Co się dzieje z Tomem Dwanem? Cztery teorie

7

Kilka lat temu był uznawany za cudowne dziecko pokera. Młody, agresywny pokerzysta odnoszący sukcesy live, ale przede wszystkim imponujący swoją grą online.

Tom „durrrr” Dwan był stawiany w jednym szeregu z największymi gwiazdami pokera, nie brakowało głosów, że mamy do czynienia z kolejnym Philem Ivey. W turniejach na żywo Dwan wygrał 2,6 miliona dolarów, jednak największą sławę zapewniły mu gry cashowe high stakes online. W pewnym momencie (kwiecień 2010 roku) online wygrywał on 8,2 miliona dolarów. Obecnie portal HighStakesDB.com pokazuje, że online pod nickiem „durrrr” wygrał on 2,1 miliona dolarów.

Problem z Tomem Dwanem polega jednak na tym, że kilka lat temu całkowicie zniknął on z pokerowych radarów. Nie pojawia się na turniejach, nie pojawia się w grach cashowych, o których piszą media i nie wiadomo co się z nim dzieje. Pojawiły się głosy, że Dwan zbankrutował, inni twierdzą, że po prostu gra w bardzo wysokich prywatnych cashówkach z azjatyckimi biznesmenami.

Portal PokerUpdate.com pokusił się o przedstawienie czterech teorii dotyczących Toma Dwana. Każda z nich jest prawdopodobna, ale czy jest wśród nich ta prawdziwa?

1. Dwan zbankrutował

To najpopularniejsza teoria wśród pokerowych plotek. Tom Dwan grał bardzo agresywnie i bardzo wysoko, a jego gra charakteryzowała się olbrzymimi swingami. Możliwe jest więc, że wpadając na downswing i grając najwyższe stawki w Macau mógł stracić wszystkie pieniądze.

Wydaje się jednak, że nawet w takiej sytuacji nie miałby on problemu ze znalezieniem inwestora, który chciałby na niego postawić i chociaż od czasu do czasu pokazywałby się przy okazji wielkich festiwali pokerowych. Jeśli nawet nie po to, żeby grać w turniejach to, żeby korzystać z bogatej oferty gier cashowych. Ta teoria nie wyjaśnia więc tego, że Dwan całkowicie zniknął z pokerowych radarów.

2. Stracił sporo pieniędzy i potrzebuje wsparcia finansowego

To teoria zbliżona do pierwszej, ale nie aż tak dramatyczna dla Toma Dwana. Według niej Dwana dopadł downswing i stracił sporo pieniędzy, ale wcale nie zbankrutował. Jednak, żeby nadal grać na ulubionych przez siebie wysokich stawkach potrzebuje wsparcia inwestora.

Pojawiają się głosy, że Dwan jest stake'owany przez jednego z azjatyckich biznesmenów i dla siebie ma tylko 10% zysków ze swojej gry.

W zeszłym roku Dwan był podobno widziany w czasie gry w Macau więc to mogłoby potwierdzać tą teorię. Macau z bogatą ofertą gier high stakes i brakiem medialnych relacji to przecież byłoby idealne miejsce dla Dwana, aby spróbować odbudować swój nadszarpnięty bankroll.

3. Tom Dwan gra anonimowo online

Tom Dwan był członkiem zespołu „The Professionals”, czyli Teamu reprezentującego nowy Full Tilt. Po rozwiązaniu tego teamu zniknął on jednak całkowicie ze świata pokera online. Czy możliwe jest, że gracz, który właśnie w internecie się wybił i w internecie radził sobie najlepiej całkowicie zrezygnował z gry online?

Pojawia się więc teoria nawiązująca do poprzednich. Mówi ona, że Dwan rzeczywiście stracił sporą część swojego bankrolla. W celu jego odbudowy założył sobie nowe konto i gra na niższych niż do tej pory stawkach w internecie. Chce jednak pozostać anonimowy i nie ujawnia swojego nicka, z tego też powodu niezbyt często pojawia się na najwyższych stawkach, które są śledzone przez różne strony.

Zamiast tego gra dużo na średnich stawkach i tam próbuje odbudować swoją sytuację finansową. Tak naprawdę to można połączyć teorię 2 i 3. W grach live mając inwestora Dwan może nadal walczyć w wysokich grach w Macau, a online już bez dodatkowego wspomagania próbuje własnymi siłami odzyskać swoją pozycję.

4. Dwan miał dość bycia gwiazdą

Czwarta teoria jest być może najbardziej prawdopodobna. Według niej z bankrollem i finansami Dwana jest dobrze i nadal wygrywa on setki tysięcy, a nawet miliony dolarów.

Przez kilka lat Tom Dwan był jednak jedną z największych gwiazd pokera, cały czas w świetle kamer i w otoczeniu pokerowych dziennikarzy. Po „Czarnym Piątku”, zamknięciu Full Tilt, potem nieudanej próbie reaktywacji tego pokerroomu Dwan mógł uznać, że sława nie jest mu do niczego potrzebna. Kontrakty sponsorskie w pokerze były coraz mniejsze i jeśli Tomowi nie pasowała sława i bycie gwiazdą mógł chcieć schować się w cieniu.

W takiej sytuacji najlepszym dla niego rozwiązaniem był wyjazd do Macau, które nie jest aż tak obserwowane przez pokerowe media jak Las Vegas. Natomiast to właśnie w tym miejscu odbywa się mnóstwo gier na wysokie stawki, często z udziałem bogatych, azjatyckich biznesmenów, którzy nie są zbyt wymagającymi przeciwnikami. Dla kogoś kto chce nadal grać wysoko, ale nie chce być na świeczniku to jest idealne miejsce.

Na podstawie: „Is Tom Dwan Broke? We Have 4 Theories” – www.pokerupdate.com

Poprzedni artykułCo gwiazdy robią z pokerowymi wygranymi? Na początek Vanessa Rousso
Następny artykułWSOP Circuit Main Event dzień 2 – relacja na żywo – 23:10

7 KOMENTARZE

  1. czyli jednym słowem artykuł z d… nic nie wyjaśniający. wymieniający jedynie wszystkie możliwe przypadki. Równie dobrze można by napisać artykuł o hipotezach czy Dwan jest Chińczykiem, Białym a może Albinosem i przedstawić możliwe toki rozumowania.

    • „Toki – zachowanie lęgowe ptaków służące tworzeniu par dla celów rozrodczych. Toki obejmują zarówno aktywności przed, jak i częściowo po akcie kopulacji.”

      Czytała Krystyna Czubówna

  2. Nie dalej jak tydzień temu czytałem, że durrrr siedzi w Macau, miażdży wysokie stawki, a w przerwach imprezuje. Padały nawet sugestie, że jest stackowany przez chińskie triady. Jak we filmie 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.