Zanim jeszcze Bruno Politano znalazł się na stole finałowym World Series of Poker, osiągał sukcesy na lokalnej brazylijskiej arenie pokera. Stamtąd pochodzi rozdanie, które kosztowało go triumf w dużym turnieju.
Bruno Politano wszedł na pokerowe salony swoim sukcesem w World Series of Poker. W 2014 roku zagrał w finale Main Eventu. Rok wcześniej znalazł się na stole finałowym Brazilian Series of Poker. W turnieju głównym pozostawało wtedy trzech graczy spośród 572 uczestników eventu. Bruno był bardzo bliski wygrania swojego drugiego tytułu BSOP – pierwszy raz triumfował w 2008 roku. Wszystko szło świetnie do jednego rozdania i pechowego blefu.
Rozdanie
Politano otworzył z 65 na buttonie. Rywal z podobnym stackiem sprawdził na dużej ciemnej. Flop to J73 z jednym treflem. Politano miał więc drawa do strita i backdoora do koloru.
Rywal przeczekał. Politano zabetował za 75% puli. Rywal sprawdził, a na turnie pokazała się Q. Dała mu drawa do koloru. Po checku oponenta, Bruno betował za 85% puli.
Brazylijczyk wspomina, że zrobił to z myślą o all-inie na riverze. Spadła tam 2 i Bruno właśnie takie zagranie wykonał – wszedł all-in za 35 dużych blindów. Jego rywal miał podobnego stacka. Myślał przez trzy minuty. To była największa pula tego turnieju.
Po namyśle, oponent sprawdził i pokazał TT świetnie wyczuwając, że Politano blefuje. Bruno odpadł wkrótce na trzecim miejscu, tracąc jednocześnie szansę na drugi tytuł.
Następstwa rozdania
Politano był w szoku. Zdał sobie sprawę, że zbyt duża agresja kosztowała go miejsce w heads-upie. Wziął 47.793$ za trzecie miejsce – znacznie mniej niż płacono za triumf. Późniejszy triumfator zgarnął bowiem 108.917$.
Stawiałem go pod presją, bo drugi z rywali miał tylko 25 dużych blindów. Nauczyłem się, że presja jest ważna, ale równie potrzebna jest równowaga. Presja jest dobra, ale kiedy zagranie nie jest inteligentne, równie dobrze można je wyrzucić do kosza.
Lekcja
Bruno wspomina, że nie trafił na żadne podobne spoty w Main Evencie. Doświadczenie było jednak bardzo przydatne w kolejnych turniejach.
Uczyłem się na błędach i wiedziałem, że nie należy triple barrel blefować. Na stołach finałowych powinieneś grać wolniej. Wyrzuciłem 50 dużych blindów do kosza, a to było niepotrzebne. Kiedy boli, wtedy się uczysz.
Dzisiaj Brazylijczyk podkreśla, że w podobnych sytuacjach lepiej brać pod uwagę mindset rywala, zamiast opierać się na czystych emocjach.
Spróbuj grać w pokera bardziej dla jego zrozumienia niż emocji. Przeżycia są ważne, ale rozumienie gry jeszcze ważniejsze. Pomyśl, czy twoje zagranie ma sens.
