Dlaczego nie można wygrać w Sunday Million?

102

RIVER STARS W FORMIE!!

Po moim ostatnim występie w Sunday Million obiecywałem sobie, że więcej w tym turnieju

nie zagram. Łatwiej chyba trafić na loterii niż cokolwiek ugrać w tym donkfeście. Ale dziś

oczywiście coś mnie podkusiło i się zapisałem. Znowu. Jak debil. Jakbym nie wiedział jak to

się skończy. W zasadzie nie powinienem pisać nic tylko umieścić tu swoje rozdania (czego

chyba od początku bloga nigdy nie robiłem). Zacznę może jednak od tego, że zacząłem turniej

bardzo dobrze. Mając na CO parę asów i podbiciu gracza z LP tylko sprawdziłem. Nikt więcej

nie dołożył i zostaliśmy we dwóch. Flop AT5 w tęczy, a mój rywal uderza na flopie i na turnie.

Ja cały czas tylko sprawdzam, a na riverze postawił mnie na all inie z KQ. A więc podwojenie

i kolejny dowód na to, że czasem warto założyć trapa jak przeciwnik jest donkiem. Ale za to

potem?

Pierwsze z serii. Mam 4 4 na ręku i 16.000 w stacku, blindy 150/300. Limpuję z UTG, gracz

z CO podbija do 766, sprawdza go button, big blind, small blind i ja. Flop 7 3 6 i wszyscy

czekają. Ale już na turnie 5 ! Mam strita z drawem do pokera! Na to do puli 3830 gracz z SB

gra swojego all ina za 4k. Tylko ja go sprawdzam, reszta folduje, mój przeciwnik pokazuje parę

dziewiątek bez pika. River?? Oczywiście 8 trefl! Pula prawie 12k poszła z dymem!

Rozdanie drugie. Niezrażony niepowodzeniem grałem dalej solidną grę i nabudowałem stack do

ponad 28k. W tym momencie, przy blindach 300/600, dostałem na pozycji CO A K . Gracz

przede mną zagrywa sucker raise do 1200, więc ja przebijam go do 3600, co on natychmiast

sprawdza. Flop nie najlepszy ? Q 8 7 ? ale tragedii jeszcze nie ma, mam w razie czego asa

kier. Jednak mój przeciwnik (przed rozdaniem 11k w stacku) zagrywa nagle za 2400! Przebijam

go do 6000, na co on po chwili gra all in. Pomyślałem, że może mieć jakiś draw do koloru, więc

sprawdziłem. Pokazał TT bez kiera. Turn przyjaciel, bo spadł mi na nim król, ale na riverze co

mogło spaść innego niż dycha?? Pot prawie 24k odjechał mi sprzed nosa?

Podejście trzecie. Bolało najbardziej i nadal nie mogę zrozumieć, co kierowało tym graczem,

który był ze mną w tym rozdaniu. Nawet po tamtym rozdaniu nie poddawałem się i znowu

nabudowałem stack do prawie 43k przy średniej około 21k. Było więc bardzo fajnie. Na późnej

pozycji dostaję QQ. Do mnie (po raz pierwszy na tym stole) dziwna akcja ? kilka limpów.

Blindy wynosiły już 400/800 ante 50, a do mnie blindy i dwa limpy. Podbiłem więc do 4000

próbując wygrać pule już preflop. Cały stół folduje karty, jednak gracz siedzący przede mną

niespodziewanie sprawdził. Dziwne, nie podbijał sam, a teraz call za 5BB? Flop świetny ? 832,

w tym dwa kara. Do puli około 11k zagrywam po jego checku za 9600, na co on nagle gra mi

all in za prawie 27k. W tej chwili bije mnie tylko jakiś set, więc dla mnie easy call. Pokazał mi?

K8 w kierach!! Pula wynosiła w tym momencie ponad 64 tysiące, razem z tym co miałem

dawało to TOP10 w turnieju (miałbym około 75k). I co?? No jak to co?? Ósemka na turnie!!

Od razu, żebym się jeszcze podenerwował czy może river mi pomoże. Oczywiście nie pomógł

i zostałem shortem? Załamałem się?

Dodam, że przegrałem od razu pierwszego all ina grając go po samych foldach z LP mając

parę dwójek na ręku (miałem 10k przy blindach 500/1000 ante 75, a więc M<5), ktoś na buttonie

znalazł AK i mnie sprawdził. Flop wyszedł bezpieczny – T84. Turn to walet dający dodatkowe

outy przeciwnikowi w postaci damy do strita. I zgadnijcie co ?niespodziewanie? spadło na river?

Nie as, nie król, tylko właśnie ta cholerna dama, dająca mu runner runner nutsowego strita! Ale

czego można się było spodziewać?? Przecież nie dwójki!

Nie wiem jak trzeba grać, ile mieć farta, ile cierpliwości i ile razy próbować, żeby w tym ponoć

największym turnieju online cokolwiek kiedyś ugrać. Wszystkie moje dobre karty wykorzystałem

do maksimum, nie przegapiłem żadnej okazji do tego, żeby powiększyć mój stack. I co z tego??

Wątpię, żebym w najbliższym czasie zagrał w SM, mam serdecznie dosyć i tego turnieju i tego

softu. Niech się inni łudzą, że uda im się coś wygrać z kilkoma tysiącami donków tam grających?

WARSAW OPEN ? FAJNY, ALE NIEUDANY TURNIEJ

W sobotę pojechałem na turniej pokerowy rozgrywany podczas Festiwalu Gier ?Warsaw Open?

na Ursynowie. Sama idea tego festiwalu jest bardzo fajna. Ludzie w każdym wieku, od dzieci po

starszyznę, mogą się pobawić grając w swoje ulubione gry. Było ich tyle, że ciężko wymieniać.

