Blog Roku 2015 – w oczekiwaniu na odpowiedzi

64

Konkurs na „Blog Roku 2015” dobiegł końca. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że rozstrzygnięcie budzi nie tylko moje wątpliwości, ale również czytelników a nawet innych blogerów. Postanowiłem walczyć więc o sprawiedliwość do ostatniego tchu. Tym bardziej, że dużą motywację w tym kierunku dostarczają mi użytkownicy serwisu, którzy zaczęli reagować w tej sprawie. Dziękuję wam za to z całego serca! Są po prostu pewne sprawy, których nie można tak zwyczajnie pozostawić.

Przedstawiam wam mail jaki wysłałem do partypoker oraz PokerTexas w tej sprawie. Co ciekawe, PokerTexas wciąż milczy. Nie dość, że nie otrzymuję żadnej odpowiedzi na maila, to dodatkowo cały serwis nie reaguje nawet na głosy i pytania społeczności.

https://pokertexas.net/newsy/klub-blogera-podsumowanie-grudnia-i-blog-roku/

https://pokertexas.net/spolecznosc/blogi-spolecznosci/blog/Grouchy%20Smurf/przeszlosc-teraz-przyszlosc/

Czytelnicy razem ze mną chcą poznać prawdę. Mam nadzieję, że redakcja w końcu wyda stanowisko w tej sprawie. Tymczasem zapraszam do lektury…

Zwracam się do partypoker oraz PokerTexas w następującej sprawie.

Na łamach portalu PokerTexas od 20 miesięcy prowadzę bloga, który w zeszłym roku został dodatkowo wsparty przez markę partypoker, w postaci ufundowania pakietu na turniej WPT (dla autora Bloga Roku 2015). W ostatnich dniach konkurs dobiegł końca, lecz wzbudził on we mnie spore obawy co do prawidłowości jeśli chodzi o sprawiedliwe rozstrzygnięcie.

Bardzo proszę o zapoznanie się z całą wiadomością, która ukaże uzasadnione wątpliwości co prawidłowego przeprowadzenia konkursu.

Chciałem na wstępie zapytać partypoker o następujące kwestie:

  • Czy „Blog Roku 2015” na jaki przeznaczono nagrodę dotyczy jak sama nazwa wskazuje faktycznie całego 2015 roku, czy tylko ostatnich 3 miesięcy (taką informację opublikował redaktor naczelny PokerTexas)

  • Czy partypoker dostarczyło jakieś wytyczne/regulamin odnośnie udziału w konkursie (np. w konkursie nie mogą wziąć udziału osoby „spokrewnione” z redakcją)

    Chciałem teraz zwrócić uwagę na najważniejsze punkty, które ukażą sytuację jaka miała miejce:

  • Bardzo bliska znajomość redaktora naczelnego ze zwycięzcą konkursu, co przy ostatecznym wyborze nie daje finalistom równych szans

    screen 1. – redaktor wraz ze zwycięzcą konkursu podczas okresu świątecznego

pt.png

screen 2. – nierówne traktowanie autorów poprzez „Polecanie” wybranych blogów rowni i rowniejsi.jpg

  • Nagłe zatuszowanie informacji o wynikach i przebiegu konkursu:

  1. Brak zamieszczenia informacji w artykułach jak to miało miejsce podczas prezentacji 2 finałowych wpisów, przez co po niespełna dobie (i to podczas weekendu) informacja zniknęła z głównej strony. Jedynie przypadek sprawił, że zobaczyłem wpis na stronie, bo w ogóle nie spodziewałem się go w tak mało widocznym, nieintuicyjnym miejscu – czyż to nie konkurs tak dużej rangi, z taką nagrodą, gdzie czytelnicy udzielali się komentując wpisy, przez co chyba nie tylko ja chciałem tą informację zobaczyć. Zaistniała sytuacja sprawia wrażenie jakby miała zostać niezauważona przez innych czytelników.

  1. Świadczyć może o tym ilość komentarzy i polubień jakie widnieją w newsie, który nie przedstawia nawet uzasadnienia wyboru. Według mnie mnie jeśli ktoś wkłada całe serce, angażuje się w to co robi, zależy mu na wygranej, na tym, by dobrze wypaść, pokazać klasę, to chciałby dostać informację – dlaczego decyzja jest taka a nie inna?! Wyjaśnienie – może to duże słowo, ale mam do tego prawo i nie może to być jedynie „przywilej” redakcji (spodziewałem się maila od jury z informacją, że konkurs został rozstrzygnięty, że obaj spisaliśmy się bardzo dobrze – niestety nie ma tam nawet najmniejszego komentarza o tym). – https://pokertexas.net/newsy/klub-blogera-podsumowanie-grudnia-i-blog-roku/

    Zwrócę jeszcze uwagę, że zgodnie z wcześniejszymi informacjami skład jury miał być podany przed finałem – redaktor Rafał Gładysz tego nie podał do wiadomości. Według mnie to jest niepokojące, ponieważ chciałbym mieć przeświadczenie, że zasady są jasne i wszyscy uczestnicy traktowani są w ten sam sposób. A już fakt tego, że jeden blog jest polecany i ma więcej możliwości na to, by wzbudzić większe zainteresowanie podczas rywalizacji, to chciałbym, by zobowiązania, których ktoś się podejmuje były dotrzymane: wiara w uczciwość, czystą rywalizacje, brak stronniczości, równe szanse.

  1. Brak informacji na fanpage’u PokerTexas o rozstrzygnięciu konkursu – spośród wszystkich artykułów i newsów akurat ten jedyny został „pominięty”

  2. Usunięcie klasyfikacji za zeszły rok.

    brak2015.png

    Wydaje się być czymś dziwnym w kontekście tego, że większość moich blogów miesiąca z końcówki roku, która według tego co przedstawiła redakcja miała decydować o wyłonieniu finalistów (X,XI, XII), została oceniona najwyżej przez czytelników.

    kwartal.png

    Czy w związku z tym, to nie ja byłem z góry pretendowany do Tytułu blogera roku?

