Długi powrót do domu

140

UNIBET OPEN ? SUKCES ORGANIZACYJNY

Sala pokerowa

Na pewno cały turniej można zaliczyć do bardzo udanych. Frekwencja w main evencie w

liczbie 320 graczy to poziom prawie taki jak w turniejach EPT. Oczywiście wpisowe było tu

zdecydowanie mniejsze, co nie znaczy, że poziom wiele niższy. Na pewno w turnieju można

było spotkać wielu dobrych graczy, choć ludzi mających niewielkie pojęcie o pokerze (głównie

stałych bywalców kasyna) też się trochę uzbierało. Jak to bywa w takim dużym turnieju nie

brakowało niespodzianek ? piąte miejsce w całym turnieju zajął miejscowy dziadek, którego

można nazwać jedynie jako ?lucky river player?. Już na jednym z pierwszych poziomów

blindów powinien odpaść z gry ? za cały swój stack sprawdził all ina gracza posiadającego KK

z parą czwórek! Gdy zobaczył króle u przeciwnika zaczął biadolić nad swym pechem (lol!),

ale czwórka na riverze dała mu żetony i możliwość dalszej gry. Następne rozdanie miało

miejsce już w kasie i brał w nim udział Pawcio ? dziadek all in z 77, Pawcio call z JJ, a za nimi

ręce już zacierał zawodnik z American Airlines w ręku. River to oczywiście siódemka? W

każdym razie dziadek był mistrzem suckoutów fundowanych swoim rywalom i w ten sposób

doszedł do FT. Tylko pogratulować!

Kasyno Lugano

Samo kasyno robi naprawdę olbrzymie wrażenie. Wielki budynek (widoczny na zdjęciu) z

wieloma salami, barami, restauracjami i wszystkim co potrzebne jest klientom. Turniej odbywał

się na dziewiątym piętrze kasyna, w przestronnej sali z wielką sceną, na której rozgrywano

stół finałowy przy kamerach telewizji. Duża ilość stołów do pokera pozwoliła na organizowanie

wielu sitów (buy in od 100 do 500 euro) i kilku side eventów (za 330 i 550 euro) równocześnie.

Cash games grano już w salach kasyna kilka pięter niżej, najczęstsze stawki to 10/20 i 20/40

franków szwajcarskich.

Nasza ekipa była liczna i bawiliśmy się bardzo dobrze. Może nie było oszałamiających wyników,

ale na pewno nasz występ nie przeszedł w Lugano bez echa. Rozmowy w kuluarach z wieloma

graczami, dziennikarzami piszącymi o pokerze czy też osobami organizującymi turniej były dla

nas naprawdę często miłe. To fajnie, że ktoś zauważył, że Polak też potrafi. Staff Unibetu

również stanął na wysokości zadania ? organizacja wyjazdu dla całej ekipy to nie taka łatwa

sprawa, a i opieka nad takimi świrami jak my to nie bulka z masłem. Dominika z Leszkiem

byli jednak niezniszczalni jak terminatory i nie było dla nich ?mission impossible?. Wielkie

dzięki!

Dominika i Leszek - Unibet Staff

WRACAMY!!

W muzeum czekolady

W poniedziałek w południe wsiedliśmy w samochód i zaczęliśmy zbierać się do powrotu.

Najpierw jednak trzeba było szybko odwiedzić Muzeum Czekolady, zrobić olbrzymie zakupy

w tamtejszym sklepie (w tym kilka tabliczek czekolady nadziewanej? Jackiem Danielem!) i

można było wskakiwać na autostradę. W zasadzie podróż przez Szwajcarię to sama radość ?

widoki są naprawdę przecudowne! Zarówno ja, jak i Pawcio czy Grabson, którego zabraliśmy

w drogę powrotną, nie mogliśmy się napatrzeć na pięknie ośnieżone szczyty w pełnym słońcu.

Międzylądowanie zrobiliśmy sobie mniej więcej w połowie drogi, gdzieś w okolicach miasta

Hof w Niemczech. W pokoju hotelowym mi i Grabsonowi wzięło się na opowieści z naszego

dzieciństwa (jesteśmy w końcu rówieśnikami), więc rozpoczęła się gadka z cyklu ?Wspominki

starych dziadów? ? o grze w kapsle, o Teleranku i Zwierzyńcu, o Adamie Słodowym, o całych

dniach na dworze, o pierwszych komputerach typu ZX Spektrum czy ATARI i oranżadzie w

plastikowych woreczkach na polskich plażach. A że po drodze słuchaliśmy sporo muzyki to

i tego tematu nie mogło zabraknąć w naszych wspomnieniach ? lista przebojów Trójki czy

audycja Tomka Beksińskiego w programie 2 Polskiego Radia to było coś!

Następnego dnia ruszyliśmy dalej. Niemieckie autostrady są nudne, ale kilometry lecą szybko.

Jednak kiedy już widzieliśmy przejście graniczne? złapaliśmy bad beata! Jakieś 300 metrów

przed przejściem złapała mnie niemiecka policja! No cóż, może i było tam jakieś ograniczenie

prędkości do 40 km/h, ale kto by tam na to patrzył jak mu się już marzy polski schabowy i

pomidorowa? Trafili mnie na szczęście bez ?suszarki?, więc i tak powiedziałem, że jechałem

stówą, gdy tak naprawdę miałem sporo więcej. Po negocjacjach udało mi się pojechać dalej

za jedyne 20 euro.

Po odstawieniu Grabsona pod dom we Wrocławiu ruszyliśmy dalej przez ?cudowne? polskie

trasy. Nie ma jak jechać na trasie Wrocław ? Warszawa w deszczu i mgle, po ciemku, po

kilku godzinach za kółkiem walcząc z koleinami? Brrrr!! Powoli, bo powoli, ale w końcu

dotarliśmy do Warszawy. Cała trasa to ponad 3200 km w obie strony. Mieliśmy nawet przez

chwilę taki pomysł, żeby zajrzeć na sesję tajczyka na WLP, ale w końcu udaliśmy się do domów.

