Co to jest tilt i jak nad nim zapanować?

0

Panowanie nad emocjami to jedna z kluczowych cech wszystkich topowych pokerzystów na świecie. To właśnie złe emocje mogą zamienić konserwatywnego gracza w osobę, która w moment rozrzuci swoje żetony. Dlaczego tak się dzieje?

Prawie wszyscy ludzie, którzy mieli styczność z pokerem, słyszeli termin tilt. Odnosi się on do stanu psychicznego, w którym na skutek pewnych wydarzeń nasza gra znacznie różni się od optymalnego poziomu.

Czemu tak ważnym jest wystrzeganie się tiltu?

Początkujący pokerzyści nie uważają wystrzegania się zdenerwowania przy stole jako rzecz kluczową. W rzeczywistości wielu rekreacyjnych graczy traktuje wszystkie emocje płynące z gry, jako element przyjemności z tej rozrywki. Jeśli planujesz grać wyłącznie dla zabawy, to nie ma w tym nic strasznego, jednak jeśli myślisz o grze na pieniądze pamiętaj, że weterani gry tylko czekają na drobną oznakę zdenerwowania u swych przeciwników i co gorsza potrafią doskonale ją wykorzystać.

W grze na żetony, które nie mają materialnej wartości, właściwie nie ma potrzeby, aby grać idealnie, z porażką nie wiąże się bowiem utrata pieniędzy. W miarę, gdy stawki idą w górę gracze zmieniają swoje podejście. Starają się zrobić wszystko, aby zapanować nad emocjami i do maksimum udoskonalić swoją strategię.

Zanim osiągniesz poziom profesjonalistów i graczy regularnych, będziesz stawiać czoła zawodnikom, z których większość kieruje się podobną logiką, podejmuje decyzje bazując na tych samych przesłankach co Ty. Jak ich pokonać? Czynnikiem decydującym są emocje. Ważne jest, aby nauczyć się trzymać ciśnienie przez wiele godzin, grając na najwyższym poziomie. Poker jest grą nieprzewidywalną i być może już niedługo zajdziesz daleko w dużym turnieju, ale aby osiągnąć cel taka umiejętność będzie niezbędna. Wyobraź sobie, że dochodzisz do piątego dnia Main Eventu World Series of Poker i odpadasz z niego wyłącznie przez wściekłość na przeszłe wydarzenia.

Aby zostać dobrym pokerzystą musisz w pierwszej kolejności nauczyć się podstaw matematyki i strategii gry, jednak w tym samym czasie pracować nad psychiką. Ten artykuł pomoże Ci zrozumieć zjawisko tiltu i nauczy, jak go unikać.

Kiedy jesteśmy na tilcie?

Tilt jest najczęściej związany z gniewem, czasem bezradnością. Po pechowym przegraniu jakiejś puli – zdarza się nawet, że jest ona kompletnie nieznacząca – gracz wpada we wściekłość i zagrywa za wszystkie żetony ze średnią ręką w jednym z kilku następnych rozdań. Koniec tej historii w większości przypadków jest podobny. Zdenerwowany gracz zostaje sprawdzony przez rywala z mocniejszą kartą i żegna się z zawodami i pieniędzmi.

Jednak – w przeciwieństwie do tego, co myśli wiele osób – o podejmowaniu złych decyzji przy stole może decydować o wiele szersza gama emocji, niż tylko gniew. Unikanie tych stymulatorów podczas gry pozwoli Ci podejmować decyzje wyłącznie bazując na swoim stopniu zrozumienia gry oraz obserwacji oponentów.

Poker to gra, w której logika odgrywa dużą rolę. Gracze polegają na swojej znajomości matematyki, statystyki oraz umiejętności zajrzenia w głąb duszy swojego rywala, aby kalkulować długoterminowe zyski. Oczywiście istotną rolę pełni w pokerze wariancja, jednak w dłuższym okresie czasu powinna się ona bilansować. Tak jak na giełdzie – jeśli inwestor podejmuje stale dobre decyzje po jakimś czasie musi on zacząć zarabiać pieniądze.

Aby podejmować wyłącznie trafne wybory Twój mózg musi być wolny od otaczających czynników. W każdym przypadku, gdy obserwujesz, że zaczynasz odchodzić od swojej normalnej gry, powinieneś włączać w głowie syrenę alarmową, że prawdopodobnie wkraczasz w strefę tiltu.

Różne oblicza tiltu

Oto kilka przykładów zachowań charakterystycznych dla graczy na tilcie. Staraj się ich unikać, żeby zostać zawodnikiem wygrywającym.