  • Podczas wybierania bloga miesiąca, redakcja zawsze posiłkowała się „oceną użytkowników”. Jest to o tyle ciekawe, że finałowe wpisy zostały ocenione w następującym stosunku głosów: 24:10!!

ocena.png

Dodatkowo kilku innych blogerów wskazało właśnie moją osobę, która ich zdaniem powinna otrzymać pakiet. Uważam, że skoro nawet inni uczestnicy rywalizacji mają takie zdanie, to jest to niezwykle cenny argument za tym, abym to właśnie ja otrzymał nagrodę główną. Po raz kolejny pytam: dlaczego? Co przesądziło o takim wyborze? Sympatia do zawodnika? Bo chyba wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na inny wynik. Wobec tego, przyznam szczerze, że nie mam pojęcia jakimi kryteriami kierował się redaktor przy wyborze zwycięzcy.

https://pokertexas.net/czytelnia/artykuly/konkurs-na-bloga-roku-stanky-stan/https://pokertexas.net/czytelnia/artykuly/konkurs-na-bloga-roku-sardyn1987/

Przyznam szczerze, że czuję się oszukany, potraktowany nie fair. Nie rozumiem tego, co miało miejsce i chętnie dowiem się co przesądziło o wyborze Stanky_Stan.

Czy w jakikolwiek sposób mogę liczyć na wyjaśnienia, zarówno od partypoker jak i PokerTexas, o informację zwrotną „dlaczego nie ja”, skoro wszystko wskazywało inaczej… Czy mogę również liczyć na ponowne rozpatrzenie finałowej rozgrywki, tak aby nie było żadnych wątpliwości co do obiektywnej oceny.

Wierzyłem, że konkurs będzie uczciwy, rozgrywany fair, czyli zgodnie z zasadami jakie wpajam swoim wychowankom jako pedagog. To są podstawowe wartości, których wymagam od siebie jak i od innych. Niestety napotkałem na ścianę, której jak się okazuje nie dało rady przeskoczyć. Czy zaważyły znajomości? Po przeczytaniu informacji na temat zwycięzcy pojawiły się łzy w oczach. Ogromny ból i zawód jaki mi wtedy towarzyszył był ciężki do opisania. Dlaczego? Otóż chyba nigdy dotąd nie czułem takiej niesprawiedliwości i to w sytuacji, kiedy wiem, że od samego początku dałem z siebie tyle ile mogłem. Marzenia, które mi towarzyszyły po prostu gdzieś się rozsypały. Teraz zastanawiam się na ile pisanie na tej stronie ma dalej sens, skoro wygrana jest już z góry ustalona.

Z niecierpliwością będę oczekiwać wiadomości na temat stanowiska jakie zajmie w tej sprawie partypoker jak i PokerTexas. Pozdrawiam, Sardyn1987

Poprzedni artykuł4 sposoby na pogodzenie pracy z pokerem
Następny artykułNajlepsze pokerowe fora do nauki

64 KOMENTARZE

  1. Szczerze powiedziawszy trafiłem przez przypadek na blog Stanky_Stan i od razu mnie przyciągnął ze względu na to że był pisany w sposób ciekawy,autor wydawał się osobą pozytywną,szczerą i jeśli ja miałbym wybierać bloga to wybór byłby prosty i pomijając wszelkie rankingi bez namysłu postawił bym na Stankego i czytając zarzuty kolegi Sardyna trochę zalatywało mi dziecinadą,aczkolwiek sposób w jaki odpowiedział mu kolega Stanky zdyskredytował tą osobę totalnie,myślę że ukazał co to naprawdę jest za człowiek i jak można stworzyć zakłamany obraz własnej osoby.Prawdziwą twarz ludzi często poznaje się w sytuacjach marginalnych i w tym przypadku można powiedzieć,że kolega Stanky ukazał jakim jest prostakiem aroganckim

  2. statystykaodda pisze:ale gówno, gość sie nie godzi z przegraną, wystosował tylko wpis na ten temat, co wazniejsze nie nazwał ciebie oszustem a ty go od cipek,brawo dobry wybór na blogera roku, żenada

    a teraz JDczas na surową kare, regulamin dla wszystkich jest taki sam nawet dla twoich ziomków

    i od frajerów nawet…

    makabra

  3. Koniec starczy już tych komentarzy. Wiele już napisane i niech wyciągną sobie wnioski. Fajnie napisał Zdzisio i to jest konstruktywna krytyka. A co to tu za jakieś debilne ironiczne komentarze, że zbieraniem i głupowatymi warunkami. Płodzenie pseudo komentarzy na siłę. Ja muszę tu napisać:

    KONIEC TYCH TU JAŁOWYCH KOMENTARZY BO MIARKA SIĘ PRZEBRAŁA.

    Domagam się aby już żaden trolo tu nie pisał a jak nie buta w pysk i się nie będę z trolami tu pieścił!

  4. Odnosnie naczelnego JD miałem „przyjemność” spotkać klienta w 2007r. we Wrocławiu na PPT

    TAKIEJ TRZODY JAK ZYJE NIE WIDZIAŁEM.Pawełek latał za nim jak fircyk w zalotach i próbował mu wtórowac /słabo mu to wychodziło/.2010r. byłem w delegacji w Warszawie zajrzałem do kasyna i trafiłem na wstępie przy stoliku na JD .Turniej za 50PLN rebuy około 45 osób przy stołach,oczywiście najgłośniejsza osobą był nasz bohater mojego opowiadania.Grało mi się dośc dobrze, nie przedłużając z nalazłem się z nim na finałowym.Tutaj już JD wyraznie rozochocony strofuje wszystkich przy stoliku oraz udziela rad nie proszony o nie.Płatnych5miejsc przychodzi najlepszy moment tego turnieju jestem na BB moja ręka to kk

    Jack na D limpuje koles z małej nie dokłada ja postanawiam nie przebijać,na flop spada ak3 zapukałem lekko w stół oponent szybko powtórzył ten sam ruch spada jakas blotka wszystko w tęczy puk puk tu już koleś nie wytrzymał zagrał za pota dolożyłem,na river krupier wykłada nic nie znaczącą karte gram olka na co kolega bardzo szybko sprawdza i pokazuje AK zobaczył moje KK i się zaczeło zerwał się od stołu /biedne krzesło/graj tak dalej wydarł się długo jeszcze pokrzykiwał a, że odpadł6 to tylko potegowało jego okrzyki

    Grałem tak dalej zajełem 2miejsce ale co się nasłuchałem to moje.Reasumując myślę,że ten koleś ma jakiś problem ze sobą ale czego mozna się spodziewać po człowieku,który dla paru groszy odetnie klienta od respiratora żeby go zająć/respirator oczywiście/

    Pozdrawiam redakcję

  5. Dobry temat to się wypiowiem.

    Konto mam tutaj 5 lat? Minimum. Pisałem kiedyś dla PokerTexas także nie jestem kolegą Sardyna, nie znam też Stanky’iego. Znam za to innych tu się wypowiadających chociaż oni mnie pewnie nawet nie kojarzą.