Pora trochę pomieszkać, bo najbliższe miesiące to naprawdę sporo turniejów do rozegrania.

Polish Poker Cup, festiwal w Hiltonie, Unibet Open, EPT (mam nadzieję zagrać przynajmniej

w side evencie tak jak ostatnim razem) ? będzie grania od groma! Na szczęście wszystko mam

na miejscu w Warszawie, więc odpadają chociaż podróże. Poza tym liga i Hilton, do którego

chce wreszcie ponownie zacząć chodzić w miarę regularnie, przynajmniej na freezouty za 200,

300 i rebuye po 100. To wszystko daje do końca roku kilkadziesiąt turniejów live. Mam nadzieję,

że inne moje obowiązki pozwolą mi to wszystko ogarnąć?

PARADISE POKER ? PAŹDZIERNIKOWE ATRAKCJE

A tu jeszcze granie w sieci! A jest w co się pobawić, bo Paradise znowu szykuje coś nowego.

Tym razem dzięki promocji dla Polaków można dostać się na turniej Amsterdam Master Classics

of Poker w listopadzie. Do wygrania 3 pakiety o łącznej wartości 14.000 na turniej główny i side

event podczas tego wydarzenia. Dostać się do tego turnieju można na kilka sposobów, szczegóły

można znaleźć na naszym forum oraz na stronach Paradise Poker. Również dla graczy freerolli

jest kilka ciekawych opcji ? seria turniejów z wieloma atrakcyjnymi nagrodami rzeczowymi.

Zapraszam do gry!

Poprzedni artykułWCOOP 33
Następny artykułDruga bransoletka z serii WSOPE 2008 trafia do…Sherkhana Farnooda

140 KOMENTARZE

  1. hehe, wpadnij to sam zobaczysz:-) A o krupierce to musimy pogadać właśnie, może w Hyatcie.

  2. a ja mam jeszcze lepszy pomysł o ile observer mieszka w Warszawie. W połowie października są targi Surexpo i na moim stoisku będzie stół do pokera i chętna do zabawy krupierka. Może tam sobie walniecie heads upa? 🙂

  3. UWAGA!mam pomysl:) osobiscie, pewnie jak wiele innych osob, chetnie obejrzal bym taki sng pojedynek JD i observera. No ale rozumiem ze JD nie chce sie grac z tym trollem tak poprostu. Proponuje zebysmy zrobili zrzutke na jakies jedno konto na moneybookers i to bedzie pula dla zwyciezcy. A panowie beda grac sity na playmoney. Kazdy da wedlug uznania:) co Wy na to?

  4. Nowy blog już gotowy! Nawet nie widziałem, że mam aż tyle do opowiadania. Chyba będzie z tego więcej odcinków… 🙂

  5. W sumie to podrzuciliście mi dobry pomysł na nowy odcinek bloga … 🙂 Powspominam w nim stare dobre windykacyjne czasy!

  6. chyba juz bylo cos takiego jak socjalizm, gdzie wszyscy cierpieli za drobnych cwaniaczkow. nie dziwie sie, ze im sie nie podoba teraz, bo juz nie ma ‘czy sie stoi czy sie lezy dwa tysiace sie nalezy’, tylko nie dosc, ze trzeba samemu za siebie zapracowac, to jeszcze ponosic odpowiedzialnosc za swoje czyny. koszmar!

  7. widzę że doszliśmy do konsensusu, że jednak nie mam obowiązku płacić za leczenie cudzych dzieci

  8. Nie ma w takim razie tematu Rado i nie zycze Ci abys sie kiedys znalazl w takiej sytuacji, bez odbioru.

  9. jasne pożyczasz ode mnie szmal, zachoruje ci dziecko a ja mam płacić za leczenie? najpierw oddajesz kasę a potem leczysz dziecko

  10. Ech chlopie gadasz bez sensu, uogolniasz, mam na mysli ekstremalne przypadki, wziales kredyt, zachorowalo Ci dziecko, musisz miec nagle na leczenie, bedziesz splacal wtedy kredyt? Jestesmy tylko ludzmi i w takich przypadkach powinno sie pojsc na pewne ustepstwa a nie uparcie obstawac nie ma z czego splacic to go zgnoic!

  11. Jeśli pożyczasz pieniądze to musisz wiedzieć jak je oddać. Jeśli pożyczasz na styk, że nic ci nie zostaje i jak “coś tam wyjdzie to oddasz” to jesteś na starcie idiotą, a prywatnie jesteś ch**** (mówię oczywiście o pieniądzach większych nie chodzi tu o 100zł). Każdy widzi tylko że komornik jest bezwzględnym kutasem, ale nikt już nie pamięta że pożyczający musiał ten miesiąc-dwa pracować i przez kretynizm lub celowe działanie dłużnika cały jego stracony czas poszedł na marne.

  12. To przepraszam, jak mnie bylo stac, a nagle mnie nie stac to co? To teraz inni maja dostawac za to po tylku? Osoba jesli bierze cos na raty, pozyczke, kredyt to musi miec dowod osobisty, a co za tym idzie w pelni odpowiada za swoje czyny, jak sie komus powinie noga to musi sobie z tym poradzic, jakby odpuscic wszystkim, ktorym sie powinela noga to nie wiem jak wygladalaby instytucja banky, zrobiliby 50% oprocentowania zeby Ci co sa w stanie splacac splacili jeszcze za tych co im sie noga powinela.

