Czerwona linia leci w dół?

14

Jak powstrzymać ucieczkę naszych żetonów w sytuacjach, kiedy nie dochodzi do pokazania kart – być może od odpowiedzi na to pytanie zależy to czy staniemy się wygrywającym graczem.

Jeśli odpowiedź na postawione wyżej pytanie jest w Twoim przypadku twierdząca, to właśnie jest to artykuł w sam raz dla Ciebie. Ale najpierw może w kwestii wyjaśnienia:

Czerwona linia, czyli wykres obrazujący wygrane ( a w większości przypadków – przegrane ) w rozdaniach, w których nie pokazywane są karty własne osób biorących udział w konkretnym rozdaniu.

Wygląd tejże kreski jest bardzo często powodem rozważań wielu graczy. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że pikujący w dół krwistoczerwony wykres powoduje, że tracimy wiele z tak ciężko wygranych przez nas pieniędzy. Przecież ogromna większość rozdań kończy się bez odkrycia kart, więc wydawać się może, że jest to poważne zagadnienie…

Phila Galfonda (zdj.) problem negatywnej czerwonej linii nie dotyczy, ale wielu z nas tak. Jak można chociaż w pewnym stopniu zniwelować ten spadek? I czy naprawdę trzeba?

Obraz Twojej gry

Tak naprawdę wygląd wykresów, w tym linii „non showndown winnings” jest uzależniony od stylu, który reprezentujemy. Jeśli jest to książkowe ABC to nie ma szans – czerwona linia będzie opadać. Dlatego „bycie na minus” na początku swojej pokerowej kariery nie powinno być postrzegane jako duży błąd. Jest to po prostu konsekwencja grania tight i dążenia do budowania pul będąc zdecydowanym faworytem w rozdaniu.

Pozytywny wynik w tej materii charakteryzuje graczy preferujących styl LAG, próbujących często wypchać z rozdania przeciwnika stosując blefy, semiblefy i bardziej zaawansowane techniki takie jak choćby floating. Nie każdy chce jednak grać w ten sposób, dlatego przedstawię parę sposobów na poprawę bez potrzeby całkowitej zmiany swojego stylu gry.

Przestań bronić ciemnych!

Może to zabrzmieć irracjonalnie, ale to właśnie sprawdzanie z blindów jest przyczyną notorycznej utraty żetonów. Dlaczego? Odpowiedź wydaje się dosyć prosta. To przecież najtrudniejsze miejsca przy pokerowym stole! Gramy bez pozycji i najczęściej nie trafiając flopa musimy zastosować linię check-fold. Nawet jeśli uda nam się znaleźć powód do kontynuowania gry, to przecież każdy wie, jak trudno jest wyciągnąć wartość grając jako pierwszy. Odpuszczanie 80-90 % naszych blindów nie jest niczym nagannym. Dlatego pierwsza rada to:

„Pasuj więcej będąc na SB i BB.”

A co jeśli jednak mamy ochotę zagrać? Już dużo lepszym pomysłem na grę z blindów jest 3betowanie. Bardzo często wygramy bez pokazania kart wspólnych, a przecież nawet jeśli przeciwnik nas sprawdzi, to inicjatywa w rozdaniu będzie po naszej stronie.

Sprawdzanie bez pomysłu

Każda sytuacja, w której sprawdzamy podbicie przed flopem stawia nas w sytuacji, która może generować straty. Generalnie bardzo często przebicie w miejsce sprawdzenia da nam więcej pozytywów. Dajemy sobie możliwość przejęcia kontroli nas rozdaniem, uzyskujemy informację na temat zakresu naszego przeciwnika i wywieramy presję na drugim graczu. Sprawdzanie i pasowanie flopa na pewno nie jest w stanie poprawić naszej czerwonej kreski.

„Nie graj spekulacyjnych rąk pasywnie, czasem lepiej zabetować swój draw.”

Steal!

Kolejnym powodem uszczuplania naszych wygranych jest zbyt rzadka kradzież z późnych pozycji. A wystarczy przecież jedna udana próba na okrążenie, żeby w spokoju nie martwić się o odpuszczanie swoich zakładów w ciemno. Do powodzenia w tej materii wystarczy w zasadzie obserwowanie tendencji graczy, którzy siedzą po naszej lewej stronie. Bardzo wielu chętnie odda nam swoje żetony bez praktycznie żadnej walki. Trzecia rada to:

„Atakuj blindy, kiedy tylko widzisz ku temu okazję.”

Zakład kontunuacyjny – miecz obosieczny

Chociaż nikt nie zaprzeczy rangi jaką posiada zagrywanie cont.betów to przesadzanie w tej kwestii jest jednym z głównych powodów spadków na rzecz wykresu obrazującego nasze wygrane bez pokazywania kart. Można sobie oczywiście tłumaczyć, że stawianie kolejnego zakładu daje nam szansę wygrać rozdanie tu i teraz, jednak okazji do popełniania błędów jest cała masa.

Wystrzegajmy się grania z automatu, co jest bezpośrednią konsekwencją grania zbyt wielu stolików jednocześnie, nie patrząc na: typ przeciwnika, sytuację na stole, ilość graczy w rozdaniu, nasz wizerunek i statystyki na danym stole. Tak naprawdę nie ma sensu kontynuować agresji i w wielu przypadkach są to pieniądze wyrzucone w błoto. Gdy mamy kilka sprawdzeń, mamy do czynienia z calling station lub flop zawiera same niskie karty, to ciężko jest reprezentować cokolwiek kolejnym zagraniem. Czwarta rada to:

„Zastanów się gdzie i z kim jesteś na tym konkretnym flopie”

Jeśli już gramy to pomyślmy jaki będzie nasz ruch na następnej ulicy. Mówi się, że dobrzy gracze charakteryzują się bardzo małą różnicą między wartością zakładu na flopie i zakładu na turnie. Nie grają więc prostego: bet flop, check/fold turn.