    Takie konkursy to zawsze pomyłka i przynoszą więćej złego niż dobrego. Nikogo ten konkurs do pisania nie zachęcił, to pewne. Czy zniechęcił? Pewnie tak…

    Zachowanie Stanky’iego. Oj stary, ostro przegiąłeś i powinienneś ładnie przeprosić bo tak nie zachowuje się ktoś kto chciałby być szanowany w społeczności pokerowej. Wiem, że jesteś, ale poza swoim gronem na pewno stracisz. Może masz to w dupie, no ale jako osoba, która robi hajs dzięki blogowi i Twitchowi w dupie mieć nie powinienneś.

    Sardyn, ktoś już ładnie napisał. Chłopak złapał tilta bo myślał, że wygra. Widać po wpisach, że się wspomagał na nielegalu, ale skoro nie ma jak udowodnić to nie ma co pisać, i chciałby kilka odpowiedzi. Nie ma ich więc sprawa śmierdzi. Jego wpis to oczywista reakcja na przegranie coinflipa o 2k EUR.

    JackDaniels – jak zwykle, typowo polskie zachowanie człowieka, który jest po prostu słaby. Konkurs organizowałeś jako portal publiczny i publicznie składa się wyjaśnienia. Nie ważne czy czujesz się winny czy nie, odpowiadasz grzecznie na wszystkie pytania bo takie są zasady. Naucz się bo dalej będziesz postrzegany przez większość ludzi jako pajac. Fajnie piszący, znający się na rzeczy, ale ciągle pajac. Nie masz dowodów, że Sardyn dodawał lajki? To morda w kubeł i się tego nie pisze bo jako TWARZ portalu rzucasz jakieś oskarżenia bez dowodów jednocześnie nie wyjaśniając oskarżeń wobec siebie samego. Wygląda to załośnie. Znam Twoją odpowiedź, będę kolejnym krzykaczem, idiotą co nic nie rozumie, hejterem i tak dalej. Twoje odpowiedzi znane są od lat także sobie daruj.

    Podsumowując GL Stanky i niech to będzie dla Ciebie nauka na przyszłość. Te 2k życia Ci nie zmieni więc nie szmać się wpisami dla tych pieniędzy. Pokaż klasę w przyszłości.

    • Ahh i jeszcze jedno. Czy Stanky miał wpływ na wynik? Fakt, że ich wszystkich zna na pewno miał wpływ, ale on sam na pewno go nie miał. Ze swojej strony zrobił co mógł i wygrał uczciwie także on tutaj w ogóle nie powinien być stroną w sprawie.

    • I żebym nie został źle zrozumiany, ani przez sekundę nie uważam, że Stanky wygrał TYLKO dlatego, że zna sie ze wszystkimi w Jury. Sprawa jest prosta, przy remisie wygrywa zawsze osoba, którą się zna 🙂 To oczywiste.

      Chociaż tutaj o remis ciężko bo wpisy Sardyna były po prostu słabsze, no ale takie rzeczy wyjaśnić powinien JackDaniels, który „bandzie hejterów” czyli czyletnikom portalu nie odpowiada bo tłumacza się tylko winni.

      A co do bloga roku – oczywiście, że lajki mogą decydować. Wystarczy by lajki były „podpisane”. Jak na FB gdzie widać kto dał lajka a kto minusa. Wtedy szybko wyłapie się oszustwo. Ewentualnie bierze się 10 osób, które grzecznie prosi się o ocene blogów z top5 po roku czasu i te 10 osób krótko opisuje co myśli. 5 z redakcji, 5 z poza i sprawa jest prosta. Wszystko oficjalnie, na stronie, najlepszy blog wygrywa, nie ma żadnych oskarżeń, naczelny nie robi z siebie idioty, przegrany nia tiltuje, a wygrany się tylko cieszy.

  6. Odpowiedź na apel naczelnego – propozycje na rozwiązanie konkursu na Blog.

    Ale na początek podzielę się swoimi odczuciami. Zwycięzce ogłosiliście w taki sposób jakbyście się tego wstydzili. Gdzie wywiady, polewanie szampanem itd. Jak przeczytałem to w którymś niusie, to miałem wrażenie jakbyście chcieli to ukryć.

    Według mnie do miana bloga roku powinny kandydować blogi popularne i aktywne przez cały okres którego dotyczy wybór. Najłatwiej chyba przyznawać na podstawie blogów miesiąca. Załóżmy, że za pierwsze miejsce dajemy 10 pkt. i kolejno aż do dziesiątego. W styczniu sumujemy wszystkie miesiące i mamy np. top10 lub top5. Dalej dałbym możliwość głosowania na finalistów tylko blogerom załóżmy z pierwszej dwudziestki ogólnego rankingu + redakcja.

    Aby zachęcić blogerów do głosowania i dla dodatkowej atrakcji ufundowałbym bilet do Sunday Million, dla tego który wytypuje najbliżej końcowych wyników. Każdy z nich miałby możliwość oddania swoich głosów na 3 najlepsze blogi: odpowiednio 5,3,1 pkt. Jeżeli chodzi o nagrody to spłaszczyłbym wypłaty i przewidział nagrody dla najlepszej trójki.

    Na koniec ogłosiłbym wybór bloga roku w osobnym artykule wraz z tabelkami głosowania i wywiadem ze zwycięzcą.

  7. Jeśli ktoś chętny, aby wspomóc dzieci i sprawdzić co potrafi Sardyn…

    PROSZĘ DEKLAROWAĆ SWOJE WSPARCIE W KOMENTARZACH

  8. Sardyn

    Mogę zrzucić się na Twój wyjazd.

    Tej samej wartości pakiet, co wygrany przez Stanky_Stana.

    Deklaruję wpłatę 2,5% = $50

    WARUNKI:

    1. musi udać się zebrać cały budżet $2000 – w gronie czytelników POKERTEXAS.PL

    (możesz sam wrzucić jakąś kwotę, jeśli uznasz że warto)

    2. będziesz pisać bloga, dzień w dzień i umieszczać na POKERTEXAS.PL

    3. wygraną, którą uda się Tobie osiągnąć, dzielisz:

    a. 25% dla siebie

    b. 75% dla chorych dzieci (wskażę fundację)

    (rozliczenie co do centa…)

    Wierzę, że dzieci będą miały pożytek z Twojej pracy na turnieju.

    WIDUS

    • Wchodzę w to!

      50$ ode mnie.

      No i może 75% na fundację, ale tylko z tego co uzbiera wśród społeczności. Bo jeśli nie zbierze całości, to może resztę dorzuci od siebie.