  13. Rado nie mozesz tutaj w ten sposob uogolniac, sa tacy i tacy, kogos moze byc najpierw stac na wziecie pozyczki a potem moze mu sie powinac noga, sa rozne przypadki, latwo jest pieprzyc bzdury jak sie nigdy nie bylo w podobnej sytuacji, troche obiektywizmu panowie.

  14. Pierdolenie że komornicy są brutalni. Brutalni są przede wszystkim dłużnicy-ch***, którzy najpierw bezwzględnie oszukują dającego pożyczkę. Im bardziej brutalny i bezwzględny komornik czy windykator tym lepiej.

  15. Ale Wy pierdoly popychacie. Jakie to uczucie jak ktos sie czepia plaszcza, placze? A jakie to uczucie zrobic bank, sklep w balona i wziac sobie cos na co mnie nie stac? A jak mnie bylo stac, a nastala sytacja, ze juz mnie nie stac to trzeba oddac, nie no niektorzy chca tak bardzo dowalic Jackowi ze robia z siebie co najmniej ludzi o niskim poziomie intelektualnym.

  16. Jakie to uczucie? Wbrew pozorom takie samo jak zabieranie dawcom kolejnych buy in’ów. Wtedy jakos żaden z nas nie ma oporów, prawda? A ja windykowałem tylko niespłacane kredyty, najczęściej na samochody i sprzęty, które ludzie brali nawet wtedy jak nie bylo ich na to stać. Mamy nowe czasy, kapitalizm rządzi sie swoimi twardymi regułami…

  17. Moze Ty byles nieco nadgorliwy w tych swoich obowiazkach Jack, jakie to uczucie jak ktos placze, czepia sie Twojego plaszcza i jedzie za Toba na kolanach froterujac podloge, hm??

  18. Szemranymi?? O tym własnie pisałem powyżej! Skąd wiesz jakie mam kwalifikacje do tej pracy? Jakie i ile kursów ukończyłem? Gdzie pracowałem i jakie miałem obowiązki? Z tego co znam temat to bardziej “szemrani” sa owi wspomniani komornicy, którzy nie robia nic, a biora worek kasy co miesiąc. Więc wstrzymaj sie z komentarzami, jak o temacie nie wiesz kompletnie nic!

  19. Czesc Jack, tak wszedlem poczytac co piszecie, i patrze, a Ty zaczynasz grac Online, wydawalo mi sie, ze grasz tylko Live…, Jak dla mnie Blog masz ok, ale ludzi, zazdrosnych i zawistnych na swiecie jest od cholery(troszke poczytalem wypocin na Twoim blogu innych) Pozdrawiam, do zobaczenia w Hilton.

  20. Taki pojedynek to świetna rzecz, tylko nie 10 HU ale do 3 zwycięstw, na razie funduję 25$ dla zwycięzcy. Mało ale z tego co słyszę inni się dorzucą i wyjdzie więcej. Jeśli padła propozycja że 20$ wpisowe czyli wystarczy zebrać 100$ i na pewno się zgodzą

  21. Ludzie czy tutaj niektorym juz w ogole padlo na baniak?? Ja za JD nie przepadam, i nie dlatego, ze jest pewny siebie, a wg mnie troche zarozumialy, ale jasny gwint przestancie pisac jakies pierdoly przez 3 dni o pojedynku, ktory sie nigdy nie odbedzie, observer na kase nie zagra, bo jest mocny w gebie, a poswiecac tyle czasu na jakas zabawe play money to naprawde niech lepiej Jack obejrzy z zona jakis film na sofie(nie Jack, ja nie mowie co Ty masz robic to byl tylko przyklad). I jeszcze jedno, niektorzy to juz w ogole pomylili swoje genitalia z mozgiem. Ile mozna czytac posty w stylu- ile w ludziach nienawisci, zawisci- milion Kolumbów po prostu, piec minut dluzej przy pisaniu posta i by Wam przyznali Nobla za odkrycie.

  22. I mnie wzielo na chwile refleksji: moze jack nie umiesz grac w pokera, ale skoro Cie to bawi to nie ma co sie z tego smiac, osobiscie jestem obojetny na ta sprawe. Nie wiem tez jak zarabiasz, ale jesli tracisz swoje, a nie zony/pozyczone to juz tylko sprawa miedzy Twoja rodzina – wazne: nie wciagnij sie zbytnio zeby bylo na rodzine i jak to sie mowi: good luck at the tables.

  23. Weryfikacja Pokerowych Umiejętności Jest Prostsza Od Dodawania. Są Dwie Możliwości, Jeżeli Gramy Od Kilku Lat, albo jesteśmy na plusie , albo jesteśmy idiotami, bo jak inaczej mozna nazwac ludzi , którzy w tak głupi sposob tracą pieniądze.

    Mało pokerowe posty, raczej luźna gadka a nie coś konstruktywnego.

    Dla każdego debila z kasynowych gier proponowal bym raczej ruletke (tam jesteście statystycznie “tylko” 3% do tyłu , na pokerze niestety znacznie więcej)ale musze wam podziękować, bo to włąsnie dzięki wam prawdziwi pokerzyści wygrywają kase.

    Do internetu mają dziś dostęp wszyscy, coż to by byl za blog gdyby było by inaczej, słowa krytyki czasami bywają budujące. Nie jest tak, ze gdyby nie obserwator to waszych postów też by nie było ?

  24. @Bingo – Oczywiście, bo to była wtedy moja praca i w ten sposób zarabiałem na życie i rodzinę. I dzięki takiemu własnie podejściu (choć to był po pierwsze zmyślony, a po drugie drastyczny przykład) byłem w tej robocie naprawdę niezły. Dziś pracowałbym tak samo.

