Czas zmian – nowe stanowisko pracy :)

9

Witam Wszystkich po dłuższej przerwie. Z racji sporej ilości zajęć i czasu wypełnionego różnymi sprawami dość długo nie pisałem. Raz że weny nie było, dwa nie chciałem na siłę dodawać postów żeby tylko dodać 🙂

Ostatni okres to czas przeprowadzki i poszukiwań pracy. Jeśli chodzi o przeprowadzkę to wszystko się udało, niestety z pracą gorzej. Od jakiegoś miesiąca zabrałem się na poważnie za szukanie pracy i pomimo sporej liczbie rozmów nie udało się nic ciekawego i kreatywnego znaleźć. Nie wiem czy ze mną coś nie tak czy po prostu to brak szczęścia. Starałem się szukać czegoś związanego z moim kierunkiem studiów tj. turystyką niestety w większości przypadków wymagane jest doświadczenie i pomimo znajomości trzech języków nadal nic. Ale na szczęście mam wsparcie i nie poddaję się, może w końcu coś ciekawego wpadnie grunt to pozytywne nastawienie i wiara w postawiony sobie cel.

POKER

Grać też za bardzo nie grałem, natomiast sporo oglądałem filmików szkoleniowych i przeglądałem wszelkie możliwe materiały. Wydaję mi się że udało się poukładać moją grę aby nareszcie pokonać micro stawki. Jak na razie rozegrałem pierwsze dwie sesje na nowym mieszkaniu, byłem mega podjarany nowym miejscem bo jak dotąd nie miałem własnego kąta do gry i musiałem grać raz to na łóżku raz przy biurku co nie sprzyjało graniu i koncentracji. Po dwóch sesjach wyszło prawie 260$ na plusik a to za sprawą 3 miejsca w turnieju 4,40 CAP. Niestety czuję duży niedosyt ponieważ to rozdanie wytrąciło mnie z równowagi i niestety odpadłem na najniższym stopniu podium – http://www.boomplayer.com/pl/poker-hands/Boom/10311039_D688081852 . Oprócz tego był mega fajny deep w 2,20 turbo ale niestety out na ~30 miejscu po przegranym flipie na CL… fajna gra w SnG ale co z tego że miałem kilka ft jak kończyło się na 7-9 miejscu. Po tej sesji zdecydowałem że jutro kupuję HMa i w końcu uda mi się osiągnąć jeden z postawionych sobie celów. Jak już wspomniałem w końcu mogłem siedzieć skoncentrowany i w pełni skupiony na grze. Wydaję mi się że jest to ważny czynnik który pozwolił osiągnąć w miarę przyzwoity wynik. A o to i moje nowe królestwo :

Pewnie dla wielu z Was to nic nadzwyczajnego, ale mi osobiście gra się tu bardzo przyjemnie i jak już wspomniałem nareszcie mam swój własny kąt gdzie nikt i nic mi nie przeszkadza 🙂

Co robisz w wolnym czasie? gram w Pokera odpowiadam…. Znajomi są już przyzwyczajenie i akceptują moje hobby, niektórzy nawet sami złapali bakcyla i próbują swoich sił natomiast gorzej wygląda to u mnie w rodzinie…. Już od dawna moja Mama czy też Ciotki, Wujkowie wiedzieli że grywam ale ostatnimi czasy nie idzie nikomu przegadać do rozsądku że wcale nie przegrywam ostatnich oszczędności i nie staję się przez to „gorszym człowiekiem”. Nie wiem o co chodzi, szczególnie mojej Mamie której wiele razy tłumaczyłem na czym to polega. Był czas że zrozumiała że umiejętności odgrywają największą rolę, że jest coś takiego ja BM itp. ale niedawno znów wrócił ten temat po tym jak usłyszała w telefonie dźwięk ze starsów i wojna zaczęła się na nowo 🙂 Ja już nie mam pojęcia ani pomysłu jak przegadać takim osobą do rozumu i nie raz wolę zostawić to bez komentarza. Zastanawia mnie tylko skąd u ludzi takie przekonanie skoro nie mają nawet podstawowej wiedzy w tym temacie a jedyny argument jest taki że ” przegrasz życie ” . Nie wiem może Wy macie jakieś techniki czy też sposoby na to jak wytłumaczyć czym tak na prawdę jest Poker to chętnie z takich porad skorzystam.

SPORT

Na koniec muszę wspomnieć o zbliżającym się sezonie Premier League którego nie mogę się doczekać. The Blues mają wyśmienity skład według mnie i już w meczach towarzyskich widać że zakupy nie poszły na marne. W ostatnim meczu z Realem Sociedad Diego strzelił 2 bramki i tylko potwierdza to że będzie mocnym filarem drużyny. Oprócz tego cała drużyna rozegrała mecz na niezłym poziomie. W bramce  Courtois i Cech więc nic nam nie grozi a belg na pewno pokaże w sezonie czego jest wart. Mocno wierzę że ten sezon będzie nasz i od początku Chelsea zdoła uciec pewnie krocząc po mistrzostwo.

Następnym razem mam nadzieję na wpis o Grecji bo mam jeszcze kilka ciekawych miejsc które odwiedziłem i chętnie o nich opowiem i może w końcu jakieś wykresy i rozdania się pojawią za sprawą HMa.

Pozdrawiam i samych słonecznych dni w wakacje życzę 🙂

Poprzedni artykułPoker Night in America: Kogo zobaczymy w kolejnych odcinkach?
Następny artykuł„AirbusA” wygrywa turniej Gramy z PokerTexas

9 KOMENTARZE

  1. Co do rodziny i ogolnie środowiska, miałem podobny problem i tylko przez to że studiowałem można powiedzieć, że nadal gram. Na początku nikt się nie przyczepiał ale pózniej już mówili że za długo w domu siedze, żebym pracy szukał. Ja na szczeście shiplem spory turniej potem kilka mniejszych pokazałem screeny i mam spokój w domu. jak na razie słysze tylko że do zakonczeni a studiów, ale ogolnie jak gram to zostawiaj mnie spokoju nie przeszkadzaja mi, ani nie szukaja mi zajec na sile 😉 Co do rodziny, ja się nie ujawniłem, bo wiem że i tak by tego nie zrozumieli. jak sie pytają co robię to mówię ze nic i niech myślą że jestem leniem. W srodowisku kumpli tez wie tylko kilka osob.

    co do HM- robi duża roznice rowniez programy typu hrc, do ktorego zanim sie zmotywowalem zeby go kupic minelo sporo czasu, ale daje zajebiste efekty 😉

    • hehe widze że problem powszechny:) a co do HMa to racja używam od paru dni i daje mnóstwo info i możliwości i dzięki niemu już sporo zaoszczędziłem żetonów jak i zyskałem…

  2. Mojej mamie też nie wmówisz, że to złe. Wczoraj miałem ciekawą sytuację. Z racji, że akurat teraz jestem w domu z rodzicami na wakacjach, to zdarza się, że matka widzi mój monitor. Grałem sobie $100K Freeroll i mama zobaczyła charakterystyczny zielony stolik na monitorze, po czym krzyknęła: „Już tu hazardy grasz i pieniądze przegrywasz”. No cóż, ja już nie komentuję tego i również pytany o wolny czas/pracę, także odpowiadam, że gram w pokera. Grunt to się nie kryć z tym. Fajny blok, dobrze się czyta :).

  3. Ciekaw jestem wyników po zakupie HM.

    Nowe, spokojne miejsce do gry + dodatkowy soft + silna motywacja = wróżę sukces. Co do Twojej rodziny to sądzę, że po pierwszym większym shipie zmienią zdanie. 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.