      Warunki do uzgodnienia w osobnym wpisie lub gdzieś na forum.

      Twoja droga pokerowa jest motywacją dla wielu początkujących, tak jak kiedyś exculibrusa. On już zaszedł daleko, ale poświęcił się tylko pokerowi, a Ty ciągle pokera traktujesz jak hobby. Dlatego dla mnie Twoje wpisy zawsze były motywujące.

    • $100 już zadeklarowane, czekamy na kolejnych członków POKERTEXAS…

      Stanko, nie zawiedź mnie !!!

      Stanky_Stan…

  9. Zróbmy jeszcze jedno głosowanie wśród czytelników mających ileś tam miesięcy konto na pokertexas i niech wygra lepszy:) Jacku nikt nie chce Cie serio posadzać, serio ozywiłes cały portal i była by wielka szkoda, gdyby Cie tutaj nie było. Zróbmy uczciwe głosowanie

  10. i odpuszczam temat. serio. nie będę już więcej komentował nic w tym wątku.

    jak ktoś się poczuł urażony – przepraszam.

    oszustem nazwać się nie dam nigdy.

    moja wypowiedź dotycząca tego, kogo znam miała na celu nie pokazanie kogo znam, a jak słabym argumentem jest podnoszenie znajomości jednej z wielu. totalnie krzywdzące. ja wiem ile włożyłem pracy choćby w promo artykułów by generowały dużo odsłon na portalu (nie tylko plusów) i to było widać nie tylko w plusach ale też w lajkach i odsłonach. nie będę się teraz prześcigał w tym kto czego ma więcej i czemu. nie będę też nikogo oskarżał o tworzenie kont i kombinacje. po prostu zostawiam to tak jak jest – tak jak napisał jeśli moim komentarzem puściłem śmierdzącego bąka to przepraszam, ale tekst potraktowałem jako bezpośredni atak na mnie.

    to na tyle ode mnie.

    słabo że to tak wygląda.

    pozdro.

    • Miales prawo sie zdenerwowac, ludziom nie spodobaly sie epitety w stosunku do sardyna, bo zakladajac ,ze zadnych brudnych zagrywek nie stosowal ( a tak trzeba) , mial prawo do takiego wpisu. Fajnie ,ze sie przyznales do bledu. Czasu sie cofnac nie da ale w dzisiejszych czasach zadko ktos sie do czegos przyznaje 😉

  11. dobra to może tak bo widzę, że jestem kamienowany tutaj. Może niepotrzebnie użyłem niektórych słów, ale do cholery jak ktoś nazywa mnie oszustem – bo mówi, że wygrałem bo kogoś znam to się unoszę – może rzeczywiście powinienem komentować wcale – trudno co się przeczytało to się nieodprzeczyta.

    tak czy inaczej ja się wściekłem bo nikt mnie nigdy nie posądził o oszustwo, a tak się tutaj poczułem.

  12. Najpierw słowo wyjaśnienia. Jestem stałym czytelnikiem PT, ale dopiero kilka minut temu się zarejestrowałem bo szala goryczy się przelała 🙂

    @Marski nic ująć, dodam tylko że poprzez tak agresywne zachowanie nabrałem dużych wątpliwości co do uczciwości w wyborze bloga roku. Mimo iż sardyn dość merytorycznie sformułował swoje wątpliwości ,które zresztą były skierowane do redakcji PT a nie do stankego

    @ Jack Daniels ło matko kochana od czego zacząć? A może nie zaczynać, bo z takimi ludźmi nie ma sensu dyskutować.

    W kółko powtarzasz pewien schemat: zaczynasz coś pisać/robić większości się to podoba jest fajnie wszystko zmierza w dobrym kierunku. Piszesz/robisz coś głupiego, większości przestaje się to podobać i spływa na Ciebie fala krytyki. Idziesz w zaparte zamiast skulić ogon i powiedzieć sorry mieliście racje, może nie jestem wcale taki zajebisty. Wszystkich nazywasz hejterami półgłówkami itd. Po czym znikasz aż sytuacja się uspokoi i wracasz zaczynając od nowa.

    Zamiast merytorycznie odnieś się do argumentacji sardyna i je punktować w taki czy owaki sposób (chociażby tak jak Pietras, co nie znaczy że się ze wszystkimi kontrargumentami zgadzam) to strzelasz ślepakami na oślep. Tak naprawdę ustosunkowałeś się tylko do dwóch rzeczy: wynik z lat poprzednich i czasu trwania konkursu. Więcej argumentów nie miałeś więc postanowiłeś odwrócić rolę i z „oskarżonego” stać się oskarżycielem co reszta kolegów bardzo ładnie podłapała. UWAGA „oskarżony” bardzo ważny cudzysłów bo sardyn wprost nikogo nie oskarżył chciał tylko usłyszeć kilka wyjaśnień.

    P.S Rozumiem że z tym wentylatorem to tak z własnego doświadczenie? Tylko dlaczego z uporem maniaka ciągle to sprawdzasz?

    • Tak jeszcze tylko zacytuje jakby komuś się nie chciały czytać Twoich komentarzy.

      JD: „I pamiętaj jeszcze o jednym Sardyn – nie rzucaj nigdy gównem w wentylator, zawsze można się pochlapać niechcący…”

    • Jak już mam tu swoje pięć minut. To jeszcze małe wyjaśnienie.

      To nie jest tak Jacku że jestem do Ciebie jakoś źle nastawiony. Bo należały Ci się pochwały jak zaczynałeś reanimację PT. Wtedy pomyślałem że PT znowu ma potencjał że będzie znowu super.

      Ale chyba jednak już nigdy ten portal nie wróci do tak świetnej formie jak za filozoffa.

    • Jeśli po kilku latach zarejestrowałeś si.e pod nickiem „co za syf”, to naprawdę gratuluję…

      Co do wpisu Sardyna – ja się nie będę tłumaczył i argumentował, ponieważ nie mam z czego się tłumaczyć. Tłumaczą się winni, a ja się winny absolutnie nie czuję, bez względu na to, co sobie wymyślicie i napiszecie oraz ile minusów dostaną moje komentarze. Jeśli ktoś przystępuje do konkursu, zna jego zasady, a potem nie umie się pogodzić z porażką, to naprawdę nie jest absolutnie moja wina. Pisanie teksów w stylu „Czy w związku z tym, to nie ja byłem z góry pretendowany do tytułu blogera roku?” przez Sardyna jest tylko i wyłącznie wylewaniem przez niego swojego żalu, bo nie – nie był! Bo regulamin mówił wyraźnie, kto zostanie zwycięzcą. Jeśli nie potraficie – Sardyn i wszyscy mu kibicujący – uszanować wyborów jury redakcyjnego, a zamiast tego wolicie rozpętywać gównoburzę, bo znowu jest okazja porzucać błotem w JD, to proszę bardzo. Naprawdę po tylu latach jestem już przyzwyczajony i lata mi to.