  25. A tam gadanie że nie ma bankrolla. Przecież w czynie społecznym jest zbiórka, żeby wysłać observera w świat.

  26. @ABW ale juz bylo pisane ze tutaj chodzi nie o jednego heads-upa tylko o 10, tak zeby nikt nie mogl potem powiedziec ze komus cos przyfarcilo.

  27. Po 1 dziękuję za miłe słowa a propos bloga. Miał właśnie bawić i tylko bawić – jeśli spełnił takie zadanie, to mnie to cieszy. Nie miałem zamiaru nikogo wyśmiewać więc jeśli tak go ktoś odebrał, to jest w błędzie. Po 2 i ostanie: co to za debilny pomysł z tym pojedynkiem? Wcale się nie dziwię observerowi, że nie chce zagrać. Bawił się w pisanie idiotycznych czasem postów a tu nagle takie wyzwanie. Nie dziwię się też Jackowi – kilka godzin na play money to wątpliwa atrakcja. Też bym się nie zgodził. Poza tym observer nie ma nic do stracenia, więc i tak może wejść all-in w każdym rozdaniu, a biorąc pod uwagę 30% poziom szczęścia może nawet to wygrać. Jedyną możliwością, niestety raczej nie do zweryfikowania, jest np. obietnica observera, że w przypadku przegranej nigdy więcej nie odezwie się na tym forum. Wtedy może obaj panowie mieliby o co grać. Ale po co ja to piszę, jakiś troll siedzi sobie na forum, wciągnięto go w wyimaginowany pojedynek, który JD ma w D a wszystko dzieje się w temacie powrotu do domu ze Szwajcarii. Zalogujcie się i zróbcie sobie osobny wątek na forum. Po tygodniu nikt już nie będzie tego nawet czytać.

  28. Napisales kiedys, ze uwielbiasz zabijac karpie na Boze Narodzenie, moze dlatego jestes tak nielubiany?? I kiedys na lamach gazety Angora spytali Cie co zrobisz kiedy kaza Ci zabrac ze szpitala jedyny dzialajacy respirator (byles wtedy windykatorem) a Ty odpowiedziales: Pacjenta do erki i zawiezc do innego szpitala a respirator zajmiesz na poczet dlugow. Sa pewne granice Rafale, zastanow sie nad tym.

  29. @Kali

    Jeden przepija zarobioną kasę, drugi przećpa, trzeciego oskubią kobiety, czwartego ograbi państwo a inny przegra kasę w pokeroomie. Każdy z nich ma do tego prawo bo to jego pieniądze. Choć popieram cię że inwestowanie swojej kasy to czysta głupota, no chyba ze ktoś ma jej nadmiar i chce się nią podzielić w sieci 🙂

    Nie rozumiem troszke tej zabawy z HU, rozumiem że można bać się turnieju za 200$ albo 2000$ bo to są sumy rujnujące miesięczny budżet niejednej polskiej rodziny ale za 20$ to trochę komiczne 🙂

  30. Wzięło mnie dziś na chwilę refleksji…Tak się czasem zastanawiam – czy ja mam więcej przeciwników czy zwolenników? A jeśli mam tylu przeciwników to w czym moja osoba im aż tak bardzo przeszkadza w spokojnym życiu? Czy ja ingeruję w ich codzienne sprawy pisząc swojego bloga? Czy zabraniam im grać na stawki jakie sobie chcą grać? Czy nakazuję robić pewne rzeczy, a innych zabraniam? Czy kiedykolwiek napisałem, że jestem najlepszym graczem jakiego nosi Matka Ziemia? Jakie są powody tego, że na każdym możliwym kroku jestem w najróżniejsze sposoby obrażany albo prowokowany do idiotycznych dyskusji? Czy ktoś z was kiedykolwiek ucierpiał z powodu pisania przeze mnie bloga? Skąd sie bierze taki stosunek do mojej osoby od ludzi, którzy nawet nie widzieli mnie nigdy w życiu na oczy? Blog jest pewnego rodzaju sposobem na mały ekshibicjonizm życiowy, człowiek chce się podzielić z innymi swoimi przeżyciami, wydarzeniami z życia, sposobem myślenia, zainteresowaniami. Mój blog kręci się wokół pokera, opowiadam w nim o swoich kolejnych dniach z pokerem w tle lub w roli głównej. Nigdy nie aspirowałem do roli nauczyciela czy pokerowego proroka, a zarzuca mi się to notorycznie. Czy fakt, że potrafiłem gdzieś zaistnieć boli tak wiele osob tak bardzo? Czy ktoś komuś kiedykolwiek zabronił pisać do CPP, na internetowym portalu, wystąpić w TV? Rok temu byłem prawie nikomu nieznanym graczem, od momentu pisania bloga stałem sie osobą może nie tyle znaną co rozpoznawalną. Ale to tylko efekt mojej pracy w kilku miejscach jednocześnie, miejscach w zasadzie dostepnych dla każdego. Nikt mnie jakoś specjalnie nie promował, nie popychał, a pracę taka może wykonać w zasadzie każdy, trzeba tylko chcieć. Czy pewność siebie, życiowa przebojowość i wiara, że w życiu można cos osiagnąć jest dla tylu osób grzechem, że nie mogę wyznawać takiej filozofii?Nie musicie odpowiadać. Tylko się nad tym czasem zastanówcie, zanim znowu wylejecie kolejne wiadro pomyj pod moim blogiem (którego notabene pisał będę niezmiennie bez względu na kolejnych “fanów”)…

  31. To moze Jack zagra z iveyem 10 headsupow za 10tys $ ? tez powie ze nie ma bankrola, wtedy ivey nazwie go tchórzem – bez sensu gadka albo testujemy skilla, albo bankrole

  32. @Indy Nie rozumiem.