Między innymi był przede wszystkim texas holdem. Turniej zgromadził 60 graczy (o wiele mniej

niż w zeszłym roku), z których 30 miało awansować do finału następnego dnia w kasynie w hotelu

Hyatt. Ale? no właśnie. Kto mi wytłumaczy sens tego co miało miejsce w ten weekend temu

postawię dużą butelkę Jacka Danielsa! Uwaga ? w sobotę graliśmy turniej deepstackowy (10k na

start) i blindami zmieniającymi się co 30 minut. Po co? Po to, aby w niedzielę zagrać turniej

finałowy super turbo ? 5k na start i blindy 20-minutowe (dla niewtajemniczonych w grę live ?

20 minut to mniej więcej jedno kółko na stole 10-osobowym). I nie było żadnej możliwości

negocjacji tych warunków, dyrekcja kasyna uparła się, że turniej ma się skończyć szybko i już!

A zaczynaliśmy wcześnie jak na turniej pokerowy, bo już o 17! Powiedzcie mi, jaki to ma sens?

Morał? Graliśmy deepstackową satelitę do turnieju turbo! Bomba!! Mało tego, cała gra z dnia

poprzedniego szła na marne, bo nawet jakby ktoś miał olbrzymi stack to następnego dnia miał

tyle samo co gość kończący sobotnią grę na głębokim shorcie. Kompletna bzdura! Apeluję do

organizatorów wszystkich kolejnych eventów pokerowych w tym kraju, żeby sobie odpuścili już

robienie czegokolwiek z kasynem w Hyatcie i robili to w Hiltonie. Tam nas chcą, tam o nas dbają.

Hyatt najwyraźniej powinien zostać przy organizacji EPT czy Unibet Open, to wychodzi im

bardzo dobrze. Ale na takich imprezach kasyno zarabia wielką kasę, na ?zwykłych? turniejach

kasy nie ma, więc można graczy olać. A ja tak traktowany być nie lubię? Nie chce mi się nawet

pisać o tym, że krupier, który usiadł po pierwszej przerwie do mojego stołu to się tyle znał na

rozdawaniu kart i prowadzeniu gry co moja teściowa? Nawet nie wiedział, że ma ante zbierać

od graczy!!

Sam turniej w sobotę zagrałem dobrze i spokojnie na big stacku awansowałem do

niedzielnego finału. W niedzielę nie dostałem żadnej lepszej ręki choćby na dużą pulę, brałem

jakieś blindy na śmieci w kartach, co pozwoliło mi się utrzymywać na poziomie wyjściowego

stacka. W końcu odpadłem A9 v KQ i było po herbacie?

O NIEDZIELNEJ WALCE ONLINE PONOWNIE

Zanim zaliczyłem ?cudowną? serię w SM zagrałem dwa turki w sieci ? Sunday PL i Wykop JD.

W pierwszym odpadłem po niezłej grze na 10 miejscu (oczywiście nie muszę chyba pisać, że

płatnych było 9?). Nie mogłem odpaść jakoś ?normalnie?, to nie w stylu tego softu. Mając T8

w kierach na BB, około 26k stacku sprawdziłem przy blindach 500/1000 raise gracza z LP do

3000. Flop dla mnie dobry ? 833. Do puli 6500 zagrałem za 5k i dostałem raise do 15k. Biła

mnie co prawda trójka lub over para, ale zagrałem all in za resztę moich żetonów. I co? Call

z Ax (czyli po olimpijsku ?zniczem?) i nasz kochany River Stars po raz kolejny pokazał, że

z niczym też można wygrać rozdanie dając asa na riverze? Jeszcze raz dziękuję!!

W moim turnieju na Unibecie też poszło szybko. Podbiłem z parą dziewiątek, sprawdził mnie

jeden z graczy na blindach. Na flopie T 9 2 i zagraniu mojego przeciwnika zagrałem all in

z setem i dostałem call. Akurat tutaj mój rywal miał monster draw ? QJ w pikach! Najpierw

spadła na turnie ósemka, na river dobiła mnie siódemka w piku? No ale tu przynajmniej był

pojedynek dwóch potężnych układów, więc nie mam żalu do losu. Z takim drawem też bym

dołożył każdą ilość żetonów?

Generalnie mam na kilka dni dosyć grania w sieci? Na szczęście już zaraz zaczyna się cały

pokerowy festiwal w związku z EPT w Warszawie. Najpierw zagram side event za 1100 zł

(w środę), potem w satelicie do Main Eventu za 1650 zł (w czwartek) i na koniec side event za

5400 zł (w następny wtorek). W trakcie powalczę trochę na cash games, choć jak wiem z

poprzednich turniejów EPT w Warszawie to waiting listy będą na każdy stolik długie na

kilkadziesiąt osób. Ale może się uda pograć. Gorzej niż dzisiaj być nie może?

Poprzedni artykułWSOP Main Event – Demidov i Eastgate w finale
Następny artykułFoxwoods WPT World Poker Finals – Matusow prowadzi!

102 KOMENTARZE

  1. przecież to jest riverstars. Najpierw moje dwa asy przegrały z KJ, potem moje dwie damy poległy z KT chwile pożniej moje AK poległo z 64 sprawdzone przed flopem! I to wszystko na jeden turniej! Nie mówie jeszcze o tym jak moje AJ poległo przeciez T4 i moje 77 przeciw KQ (to wszystko w ciągu godziny gry)

  2. top 10 bylby sukces ahahahah sie usmialem czesi to maja fantazje 🙂 top 200 to bedzie sukces na skale najdluzszego bloga w historii jacka.

  3. czesc Rafał!!! gratulace czekam jak napiszesz wiela usd je pro tebe z toho EPT. TOP 10 bylo pro tebe asi velky succes!!!!! full respekt

  4. Dzięki MMP i jeszcze raz sorki za brzydkiego suckouta… Odpalę ci jakiś procent z wygranej 🙂

  5. To jednak wygrałes Jack? Cóż, KK<66… Przynajmniej wykorzystałeś tego farta, to i dobrze. GL w EPT

  6. Frunia, a nie bylo przypadkiem u gory napisane play money zamiast real money??? Moglas to przeoczyc?? Czasem jak czlowiek niewyspany to zle widzi

  7. @frunia

    Przeciez grajac cash games te pieniadze zaraz po zakonczonym rozdaniu sa twoje!?!?!?! Nie mogl dokonac depozytu zanim PS nie sciagnie od niego pieniedzy lub nie upewni sie ze sciagniecie tej kasy jest mozliwe .Wiec czym gral przy stole ,wirtualna kasa ktorej jeszcze nie mial na swoim koncie PS?Jezeli np.placisz karta to nie dokonasz depozytu jezeli nie masz dostepnym srodkow na koncie bankowym,tak samo jest w kazdy inny sposob.

