wg mnie miał KQ lub QJ. Bo bez flopa jest to potęga bo przecież dwie figury:P a co dalej to już nie ważne:D

  6. ach ach, bardzo ciekawe ze jakos nikt z redaktorow / blogowiczow nie potepil bezposrednio JD… wszyscy pisza: “oszustwo to oszustwo, jestesmy przeciwni” itepe. ale nikt wyraznie nie napisal: “JD jest oszustem”. i ty tez go bronisz, bo kazdy moze popelnic blad… yassneee… to nie blad, to swiadome dzialanie na niekorzysc innych -> oszustwo. kolesi z UB tez rozgrzeszych bo kazdy moze popelnic blad??

    gosc ma zero klasy i tyle. dodatkowo chooyowo gra i nie moze tego zniesc.

  7. wolałem zagrać w tym momencie double or nothing na betfair niż męczyć nad any two tego gracza

  8. Szkoda że tak późno zajrzałem na bloga bo 1 co wymyśliłem to KK, jest to standardowe zagranie z KK. Najlepsi są jeszcze Ci gracze którzy limpują KK flop wychodzi Axx i dokładają do końca:)

  9. Xolo masz racje ! też tak bym rozegrał King(sajz) xD a to czemu? wyobraź sobie masz dwa króle na ręcę DWA króle! zwykle rządził jeden król! no i królowa ale Q mi się nie podoba, a TY masz DWA króle, człowieku dwa króle ihaa to jest podwójna potęga! jesteś dwa razy potężniejszy niż niż jeden król!. Więc podbijam mocno! bo to duży honor aby mieć DWA króle. flop A45. 4 5? a co to $%^@ jest? chłop i dziewka. A? nie znam, ale KK to jak armageddon przed implozją! POTĘGA! jak można się poddać z DWOMA KRÓLAMI?! ktoś mnie przebił ooo króle nie nigdy się nie poddają w rękach KRÓLA RYSZARDA! lwie serce miauu… ALL-IN!! Giń przepadnij wiedźmo!…Ps. Panowie króle nie byli braćmi pedałami. Pozdrawiam ;]

  10. Nagroda i tak należy się tak naprawdę człowiekowi, który tak ślicznie rozegrał te king-kongi przy stoliku :)))

  11. wojter2 – gość miał ok.50000

    Kmpk – tak Tomaszu, zainwestowałem całego bankrolla, ale szczerze powiedziawszy miałem nadzieję, że Ty jako pierwszy podasz poprawną odpowiedź i będę mógł podwoić Twojego:)

  12. widzę Sadam że postanowiłeś zainwestować cały bankroll w jednego z czytelników Pokertexas haha 😀 fajny wpis

  13. Sprawa polegała na tym, że jakiś unknown zaoferował 100zł za pomoc przy dokładnym ustawieniu trackera.

    Pomoc typu opisz + wyślij screeny.Sorry ale za darmo by mi sie nie chciało print screena wciskać i wysyłać go ludziom na maila.

    To odnośnie mnie.A co do rozdania to gość z KK pewnie bardziej był pewny że jest z tyłu niż że jest z przodu, tylko nie potrafił zrzucić swojego monstera – o to mi w skrócie chodziło.

  14. pusher nie miał asa, co do sępienia 10$ anoxic to wiesz co ludzie na pokerzyście piszą o Tobie i sępieniu 10$… ja tego tematu nie znam więc o nic Cię nie oskarżam, tak tylko piszę…

  15. Wow, parę króli tak rozegrał? Nieźle. Chociaż normą na microstawkach jest limpowanie AA żeby ktoś sobie dobrał do lepszego układu. 😉

  16. Myślę że mały blind miał 95s a ponieważ nie uwierzył że ktoś mógłby “tylko” zlimpować dowolnego asa, dlatego nie uwierzył w asa graczowi który zagrał allina i stwierdził, że skoro ma tak dobrą rękę jak druga para sprawdził:).Btw. jakie jest wpisowe do tego turka i jak to się dzieje że na FT dochodzi do takich skeczów?

  17. krzyczman podaj nicka na pokerstarsie, analiza słaba, ale zdążyłeś kilka minut przed anoxicem

  18. 95s – gosc po limpach chcial wyblefowac reszte a zwłaszcza ze suited no to będzie dobrze po flopie. Na flopie trafił top parę, no bo przecież as na flopie do strita jest najniższą kartą, no to cbet i easy call allina…

  19. nie czytałem waszych komentarzy wyżej i się nie sugerowałem.. ale widze że ktoś 5 min temu napisał podobnie, cóż.