    @arekol92 Wlasnie, ze aktualnie go nie stac. Observer napisal wczesniej szczerze, ze nie ma w tej chwili bankrolla i w gre wchodzi walka tylko i wylacznie na play money.

  33. Siwy ja wiem że zadania na rozumienie testu pisanego są dopiero pod koniec gimnazjum, ale jestem wyrozumiały i postaram ci się to wytłumaczyć.JD odmawia grania na playmoney z observerem – ktoś go nazywa tchórzem.

    Z tego wynika że Phil Ivery jeśli odmówi grania na playmoney z observerem – chyba także trzeba go nazwać tchórzem?W ten sposób Phil Ivey który jest elitą światowego pokera jest tchórzem. Stąd wniosek, że jeśli odmówienie pojedynku na playmoney to tchórzostwo, to wyjdzie na to że elitę światowego pokera trzeba będzie nazwać tchórzami.Jeśli dalej nie rozumiesz i uważasz że moja wypowiedź wmawia że JD należy do elity, to bez odbioru.

  34. Czyli mówisz Siwy, że to, że observera stać na ten pojedynek, ale mimo to nie chce grać na kasę to nie strach, a to że JD nie chce grać na play money to już się boi ?

  35. @Swiy z tego wpisu observera:“niechodzi o to ze mnie nie stac, poprostu nie lubie ryzykowac wlasnymi pieniedzmi, pomijajac ze jest to nielegalne i nieetyczne uprawiac hazard, darmowe turnieje to co innego.”

    wnioskuję jednak że to on się boi, że przegra, a nie JD.

  36. @Indy No chyba nie chcesz nam tutaj wmowic, ze Jack nalezy do elity swiatowego pokera???!! :))))))

    @arekol92 Observer juz napisal, ze aktualnie nie ma Bankrolla, druga sprawa, ze nie chodzi tutaj o jednego heads-upa tylko o 10. Wiec tzw faktor “szczescie” nie odgrywa tutaj znaczacej roli bo graja do 10. Jack o tym wie i nie moglby potem w razie przegranej powiedziec, ze Observer mial tylko i wylacznie farta, wniosek nasuwa sie jeden…Jack sie po prostu boi.

  37. “Napewno boi sie, ze jak by to wygladalo jakby przegral, druga sprawa z tym nauczycielem to przegiąłeś :D”Widocznie to ty się boisz zainwestować pieniądze, skoro się wydywagałeś gry za 20$.

  38. Observer, wyślij maila do Hellmutha, Negreanu, Iveya, Antoniusa, Brunsona, Minieriego itd. żeby zagrali z tobą HU na Play Money.Żeby tylko nie okazało się że elita światowego pokera to banda tchórzy…

  39. Poker nie na kase, ocb wogóle 😐 Przecież każdy może sobie wpisać w komentarzach “wyzywam Cię na pojedynek play money” i fartem grając jak debil wygrać i potem przy każdym wpisie pisać “ale nie zapominaj, że Cię pokonałem”, ale przecież nie oto chodzi. Skoro observer chce zagrać to tak jak już ktoś wspomniał to podejmujący wyzwanie ustala warunki, a że observer na nie, nie przystaje to po ch** najeżdżacie, że JD się boi itd. ?

  40. Napewno boi sie, ze jak by to wygladalo jakby przegral, druga sprawa z tym nauczycielem to przegiąłeś 😀

  41. I tak uwazam, ze Jack powinien przyjac wyzwanie Observera, nawet jezeli nie pasuje mu to, ze ma poswiecic swoj czas i grac na play money. Nie chodzi tutaj przeciez o gre w domino tylko o cos co pasjonuje jednego i drugiego. Jack, jako wspolprowadzacy ten portal powinien dac dobry przyklad, a nie wymawiac sie, ze on nie gra na play money. Poza tym doskonale posluzyloby to pokertexas.pl. Powiedzialbym wrecz, ze bylaby to doskonala reklama! Tylko popatrzcie! Forumowicz portalu pokertexas.pl wyzywa na pokerowy pojedynek jednego ze wspoltworcow!!! W pewnym sensie to tak jakby uczen wyzwal na pojedynek swojego nauczyciela! Potem mozna by bylo wyciagnac wnioski, przeanalizowac dokladnie caly mecz i rowniez wiele sie z tego nauczyc. No ale jezeli chodzi o Jacka to widac, ze kazda wymowka jest dobra…Szkoda, widocznie widzi tutaj mozliwosc wylacznie latwego zarobku, to takie egoistyczne…Ja jednak nie bylbym pewien czy Observer by jego nie oskubal, pewnosc siebie zgubilaby tutaj Jacka.

  42. Kali, jako człowiek o wysokim morale, nasz dzielny Observer zapewne inwestuje swoje ciężko zarobione pieniądze w akcje na GPW, które to inwestowanie nie nosi żadnych, absolutnie żadnych, znamion hazardu. :) Albo inwestuje na abslutnie legalnym Foreksie. :) Poza tym co powiesz na przykład Brunsona seniora któremu blizej do trumny niz rozbicia rodziny i skończenia w długach? :-)BTW. To granie w pokera w kasynach w Polsce jest nielegalne? Granie online przez Polaka przebywającego przez dłuższy czas w UK też jest nielegalne?jdx

  43. Observer nie jest słaby bo gra we freerollach gdzie jest trudniej niż na prawdziwą kasę, bo ludzie tam się allinują z byle czym. A Jack zamiast ambitnie mierzyć się z najlepszymi to głupi gra w donkfestach na prawdziwą kasę…

  44. To zanujece obserwer, nie mozesz uzywac takich smieszych argumentow(to gra na pieniadze, a nie na obrone honoru) i go bezpardonowo atakowac, niech gracze sie na Ciebie zrzuca <dla widowiska moge dodac cos na party lub T6Poker> i przyjmij wyzwanie, lub zamilknij, a najlepiej nie wchodz na ta strone, pozdrawiam;]

  45. Wcale nie jest slaby, tylko ma pewne zasady moralne, nie inwestuje w hazard swoich ciezko zarobionych pieniedzy, poza tym jest to wciaz nielegalne. Predzej czy pozniej taki hazardzista niszczy siebie oraz swoja rodzine, wystarczy spojrzec na przyklad Stu Ungara, byl milionerem, a jak skonczyl? W tanim motelu bez grosza przy duszy i zacpany na amen.

