Czy w pokerze jest miejsce na etykę? Miażdżące wyniki twitterowych ankiet

0

Zachowanie w sytuacjach ściśle regulowanych pokerowymi zasadami jest jasne. Co jednak z obszarami, które nie doczekały się restrykcyjnych regulaminów i opierają się o niepisane zasady fair play i szeroko pojętej etyki? Z tego typu pytaniem zmierzyli się fani Patricka Leonarda. 

Bardzo często zdarza się, że niewinne pytanie czy szybka ankieta staje się punktem wyjścia do ciekawej dyskusji. Podobnie było w przypadku sondy przygotowanej przez Leonarda na temat zachowania względem rywala, który w grze jeden na jeden napotyka problemy z połączeniem.

Liczby nie kłamią – aż 83% ankietowanych bez zawahania przyśpieszałoby swoje decyzje w celu kradzieży blindów rywala.

Mimo tak miażdżącego wyniku znalazły się osoby, które wyraziły sprzeciw wobec tego typu praktyk. Do tego grona należał m.in. Mike Matusow, który stwierdził, że każde zachowanie odmienne od czekania na powrót rywala z sitouta powinno być rozpatrywane w kategoriach jawnej kradzieży i hańby.

Dochodzimy w tym miejscu do ciekawego rozważania na temat wyboru między wykorzystywaniem okazji i zwiększaniem swojej przewagi a naiwnym podążaniem za ideałami, które w konsekwencji działają na naszą niekorzyść. Niektórzy w komentarzach pod ankietą przyznawali, że jeszcze sześć lat temu poczekaliby na rywala, aż ten wróci z sitouta.

Wypada się jednak zastanowić – czy dynamicznie zmieniające się warunki pokerowego ekosystemu powinny wpływać na kręgosłupy moralne pokerzystów? Obrońcy kradzieży blindów nie mają wątpliwości, że z uwagi na coraz mniejsze przewagi na polu gry online, utrata połączenia internetowego jest jedną z sytuacji, której nie można nie wykorzystać.

W tym tonie wypowiedział się m.in. Ben Foxwell, dla którego duże znaczenie miałby przeciwnik siedzący po drugiej stronie komputera.

– Grając z regularsem/znanym mi graczem, z którym darzylibyśmy się wzajemnym szacunkiem, poczekałbym. Jednak obecnie wiele osób nie czuje ducha gry, a ty postępując dobrze będziesz się tylko oszukiwał. Bycie miłym może cię zgubić, gdy używasz go w grze, w której wygrywanie pieniędzy jest głównym celem.

Analizując sens kierowania się w pokerze zasadami fair play można wyjść poza przykład rzeczonego heads-upa i przenieść ten wzór na inne obszary. Tym tropem poszedł sprawca całego zamieszania.

Dodatkowy rakeback na koncie, który pojawił się w wyniku błędu softu? Proszę bardzo, dajcie tego więcej!

Wspomniany na wstępie rywal uczestniczy w grach na innych stołach? Zapinamy wrotki i czym prędzej dosiadamy się do tych rozgrywek, by pomóc szczęściu i zgarnąć więcej blindów.

A Wy z którą grupą ankietowanych się utożsamiacie? 

Analiza rozdania – jak rozpoznać, że rywal nie blefuje?

Poprzedni artykułPoker Night in America – Jean-Robert Bellande przegrywa dwa all-iny i odchodzi od stołu
Następny artykułPokerowe teorie – Efekt Lindy’ego