  20. Gość miał KK, podbił bo miał najlepszą rękę preflop, a z drugiej strony nie chciał wystraszyć limperów.

    As na flopie – no cóż, zdarza się. Ale może nikt nie ma asa więc zrobię cbet i zrzucą. Ok, mam allina, gość pewnie ma asa ale jak można zrzucić parę króli?! call na setmining

  21. mysle ze mial KK, za malo podbil przed flopem ale chyba chcial poprostu wciagnac w to rozdanie, zobaczyl asa na flopie podbil sprawdzajaco:D ale i tak zdecydowal sie na call all-ina

  22. Miał 78 i dołożył do gutshota, a preflop chciał reprezentować silną rękę a potem blefować tymczasem dostał “nutsa”

  23. Trafił 37. Ponieważ według wschodniomongolskiego horoskopu 3 i 7 są jego szczęśliwymi liczbami, to oczywiście podbił. Na flopie trafił “monstera”, czyli betował. No i easycall na allina. W końcu szczęśliwe liczby.PS. Wygrał?

  24. Miał 78. Uznał je za dwie overcardy gdyż as tutaj liczył się tylko jako niska karta do strita. A w dodatku gutshot, poza tym przeciwnik napewno blefuje.

  25. Slownie: Cztery razy pol litra razy 40 procent na kazdej butelce daje 80 procent szans na wygrana 🙂

  26. Wymienione przeze mnie rece nie nadaja sie do analizy .. Bylo pozno , dziewczyna/zona/kochanka czekala w domu , ewentualnie pecherz spowodowal tilta i domagal sie podejmowania szybkich decyzji.. A moze obliczyl bardzo szybko ze jego szanse to 4 × 0,5(l) x40 () = 80() ??

  27. QQNie podałeś wielkości stacków, ale moze nie odgrywały one roli w jego analizie:PF = mam nutsa, trzeba zbudować pulę.

    CB za 1/10 puli = sprawdzam gdzie jestem

    insta call all’ina = obstawiam przeciwnika na: 30% ze ma draw do strita, 30% ze pare nizsza niz QQ, 30% ze total bluff, 10% ze ma A, a wiec EASY CALL.

  28. KJ

    ale rakieta, trzeba podbic. flop przyjaciel z asem, bilem przed flopem wiec trzeba tez zabetowac na tego asa. allin? wtf??? gdyby koles cos mial to pewnie chcialby wyciagnal zetsy od reszty a on ich ploszy, musi blefowac wiec moj K high jest dobry. call…

  29. miał 45 (moze suited), grał tylko za 5 tys. bo tyle zmiescil w garsci lub chciał zgarnac pule preflop ale sie bał za dużo zaryzykowac. na flopie 2000 zeby ktokolwiek mu dołożl i instacall na allina (pewnie od jakiegos AT). ewentualnie miał KK

  30. moze miał 54 dał taki raise ponieważ było to 54s i liczyl na kolor lub strita a w dodatku miał “czutke” ze to jest jego 5 min

  31. typek miał oczywiście 23, to jasne jak słońce. Możliwe nawet, że off, dla większej zmyłki 😀

  32. Po komentarzu JD trzeba wykluczyc wszystkie pary , pewnie nie mial na rece wyzszej karty niz 9 ale tez nie mogl miec 35w drzewkach lub 27 bo to byloby zbyt oczywiste … Najlatwiej zalozyc ze na flopie tez nic nie mial wiec zostaja: 36 , 37 , 38 , 39 , 28 , 29 , 67 (monster) , 78 , 79 🙂

  33. ee tam gośc miał jekieś j8, q9 albo coś w tym stylu chcial wypłozyć limperów a że zrobil to sprytnie i wszyscy dołożyli to przeszedł do planu B czyli betujemy flopa raise preflop i bet flopa musi o czymś świadczyć, następnie po odwinięciu przez ewidentnie drawującego do strita gościa sprawdzil z lepszą reką i przyjął zasłużone gratulacje

  34. Jak nie erotoman, to zapewne szatanista. Czyli 66 i na kolejną szósteczkę polował na stole. A że trafił “overparę” 😉 (bo przecież nikt na pewno nie sprawdził go z asem) i drawa do strita, to easy call.

  35. AA T2 23 35 w drzewkach i nic … No to trzeba wykluczyc kolejna z opcji czyli np 68 lub 69. Na ps z 68 mozna miec karete wiec smialo postanowil wejsc do gry. Po flopie z 68 juz tylko brakowalo “szczesliwej” 7 do strita wiec easy all in 😉 .. Do 69 duzo trudniej dorobic ideologie wiec to po prostu musiala byc ta slynna “CZUTKA” 🙂

  36. Koleś miał 69. Jak zobaczył taką “seksowną“ rękę, to nie mógł się powstrzymać i musiał przebić. Jak na flopie zobaczył runner runner strit, to pomyślał, że Cbetem zgarnie pulę, a jak nie, to i tak mu dojdzie. I dlatego allina też sprawdził.

  37. Moja propozycja to KQ 🙂

    Najpierw chcial ukarac limperow, a pozniej obstawil kolesia wrzucajacego AI na blef i stwierdzil ze K high dobre 🙂

  38. 23;] bo to ręka z mega potencjałem,a że gracze nie podbijali to może uda sie wygrac pre flop. Jak nie to zawsze jest duża szansa na nutsa z flopa;)

  39. Cwielong to taki talent który dostaje wrzutkę pod nogę 10 m od bramki i się przewraca, w całym dwumeczu z Levadią miał kilka stuprocentowych sytuacji, które spokojnie odmieniłyby wynik końcowy…

  40. dobra jak nie 22 to jasne jest że miał 89o i chciał zagrać sqeeza ale mu nie wyszło bo zrobił miscklika i betnął za mało…no a po flopie to był już pot commited:-) poza tym jak tu zrzucić second nutsa na flopie.