  46. i co observer nie masz jaj żeby zagrac z JD?

    Wiec zamilknij na wieki i nie krytykuj juz wiecej nikogo za jego gre!!!

  47. niektóre wpisy na tej stronie nie są mojego autorstwa, choć ktoś podpisuje je “Rado”, powinniście zrobić jakąś rejestrację nicków

  48. Tak wiec nawet ludzie z jego wlasnego kregu smieja sie z Jacka i nic sobie z niego nie robia, coz, jak Cie widza tak Cie pisza 🙂

  49. Ale najbardziej to mnie dzisiaj rozbawil nowy odcinek bloga MMP1980 o Jacku Danielsie:-))))

    Biedny Jacky sie strasznie zbulwersowal, chyba zabolala go prawda, ale nie ma co sapac Jacky, nalezy teraz wnioski wyciagnac i sie nad soba zastanowic:-)))))

  50. Mój Boże. Poziom niektórych osób na stronie pokertexas sięga totalnego dna. Mam 17 lat i wydaje mi się, że jestem bardziej rozwinięty i rozgarnięty od co poniektórych. Dlaczego w ludziach jest tyle zawiści i muszą na każdym kroku komuś ubliżać i krytykować. Nie można się pogodzić z tym, że komuś się wiedzie lepiej i odnosi większe sukcesy?

    @observer – masz dobrze pod sufitem? Dlaczego czepiasz się JD w każdym wpisie na blogu? On Cię irytuje? To nie czytaj tej strony i daj ludziom święty spokój. To, że jemu się coś udało, a Tobie nie, to nie znaczy, że musisz na Niego najeżdżać. Zamilknij, a życie w społeczności pokerowej dzięki temu będzie lepsze 🙂

  51. “Są po 20$ + 2$”W sporej ilości roomów akurat pojedynki HU mają 5% prowizji a nie 10, niemniej i tak nie starczy na 10 turniejów 😉

  52. Nagle sie okazuje, że największy krytyk wszystkiego co sie rusza uważa pokera za HAZARD!!

  53. LOL teraz observer dałeś do pieca! Ogólnikami może każdy rzucać więc czekam na argumenty – Co jest nieetycznego w grze w pokera?

  54. niechodzi o to ze mnie nie stac, poprostu nie lubie ryzykowac wlasnymi pieniedzmi, pomijajac ze jest to nielegalne i nieetyczne uprawiac hazard, darmowe turnieje to co innego.

  55. PLAY MONEY to nie poker. Na play money to pewnie bym ograł samego phil’a iveygra nie na $$$ jest stratą czasu

  56. Przecież w innym miejscu tego forum nasz dzielny Observer sugerował, że można zarobić dziennie średnio $500 na freerollach. :) Nawet zakładając, że nie jest aż takim freerollowym wymiataczem i robi średnio zaledwie $200, to nadal nie rozumiem dlaczego wycofał się z HU przeciwko JD. :) Przecież $200 wystarczy na 9 HU po $20. :-)jdx

  57. Podreczniki ostatnio poszly w gore Observer, wiem bo kupowalem dla mojej corki, tez jest w pierwszej klasie gimnazjum.

  58. Moze to nie bedzie tak spektakularne Jak Dżizas Ferdekson, ale kilkadziesiąt dolarów na wyprawkę do szkoły powinno się udac.

  59. po ostatnim jego wpisie to wnioskuję, ze observer jest w stanie odmiennym i należą się gratulacje:-)

  60. Brawo Dolik – jeden inteligentny, dlatego nie chce od Was pieniędzy – dam radę sam – jeszcze 9 miesięcy a bankroll rośnie.

  61. Observer mial bardzo wysoki Bankroll, niestety ostatnio wyplacil wszystko bo podobno chce teraz przeprowadzic takie doswiadczenie jak swego czasu “Jesus” Ferguson. Chce od zera ugrac 10.000 w jak najkrotszym czasie.

  62. Kwestionuję zarówno jego uczciwość, jak i od dawna jego inteligencję. Dostanie parę dolarów to się zgubi, bo to więcej niż on na freerollach ugra przez rok…

  63. @Hrabia

    Nie musze bronic JD bo doskonale robi to sam. A jezeli jestes zbyt glupi zeby zrozumiec moj zart to zamiast “;)” na koncu mojego posta wstaw sobie <rotfl>

  64. hiah 😀 ;p to by była zabawa :DChiba generalnie observerek się trochę wykoleił na tej propozycji 😀 To nic 😉 Nie wszyscy muszą mieć bankrolla. 😉

  65. Dragon szczekasz tu najwiecej w obronie JD,a nie znasz elementarnych zasad, o jakim FT piszesz?? To ma byc Heads-up miedzy Observerem a JD zastanow sie co Ty w ogole mowisz

  66. 10×20 $ ? Czy to znaczy ze szykuje sie World Cup Of Observer Poker ?? No to w takim razie powodzenia Observer … Mam nadzieje ze przynajmniej w polowie z nich znajdziesz sie na ft 😉

  67. @Observer, dam ci 20$ (jak wygrasz oddasz 30). Jeszcze 9 takich frajerów jak ja i będziesz mógł zagrać. Ale jak przegrasz to przestaniesz komentować.

