David Benyamine

17

Davida Benyamine'a specjalnie przedstawiać nie trzeba: pojawia się regularnie w pokerowych telewizyjnych show, grywa na najwyższych stawkach online ze spektakularnymi wynikami w Omahę, a do tego potrafi wytrzymać przy stole dłużej niż jakikolwiek inny śmiertelnik. Poznajcie najsłynniejszego francuskiego pokerzystę.

David Benyamine urodził się 5-go lipca 1972 w Paryżu i jak na niejednego wielkiego pokerzystę przystało, już w dzieciństwie wykazywał skłonności do sportowej rywalizacji. W efekcie młody David szybko odkrył, że najbardziej interesuje go tenis ziemny: pasja w połączeniu z talentem zapowiadały, że naturalnym następnym krokiem będzie rozpoczęcie kariery zawodowca, niestety los okazał się mieć dla niego cokolwiek inne plany… Jeszcze jako nastolatek doznał poważnej kontuzji pleców, w wyniku czego w wieku 20 lat musiał wycofać się z kręgu profesjonalnego tenisa na dobre i poszukać innego zajęcia.

David nie zniechęcił się do świata sportowej rywalizacji i dla odmiany postanowił zainteresować…bilardem. Wybór ten okazał być jak najbardziej trafny, bowiem przyszły pokerzysta błyskawicznie awansował do pierwszej dziesiątki najlepszych graczy we Francji. Jednakże nie cały swój czas spędzał przy zielonym stole z bilami: jeszcze za czasów tenisa zwykł chadzać do kasyn, tam zaś przy zielonych stołach całkiem już odmiennego rodzaju oddawał się wszelkim możliwym grom.

Rok 1998 przynosi zainteresowanie odmianą Texas Hold'em we francuskich mediach. Znany aktor Patrick Bruel zdobywa upragnioną przez miliony złotą bransoletkę na mistrzostwach World Series of Poker , dzięki czemu pokerem poważniej zaczyna interesować się także David. W efekcie ambitnemu Benyamine'owi w ciągu zaledwie kilku miesięcy udało się zgromadzić bankroll umożliwiający mu grę w ekskluzywnym klubie Aviation Club przy Polach Elizejskich, zaś dzięki kolejnym sukcesom przy zielonym stoliku mógł w końcu pochwalić się kapitałem rzędu $200,000. Niestety nie na długo…

Podejście do Omahy na najwyższych dostępnych w klubie stawkach pozbawiło zawziętego Francuza wszystkich pieniędzy, nie stracił jednak talentu ani zapału, dzięki czemu w 2002 znalazł chętnego do sponsorowania go w czasie World Series of Poker.

Pierwszy wyjazd do Las Vegas mimo braku jakichkolwiek osiągnięć w turniejach okazał się być ostatecznie zaskakująco udany: z ostatnich $4,000, jakie miał przy sobie, David w ciągu zaledwie 6 tygodni wygrywa ponad $400,000 i to w wyniku potyczek z samą pokerową elitą! I chociaż nigdy wcześniej nie grał w Limit Hold'em, na stawkach $400-$800 szło mu wyśmienicie, aż w końcu dobra passa skończyła się dopiero wraz z deuce-to-seven, której to odmiany także nie znał wcześniej, za pobrane nauki zapłacił więc $100,000.

Do Francji wrócił z 300 tysiącami dolarów w kieszeni i postanowieniem zmierzenia się z przeciwnikami na najwyższych stawkach.

Ponownie traci większość pieniędzy, ani myśli jednak się poddawać. Pokornie wraca na niższe stawki, startuje w różnych turniejach, aż wreszcie w czerwcu 2003 zwycięża w turnieju World Poker Tour organizowanym w Aviation Club (do którego dostał się zresztą dzięki satelicie). Wygrana w wysokości ponad $400,000 umożliwia mu wyruszenie w pokerową podróż po Ameryce w poszukiwaniu kolejnych turniejów. Beztroska jednakże trwa niespełna rok: już w marcu 2004 David doświadcza nieprzyjemnego incydentu w czasie rejsu Party Poker Million, gdzie zostaje zatrzymany przez FBI, które na podstawie podobieństwa nazwisk myli Francuza z poszukiwanym terrorystą (!). Ostatecznie sprawa szybko się wyjaśnia, jednak gdy agenci odkrywają, że Benyamine zajmuje się zawodową grą w pokera, postanawiają deportować go z powrotem do Francji na podstawie braku stosownej wizy umożliwiającej legalną pracę.