Wściekłość i frustracja

Podczas pokerowej sesji nietrudno wpaść w gniew. Czy ktokolwiek z was miał parę asów pokonaną przez jakieś „śmieci” rywala? Z pewnością większość. Po takim zdarzeniu doskonale wiesz, co to frustracja. W miarę czasu poświęconego na grę w pokera takie rozdania bolą coraz mniej. Przewaga profesjonalnych pokerzystów nad amatorami jest taka, że widzieli już oni prawdopodobnie wszystkie możliwe typy sytuacji przy stole, więc nic nie jest w stanie ich zdziwić. Jeśli po raz pierwszy doświadczamy brutalnej eliminacji po runner runner stricie zebranym do słabszego kickera, to z pewnością dokładniej ją zapamiętamy, niż setny taki przypadek. Nauka umiejętności kontrolowania emocji jest czasochłonna i może potrwać wiele miesięcy.

Jak mantrę powtarzamy w tym artykule zdanie, że trzeba panować nad złością. Jak jednak to zrobić? Najlepszą filozofią jest ocena zagrania wyłącznie pod względem poprawności, a nie efektu. Jeśli złapaliśmy przeciwnika w doskonałą pułapkę, ale cudem udało mu się dozbierać mocniejszy układ powinniśmy być z siebie zadowoleni. W pokerze nie da się zapanować nad wszystkim. W przypadku bad beata weź pod uwagę, że aby go dostać musiałeś najpierw wejść do rozdania jako zdecydowany faworyt, co świadczy o Twoich umiejętnościach. W skrócie mówiąc – postaraj się znaleźć pozytywy w przegranej.

Jeśli czujesz się zdenerwowany po serii porażek najlepszym sposobem jest unikanie fantazyjnych rozgrywek przez kilka następnych rozdań. Nawet jeśli opłaca Ci się dołożyć do niskiego przebicia z 97 suited, to nie rób tego, tylko poczekaj na mocniejszy układ. Poczekaj, aż wyrzucisz ze świadomości poprzednie rozdania, a w wolnym czasie weź głęboki wdech i spróbuj się zrelaksować.

Zmęczenie i nuda

Poker bywa grą długą i męczącą. Jeśli specjalizujesz się w odmianie turniejowej, aby zarobić pieniądze musisz wytrwać do końca. Jeżeli jednak preferujesz gry cashowe albo jedną z nowych, szybkich odmian nie jest to wielki problem. Musisz jedynie przestać rejestrować się do kolejnych rozgrywek w miarę, gdy zaczynasz odczuwać zmęczenie.

Zanim zarejestrujesz się do wielostolikowego turnieju powinieneś spróbować obliczyć w głowie potencjalny czas, który może on trwać i upewnić się, że będziesz w stanie dograć go do końca. Zawsze bierz pod uwagę fakt, że dotrzesz na stolik finałowy, bo to cel każdego pokerzysty. Podejmij decyzję o wejściu do turnieju tylko jeżeli jesteś pewny, że dasz radę fizycznie być skupionym przez całość jego trwania. Jeśli podczas trwania zawodów myślisz ciągle o pójściu spać, albo zabijasz czas między rozdaniami w wirtualnym kasynie, ta odmiana może nie być dla Ciebie.

Jeśli jednak zdarzy się tak, że poczujesz się zmęczony podczas trwania długiego turnieju, to istnieje kilka technik, jak sobie z tym poradzić. Zacznij od krótkiej przechadzki. Może to oznaczać ominięcie kilka pul, ale jest to o wiele lepsze od utraty wszystkich żetonów, grając ultraagresywnie z powodu nudy. Wstań od komputera lub – jeśli jest to turniej na żywo – od stolika, pójdź do łazienki, przemyj wodą twarz i napij się czegoś. To powinno pobudzić mózg do dalszego skupienia.

Kiedy wrócisz do stolika prawdopodobnie zauważysz lekką zmianę. Ciężko jest wykonywać na pełnych obrotach jedną czynność przez wiele godzin, nawet jeśli naprawdę ją lubimy. Regularne przerwy są więc konieczne, aby być w stanie pokazywać pełnię swoich umiejętności podczas całości zawodów.

Nie daj się rozproszyć!

Produktem ubocznym nudy są rozpraszacze. Niejednokrotnie wielu graczom zdarza się np. spasować parę asów przed flopem, gdyż okno z pokerem nagle wyskakuje na ich ekran komputera w trakcie, gdy chcieli włączyć nowy filmik na Youtube i omyłkowo przyciskają klawisz foldu. Decyzje pokerowe znacznie odbiegają od optymalnych, jeśli w czasie gry przeglądamy Facebooka czy inne portale. Aby każdy ruch był przemyślany trzeba się skupić wyłącznie na grze.