      Zadajcie sobie tylko jeszcze jedno pytanie – czy gdybym tak się uwziął na tego biednego Sardyna, to czy regularnie wygrywałby co miesiąc dolary w klasyfikacji bloga miesiąca?

      Najlepsze w tym wszystkim jest to, że znowu z naszych dobrych chęci i ochoty zrobienia czytelnikom frajdy wyszło tradycyjne polskie piekiełko. Jest to tylko kolejny argument (po wielu innych przez ostatnie lata), że robienie czegokolwiek dla polskiego środowiska pokerowego zazwyczaj mija się po prostu z celem.

    • JD sam nie wierzysz w to co piszesz. Gdzie zostały zamieszczone zasady czy regulamin?

      po raz kolejny pytam KTO BYŁ W SKŁADZIE JURY ? Jeżeli chodzi o podejrzenie, że Sardyn ma 20 kont i minusuje, chyba jest jakaś możliwość sprawdzenia kiedy dane konto zostało założone z jakiego IP itp. Zachęcasz do pisania blogu w nowym roku. Znając życie ktoś znów będzie ciężko harował cały rok a na koniec wygra następny koleżka.

      Pewnie i tak nie doczekam się odpowiedzi jak wcześniej.

      PS. Wyłącz wcześniej wspomniany wentylator.

  13. Może zróbmy jakąś małą sondę wsród czytelników kto wg nich zwycieżył?A tak odbijając od poziomu tych blogów co walczyły o zwycięstwo,a moim zdaniem wszystkie były słabe lub co najwyżej średnie.Poziom wypowiedzi zwycięzcy to porażka.Może czas zmienić trochę zasady tak żeby były jasne i przejrzyste dla wszystkich.Na pewno nie powinno to być wybierane przez jakiekolwiek jury,tylko przez czytelników portalu.

    W roku mamy 12 miesięcy,zrobić punktację za top 3 i wg niej na koniec roku wybrać zwycięzcę.Piszę to popijając kawę w Londynie i zaraz idę na zakupy do Primarka,a no i znam kolesia co prawie grał w Arsenalu.

    lol

    • OK, mamy nowy rok i nowy Klub Blogera – słucham Waszych propozycji na rozwiązanie konkursu na Blog Roku 2016. I od razu odrzucam opcje ilości plusów pod odcinkami, bo to jest szansa dla wszelkiej maści nadużyć. Dobre pomysły wcielimy w życie, żebyście później nie pisali takich tekstów, jak ten powyżej.

  14. Stanky, chłopie oszalałeś? Co za ton, co za słowa? Po co w taki sposób? Przy stole ile razy cie widziałem to uśmiech na dziobie, luz i właściwe podejscie do rybek=amatorów. Atakujesz chłopaka, który nie jest prosem, spoko gość, lubi poksa, gra sobie gierki i robi bloga, tak to nie twoja liga, tak jeżeli chodzi o poziom profeski to robisz lewel wyżej, to jasne, ale na Boga po co atakujesz? Przegrał, ma lekki tilt i zadaje pytania, przesadza to jasne, ale ty jesteś prosem, wiec musisz robić ZAWSZE lewel wyżej, powinienes spokojnie i z dystansem powiedzieć to co powiedziałeś, bez spiny i szczególnie bez obrażaniai, wyzwisk, sorki za pouczanie, ale po prostu przesadziłeś… Rybce z Hita czy Hiltona to można taką spinę wybaczyć, ale nie pro czy semi-pro.

    Sardyn, krótko, twój blog nie był najlepszy – w mojej ocenie mati czy stanky byli lepsi w ostatnich miesiącach, a chyba tylko te brano pod uwagę.

    Panowie powodzenia przy stołach

  15. Nie domyslacie się składu komisji? to jak u wspomnianego Macierewicza… sami znajomi tj. przy okazji znajomi stankiego, po pierwszym jego wpisie (gównianym) i ochach-achach Danielsa wiadomo było, że to trybik podstawiony, żeby zgarnąć pakiet (bo sam JD wedle regulaminu nie może wygrać).

    Szkoda mi Ciebie sardyn, dalej zero odpowiedzi na bardzo konkretne pytania, kończąc:

    https://www.youtube.com/watch?v=Oebzf6dkm5Y

  16. Muszę powiedzieć że po raz pierwszy w historii tego portalu to nie Stanko zrobił rozróbę:P

  17. Stanky_Stan Twoja wypowiedź jest żenująca, poniżej wszelkiej krytyki. Nigdzie nie nazwał Ciebie oszustem! Oskarżył wyniki konkursu o oszustwu! A Ty jak dziecko na podwórko zaczynasz pyskówkę, jeszcze mogłeś coś o jego matce napisać, bo to chyba Twój poziom. Chwalisz jaki to ważny jesteś, kogo to nie znasz i gdzie to drinków nie pijesz(jakby to miało jakieś znaczenie), a z butów słoma wystaje. Przeczytaj może swój komentarz na trzeźwo i zastanów się, czy napisałbyś jeszcze raz to samo. Bo jeśli tak, to znaczy, że zmarnowałem 3 minuty na polemikę z osobą, która nie rozumie słowa „polemika”.

    • Faktycznie szkoda, że czasami ludziom odbija woda sodowa aż do takiego stopnia, że gardzą innymi aby poniżyć i siebie jeszcze dowartościować zapominając, że charakter już przez to nie ten i zmienia się na gorsze. Ewentualnie zrozumienie znajdują w swoim kloszu podobnych sobie ludzi. Problem w tym, że jak się coś zmieni na gorsze ze względu często na zbytnią pychę to wypną na siebie wzajemnie 4 litery bo tylko mamona dla nich jest wyznacznikiem ich „nadludzkiej” jak uważają fajności :C

  18. Jaki sens jest w przebijaniu się na komentarze?

    Każda strona ma swoje racje i nie ma opcji, abyście swoimi komentarzami coś zmienili.

    Proponuję zastanowić się nad jakimś rozwiązaniem, które wygasi emocjonalne wpisy.

    P.S.