    Prosze cie ,przestan bredzic bo to co piszesz to sciema jak nic.

    ,,pare setek dolarow,, LOLOLOLOLOLOLOL

  8. Specjalnie dla aw 84. Sens jest taki ze gralam na cash games real money I wygralam pewna kwote od przeciwnika jakies pare setek dolarow od razu chcialam wyplacic pieniadze na swoje konto, po jakims czasie poker joker stars poinformowal mnie ze nie moga zrealizowac przelewu poniewaz osoba od ktorej wygralam pieniadze nie ma pieniedzy na swoim koncie w banku!!!! Reasumujac koles gral pieniedzmi na poker starsie ktorych nota bene poker joker stars nie sciagnal z jego konta . Czy to takie ciezkie do zrozumienia????

  9. Zeby po tobie pojezdzic Jack to sie nie martw, zawsze cos sie znajdzie:))) co do EPT to mylisz sie, nie trafil mnie szlag, nawet ci tutaj pogratuluje! I ciesze sie, ze bede mogl sledzic na biezaco twoje poczyniania w Warszawie i wspolczuc ci z calego serca jak odpadniesz na bublu przeciwko J3 off :)))

  10. Wyobraź sobie, że nie smaruję. Po pierwsze jestem zjebany jak koń po westernie, bo grałem ponad 7 godzin satelitę, po drugie smaruję coś ciekawszego niz mój blog (LOL! co ja piszę?! nie ma nic ciekawszego niż mój blog! a ja mimo wszystko coś takiego piszę!), po trzecie to mam nadzieję, że szlag cię trafił, że nie będziesz mógł sobie znowu po mnie pojeździć, po czwarte gram w EPT w Warszawie, wygrałem jedno z dwóch miejsc w Hyatcie.Sprite

  11. Smarujesz juz swojego bloga Jack? Jutro przeciez wszyscy musza sie dowiedziec, ze bedziesz gral w EPT :)) gdzie w koncu grasz, Warszawa czy Praga?

  12. W Warszawie niestety nie, ale w lutym w Kopenhadze, nie ma mnie w tej chwili w Polsce Jacky wiec troche mi nie po drodze, a ty do Warszawy ta satelite wygrales czy do Pragi?

  13. Jack, to chcialbys byc taki jak James Bond?? Nieustraszony i przystojny? Lamac serca wielu kobietom?? Jedzic Astonami, Ferrari itp?

  14. @frunia

    ,,grasz z innymi osobami na cash games na real money I okazuje sie potem ze jak wygrales to nie moga ci wyplascici pieniedzy bo sie okazalo ze pacjent z ktorym grales I od ktorego wygrales pieniadze jest nie wyplacalny bo poker joker stars nie sciagnal pieniedzy z jego banku,,?????????????????????

    CZY TO W OGÓLE MA JAKIKOLWIEK SENS?

  15. Pokers stars to sa niezle kurwy nie dosc ze maja spoerdolony soft co obrazuja powyzsze komentarze ja swoich przygod z tym softem nie bede tu wyisywal bo szkoda czasu , a na dodatek ciekawostka poker joker stars to sa oszusci. Uwaga pozwalaja na to ze grasz z innymi osobami na cash games na real money I okazuje sie potem ze jak wygrales to nie moga ci wyplascici pieniedzy bo sie okazalo ze pacjent z ktorym grales I od ktorego wygrales pieniadze jest nie wyplacalny bo poker joker stars nie sciagnal pieniedzy z jego banku. Normalnie zenada, takze kto bojkotuje ten portal to dobrze robi, pierdolic ich polityke I oszustwa

  16. @rado – mialem jedynie na mysli to, ze bad beaty sa czescia tej gry, ktora nalezy akceptowac i tyle w tym temacie.

  17. Ludzie wy nie wiece co mowicie, nie jestes w tym tak dlugo zeby zauwazyc pewne rzeczy, i jestem w 100% ze 90% z was nie obrucila takiej duzej gotowki co ja, wiem morda w kubel i grac na 1/2$

    i sie jarac ze wygraliscie pare tysiecy !

  18. Masz rację Rado,że im ktoś dłużej będzie grał tym bardziej karkołomne bad bety będzie przegrywał. Ja śmieję się z tych bad beatów jak się czasami układają. To właśnie dzięki nim mamy przecież w pokerze takie emocje.

  19. niektóre próbki podawane tutaj są zabójcze, od razu widać że mamy do czynienia z profesjonalistami jeśli padają słowa “w 2 rozdania”, “miałem 8 razy asy”, “3 razy wpadłem na seta”… ;-))im dłużej i lepiej będziecie grali tym bardziej karkołomne i nieprawdopodobne serie zobaczycie :-)w SNG – na próbie niecałych 500 kolejnych turniejów czakiego(katowice): 25-30% wygrywanych flipów, ok60% wyższa para na niższa i ok50% dominacji AK vs AQ. Statystyki w odwrotną stronę – ok 90% w każdej opcji dla przeciwnika.A krzychu pisze jak to dwa razy z rzędu asy przegrał ;-))

  20. agree byl tu kiedys artykul czy mozna spasowac aa preflop – tylko w bardzo wyjatkowych sytuacjach np na bublu w wysoko platnym turnieju lub satelitce gdzie lepiej przeczekac skoro i tak wszyscy maja bilet, 99% to ALLIN

  21. A ja bym zrobił turbo all-ina przy dowolnej liczbie graczy allinujacych się przede mną. Co z tego że częściej przegrasz ( np. w ~70% przypadków przeciwko 9 graczom z “random hands”) niż wygrasz skoro po uwzględnieniu pot odds wyjdzie super dodatnie EV.

