Daniel Cates to jeden z najlepszych graczy cashowych w sieci. Od pewnego czasu uczestniczy też w największych gierkach live. Niedawno gościł w Poker After Dark.
Kiedy Daniel Cates pojawił się w Poker After Dark, musiał tam mierzyć się z takimi graczami, jak Ike Haxton, Doug Polk, Jason Koon oraz Brian Rast. W jednym z odcinków programu Cates rozegrał ekscytujące rozdanie z Mattem Berkey'em. Nie poszło ono jednak po jego myśli!
„Mała” gierka 300/600$
Gra to 300/600$ No Limit Holdem. Berkey gra straddle 1.200$. Cates jest na pierwszej pozycji. Ma przed sobą 321.000$, czyli ponad 500 dużych blindów. Dostaje KK.
Podbija do 3.000$. Ike Haxton pasuje karty, a Brian Rast sprawdza na buttonie. Doug Polk i Jason Koon pasują. Sprawdza Matt Berkey (355.000$). Pula wynosi 10.500$. Na flopie mamy Q97.
Berkey czeka. Cates gra za 5.000$. Rast sprawdza, a Berkey przebija do 25.000$. Cates sprawdza. Rast pasuje. W puli jest już 60.500$, a efektywne stacki to 296.000$. Turn to 6.
Berkey betuje za 30.000$. Cates sprawdza. Teraz w puli jest już 120.500$. Efektywne stacki to 266.000$. River to 8. Berkey zwalnia i czeka. Cates uderza za 97.000$. Berkey myśli przez kilka minut. Po pewnym czasie jednak sprawdza. Pokazuje Q5. Jego strit bierze pulę 314.500$!
Analiza
Ależ rozdanie! Wynik tej ręki wygląda różnie z perspektywy obu graczy. Prześledźmy więc ją z punktu widzenia obu pokerzystów.
Cates przed flopem otwiera mając drugą najlepszą rękę startową w pokerze. Jego raise to standardowe 2.5 razy straddle. Sprawdzają go dwaj gracze – Brian Rast z TT oraz Matt Berkey z Q5, co jest zdecydowanie luźnym sprawdzeniem.
Owszem, Berkey ma tutaj świetne pot oddsy. Głębokie stacki powodują, że może tutaj wziąć wielką pulę z ukrytym monsterem – przykładowo, kiedy trafi tripsa piątek.
Potrzeba wiele pewności siebie, aby sprawdzić z ręką taką, jaką miał Berkey – szczególnie, kiedy jesteśmy bez pozycji, a naszymi rywalami są Brian Rast i Daniel Cates. To jednak nie wszystkie zaskakujące elementy tego rozdania.
Betowanie jest oczywiste
Flop to Q97. Jest tutaj kilka opcji na drawa do strita. Berkey przeczekuje swoją top parę do agresora, który szybko betuje overparę. Ten bet jest oczywistym rozwiązaniem. Cates chce wziąć żetony od każdej ręki typu dama lub drawa do strita, albo ręki takiej, jak Rasta – pary dziesiątek.
Właśnie Rast sprawdza, ale Berkey zagrywa w zaskakujący sposób. Gra check-raise z top parą, a to zagranie, które zwykle zrobiłby słabszy gracz. Czemu decyduje się na coś takiego? To wątpliwie zagranie, bo Berkey zamienia swoją rękę właściwie w blefa. Nie ma zbyt wielu rąk, które sprawdzają jego raise i nie są lepsze od top pary ze słabym kickerem.
Board jest jednak dobry dla drawów i układa się nieźle dla potencjalnego zakresu Berkeya. Stawia się więc w pozycji, gdzie będzie mógł reprezentować strita i na riverze zmusić lepsze ręce do spasowania. Być może jego główną motywacją jest chęć zbalansowania zakresu check-raise'a w tym spocie, aby nie przebijać tylko z monsterami typu set lub semi blefami typu JT, ale również z top parami.
Cates ma overparę, a więc nie zamierza wyrzucić spasować swojej ręki. Sprawdza nie tylko raise'a, ale również bet na turnie.
Strit na riverze
Turn 6 nie zmienia nic, poza tym, że T8, które jest tutaj możliwe, łapie strita. Może też go trafić 85, ale tej ręki Berkey nie będzie miał.
Matt betuje za połowę puli, ale ma w swoim zakresie tyle blefów, że Cates króli nie może zrzucić. Już tutaj, na turnie widzimy jak szalone potrafią być cashówki na wysokie stawki, ale river znowu zmienia wszystko.
Berkey trafia strita, ale ma w ręce piątkę, a więc strita od niższej karty. Co w tym momencie byście zagrali? Check czy może bet? Wielu graczy by tutaj leadowało, ale Berkey wie, że powinien zagrać checka.
Raczej nie ma szans, że sprawdza go tam słabsza ręka jak dama lub overpara, ale Cates może też mieć u siebie JT, które Berkeya miażdży.
Wspaniały blef na riverze
Cates betuje za 80% puli, co jest naprawdę znakomity zagraniem.
Ze względu na wcześniejszą akcję, jego króle mogą już nie być dobre, ale widzi szansę, aby reprezentować jeszcze większą rękę – coś, dzięki czemu zmusi do spasowania dwie pary albo nawet strita.
Porównamy zakres Berkeya i to jak gra on przeciwko blefowi Cates na riverze. Pamiętajmy jednak, że ciągle ma on parę króli.
- Top pary gorsze niż jego spasują
- dwie pary takie jak 97 lub Q9 jak również sety 77 i 99 częściej spasują niż sprawdzą
- ręce z piątką będące lepsze od króli Catesa też czasem spasują.
Ogólnie, Cates betując spodziewa się raczej dobrego wyniku rozdania. Dodatkowo, przeczekując river, Berkey ograniczył swój zakres, bo zdecydowanie betowałby T lub coś lepszego.
Cates nie może sprawić, że wiele rąk lepsze niż ta Berkeya tutaj zrzucą. Zobaczcie, jak ciężko jest Mattowi mając tę 5 tutaj sprawdzić. Bardzo długo zastanawia się na tą decyzją.
Czemu więc w końcu sprawdza?
Być może elementem, który bierze pod uwagę jest język ciała Catesa – ten nie wydaje się być szczególnie pewny siebie. Główny powód jest jednak taki, że Berkey uważa, że Cates jest na tyle dobry, iż taki blef zagra. Matt pewnie zrzuciłby na zagranie słabszego gracza.
Teraz wiemy, czemu Berkey zdecydował się na sprawdzenie bez pozycji ze swoim Q5. Jego gra po flopie jest na tyle dobra, że może to robić w opłacalny sposób. Daniel Cates świetnie zagrał tę rękę. Próbował jednak wyblefować nie tego gracza, którego trzeba.