    Konkurs na BLOG ROKU i 1 (słownie: jedna nagroda), ech…

  19. Hmmmm, moje komentarze jeszcze około 22-23 wieczorem miały po +4, jest nagle 3 w nocy i jeden z nich ma już -1, drugi tylko +1. Tak tylko zauważyłem…

  20. Jesli chodzi o sprawe to prosze troche wiecej empatii, w stosunku do autora wpisu jak i redakcji. Nie bede ocenial kto wg mnie wygrac powinien ( od niedawna wchodze regularnie na strone), jednak piszacy argumentow sobie nie wymyslil na poczekaniu. Pytania zadaje sensowne. To nie byl konkurs o pudelko z kartami tylko o pakiet wart prawie 8 tysiecy zlotych! Serio, rzucaja coniektorzy kamieniami a jak Wy byscie sie poczuli na jego miejscu? Staral sie , pisal, ludziom sie podobalo i dupa.

    Z drugiej strony jest radakcja. Cos tam mignely mi te glowny wpisy obydwu autorow na zakonczenie i widzac plusy pomyslalem ,ze prowadzacy strone to beda mieli teraz problem, bo nawet jesli szczerze oceniaja blog zwyciezcy za lepszy to zaraz pewnie bedzie afera i spolecznosc powie ,ze wygral bo ma znajomosci. Jezeli jury nie ma sobie nic do zarzucenia to tez troche empatii dla nich. Wybrali wg nich najlepszy blog i tyle.

    Jednak najwazniejsze i dziwie sie ,ze nikt z redakcji do tego sie nie odnosi. Reguly byly do bani. To jest fakt i trzeba przyznac sie otwarcie ,ze caly konkurs powinien zostac zorganizowany inaczej i przede wszystim przejrzyscie. Na przyszlosc prosze sie nad tym zastanowic. Sklad jury , opinie na temat danego bloga , dlaczego ten a nie tamten powinny byc znane wszystkim. Mysle ,ze stworzenie jury z ludzi ktorzy nie znaja blogujacych nie jest czyms trudnym do zrobienia. Co innego konkurs o pare dolarow a o taka wycieczke…

    … a co najlepsze, bedac w jury i majac do wyboru blog kogos kogo znam, a blog pana x , to sam bym faworyzowal znajomego … ale nie sadzi sie innych swoja miara … tylko ile osob postapiloby inaczej?

    • Wiemy kto się starał, kto pisał i komu zależało. Dlatego właśnie TOP3 wyglądało tak, a nie inaczej. Jeszcze pewnie ze 2-3 osoby również zasłużyły na swoją szansę. Ale czy Stanky, który wygrał starał się mniej? Mniej pisał, mniej pracował? Na pewno nie. Urąganie mu, że nie zasłużył, tylko „zna naczelnego” jest czystą podłością w tym przypadku.

      Bądźmy szczerzy – gdybym chciał tu zrobić jakikolwiek wałek, to sam wziąłbym udział w konkursie, dał sobie pierwszą nagrodę i pojechałbym sobie na WPT. I nikt by teraz tak nie kasłał, jak ma to miejsce obecnie.

    • To pakiet był wart 8k pln???

      Eee co to dla Stankiego, ma porsche, drogie zegarki, „moeta pije w tajlandii czy gdzies tam na azorach, „cipka wygrac nie może”

      Kto bogatemu zabroni??? po co dawac szanse dzieciakom wygrac?

      Serio Stanky fajnego masz bloga i czytam go z przyjemnością, ale ja bym sie na Twoim miejscu ze 3 razy dobrze zastanowił gdybym chciał brać udzial w tym konkursie na tym portalu. Nie przyszło Ci do głowy jaka bedzie burza jęśli to Ty byś wygrał?

  21. Czesc 2/2

    kończąc – wysyłam Ci oficjalne „jestes cipka”, jestes ciepłym lamuskiem, jestes dzieckiem przypadku wątpliwa jakas gównianą podróba blogera. Tak znam sie z naczelnym, ale wiesz co znam sie tez z właścicielami chyba wszystkich portali pokerowych, znam tez tourament directorow, graczy pokerowych, szefów kasyn, kilku piłkarzy, troche gwiazd Polskiej i zagranicznej sceny muzycznej oraz poznałem Piaska, ale nie wiem czy by mnie pamiętał. To ze znam ludzi to chyba wlasnie dobrze? To wlasnie rola blogera pretendującego do tytułu blogera roku by był twarzą (jaka by nie była) portalu i by portal mogl powiedziec ten ziomek to nasz człowiek. Co lamusie, mam nie znać ludzi bo Tobie z tym lepiej? Wlasnie odwrotnie gdybys był częścią środowiska i pracował tak kurewsko ciezko jak ja by byc tam gdzie ja jestem to pewnie miałbyś szanse by walczyć o tytuł. Jedyne co masz to duzo kont na pokertexas dzieki czemu mogłeś minusowac moj wpis. Nie martw sie – liczba like FB obok pokazuje WSPARCIE CZYTELNIKÓW – niby 20 plusów i 3 lajki? a u mnie niby 8 plusów i z 20 lajkow … ciekawe co? Namów szybko kogos zeby lajkowal albo zakładaj konta i będziesz miał szanse powalczyć o tytuł największej bekasy polskiego pokera. Pogódź sie z przegrana – jestes jak dziecko i nie oskarżaj mnie o oszustwo bo to poziom obrażania na ktory sobie frajerze nie pozwolę.

    • wow, zes po nim pojechal a on Cie nigdzie nie nazwal oszustem ani nic do CIebie nie mial… chyba ,ze czegos w jego wpisie nie widze

    • Serio nie widzisz? Ja widzę jasne przesłanie – Stanky wygrał, bo zna mnie, więc wyniki to oszustwo, inaczej tego się nie da odebrać. Pisałem o tym od razu w moim pierwszym komentarzu.

    • „Wszelkie treści obrażające, prowokujące, zastraszające innych użytkowników PokerTexas, aktywności wpływające destrukcyjnie i demotywacyjnie na klimat dyskusji, życie i twórczość społeczności PokerTexas, wypowiedzi i zachowania wprowadzające szeroko pojęty „ferment”, spamowanie, nadużywanie oraz sabotowanie treści, będą surowo karane. W przypadku regularnego łamania powyższego zapisu użytkownik zostanie jednorazowo ostrzeżony o łamaniu regulaminu w formie publicznej lub prywatnej, po czym, w przypadku zignorowania ostrzeżenia, użytkownik zostanie usunięty ze społeczności. Redakcja PokerTexas zastrzega sobie prawo do pełnej uznaniowości w egzekucji powyższego zapisu.”

      Zostawię to tu.