Jeżeli zauważasz, że często dajesz się rozproszyć, skorzystaj z rady z poprzedniego akapitu i zrób chwilę przerwy. Jak najłatwiej uniknąć dekoncentracji? Wystarczy zastanowić się, jak dużo pieniędzy kosztuje Cię podczas każdej pokerowej sesji korzystanie ze stron internetowych lub innych rzeczy. Jeśli taki fakt sobie uświadomimy, jako istoty oszczędne będziemy chcieli tego za wszelką cenę uniknąć.

Oczywiście wszyscy jesteśmy ludźmi, a nie robotami, więc zdarza nam się korzystać z wielu umilaczy czasu w trakcie gry. Czy da się coś na to zaradzić? Istnieje możliwość zminimalizowania takich rozpraszających zjawisk. Wystarczy stworzyć sobie środowisko, w którym będziemy maksymalnie skupiać się na grze – przenieść telewizor do innego pokoju, wylogować się z portali społecznościowych, załatwić wcześniej wszystkie obowiązki domowe, żeby nie prasować ubrań jednocześnie grając turniej.

W trakcie zmagań na żywo również występuje sporo dekoncentracji. Podstawowa zasada jest taka, że każdy powinien skupić się na własnym stoliku, swoich kartach, a nie kolegi siedzącego w drugiej części sali. W trakcie trwania każdego turnieju co kilka poziomów blindów są przerwy, w których będziesz miał okazję porozmawiać ze znajomym, nie musisz więc tego robić pomiędzy rozdaniami.

Gra na nieodpowiednie stawki

Łatwo zauważyć korelację między doborem zbyt wysokich stawek, a odejściem od optymalnej gry. Pieniądze pobudzają emocjonalne reakcje. Jeśli wygrana jest tak wysoka, że może ona poprawić Twój status społeczny, albo co gorsza wpisowe do turnieju przekracza zakres Twoich możliwości finansowych, jest wysoce prawdopodobne, że decyzje podejmowane podczas zawodów będą znacznie odbiegać od ideału. Zastanów się, czy jeśli za pierwsze miejsce przewidziany jest milion dolarów, zdecydujesz się zagrać blef za wszystkie żetony w sytuacji, gdy przeciwnik może nie mieć silnych kart? Co jeśli mimo wszystko sprawdzi i stracimy szansę na wygranie majątku? Strach przed taką sytuacją jest paraliżujący i efektywnie wpływa na nasze podejście do gry.

Wszystko zależy od osobowości gracza, ale większość zawodników, gdy gra na zbyt wysokie stawki, stosuje awersję do ryzyka. Nie podejmie próby wygrania puli, chyba że ma mocny układ. Nie jest to przykład optymalnej gry. Zdarzają się jednak wyjątki. Przypomnijmy sobie występ Dimy Urbanowicza na stoliku finałowym Super High Rollera EPT, gdy młody Polak walczył o dosłownie każdą pulę i przyniosło mu to rekordową wygraną.

Z drugiej strony gra na zbyt niskie stawki również nie jest wskazana. Jeśli pieniądze, które zainwestowaliśmy, lub które możemy wygrać nic dla nas nie znaczą, będziemy bardziej skłonni do podejmowania zbyt wielkiego ryzyka, często na granicy szaleństwa. Aby pokazać rywalom, jak znakomitymi pokerzystami jesteśmy będziemy blefować z beznadziejnymi kartami na niebezpiecznym boardzie, a to prosta droga do rychłej eliminacji. Grając zawody o niskim wpisowym rzadziej zachowamy konieczną koncentrację oraz będziemy cierpliwi.

Aby uniknąć tiltu musimy nauczyć się dostosowywać wpisowe do swoich możliwości finansowych. Zarządzanie bankrollem to podstawowa umiejętność każdego pokerzysty i jest ona konieczna do uzyskiwania długofalowych zysków.

Podsumowując – stale ucz się technicznych aspektów pokera, takich jak matematyka czy statystyka. Jest to najważniejszy zakres umiejętności pokerzysty. Matematyka i statystyka nie zda się jednak na nic, jeśli nie będziemy umieli panować nad własnymi emocjami. Ciągły trening zachowywania koncentracji z pewnością ułatwi Ci uzyskanie pokerowego sukcesu. Mamy nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci w jego osiągnięciu.

źródło: www.cardplayerlifestyle.com/what-is-tilt-and-how-do-you-avoid-it/

Poprzedni artykułPowerfest z pulą gwarantowaną 20.000.000$ już w maju!
Następny artykułPokerowa kartka z kalendarza – Dominik Pańka trzeci na EPT Malta (28 marca)