Daniel Negreanu o Poker Hall of Fame

0

Za kilkanaście dni Daniel Negreanu skończy 40 lat, a to oznacza, że w tym roku po raz pierwszy będzie mógł być wybrany do Poker Hall of Fame.

Daniel Negreanu na każdy temat związany z pokerem ma ciekawe spostrzeżenia i nie obawia się nimi dzielić. Teraz Daniel Negreanu wypowiedział się o Poker Hall of Fame, a powodem do tego jest właśnie fakt, że to Negreanu wydaje się być kandydatem numer jeden do dołączenia do Galerii Sław w tym roku.

O granicy 40 lat

Pomimo tego, że to właśnie granica wieku spowodowała, że Daniela jeszcze nie ma w Galerii Sław to Negreanu uważa, że jest to dobry pomysł. Podkreśla on, że przecież jednym z wymagań stawianych kandydatom do Poker Hall of Fame jest „wytrzymanie próby czasu”. Daniel nie wyobraża sobie jak 28-latek mógłby spełniać ten warunek i dodaje, że bez względu na to jak dobry jesteś dzisiaj nikt nie jest w stanie przewidzieć jak będzie sobie radził za kilka czy kilkanaście lat i czy nadal będziesz wtedy na szczycie. Dlatego też uważa, że granica wieku ustalona na poziomie 40 lat jest bardzo dobrym pomysłem i ma wiele sensu.

O swojej kandydaturze

Daniel twierdzi, że patrząc na listę wymagań, które muszą spełnić kandydaci do Pokerowej Galerii Sław uważa iż spełnia wszystkie punkty. Dlatego też oczekuje, że szybko trafi do Galerii Sław, nawet już w tym roku. Zaznacza przy tym, że uszanuje każdą decyzję, nawet tą negatywną dla siebie. Podkreśla jednak, że o ile granica wieku jest sensowna, to już po spełnieniu tego warunku nie powinno być tak, że to gracze starsi będą faworyzowani przy wyborze.

Kandydaci Daniela Negreanu

Daniel Negreanu wymienia jedną osobę, która jego zdaniem najbardziej zasługuje na Poker Hall of Fame. Tą osobą jest Huck Seed. „Jest mistrzem świata, jest graczem high stakes, zdał próbę czasu i jest szanowany przez całe pokerowe środowisko” – tak Daniel Negreanu opisuje Hucka Seeda.

Więcej Europy

Jest jednak jedna rzecz, która Danielowi nie podoba się w Poker Hall of Fame. Jest ona zbyt mocno nastawiona na ludzi z Ameryki przez co lekceważy kandydatury Europejczyków. Daniel wymienia dwie osoby z Europy, które powinny szybko znaleźć się w Galerii Sław. Pierwszą osobą jest francuski pokerzysta Bruno Fitoussi, który w opinii Daniela zrobił bardzo dużo dla popularyzacji pokera we Francji i całej Europie. Jest też bardzo lubiany i szanowany w pokerowym środowisku. Druga osoba to John Duthie, z jednej strony całkiem utytułowany pokerzysta, a z drugiej strony jeden z głównych twórców cyklu European Poker Tour. Daniel twierdzi, że nikt nie może zakwestionować olbrzymiego i bardzo pozytywnego wpływu jaki Bruno i John mieli na rozwój i popularyzację pokera.

Na podstawie – „DANIEL NEGREANU'S THOUGHTS ON THE POKER HALL OF FAME” – www.wsop.com

Poprzedni artykułJens Kyllonen o The Big One, pokerze i porównaniu Isildura z Philem Ivey
Następny artykułMain Event dzień 2C: Phil Ivey liderem turnieju