Będzie debiut na USOP!

31

SZYKUJE SIĘ WESOŁY WEEKEND

Wrocław to obok Warszawy moje ulubione miasto. Moja mama pochodzi właśnie ze stolicy

Dolnego Śląska, więc naturalną koleją rzeczy w mieście tym spędziłem bardzo dużo czasu,

głównie w dzieciństwie jeżdżąc do dziadków. Teraz jadę tam po raz kolejny i bardzo się już

cieszę na tą wizytę, tym bardziej, że USOP będzie rozgrywany w Sofitelu, tuż obok rynku,

na którym zawsze się coś dzieje. Żałuję tylko bardzo, że mój debiut na USOPie będę musiał

okupić absencją na turnieju w pokera tajskiego, ale cóż, bywa i tak. Nie można mieć wszystkiego

naraz. W piątek więc komentuję, w sobotę gram i obym zagrał również w niedzielę. Tym razem

do pomocy w ciężkiej pracy komentatora zabieramy ze sobą nasza gwiazdkę Pokertexas, czyli

Kartkę. Zobaczymy czy będzie równie elokwentna z mikrofonem w ręku co zwykle!

Do tej pory wszystkie turnieje USOP oglądałem tylko z boku jako komentator wydarzeń przy

stołach. Teraz wreszcie dane mi będzie zagrać z całą armią stałych bywalców tego cyklu i

oby ten debiut wypadł okazale. Miejsce na FT mnie usatysfakcjonuje 🙂 A mówiąc poważnie

chcę zagrać po prostu dobry turniej i zobaczymy jak to się potoczy. Szybciej niż Pawcio czy

Losadamos i tak pewnie nie odpadnę, bo to prawie niemożliwe? 🙂

Wspomniałem już o turnieju w taja. Szykuje się tam niezła ekipa i bardzo żałuję, że nie będę

mógł skopać paru tyłków w tym turnieju. Mam nadzieję, że zabawa będzie dobra i chłopcy

zaprezentują dobry poziom, wtedy może imprezę kiedyś się powtórzy. Moim faworytem do

wygrania (podczas mojej nieobecności) jest na pewno Amazonit i życzę mu zwycięstwa. A

dodatkową zachętą dla wszystkich uczestników turnieju niech będzie buteleczka mojego

ulubionego Jacka Danielsa dla tego gracza, który wywali z gry w pierwszej rundzie Losadamosa.

Nie będzie to trudne, bo to dawca, ale zawsze miło będzie przyjąć za to dodatkową nagrodę,

prawda??

TROCHĘ O GRZE

Po nieudanym zeszłym tygodniu w sieci pograłem również trochę w weekend. Bez większych

sukcesów, choć jakieś trzy stoły finałowe zaliczyłem (w tym drugie miejsce na Unibecie).

Sunday Million mi nie poszło, bo już na początku oddałem większą część stacka łapiąc dwie

pary na flopie. Rywal miał over parę i dwie dziesiątki runner runner dały mu dwie wyższe

pary. Normalka na PS. Ten soft jest chory i mówcie sobie co chcecie, ja zdania nie zmienię.

W poniedziałek tradycyjnie poszedłem więc do Hiltona na Terminatora. Doszedłem z niezłym

stackiem do FT, ale tutaj zaczął swój ?koncert? tragicznej gry Losadamos. Najpierw swoim

słabym zagraniem zmusił mnie do wyrzucenia ręki preflop callując all ina AArtino z JT (ja

wywaliłem A9, z którym na pewno bym shorta sprawdził). AArtino pokazał KQ, które spokojnie

się utrzymało. Potem Adaś chciał ukraść pulę po dwóch limpach przed nim i zagrał jakiś chory

bet, na który ja zagrałem all in z 88 za ? jego stacka. Mówiąc ?muszę? dołożył mi z QT off i

oczywiście trafił dychę. Brawo Adasiu!! Oczywiście grając tak dalej nawet tego nie wygrał tylko

rozdał stack?

Wczoraj za to w końcu doszedłem do HU w turnieju za 220 zł. Spotkałem się w nim z nikim

innym jak samym Kilerem. Swoją opinię na temat gry Kilera wyraziłem już nie raz i nie dwa,

więc Ameryki nie odkryję pisząc, że dla mnie to mega słaby gracz. Heads up z Kilerem trwał

więc dobre dwie godziny i oczywiście musiałem go przegrać, jeśli moje karty typu AK, AQ, AJ

KQ itp. przegrywały z jego J3, 82, 94 czy T5, z którymi notorycznie wchodził w moje raisy.

Nawet AA, które w HU dostałem aż dwa razy nie pomogły. No cóż, może kiedyś będę tak dobry

jak Kiler?

KOLEJNA PORCJA KOMEDII

Tym razem wybrałem skecz jednego ze starszych komików, George?a Carlina. Powszechnie

znana jest jego niechęć do religii i wszelkich jej zwyczajów, czemu poświęcił niejeden swój

program. Tym razem opowiada o życiu po śmierci. Zapraszam!

FUTBOLOWO

W polskiej i światowej piłce dzieją się rzeczy niesłychane. Na pierwszy ogień idą oczywiście

nieprawdopodobne transfery Realu Madryt. Kaka i Ronaldo w jednym klubie? Proszę bardzo!