  41. ciągle brak poprawnej odpowiedzidaro – co do Pawełka to mój drugi ulubieniec po Brożku, o Ćwielongu nie mam wyrobionego zdania

  42. 35 w drzewkach… a i po wypowiedzi JD chciałbym prosic o podpowiedź, czy w ogóle karty miały jakiekolwiek powiązanie z flopem…

  43. a i jeszcze co do Wisły – ja i chyba każdy kibic w Polsce, już kolejny sezon wiemy, że Pawełek i Ćwielong to nie są piłkarze nadający się do tego klubu, nawet Skorża o tym wie, tylko za bardzo nie ma kogo wystawić, bo transferów na tą pozycję jak nie było tak nie ma…

  44. blind AA limper 23. Blind podbił mało aby wciągnąć jak najwięcej do gry, a limper call do multipotu.

  45. Mały blind dostał AA, patrzy: 4 limperów. Jest dobrze! Ale ile by tu zagrać, żeby ich nie spłoszyć? Ok, zagram 5000. Suuuper! Wszyscy dołozyli a ja mam przecież najlepszą rękę!! Teraz flop: wooow mam seta ! Tylko teraz spokojnie, trzeba ptaszki przywiązać do puli, nie spłoszyć, wycisnąć z nich ile się da… zagram za 2000. Jupi! Jest allin! – easy call!!!!!

  46. w takim razie mial 27 lub 2T, bo sie gdzies naogladal/naczytal jak to pro blefuja z takimi kartami, a ze pojawil sie “przychylny” flop to poszedl na stacki

  47. Ja akurat znam poprawną odpowiedź i obawiam się, że nie starczy Wam miesiąca na wymyślenie tej ręki…

  48. a moim zdaniem mial 23, wszedl z taka reka, bo pomyslal sobie ze wszyscy przed nim weszli z jakimis wysokimi kartami, dlatego on wejdzie z dwoma niskimi, bo istnieje przeciez duze prawdopodobienstwo, ze na flopie wypadna niskie 🙂

  49. J2 – raiseował pf bo do niego wszyscy zlimpowali, więc chciał pokazac jaki to z niego player i wyblefowac wszystkich, kurcze co za pech, wszyscy sprawdzili, ciekawe czemu? No nic, na flopie gutshot więc becik, gosc sie odwija allinem – co za frajer, przeciez dojdzie mi do strita – insta call…

  50. Pewnie miał 22 na ręce i duże szanse na seta na turnie lub riverze :) oraz bezcennego gut shota do strita:)p.s.

    choć jak się dłużej zastanawiam to nie wiem czy go nie przeceniam:-)

  51. 22? para to para takze mozna smialo raise’owac nawet z takiej pozycji, a na flopie “para” + gutshot moze byc dla kogos monsterem – analiza dla poziomu betow SB 😉

  52. W sumie to mam kilka wersji co ten blind ma hehe. Na poczatku sklanialem sie do open ended, ale znam wiele osob, ktore troche graja i uwielbiaja draw’owac do open ended. Moze mial Q5 suited. Zobaczyl na malym blindzie figure i suited- mowi podbijamy! Kurde, flop A45- ale mamy pare! No nic, pula wynosi juz chyba kolo 30k- kurde mam tylko pare 5. No nic za 2k mozna zagrac! Dostajemy all ina. Chce mnie wyblefowac, easy call:)

  53. nie marcello, a poza tym nawet jeżeli miałbyś rację, to samo podanie kart bez przedstawienia analizy rozdania z punktu widzenia małego blinda nie kwalifikuje się do dostania 10$

  54. Tego się nie robi w każdym turnieju, to się robi wtedy gdy można i gra się nie o jakąś wielką stawkę ale o kasę… Proste! Deala na WSOPie czy EPT nikt nie zrobi. Wtedy to jest sport, bo walczy się do końca o zwycięstwo

  55. no ja wiem Jack , że jest to popularna i opłacalna zagrywka … ale ze sportem ma nie wiele wspólnego .

  56. Nie masz racji Adrianos. Deale na stolikach pokerowych są bardzo popularne i powszechnie stosowane. I to zarówno w grze live jak i w sieci. Zdarza się to na małych turniejach jak i na dużych turniejach w Europie czy USA. Po prostu sa takie sytuacje, kiedy opłaca się zrobić podział kasy – albo równy, albo w zależności od ilości żetonów.

  57. Każdy pokerzysta uważa , że poker turniejowy to sport. Niestety deal’e niewiele mają wspólnego z jakąkolwiek dyscypliną sportu . Już jeden artykuł mnie rozbawił o 6-krotnym ( jeśli dobrze pamiętam deal’u . Zwycięzca musi być wyłoniony !

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.