Po tygodniowym pobycie w areszcie, powrocie do Paryża oraz roku poświęconym na starania się o uzyskanie wizy urozmaicanych zawziętą grą online na najwyższych stawkach z dużymi sukcesami, David wraca w końcu do Las Vegas w 2005 i od razu siada do grubej gry w Bellagio, gdzie podobno zresztą okazał się być największym wygranym 2006 roku. Oprócz tego dwukrotnie dochodzi do kasy w cyklu WPT, a także udaje mu się zwyciężyć w WPT Battle of the Champions II. Na kolejne sukcesy nie przyjdzie mu czekać długo..

2007 to z kolei rok triumfu spod znaku FullTilt Poker: po podpisaniu kontraktu ze znanym poker roomem Benyamine poświęca się intensywnej grze online, dzięki czemu według serwisu HighstakesDB to właśnie on zarabia na grze na FullTilt najwięcej. W końcu ambitny Francuz zaznacza swoją obecność także i na WSOP: w dwóch eventach kończy na płatnych miejscach, w $2,500 Omaha-8/Stud-8 natomiast dociera aż do stołu finałowego. Na pierwszą bransoletkę przyjdzie mu jednak czekać aż do roku 2008…

David Benyamine

To właśnie wtedy zdobywa upragnioną biżuterię w turnieju $10,000 World Championship Omaha Hi-Lo, co przyniesie mu zysk w postaci $535,000. Dociera również do stołu finałowego w $5,000 No-Limit Deuce to Seven Draw Lowball, gdzie ostatecznie kończy jako siódmy, zaledwie pięć dni później zajmuje 3. miejsce w evencie $5,000 Pot-Limit Omaha z rebuyami, natomiast po upływie kolejnych trzech dni odpada na 10. miejscu w $5,000 World Championship Seven Card Stud Hi-Lo. Wieść niesie, że tuż po zdobyciu bransoletki David udał się podobno do Bellagio, gdzie zasiadł do mieszanych gier na stawkach $1,500-$3,000 i siedział przy stole aż do świtu.

To jednak nie koniec tegorocznych sukcesów Francuza: już w niespełna miesiąc po zakończeniu World Series of Poker Benyamine wzbogacił swój bankroll o kolejnych $840,000 dzięki zajęciu drugiego miejsca w WPT Bellagio Cup, gdyby zaś nie as na riverze, który dał wygraną posiadającemu AK Michaelowi "SirWatts" Watsonowi, para dam Davida przyniosłaby mu kolejny tytuł WPT. Za zwieńczenie dotychczasowych sukcesów z pewnością można uznać 12. miejsce w cyklu EPT w Londynie oraz 8 pozycję w turnieju ? 20,000 High Roller Event – No Limit Hold'em.

A oto, jak David rozgrywa 72o.

Trafiony nuts jest tymczasem rozgrywany tak…

Poprzedni artykułPokerStars.com EPT Warszawa Jesień 2008 – Stół finałowy
Następny artykułPeter Eastgate w Poker Royalty

17 KOMENTARZE

  1. DB dostal w tym rozdaniu w prezencie niecale 50k USD equity, wiec to nie byl az taki super akt łaski jak sie kazdemu wydaje.A co do jego rolla, to jest pewnie wiekszy niz 200k, biorac pod uwage +5 mln zysku w tym roku na samym pokerze online ;(, a podobno naprawde miazdzy wlasnie w duzych grach na zywo.

  2. buhaha a skąd Ty wiesz czy on ma bankroll 200k czy 4mln 😉 DB nie prosil GL o takie rozwiazanie z tego co pamietam, taka propozycja wyszla od niego samego, wiec czemu jej nei przyjac skoro korzystna ?