  22. @mefistofeles – grajac na zywo nie mialem jeszcze okazji rozegrac kilkuset tys rak., ale zeby cie uspokoic to statystycznie AA mi pule wygrywa.

  23. akurat w obu przypadkach zagranie all in pre flop z AA było uzasadnione z racji niskiego m.

    za kazdym razem AA musialo pokonac tylko jednego przeciwnika.

    ja sie przeciez nie zale, odpadam z turnieju z pokora i pokornie zasiadam do cashowek 🙂

  24. AA do trzech graczy jeszcze zdaje egzamin. Od 4 graczy wzwyż nie zrobiłbym all in będąc na pozycji przy pełnych stackach i 3 all in przede mną.

  25. @krzychu ksu

    All-in preflop to nie jest poker tylko loteria pokerowa w której można wygrać praktycznie z każdą kartą a jak jeszcze wchodzi kilka osób w tą loterie to jest więcej niż pewne że nasze AA polegnie.

  26. JD, ja mam takie pytanko nie zwiazane z blogiem zupełnie, kiedy bedzie pierwszy odcinek WSOP na canal+?

  27. co to za próbka 2x ? zastanó się co za brednie wypisujesz, my tu mówimy o mi. setkach tyś rąk.

    PS: zgadzam sie RIVERSTARS rządzi. Coś musi być nie tak z zaprogramowanym elementem losowości – bo to że jest kręcony świadomie to wątpie.

  28. 2 razy z rzędu odpadłem z turniejów live (na wlp i warsaw open 2008) mając AA (za każdym razem allin preflop). Sprawdziło mnie QQ i Q na river oraz KQ i KQ na flopie.

    Podkręceni krupierzy? nie. that’s poker bejbe 🙂

  29. Bad beaty to część gry w pokera i na przestrzeni odpowiednio długiego okresu czasu się wyrównują. Czasami potrafią być frustrujące, a jak się jest zaczynającym pokerzystom, to różne głupie myśli przychodzą do głowy. Mimo naprawdę dziwnych i śmiesznych bad beatów, nie wierzę w winę oprogramowania 😉

  30. Hehe ale parodia co za naród, co wyjadacze freerolli żal dupe ściska, że są lepsi od Was w Stanach, czy na Zachodzie? Teraz próbujecie zasłaniać swoje kompleksy pokerowe riverem podkręconym, weźcie się lepiej za grę i sprawdźcie jak to robią najlepsi na PSie, najwiekszy czynnik prawdopodobienstwa, algorytmy, czy wy wiecie chociaz jak to dziala? pierdolicie o jakichs algorytmach nie wiedzac o co chodzi, ja tam gram na PSie to moj dom nie raz mialem zajebiste uklady wlasnie na riverze, szczescie raz w ta raz w tamta

  31. Na nieskończoną liczbę bad beatów, co jakiś czas zdarzają się seryjnie nieprawdopodobne. Kiedyś wyliczyłem, że na 8 razy kiedy dostałem AA które od początku podbijałem i reaisowałem, 6 razy przegrałem! Mam jednak sposób aby zmniejszyć straty przynoszące przez bad beaty ;) Po pierwsze agresywnie rozgrywać trafione monstery, bez slow play! ( chyba,że check reaise). Fold to pewny zysk, a check to zawsze loteria, chociaż z lepszym prawdopodobieństwem. Jak możliwe draw do koloru lub otwartego strita , a sporo limperów, przebijać ponad pule nawet all in! Po drugie grać dużo, a z czasem wszystko się wyrówna. Po trzecie należy zrozumieć, że im jesteś lepszym zawodnikiem, tym częściej będziesz miał Ty bad beat niż Twoim przeciwnicy bo… zwykle to Ty wchodzisz z lepszą ręką ;)))

  32. Psychika człowieka jest nieodgadniona. Z jednej strony masy grają w totka, gdzie mają 1/40000000 szans na trafienie 6stki i nie widzą w tym nic dziwnego a z drugiej, gdy raz na jakiś czas dochodzi runner runner z prawdopodobieństwem 1/50 dostają ataku padaczki.

    Powiem Wam coś, jeśli by znalazła się jakaś szalona firma, która traciła by czas i pieniądze i ryzykowała utratę swojej reputacji na “podkręcanie” softu to chyba tylko po to by właśnie OGRANICZAĆ dziwne układy – by na river 1-outer nie spadał, by początkujący gracze nie doszukiwali się kretyńskich “teorii spiskowych”. Brak słów, żal.

    Ciekaw tylko jestem ile rąk w swojej karierze pokerowej rozegrali Ci biedni ludzie?

    Jeśli 30-50k to błędy “dzieciństwa”, naiwność, mogę zrozumieć, ale z tego co czytam wśród wierzących w gusła są też bardziej doświadczeni gracze :-O. Smutne.

  33. Witam

    Pokerstars=jokerstars tak trzeba mowic 🙂 gram tam od paru lat i wiem ze tam jest wlasnie najwiekszy czynnik prawdopodobienstwa dojscia nie zwyklych rzeczy, a gralem na wszystkich serwerach. Gram przedewszystkim HU Omaha h/l grajac 10-20k rocznie i niech mi tu nikt nie pierdoli ze to nie jest sztuczne. Rozumiem gram z rywalem widze po grze ze to totalny pajac zreszta 90% HU h/l to tam pajace sami.Jak mozna zrobic pare tysiecy $ w pare dni a pozniej wjebac to,10 z rzedu przy flopie 95% dla ciebie a rywala ratuja 3 outsy i tak w kolko. Robie przerwe dojezdzam do paru tysiecy spadam itd.