      Chociaż przeczytałem cały regulamin i rozumiem „pełną uznaniowość powyższego regulaminu”. Zresztą redaktor naczelny już się wypowiedział i chyba nie zauważył nic obrażającego w tej wypowiedzi.

    • Właśnie dlatego uważam ze nie zasłuzyles na wygrana, jestes ordynarnym typem, który jedyne co potrafi to wyzywac innych. Piszesz bloga od kilku miesiecy i z du** wygrywasz ? Sam bym pisal o wyjasnienie. Czytalem Twoje wpisy i „ogladalem” streamy, żenada. Obrażasz go za co ? za to ze chce wiedziec dlaczego taka decyzja ? Wygrales pakiet to sie ciesz a nie zachowujesz sie jak gimbus. Myślalem ze jestes innym gosciem ale widac ze bardzo sie pomylilem.

      Sam chcialem zaczac pisac blog bo kiedys pisalem dla portali esportowych ale widze ze nie ma to sensu.

      Nie pozdrawiam.

    • ale gówno, gość sie nie godzi z przegraną, wystosował tylko wpis na ten temat, co wazniejsze nie nazwał ciebie oszustem a ty go od cipek,brawo dobry wybór na blogera roku, żenada

      a teraz JD czas na surową kare, regulamin dla wszystkich jest taki sam nawet dla twoich ziomków

  22. siema typie. moze nie powinienem odpisywać, ale zbyt emocjonalnie podchodzę do tematu. Po pierwsze w swoim wpisie kibicowałem wszystkim i liczyłem na uczciwa walkę, okazałeś sie jednak donczurkiem, ktory z 20 kont wchodzi i wali minusami w moje wpisy. Wszystkim wydawało sie dziwne ze moj post z 20 plusów ma nagle 8 – ciekawe było tez dla wszystkich dlaczego moj wpis po zniknięciu plusów ma nadal w cholerę lajkow FB, a Twoj mimo wielu plusów jakieś marne 4 lajki FB???? PRZYPADEK? Czy moze na fejsie nie masz 20 kont. Zostawiłem to bez komentarza. Olałem. W ciagu 3 miesięcy pisania wbiłem do top3 izi wiesz dlaczego? Nie dlatego ze pisze ładnie, czy dlatego ze robie streama na twitchu, nie dlatego tez ze gram najlepiej na ziemi. Wbiłem bo jestem normalny. Niepretensjonalny. Wyluzowany. Dlatego ze normalnie łapie kontakt z ludzmi. Widuje sie z nimi, jeżdzę na turnieje, jestem częścią społeczności. Dlaczego jestem w blogach polecanych – bo tam sa nie tylko blogerzy ale tez ludzie ze środowiska i gracze teamowi – ja jestem graczem jednego z poker roomów, zapracuj sobie moze i Ty kiedys będziesz. Problem polega na tym ze trzeba byc normalnym człowiekiem, procz ogarniania gierki.

    a teraz czesc ostatnia. Twoj wybieg personalny do mnie. Jesli nazwałeś mnie oszustem i dobrze to rozumiem (a czytam to pijąc drinki w Tajlandii) to jestes gowno wart i DZIĘKUJE CI KOMISJO ZE NIE WYBRAŁAŚ KOGOS TAKIEGO na blogera roku. To byłby wstyd dopiero na pokertexas. I nie chodzi o to ze wygrałem ja – lepiej byłoby zeby wygrało imadło, albo albo asystentka prezesa spółki ktora jest właścicielem pokertexas niz jakis prostak ktory nie umie przyjąć wygranej jak facet. Jestes jak płaczące dziecko ktore pisze „to niesprawiedliwe oszukali mnie to ja powinienem wygrać” – krupierom na live’ach tez tak mowisz: „o nie dominowalem go dlaczego trafił swojego outa, to ja powinienem wygrać!!”. Nazywanie mnie oszustem to jak strzał w mordę a ja nie bede nadstawiał policzka i wysyłam Ci lamusie oficjalne

  23. Ciekawe i daje sporo do myślenia! Fakt faktem na pewno jest taki, że blogi polecane były zawsze tylko dla znajomych i coś w tym jest. Nigdy nie widziałem polecanego bloga jakiegoś nowego nicku. Może ktoś da link chętnie bym sam zobaczył, że był kiedyś polecany jakiś nowy blog! Oczywiście pewnie ktoś zaraz powie, że nikt nowy nigdy ciekawie nie pisze. Z tymi polecanymi blogami to była zawsze bujda! Reszta więc całkiem możliwe, ze coś też może być na rzeczy. Najgorsze jednak jest to, że jak się ktoś z kimś tu nie zgadza to zaraz pełne monologi o nielubieniu i inne pierdolamento. Możliwe, że zbytnio tłumaczą się zawsze winni! Musi być tylko po myśli prezesa a inne zdania sią niedopuszczalne i można za to być wirtualnie skopanym 🙂

    • Następny mądrala… Blogi polecane są dla tych, którzy piszą najlepiej, najciekawiej i najbardziej merytorycznie, a nie „dla kolegów”. Aby to wiedzieć wystarczy spojrzeć na listę tych blogów. Tak narzekacie na ten PiS, a tu co jeden to lepszy od Maciarewicza w spiskowych teoriach.

    • Twoja teoria upada bo z Jackiem Danielsem zagrałem pewnie w ponad 100 turniejach live, graliśmy cashe i jakoś nie sądzę aby mój blog kiedyś polecali, chyba że dorosnę:P

    • moda na narzekanie na pis to byla kilka lat temu, potem bylo na po , wyborcze wyniki pokazaly jak wyglada narzekanie na pis 😛 po co te polityczne wstawki 😀

  24. Cześć! Parę słów wyjaśnień i ode mnie.

    1. „Czy „Blog Roku 2015” na jaki przeznaczono nagrodę dotyczy jak sama nazwa wskazuje faktycznie całego 2015 roku, czy tylko ostatnich 3 miesięcy (taką informację opublikował redaktor naczelny PokerTexas)”. Jak wszyscy wiemy, nagrody za Klub Blogera i Blog Roku zostały wznowione jesienią, po uchwaleniu deala z Party i przejęciu dowodzenia przez JD. Skoro tak, zupełnie nie wiem, co Cię dziwi w tej kwestii. A że nazywa się to Blogiem Roku? Nazwa bardziej chwytliwa po prostu. A jak to mieliśmy nazwać, blogiem ostatnich czterech miesięcy?