    Program współfinansowany przez Fundacje Fspierania Pokerowych Trolli i Ministerstwo Sportu.

    Piszesz się ?

  68. Proponuje ogolna narodowa zbiorke dla observera! Jest tylko jeden warunek, jak przegra to zobowiazuje sie, ze nie bedzie juz wypisywal tych durnych komentarzy! Na dobry poczatek daje 5$ na FTP.

  69. observer poker jest brutalną grą, masz kasę to grasz, nie masz to przynosisz JD drinki do stolika i jak będziesz grzeczny i miły to może odpali Ci jakiś napiwek i będziesz miał na początek bankrola

  70. observer

    popros mame zeby Ci dala

    wytłumacz ze jest donk do ogrania,że łatwe,pewne pieniądze to pewnie Ci da

  71. To niestety nie staje, bo nie mam bankrola…

    No nic Jack do zobaczenia w przyszlosci – spotkamy sie w jakims evencie za pare lat to zobaczymy kto dojdzie dalej.

  72. Blog Jacka Danielsa powinien byc wpisany na liste dziedzictwa narodowego… Jest rewelacyjny, wciagajacy, inteligentnie napisany. Juz od prawie roku czytam go z wielka przyjemnoscia, a szczerosc z jaka Jack opisuje kolejne wydarzenia swojego zycia jest imponujaca. I nie placzcie dziewczynki ze Jack przekracza predkosc, nie przeprowadza staruszek przez jezdnie lub rzuca zetonami na WLP. To facet z krwi i kosci ktory uczciwie pokazuje swoje dobre i zle strony.

    NAJLEPSZY BLOG POKEROWY W INTERNECIE

    Tak trzymaj JD !!

  73. Musze wtrącić swoje trzy grosze. Nie rozumiem Waszego podejścia, ze pojedynek ma sie odbyć na play money. Niby dlaczego?????? A moze spotkaja sie na zywo i zagraja na zapalki. Poker jest grą na pieniądze i nie chodzi o udowadnianie komus czy potrafi wygrac kilka heads-upów. Jack nigdy nie twierdził, ze jest najlepszym pokerzysta i podoba mi sie jego podejscie, ze nie musi nikomu nic udowadniac. Jesli Panowie chca zagrac, to musi to byc gra na $. Takie jest moje skromne zdanie i pisanie, ze wszyscy mieliby niezly ubaw gdyby Jack wtopil jest dla mnie absolutnie nie zrozumiale. Jednak polska mentalosc bierze gore, jak ktos przegra, to najlepiej go publicznie wysmiac, najlepiej jeszcze zlinczowac i zmusic do zakonczenia kariery. Żenada

  74. Jeśli juz mowa o pojedynku i wyzwaniu, to przypominam, że to osoba wyzwana wybiera rodzaj broni, tutaj: formę rozgrywki (playmoney – cash) więc sugestia Jasia jest co najmniej nie na miejscu. Elementarne, chłopcy, jesli chcecie się bawić w arbitrów w kwestiach wszelakich;-) Że też trzeba coś takiego tłumaczyć…

  75. Wybacz Jasiu, ale wyrosłem już z udowadniania sobie kto ma dłuższego, a to chyba o to tu wszystkim chodzi. Zagrać mogę, ale jak juz mam poświęcić kilka godzin na to, żeby dać tłumowi radość to przynajmniej za kilka $ – tym bardziej, że wtedy gra będzie miała jakikolwiek sens…

  76. A dlaczego nie na play money Jack? Tutaj chodzi przeciez tylko o udowodnienie twoich pokerowych umiejetnosci, pokaz czy rzeczywiscie jestes taki dobry za jakiego sie uwazasz, Observer wyzwal cie na pojedynek, chyba nie wymiekniesz?? Nie chcialbys chyba aby to sie rozeszlo po swiecie co? Wszyscy juz tutaj znaja Observera tak wiec mieliby niezly ubaw gdybys dal dupy.

  77. ta Dominika jest generalnie niezła ;-))) może kiedyś na Maltę można do niej wpaść na drinka

  78. Poziom komentarzy jak widzę nic sie nie poprawia. Ale jak to masm w zwyczaju i tak odpowiem na kilka kwestii:@kamil – mimo, że komentarze kilku trolli sa naprawde durne to w jednej kwestii sie z nimi zgodzę – nie nadaję się na nauczyciela gry i nigdy do takiej roli nie aspirowałem. Bardziej do tego nadają się Pawcio czy Góral. Na pewno czytanie dużej ilości mądrych książek czy śledzenie pokerowego forum pomoże ci w podnoszeniu swych umiejętności.@Pneumokok i shywater – Leszek rezyduje w Londynie, a Dominika na Malcie. I tak, to jest ta osoba, z którą kontaktują się polscy gracze w supporcie Unibetu.@gulf – pomysł bardzo dobry i oczywiście wchodzę w to. Oczywiście nie na żadne play money tylko np. po 20$ od HU (jak observer nie ma bankrolla to niech jego koledzy trolle zrobia zrzutkę na wpisowe). Nie muszę chyba równiez dodawać, że rewelacyjna propozycja o zakończeniu kariery pokerowej jest śmieszna, no ale rozumiem, to tylko observer… Soft jest mi obojętny.@gosc i :] – chciałbym zobaczyć kiedyś biegające po autostradzie małe dzieci… Ograniczenie było, owszem, ale tylko dlatego, że zaraz było przejście graniczne, a ja miałem przed sobą trzy puste pasy. Zresztą po co ja się w ogóle z tego tłumaczę dwóm matołom?