    Pisze to bo mam juz tam pewne doswiadczenie, pewnie zaraz bedzie tu pisalo sporo osob ze jestem poj… i te rzeczy, ale grajcie zycie wam pokaze 🙂

    Da sie wygrac normalnie nawet pare tysiecy bez problemu nie mowie nie, ale co jesli chcesz cos grubszego, nie ma szans.

  34. to nic ja na ps przez ostatni tydzien cztery razy wjebalem przeciwko wyzszemu straight flush!! To dopiero bad beat co?? Dlatego juz nigdy wiecej PS po roku siedzenia w tym sofcie rzygam nim

  35. a jeszcze zeby sie pouzalac nad soba to powiem wam ze w ciagu ostatnich 2 dni moje sety przegraly raz z wyzszym setem na flopie, ranner stritem i set dam na flopie;koles wszedl z 27s w drzewkach po moim rejsie pf z utg+2 i na stole same trefle. gram tylko na 1 stoliku rzadko na 2. wszystkie wtopy na flopie po rejsach i all inach. po takiej serii mam ochote wywalic kompa przez okno.

  36. ja gram na bwinie i ostatnie 3 razy sie nadzialem na seta 88 majac ower pare, teraz jak widze 8 to sie zastanawiam czy betowac ;). Najgorsze sa serie pecha bo wtedy sie traci w wiare we wlasne umiejetnosci. tez mam czasami tego serdecznie dosyc ale co poczac taki jest poker.

  37. Gram od niecałego roku w pokera. Miałem wiele dziwnych bad beatów i to seryjnie. Śmiałem się z tego, ale nigdy na poważnie nie brałem pod uwagę,że to wina oprogramowania. Teraz z perspektywy czasu, kiedy przypadki pecha i szczęścia mniej więcej się wyrównały, mam pewność, że bad beaty on-line i w grze live są takie same. Wystarczy obejrzeć Main Event 2008.

  38. Tez uwazam ze ps jest do dupy i cos tam nie gra, nie zeby cos kantowali ale algorytm jest zle skonstruowany i nie ma tam czystego czynnika losowego

  39. Jeszcze lepsze:

    Step $27 turbo.

    8 graczy.

    same foldy ja na D z KK i ze stakiem 1400 robię rpf 300.

    BB 1450 call.

    Flop J95 tęcza.

    BB all-in z QJo. Ja call.

    Turn 2, River Q.Mam na prawdę dość.

  40. PS jest pojebany i to mocno.

    Z przed chwili. Step $215.

    Seat 2: elmers2 (3725 in chips)

    Seat 3: afcacbs78 (2083 in chips)

    Seat 5: poker_in_pb (842 in chips)

    Seat 6: HERO

    Seat 9: vidzinio13 (3460 in chips)

    elmers2: posts small blind 75

    afcacbs78: posts big blind 150Zostało 5 osób, blindy 75/150. Ja z QQ rpf 450, D call, SB all-in, BB all-in. Ja call. Dyskusyjny, ale po przebiegu rozgrywki na 90% wiem, że mam najlepszą rękę.

    SB 10 10

    BB JJ

    *** RIVER *** [Jc 4h Ah 7c] [9h]I slowplay seta, o kurwa mać!

    Seat 3: afcacbs78 (6467 in chips)

    Seat 5: poker_in_pb (1034 in chips)

    Seat 6: HERO (2689 in chips)

    Seat 9: vidzinio13 (3310 in chips)

    vidzinio13: posts small blind 150

    afcacbs78: posts big blind 300, ante 25poker_in_pb: folds

    HERO: raises 750 to 1050

    vidzinio13: folds

    afcacbs78: calls 750

    *** FLOP *** [6c Jh 7s]

    afcacbs78: checks

    HERO: bets 300

    afcacbs78: calls 300

    *** TURN *** [6c Jh 7s] [Td]

    afcacbs78: checks

    HERO: bets 1314 and is all-in

    afcacbs78: calls 1314

    *** RIVER *** [6c Jh 7s Td] [As]

    *** SHOW DOWN ***

    afcacbs78: shows [Qs Kh] (a straight, Ten to Ace)Poleciały kurwy na cały blok, aż wstyd.

    Dodatkowo podczas mojego ostatniego stepowania ilość zdominowanych asów, które wygrały rozdania zadziwiająco wielka. No ale rozgrywając 10000 stepów wszystko się wyrównuje.

  41. @ABW “Grając kiedyś tylko same turnieje też miałem wrażenie że softy są ?ustawione?. Grając HU i cash games to wrażenie zupełnie mnie opuściło ;-)”

    Co prawda nigdy nie wierzyłem w spiskowe teorie pokera oraz nigdy nie grałem tylko i wyłącznie turniejów ale uważam że to święte słowa. :) IMO właśnie na keszu najłatwiej jest się przekonać że poker jest grą umiejętności. No i przy okazji ma się stały dochód (w tym sensie, że wygrane na keszu nie są obarczone tak dużą wariancją jak wgrane turniejowe). To coś jak comiesięczna wypłata ze zwykłej roboty. :)

  42. ayrystoteles jebnij sie w leb czlowieku,nie masz co robic tylko trolujesz,nie jestem zwolenikiem blogu JD,ale musze powiedziec ze takiej paly jak ty to nie widzialem,masz jakies kompleksy,pewnie jakis gamon z ciebie co sie produkuje przed monitorem

  43. No nie zaskoczyles mnie Jack, wlasnie takiego opisu spodziewalem sie na gg:)) wymysl cos zabawniejszego, zeby wszyscy sie posmiali

  44. “Po drugie ? pisałem bloga mając na myśli jakie donki grają w tak dużym i dość drogim turnieju jakim jest SM”Jack – a wiesz ile osob dostaje sie do SM z satelitek, ktore kosztuja grosze? Dlatego ten turniej wlasnie warto grac – bo mimo w miare duzego wpisowego polowa graczy tak naprawde nie wie o co chodzi, a to chyba DOBRZE, a nie zle dla nas? Wystarczy porownac poziom w SM z turniejami, do ktorych nie masz satelitek i roznica jest nieporownywalna.