    2. Blogi polecane. Działa to tak na PT odkąd pamiętam, nikt nigdy nie miał z tym problemów. Część graczy jest znana, część po prostu znakomicie pisze i redakcja od „zawsze” ma ten przywilej, że wybiera blogi polecane. Twierdzisz, że to ustawione? Na Twoim screenie widać wpis klarownicy, która pracuje z nami w redakcji. Gwiazdki się jakoś nie dorobiła…

    3. Wyniki z 2015 roku zniknęły! Z 2014 też, że tak zauważę. Błąd czysto techniczny, JD tłumaczył, nie będę powtarzał.

    4. Oceny użytkowników – do pewnego momentu szliście dość równo, później nagle post Stanky’ego dostawał minusy, podczas gdy Twój post analogicznie dostawał plusy. Nie oskarżamy nikogo o nic, ale skoro Tobie wiele rzeczy wydaje się dziwne i niezrozumiałe, my również mamy do tego prawo.

    5. Konkurs rozstrzygnięty był przez redakcję PokerTexas, czyli nie przez JackaDanielsa, lecz przez kilka osób, w tym mnie.

    6 „Czy mogę również liczyć na ponowne rozpatrzenie finałowej rozgrywki, tak aby nie było żadnych wątpliwości co do obiektywnej oceny”

    Czyli rozumiem, że ponowne rozpatrzenie = zmiana decyzji? Ponowne rozpatrzenie niczego nie zmieni, decyzja została przez nas podjęta. Ja prywatnie nie znam ani Ciebie, ani Stanky’ego (choć zapewne w to nie uwierzysz), a sam głosowałem na niego. Powód był bardzo prosty – jego styl pisania zdecydowanie bardziej mi odpowiada.

    • 2. Dokładnie blogi polecane zawsze były osób znanych.

      3. Też dostałem to wyjaśnienie od Jacka, że błąd techniczny i pracują 🙂

  25. Hahahahahaha, ty zapłakany frustracie, ośmieszyłes się teraz jak dziecko! Prawda jest taka, że Stankiemu nawet do pięt nie sięgasz w pisaniu bloga, a do top3 dostałeś się pewnie tylko dzieki klikaniu punkcików na sztucznych kontach przez siebie zakładanych. Gdyby JD mógł brać udział w konkursie to byś nawet nie miał o czym marzyć, że się załapiesz. Co za żenada i żal. Idź się mamie wypłakać dzieciaku. Dobrze że nie wygrałeś, bo tylko byś wstyd przyniósł.

    • Dawaj więcej minusów, frajerze! Załóż sobie jeszcze 100 kolejnych kont i ze wszystkich daj mi minusa za mój komentarz. To tylko potwierdza, że mam rację, że jesteś śmierdzącym oszustem. Komentarze JD też nagle z dużej ilości plusów zaczęły dziwnie minusować. Teraz Ci głupio, że wywaliłes taki debilny tekst, co?

  26. Wyciąganie w blogu mojej dobrej znajomości ze Stankym, która miała niby decydować o jego wygranej jest już zagraniem tak płytkim, że aż żal to komentować. Pokazałbym Ci chętnie moje prywatne rozmowy ze Stankym, w których on do ostatniej chwili drżał o wyniki konkursu i 20 razy poprawiał tekst, żeby był jak najlepszy. Ale tego nie zrobię, bo to są nasze prywatne rozmowy i nic nikomu do tego. Ze swojej strony powiem tylko, że moim kandydatem na zwycięzcę był MaTi, który pisze najbardziej merytorycznie o pokerze, ale akurat zdecydował się zrezygnować z różnych powodów z udziału w konkursie.

    I pamiętaj jeszcze o jednym Sardyn – nie rzucaj nigdy gównem w wentylator, zawsze można się pochlapać niechcący…

    • Stanky pomimo że ma podobny nick zasłużył na wygraną. Powiem szczerze że do tej pory uznawałem siebie za trolla nr 1 tego portalu ale jak widać nawet Stanko po 7 latach stracił tytuł…

    • aha, czyli Stanky konsultuje z Tobą na priv wpisy konkursowe, którego jesteś jurorem?

      Domagam się ujawnienia tych maili i prywatnych wiadomości. bo ze zdania że 20 razy poprawiał tekst wynika że pytał Cię o radę „czy teraz lepiej, czy dobrze?” a nie co 10 minut pisał : mam wersję nr 16, mam wersję nr 17 itp.

      skandal

  27. Miałem Cię za rozsądnego gościa, ale okazuje się, że jednak się chyba myliłem. Chcesz wywołać burzę swoim wpisem i szukać „sprawiedliwości” (LOL!), a ja tego Ci zabronić nie mogę, możesz pisać co chcesz. Na Twoim miejscu nauczyłbym się jednak najpierw przegrywać, bo to co próbujesz przekazać swoim wpisem obraża zarówno mnie, jako redaktora naczelnego Pokertexas, którego oskarżasz tu jawnie o oszustwo, jak i zwycięzcę konkursu na Blog Roku – Stanky’ego. O innych członkach redakcji, która podejmowała decyzję nawet nie wspomnę.

    Odniosę się tylko do kilku poruszonych przez Ciebie kwestii względem wyjaśnienia. Po pierwsze klasyfikacja za zeszły rok nie była klasyfikacją prawidłową, bo obejmowała również rok 2014 (ktoś zapomniał wyzerować licznik pomiędzy 2014 a 2015 rokiem). Podczas przenoszenia portalu na nowe serwery kilka dni temu informatycy wyzerowali w końcu licznik, ale też błędnie, bo nie od 1 stycznia, tylko kilka dni później, przez co obecnie kilka styczniowych blogów nie jest ujętych w klasyfikacji na rok 2016. Staramy się poprawić to tak, żeby było prawidłowo wyświetlane.

    Po drugie – warunki konkursu na Bloga Roku były podane przed jego rozpoczęciem, czyli we wrześniu 2015, po objęciu przeze mnie redakcji. Wyraźnie było tam napisane, że to nie punktacja czy ilość „lajków” pod tekstami będą decydowały o zwycięstwie. Cały Twój wywód w tej sprawie możesz więc sobie darować. Spowodowane jest to jedną najważniejszą rzeczą – nie chcieliśmy dopuścić do nadużyć, które zdarzały się w przeszłości, gdy blogerzy zakładali sobie sztuczne konta i punktowali własne wpisy. A jeśli jesteśmy już przy tym temacie – to właśnie Ciebie użytkownicy portalu posądzali chyba ostatnio o takie zachowanie, prawda? Nagły skok Twoich plusów połączony z dużą ilością minusów u Twojego rywala nawet nam w redakcji wydał się dziwny, ale nie mamy na to żadnych dowodów i nie będziemy tego sprawdzali, więc temat uważam za zamknięty.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.