  79. Malo tego, jeszcze jak sie pogardliwie wypowiada, ze tylko 20 euro, naprawde szkoda, ze nie wlepili ci z piec stow, wracajac do propozycji Observera, uwazam to za doskonaly pomysl z tym pojedynkiem, mam nadzieje Jack, ze sie nie wycwanisz jakas tania wymowka tak jak to ty masz w zwyczaju i staniesz do heads-up z Observerem jak mezczyzna.

  80. Dokladnie gosc! wyskoczylo by ci male dziecko na jezdnie i co wtedy? Tez bys napisal na blogu ze jechales setke, a nawet wiecej, to jest wlasnie bezmyslnosc za kierownica, a nie popierniczac iles tam kilometrow. Powinni ci wlepic 500E to bys moze zmadrzal i za drugim razem bys sie zastanowil czy jednak nie lepiej zwolnic nawet do tych 60.

  81. Mnie natomiast co innego wpadlo w oko i nie ukrywam, ze hmmm, nawet troche zdenerwowalo. Ograniczenie do 40km/h. Powiedzialem, ze jechalem 100 a mialem sporo wiecej. Moze jestem przwrazliwiony, ale naprawde gratuluje Jack, tak sie zachowuje odpowiedzialny czlowiek, na ograniczeniu 40 jedzie grubo ponad 100, z pasazerami i do tego jeszcze sprawia mu przejemnosc opisywanie tego na blogu. Jack pomysl, ze po Tobie moze nikt plakal nie bedzie(chociaz Zona i rodzina na pewno), ale pomysl, ze nie jestes pepkiem swiata, na drodze tez obowiazuje jakas kultura, a przede wszystkim zdrowy rozsadek.

  82. He he:)) To byloby ciekawe, umowcie sie na PS, na ktorys dzien oraz konkretna godzine, tak zeby wszyscy mogli sledzic, jak Jack przegra to konczy kariere i napisze to wszystkim w swoim ostatnim, pozegnalnym blogu, potem bedzie mogl zalozyc sobie nowy na onecie:)))

  83. @Kamil Biedactwo sie zdenerwowalo, jak ty chcesz grac w takim razie dobrze w pokera skoro byle post wprowadza cie w tilt, hm? I juz tak nie lansuj Jacka na nauczyciela Pokera, Jackowi szkodzi nadmiar komplementow, obrasta wtedy zbytnio w piorka:)

  84. może i mam wtopy ale nie wyżywam się tutaj tyko proszę o rady a oni mnie już po prostu denerwują swoimi durnymi postami

  85. observer podejmij rekawice ustal stawke z JD i zagrajcie 10 Heads-upów i moze wtedy ten portal oczysci sie z nic nie wnoszacych komentarzy. Jestem 100% przekonany ze JD nie odmówi!!!

  86. a ja mam pytanie odnośnie Dominiki z Unibetu czy obsługuje ona polskich klientów którzy dzwonią do supportu Unibetu? jesli jest to ta sama osoba to głos, urok osobisty i naprawdę wysoki profesjonalizm wyróżnia ja ze wszystkich przedstawicieli pokeroomow z jakimi mialem do czynienia, no i szkoda że nie można tam zadzwonic na videotelefon jak widzę:)

  87. ad JD

    Leszek na zdjęciu który Wam pomagał na miejscu?Możesz mi napisać skąd on jest?Zdaje się że go znam.

  88. @kamil O jaki poziom i talent Ty pytasz naszego Jacka??? LOL:)))) Co najwyzej Jack moze Ci pomoc w zrozumieniu zagadnienia “Jak wpasc najszybciej w Tilt”, natomiast jesli chodzi o pokera, strategie, itp to radze zainwestowac w kilka dobrych ksiazek.

  89. Ci goście to raczej under 18 lat i pewnie nasłuchał się jeden z drugim historii ile można zarobić na pokerze zaliczyli parę wtop a teraz wyładowują swoje frustrację tutaj. Najlepszy sposób to ich ignorować tak jak dzieci i w końcu sami odpuszczą bo im sie znudzi

  90. Zastanawia mnie jedno – observer, ciekawy i paru innych trolli, tak się przypieprzacie do JD że nic nie robi, życie marnuje, jedyne jego zajęcie to pisanie bloga… A wy macie chyba tego bloga ustawionego jako stronę startową, którą odświeżacie co minutę, żeby zobaczyć czy już coś nowego się pojawiło co by można zmieszać z błotem. Znajdźcie sobie zajęcie, dziewczynę (chociaż może dziewczynę nie, bo jak takie geny pójdą w świat to już w ogóle mamy przesrane), może razem się umówcie na spotkanie, just get a life! Bo to co tu sobą prezentujecie to jest naprawdę Ż E N A D A!!!

  91. JD mam może głupie pytanie żółtodzioba ale ile ci zajęło dojscie do takiego poziomu jaki prezentujesz dzisiaj. Czy są to długie lata gry i jej analizowania czy po prostu talent podparty długoletnim doświadczaniem. Czy np jeżeli ja będąc na początku pokera jestem w stanie nauczyć się dobrej gry czytając dużo artykułów i strategi czy raczej potrzebne jest to coś. Bo mam coś takiego że czuje że gram dobrze wygrywam i jestem na plus i przychodzi kolejny dzień i po kasie nie ma śladu bo chce po prostu za szybko wygrać kolejne rozdania.Może miałbyś jakieś wskazówki dla początkującego.P.S Bardzo fajnie czyta się twojego bloga. No i powodzenia w kolejnych turniejach bo jak piszesz będziesz miał ręce pełne roboty 🙂

  92. “Również dla graczy freerolli jest kilka ciekawych opcji ? seria turniejów z wieloma atrakcyjnymi nagrodami rzeczowymi. “

    No wkoncu cos dla mnie!

    Jack kupilbys sobie nowa czapke wkoncu chyba z 8 lat w tej chodzisz.

    PS: nadziewana Danielsem a nie Danielem !!!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.