Leak finder

Wystarczy tylko tych kilka małych zmian, żeby zatrzymać czerwoną linię i tym samym odczuć to w naszym pokerowym portfelu. Posiadanie negatywnego wykresu non showndown winnings niech nie będzie dla nas obsesją, jednak z drugiej strony zbyt duża dysproporcja i bardzo stromy wygląd tej statystyki może być znakiem, że w naszej grze jest jeszcze sporo do poprawienia.

daero_22

na podstawie „The Last Red Line Poste Ever”, 2+2 forum

Poprzedni artykułPrzygotowania do WCOOP wraz z Danielem Negreanu
Następny artykułWCOOP 2011 – Pierwsze liczby!

14 KOMENTARZE

  1. Wielu graczy broni blindów zbyt luźno. Załóżmy, że na buttonie gra normalny gracz, który nie jest fishem, ale nie jest też bardzo dobry. Spokojnie można odpuścić sobie bronienie z takimi rękami jak A2o. Nie trzeba wcale się sztywno trzymać pewnych zakresów, ale powiedzmy, że bronimy z A2s+, A8o+, K6s+, K9o+, Q9s+, QTo+, J9s+, JTo+ i dodatkowo wszystkie pary, 45s+, i gappera, np. 86s+. Oczywiście wszystko zależy od głębokości stacków. Najbardziej tight zakres, jaki 3betujemy: JJ+, AJs+, AQo, ale spokojnie można 3betować też ATo, 88. Poprostu wielu graczy robi ten błąd, że broni bardzo luźno z rękami typu J8o.

    • tyle napisales a same bzdury

      chyba w tym wypadku nie patrzysz czy koles jest normalny ale nie jest fiszem, ale nie jest tez bardzo dobry i nie jest też średni, ani slaby tylko jaki ma % steala i fold to resteal… oczywiście jest jeszcze wiele innych czynników jak chociażby limit na ktorym gramy

  2. Daero, nie wiadomo czemu ciągle zakładasz, że musimy często grać ten check/fold na turnie. Zwalcz cbet 100%, jeśli przeciwnik umiejętnie zbalansuje 2nd barell, c/r turn, check/call turn, no i ów check/fold turn.

    • sorry ale nie rozumiem drugiego zdania ani trochę:) . nie zakładam ale obserwuję taką linię aż nad to…

    • Obserwujesz tą linię aż nadto, bo 95% grających w pokera w ogóle nie myśli w trakcie gry (wygrywający gracze też), ale zawodnik myślący nie będzie grał często check/fold na turn, jeśli każdą rękę cbetuje. Generalnie chodzi o to, że właśnie check/fold na turn, a nie cbet (nawet 100%) powoduje drastyczny spadek czerwonej linii.

  3. Wow man dzięki za ten artykuł cały czas nie mogłem nic wygrać na tych mtt a tu teraz pach 3 miejsce pach 1 miejsce i czerwona kreska idzie w górę ;] po prostu wystarczy kraść blindy i tyle przebijam cały czas i wszyscy fold fold fold śmiechu warte 😀

  4. Odpuszczenie 90% blindów i 3betowanie 10% z pewnością nie poprawi naszej czerwonej linii.

    • reyjohnny11 – oczywiście, że będzie opadać, ale z drugiej strony linia z blindów call, flop check/call turn check/fold będzie dużo gorsza dla naszego wykresu nonshowndown w. a tak niestety często jest grając bez pozycji.

  5. Artykuł zawiera błędy merytoryczne. Nie radzę go czytać ani sugerować się nim graczom początkującym.

    Przede wszystkim obrona blindów, choć trudna, jest głównym czynnikiem determinującym kształt czerwonej linii. Im więcej broni się blindy – tym mniej opada czerwona linia.

    Podobnie zagrania kontynuacyjne – przeważnie im wyższy flop cbet %, tym większe non-showdown winnings.

    Oto mój wykres z początków mojej kariery – pierwsze 30k rąk to okres nauki reguł gry i grania 29/7 😉

    http://img17.imageshack.us/img17/84/2550nlgraph.jpg

    • jak sam zauważyleś obrona blindów jest trudna, więc nieumiejętne bronienie jest leakiem u początkującyc (zwłaszcza sprawdzanie zby częst bez pozycji) i spowoduje spadek non shw. mając 100% flop cbet uważasz, że zwiększymy wartości czerwonej liniii? a turn, river co gramy skoro 2/3 przypadkach nie trafiamy flopa? bet?przecież szybko przeciwnicy połapia się, że nasza agresja jest sztuczna i będą raisować lub check-raisować.

    • Nieumiejętne bronienie blindów i zbyt częste sprawdzanie będzie EV- , ale nie spowoduje spadku non-showdown winnings, na co do dowodem jest pierwsze 30k rąk na moim wykresie.

      Tak, mając 100% flop c-bet i na rozsądnym poziomie turn % cbet NA PEWNO zwiększymy wygrane bez showdownu.

    • z drugą częścią w 100% się nie zgadzam 🙂 . 100% cont.bet nie jest dochodowe, no way! nie zwracasz uwagi na typ i przede wszystkim ilość przeciwników w rozdaniu? ile to dla Ciebie rozsądny poziom na turnie?

    • Nie twierdziłem, że jest dochodowe. Mówiłem, że zwiększa wygrane bez showdownu. Czytaj ze zrozumieniem.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.