  45. WOW!! Człowiek sobie idzie nad ranem spać, wstaje, a tu taka dyskusja! A więc po pierwsze – nie gram na FTP, więc to nie byłem ja. Po drugie – pisałem bloga mając na myśli jakie donki grają w tak dużym i dość drogim turnieju jakim jest SM. Soft PS jest taki jak każdy inny i daleko mi do spiskowej teorii dziejów. Tak samo “kręcą softem” wszędzie. Po trzecie – ostatnio gram na Unibecie turnieje MTT (głównie z rebuyami od 3 do 50 euro) i nie narzekam. Poziom graczy jest tam taki, że ciężko tam regularnie nie być w kasie, mniejszej czy wiekszej. No i w zasadzie w każdym turnieju jest pula nagród gwarantowanych, więc wysokość wygranych nie zależy od ilości graczy. Po czwarte – osobiście o wiele lepiej czuję się w grze live i póki co nadal próbuję oswoić się z grą online i jej uwarunkowaniami. Po piąte – jesli ktoś z was myśli, że będę się w blogu rozpisywał ile którego dnia i w jaki sposób wygrałem, bo uważa, że się lubię powozić to jest po prostu idiotą i tyle…@Gorgol – moje GG 1458784

  46. Jak ja lubię na polskich forach czytać posty tych sekciarzy o ustawionych softach śmieszą mnie równie jak posty tych co twierdzą że w pokera nie da się grubej kasy przegrać 😉

    Czy wy naprawdę myślicie że firmy zarabiające setki mln dolarów na rake byłyby tak głupie żeby oszukiwać swoich klientów którzy są dla nich czystym zyskiem bo generują prowizję z gry. Przecież w przypadku wpadki rynek pokera online by się załamał bo ludzie przestaliby grać a tym samym firmy mające wartośc kilku mld dolarów by zbankrutowały.

    Pewnie że zdarzają sie oszustwa ale nie są to centralnie kierowane przez firmę a jedynie przez nieuczciwych pracowników jak miało to miejsce na Ultimatebet i Absolute Poker gdzie okradali z grubej kasy klientów na wysokich stawkach poprzez super konta, sam się dziwię że te roomy wogóle jeszcze istnieją na rynku bo dla mnie taka firma nie powinna mieć prawa bytu no chyba że jako pralnia jedynie.

    Poprostu co niektórzy chyba zapomnieli o czynniku

    zwanym szczęściem w tej grze ale jak się codziennie jest bomabardowanym reklamą że poker turniejowy online z 10-30min blindami to gra 100%miejętności to potem taki zwykły gracz wchodzi na SM i myśli że pokona wszystkich swoim skillem.

    Grając kiedyś tylko same turnieje też miałem wrażenie że softy są “ustawione”. Grając HU i cash games to wrażenie zupełnie mnie opuściło 😉

  47. Jack mial wiele takich ciezkich dni, swego czassu pisał pamiętam jakim syfem jest gra online chyba wtedy był w Paradisie 🙂 tex pewnie byl krecony, wybaczmy mu po prostu frustracje wynikajaca z braku wyników, ale spoko Jack może na cashowkach na EPT przyżre 😀 tam przyjedzie z pewnoscia sporo donków z SM, bedzie kogo ogrywac

  48. na PS po prostu w turniejach gra więcej ludzi niż na każdym innym sofcie,więc jak grasz w turnieju na 500 ludzi,a w turnieju na 5000,to szanse na dobry wynik po rozegraniu kilkunastu takich turków są dużo większe w tym na 500 niż 5000.:)Pamiętam JD twój jakiś wpis w którym opisywałeś swój debiut w SM ,w którym ci niesamowicie wszystko siadało:)Spójrz sobie na http://www.officialpokerrankings.com/ i wybierz najlepszych turniejowców na PS,a zobaczysz ile turków mają po za kasą:)Tylko że jak w końcu coś siądzie,to już będzie to konkret:)

  49. Generalnie śmieszy mnie ten blog i postać tego pana 😉 Chciałbym kiedyś z nim zagrać 😀

  50. Gorgol Jack Daniels to nie tylko nasz Jack w Polszy, chyba jest dużo amatorów tego alko na świecie w Portugali też więc to na bank nie Jack 🙂

  51. Darro i znowu mylisz pojecia, firma pokerowa nie jest firma hazardowa bo ma inny model biznesowy, pobiera prowizje z rozdania, nie zabiera ludziom kasy. Kierunek przeplywu pieniadza odbywa sie gracz – gracz, a nie gracz – kasyno, gracz – bukmacher (no chyba ze gielda zakladow). Nie twierdze ze gracze nie korzystaja z pomocy z jakichs botow (to zupelnie inny temat), ale ze strony firmy organizujacej gre, czyli udostepniajacej soft nie ma sensu podkrecac soft bo i tak nie jest wazne z punktu widzenia firmy jaki gracz wygra tylko ilu ich zagra ile rozdan sie odbedizie czyli jaka prowizje firma pobierze. Mylisz pojecia botow – czyli graczy probujacych stworzyc przewage wzgledem normalnych graczy, a firmy majacej rzekomo podkrecac soft. Po co organizatorzy mieliby sterowac rozdanie umieszczajac boty na stolach? Oczywiscie w firmach oferujacych kasyno i zaklady ktos moze powiedziec po to zeby kasa trafila do goscia ktory zaraz wejdzie do zakladow i tam przegra kase do firmy ale w softach jadacych tylko na rakeu to nie ma zadnego uzasadnienia.