  3. *

    co innego jakby sprawdzil na riverze, pokazuje lepszą ręke, wygrywa i mowi ok Twoj reise był głupi daruje Ci czesc tej puli bo to duzo kasy a mnie to niepotrzebne…DB- haha ok jestes spoko dzieki…wtedy mozemy mowic cos o honorze ;)ale puki rozdanie nie jest rozstrzygniete, a na od flopa do rivera to prawie polowa drogi 😉 to każdy liczy po swojemu…Guy policzyl jak policzyl, poszedl troche na reke przciwnikowi jego sprawa.

  4. urzekła mnie twoja historia… gambler i tyle gdzie to pakować się z 200k na takie stawki – a gdzie bankroll managment?

  5. ad racjonalista

    w takim razie kiedy w rozdaniu dochodzi do allkow i gracze umawiają sie że rozdają 2 czy 4 razy to też jeden z nich jest ciotą, skoro sprawdził z gorszą ręką to niech teraz rzuci na szale całą kase, albo dojdzie albo nie…a ten drugi z lepszą go w tym momencie upokarza bo lituje sie nad nim dając mu podwojna szanse…umowa Laliberte z Benyaminem jest taką samą jak każda inna, Guy bez zednego ryzyka zabiera pule która uzbierala sie do reisu DB, sam to proponuje, DB sie zgadza oddac tyle bez walki i juz. ich sprawa.

  6. No tak, posługując się logiką i konsekwencją w tym wątku teraz powinien odezwać się DB. Nijak to skierowane było do mnie.

    PS, zastanów się, może myślałeś drogi Rami o papierze, ewentualnie o obrusie ? Też bym się wtedy odezwał.

  7. to ciekawe, Racjonalisto, ze wziales moja wypowiedz do siebie, podczas gdy piszemy o zachowaniach DB… chociaz skoro od razu chcesz sie zakladac, to moze ma tu zastosowanie powiedzenie o kamieniu i nozycach? ;)zdrowki

  8. No tak, słowo klucz, hazardzista. W języku polskim to prawie wulgaryzm. Nadmiar testosteronu to znowu gruby kark i epatowanie agresją. Kark hazardzista to już zestaw godny rynsztoka. Co miłego jeszcze powiesz ? Cieszę się z Tobą że miło sobie żyjesz z gry w pokera ale założę się że mam fajniejszy charakter niż Ty ;-)pozdrawiam

  9. mam nieodparte wrazenie, ze aby odrzucac deale ktore sa dla nas ewidentnie EV+ trzeba byc albo popadajacym w nalog hazardzista… no chyba ze to kwestia nadmiaru testosteronu? 😉

  10. Luke, no dla mnie to dosyć proste, w pokerze z honorem jak w życiu. Oczywiście kłamstwo w pokerze to esencja gry ale to rozdanie uwypukla moim zdaniem jego cechy charakteru. Właśnie o to chodzi że zaoszczędziłby te $ gdyby inaczej to rozegrał i ew. sfoldował a nie ‘najpierw straszę a później spieprzam’. Myślę że Patatino ma wystarczająco siana żeby nie spękać i to że mu to zaproponował to bardziej żeby go poniźyć co moim zdaniem mu się udało.Pozdrawiam

  11. A ja własnie go lubię bo nie jest taki och ach jak wiekszość tych którzy uważaja się za najlepszych.W tym rozdaniu dał ciała ale szczerze to tylko chyba my Polacy jestesmy tacy honorowi że powiedzielibyśmy…słuchaj Guy weż sobie te drobne bo je przegrałem i należa się Tobie:)

  12. jak już ktoś napisał, jeśli ma sie jaja żeby grać o najwyższe stawki i semi-blefować na draw do nutsowego koloru, to trzeba mieć jaja żeby twardo powiedzieć gramy

  13. Nie lubie kompletnie goscia, ale co w tym rozdaniu jest takiego, ze pieprzy wizerunek? To, ze zaoszczedzil 557 tysiecy dolcow? Przeciez on o nic nie prosil, to Guy mu zaproponowal taki deal…

  14. czasem wystarczy jedno rozdanie żeby spieprzyć ogólnie fajny wizerunek na który się pracuje latami;

  15. Szkoda, że nie zostało zaprezentowane, jak już jesteśmy przy High Stakes Poker – to rozdaniehttp://pl.youtube.com/watch?v=o4XLkaDeQOI

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.