    Zreszta jesli pokerstars to bylby riverstars to dlaczego tylu ludzi by tam gralo. Firma nie moglaby zarabiac na tylko przegrywajacych, zreszta nie moze byc tylko przegrywajacych z samej zasady pokerroomu, to nie jest kasyno, pokerroomy pracuja tylko na prowizji a nie zabieraniu kasy. Po prostu suma szczescia rowna sie zero, ktos przegrywa ktos wygrywa tak jak na gieldzie. Niestety zeby 1 miejsce w SM zgarnelo kilkaset tysiecy baksow, musi sie zebrac 8000 ludzi ktorzy ta kase przegraja czyli wplaca po 200 baksow, te firmy ps czy ftp nie drukuja kasy przeciez.. Zjawisko riverstarsa, moim zdaniem wzielo sie stad, ze po prostu najbardziej boli wywalic sie na riverze, bo to ostatnia karta ktora ma dojsc dlaczego akurat ostatnia karte zapamietujemy przeciez ona sie niczym nie rozni od turna prawda, nie mowiac na flopie, ktorry tez czesto zabija? a o turnstarsie nikt nie pisze 🙂

  52. Największym oszustwem z jakim miałem do czynienia w hazardzie był poker online. Poker, jak twierdzi Matt Damon w “hazardzistach” jest grą umiejętności, a nie szczęścia. Ale główny bohater, Mike McDermott nie grał w internecie.Po pierwsze – nie widzisz, kto rozdaje karty. Teksas hold to najpopularniejsza odmiana pokera, która ma to do siebie, że prawie do ostatniej chwili nie wiesz jak silną masz kartę. Nie chce mi się tłumaczyć zasad ale TH jest typową grą oszustów. Losy rozgrywki można zmienić prawie do ostatniej chwili, kiedy pula jest wysoka. Skąd wiadomo, że rozdania są losowe, czy w pokerze istnieje coś takiego jak zaufanie? Nie, a tu zaufać musisz, nie widzisz ani talii, ani krupiera.Po drugie – nie wiesz z kim grasz. To może być komputerowy bot, wystarczy jeden lub dwa na 10-osobowym stole, żeby dowolnie kontrolować wyniki pokerzystów. Oczywiście organizatorzy nic o tym nie mówią ale nikt nie mówi też, że sterowanych programem “wysysaczy” tam nie ma. Skoro więc mogą być, dlaczego ktoś miałby unikać zarabiania większej ilości pieniędzy? A możliwości są wielkie, jeśli się ma takie narzędzia sterowania grą. Można ściągać pieniądze z graczy i dawać wygrywać innym, wciągając ich coraz głębiej.Dziwnym “przypadkiem”, na każdym z serwerów na których grałem – a grałem na wielu – najgorszą kartę dostawałem zaraz po wypłacie pieniędzy na konto. Najgorszą, to znaczy bardzo dobrą w rozdaniu, w którymś ktoś miał lepszą albo bardzo szczęśliwie dobraną. Tak było za każdym razem.Poker w internecie nie różni się niczym od maszyn. W pokerze online umiejętności nie mają najmniejszego znaczenia. To jest największe oszustwo tej formy hazardu.

  53. no grał na FTP pod nickiem JackDanielsPT – a że grał chyba z 8 godzin, to pewnie teraz odsypia..

  54. To nie nasz JackHellmuth, to ktoś z Portugalii, Jacków Danielsów jest sporo, $1100 to nie stawki Jacka a juz uwierzylem ze wreszczie jakis wynik turniejowy online 🙂 naszego JackBrata

  55. Gdzie jest ten turek w ktorym gral Jack? 😀 Jaki ma nick, jakby to byl on juz dawno by pial w komentsach

  56. No pewnie zaraz wyjdzie ze EPT jest krecone, psychologia tlumu i podbijania spiskowej teorii dziejow, niby ‘nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii.. ale’ tak samo z ufo sie dzieje, nie widzialem ale moj kolega mowil ze…

  57. Śmieszą mnie wszelkie teorie kręcenia softu. Ludzie zastanowcie sie po jaki ch… mialaby firma podkrecac soft, tym bardziej jezeli jest to firma oferujaca tylko pokera? Zrozumiem jeszcze jak firma oferujaca kasyno i zaklady podkreca soft, po to zeby wygral czlowiek, ktory zaraz wejdzie do kasyna i przerznie ta kase tam, wowczas trafia bezposrednio do danej firmy, ale firmy ktore biora tylko i wylacznie prowizje od gry, przeciez im to bez roznicy kto wygra kase, biora tylko prowizje z gry niewazne od kogo, przeciez po co milieby promowac jakichs graczy nawet VIPow, jezeli jakis fish wygra to i tak bedzie gral dalej, bez roznicy kto ma ta kase i tak bedzie gral na sofcie, takie firmy jak ps czy ftp biora kase tylko z prowizji, nie zabieraja kasy graczom, kasa przeplywa pomiedzy graczami. Narzekania na ustawiony soft to chyba kolejne narzekanie nasze polskie, dlaczego jak Karelli wygrywal i zajmowal 3 miejsce i wygrywal wszystkie coinflipy wowczas nie mowilisice o ustawionym sofcie, dlaczego ongame ma ‘wizerunek’ ze tam sie duzo dzieje, Paradise tez mial taka łatke :). Dlaczego nie piszecie jak wam sprzyja karta ze jest ustawiony soft, dlaczego jest grupa ludzi ktorzy pomimo ustawionego softu wychodzi na zajebistym plusie w turkach takich jak SM czy inne MTT? Najlepiej zrzucic na soft jak nie wyszlo. Przeciez z zasady w turku w ktorym gra 8000 ciezko jest wygrac, nie da sie pokazac umiejetnosci w 1 czy 2 turkach, Jack ile ty ich zagrales 5,10 do tej pory?? Nawet jakbys gral idealnego pokera to wciaz za mala probka. Zasatnowcie sie nad gra lepiej a nie krytykujcie softy! Jasne niedlugo wyjdzie ze wylko wp.pl nie jest ustawiona.

  58. Chyba nie masz tutaj na mysli kompleksow w stosunku do Danielsa??? :)))) Ja go bardzo lubie, to taka nasza maskotka na poker texas:)))

  59. JackDaniels mam pytanko na jakich pokerroomach jeszcze grywasz oprocz PS? unibet i fulltilt?pozdrawiam

  60. A według mnie najbardziej kręcą soft na Paradise i też było powiedzonko Paradise River… Chyba niektórzy zapominają, ile razy WYGRALI A3 v. AK…

  61. @LOL – Czy wy wszyscy naprawdę uważacie, że na PokerStars jest więcej bad beatów niż na Unibet, Paradise czy w grze live? Jeśli tak to chyba czas zastanowić się nad zmianą zajęcia i odpuścić sobie granie w pokera. Na miłośników teorii spiskowych czeka Archiwum X.

  62. Co do wlasnie tych donkow to wrecz pieknie, ze sa, nie ma chyba nic lepszego jak donk ktory majac K8 sprawdzi Twojego all-ina przy flopie 832, natomiast my mamy tutaj QQ ale jak na turn, a czesciej na river donk dobierze sobie seta osemek, to wtedy trace wszelka wiare o mozliwosci wygrania czegokolwien na PS, zaznaczam tutaj, ze wiem co to jest bad beat, ale kiedy zdarza mi sie cos takiego notorycznie i tylko z taka czestotliwoscia na PS to chyba po prostu podziekuje tej firmie na stale.

  63. No coz, moze ktos powiedziec, ze przesadzam, ze marudze, ale musze sie zgodzic tutaj z Jackiem, tu nie chodzi nawet o samych donkow ktorzy robia calle jak powyzej opisal to Jack, ten soft na PS…nie mam tutaj absolutnie teorii spisku, ze jest podkrecony-bez przesady:) ale nie bez powodu wielu graczy nazywa go river stars, gram juz tam prawie dwa lata i do cholery krew mnie zalewa! Gram duzo, jestem niezlym graczem, wyniki w turniejach live mam naprawde niezle, gram tez na innych pokerroomach oprocz PS i kurwa nigdy nie mam takich jaj jak na PS, jakiez jest prawdopodobienstwo ze 10 razy z rzedu dostaniesz np.26 czy 2Q nie ma dnia zebym nie wjebal rozdania np AK vs A3, do riveru wszystko ok na riverze pieprzone 3, ja rozumiem bad beaty, to jest poker, ale zeby przez dwa lata nie udalo mi sie wygrac zadnego wiekszego turnieju na PS?? Na innych pokerroomach nie mam z tym problemu, dlatego ja chyba wyplace pozostale pieniazki z PS i wplace je na Full Tilta bo tam juz wielokrotnie wygralem wieksze turnieje, pewnie, ze zdarzaja sie bad beaty, bez tego poker nie bylby pokerem ale PS zajmuje miejsce 1 i tez mam juz dosyc tego softu.

  64. Dla porownania dodam tylko ze np.pakiet do PCA warty jest ok.15000$ wiec zajecie miejsca ok.9,8 lub wyzsze jest warte wiecej.Oczywiscie w porownaniu z miescem 1 roznica jest ogromna.

  65. @LukeLasko1, oczywiscie zgadzam sie z toba w 100%. Jednak jak wiadomo odpadniecie przed miejscami płatnymi po wielogodzinnej grze jest rowniez bardzo bolesne wiec nie dziwie sie Jackowi ze wlasnie tak podsumowal ten turniej,z reszta sam sie kilkukrotnie o tym przekonalem.

    Chcialem tylko zauwazyc ze dla graczy ktorzy nie dysponuja ogromnym pokerowym budżetem np.ja,widze bardziej rozsadne miejsce do gry za 215$. W SM mozna spotkac przeroznych graczy,od bardzo slabym do pro.Mysle ze polowa tam grajacych dostaje sie dzieki satelitom nawet za 2.20$ i dlatego potem mamy takie piekne rozdania jak wyzej :).

    Pozdr!

  66. @A.W.84 – zgodze sie, ze latwiej wygrac pakiet ze stepow, niz dojsc gleboko w SM albo SW, ale satysfakcja dojscia gleboko w ktorym z tych donkamentow jest nieporownywalnie wieksza od wygrania pakietu. Zreszta to zalezy jak na to sie patrzy – granie w niedzielnych turniejach to chyba sprawa ambicjonalna, pakiety to tylko pakiety, codziennie wygrywa je parenascie osob, nie masz z tego gotowki (nie liczac prosow grajacych step6 jako normalny SNG), a dobry wynik w SM czy SW mozesz osiagnac tylko raz na tydzien.

  67. Jack dlatego ja uwazam ze te 215$ na SM lepiej wydac na np.4 STEP do EPT czy PCA.Masz tylko 8 przeciwnikow a przy dobrej grze i odrobinie szczescia spokojnie dojdziesz do step 6 .No a taki pakiecik na Karaiby to calkiej mila nagroda.Przede wszystkim osiagalna bardziej niz FT czy dobrze platne miejsce w SM.

    Ja po kilku probach w SM kolejne bilety wygrywane w satelitach poprostu sprzedaje i wykorzystuje w inny sposob.

  68. No tego to nawet nie wiedziałem!! Erklos mi mówił przed odjazdem, że najprawdopodobniej będzie to 7 miejsc płatnych…

  69. Jack zapomniałeś jeszcze dodać ,że na 60 osób grających w Warsaw Open tylko 4 wchodziły do kasy co było już całkowitym przegięciem.

  70. Co do Warsaw Open można dodać jeszcze tylko, że co najmniej śmieszna była liczba miejsc płatnych. Na 60 graczy w turnieju głównym były 4! (słownie cztery)płatne miejsca. Bravo dla organizatorów 🙂 LOL

  71. jack skad ty tyle pieniedzy wezmiesz na satelity? zona dostala premie czy co? przeciez tyle tos ty w zyciu nie zarobil.

  72. Małe sprostowanie: satelita do Main eventu za 1650zł jest we środę… czyli Twój side event pewnie we czwartek.

  73. NO patrz Jack jak to jest, same donki Ci nie pozwoliły wygrać 200 000 baksów, oj bekso bekso, soft ustawiony wszystko w porzadku z gra, tylko mi nie pozwoliły wygrać mamoooo łeeeee, chłopie daj se spokój z tą grą i zajmij się czymś innym

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.