Nowy prezes Realu to załatwi! Przed wyborami brzmiało to jak bajka, ale teraz wszystko

staje się faktem. Florentino Perez buduje nowych Galacticos i idzie mu to naprawdę dobrze.

Szkoda mi oczywiście CR7, bo jego odejście z Man Utd to ogromna strata, ale mam nadzieję,

że Alex Ferguson sięgnie po równie dobrych zawodników w letnim okienku transferowym.

U nas też trwa ożywiony ruch na giełdzie piłkarskiej. Do Legii ma ponoć wrócić jedna ze

starych gwiazd naszej drużyny Marcin Mięciel. ?Miętowy? byłby na pewno wzmocnieniem

słabego ataku Legii, ale ja osobiście wolałbym sprowadzić jeszcze Saganowskiego z Anglii.

Po aferze w Grecji wraca też Jakub Wawrzyniak i na pewno będzie lepszy niż te hiszpańskie

pierdoły sprowadzone przez Trzeciaka przed poprzednim sezonem.

Poprzedni artykułLeniwy czerwiec
Następny artykułStrefa Live – Wyniki turnieju 24 czerwca

31 KOMENTARZE

  1. wierszyk pokerowy:Jack Daniels ma brzydką twarz

    niech założy czapkę i okulary rausDziękuję 🙂

  2. dzisiaj ja byłem autorytem, najbardziej kontrowersyjnego? najgłupszego?, najbardziej debilnego? wyeliminowania Jacka z terminatora,z pushów sie raczej nie tłumaczy , miałem na flopie 432, J6o i dostałem 2 calle allina od 55 i K5 JD. taki holdem, mi złamali potem 2pairs vs top pair alliny na turnie a 2 rozdania pozniej Lukro pojechał mi post flop AA dobierajac do swojego monster drawa Pozdrawiam

  3. Jak oceniamy? Masz swoj styl i grasz jak chcesz. Tez czesto gram wizerunkiem wiec dla mnie to nic dziwnego.

  4. Witam,

    Dopiero teraz mam chwilkę, aby troszkę odpowiedziec na zarzuty odnośnie mojego “koncertu tragicznej gry” podczas ostatniego terminatora. Doszedłem na FT będąc drugim stackiem (chip liderem był Lukro, siedzący po mojej lewej stronie 2 pozycje dalej). Pierwsze “kontrowersyjne” zagranie miało miejsce gdy przy 8 osobach i blindach 800/1600/200 postanowiłem wykorzystac swój tight image (budowany od samego początku) i podbic z UTG JTs do 4,2k (mój stack około 60k). Zaraz za mną JD postanowił sprawdzic jak sam mówi z A9 (czy poprawnie? moim zdaniem nie), następnie po foldach, AArtino, pushuje z SB za około 15k. Postanowiłem sprawdzic z moja kartą gdyż liczyłem, iż Rafał również dołoży, tak się nie stało i podwoiłem AArtino mającego KQo. Kolejne ciekawe zagranie miało miejsce kółko pożniej. Mianowicie przy tych samych blindach AArtinno po foldach do niego będąc na buttonie postanawia podbic do bodajże 4,3k, , ja będąc na BB odczytałem to na steal i chcąc zrobic resteala przebiłem do 11,1k z QJo. Niestety AArtino po bardzo długim namyśle Pushuje “za wszystko”. Miałem do dołożenia jakieś 18k (mój stack wtedy ca. 68k) Po dłuższym przeanalizowaniu sytuacji zakres rąk Artura był bardzo szeroki (szczególnie pod wpływem 🙂 ) postanowiłem sprawdzic. Przeciwnik pokazał zdominowaną rękę QTo i wygrałem rozdanie. Tu zaczęła się nad wyraz głośna pochwalna pieśń JD mojego zagrania! Tak, tak nie przesadzam, choc ja z tego zagrania nie byłem zbyt dumny. I dochodzimy do kluczowego rozdania. Zaraz potem przy 7 osobowym stoliku po 2 limpach z CO-1 oraz CO postanowiłem z Buttona zagrac raise do 7,8k z QTo aby zgarnąc pulę, niestety Rafał z SB spushował za około 19k (jak się okazało miał 88). Mając około 85k musiałem sprawdzic, liczyłem przynajmniej na 63/37; było lepiej, prawie coinflip. T na flopie i zgarniam kolejną karteczkę za eliminacje. Tu dla odmiany Jack nie był tak szczodry w ocenie mojego zagrania jak wcześniej 🙂 Mocno mi się oberwało! Zająłem ostatecznie 3 miejsce, ale tylko dlatego, że lokalny “klaps” Matej 🙂 w ciągu następnych 15 rozdań dostał AA, KK, QQ, TT, 88, AK oraz AQ (so sick). A jak Wy oceniacie te zagrania?

    Pozdr.

  5. kolejny raz, JD to jedyny gra na swiecie przeciw ktoremu ludzie lapia runner-runner… nikomu innemu sie to nie przytrafilo… co wiecej, na pewno JD nigdy w zyciu nie zlapal runner-runner…czlowieku, opamietaj sie. “przegralem bo bylem lepszy” hahahahahaha

  6. @JD

    przeciez ja do Ciebie nic nie mam i kibicuje Tobie jak kazdemu Polakowi ktory gdzies gra, ale powinienes zmienic swoje nastawienie – jak Matusow potrafil to Ty pewnie tez bedziesz umial :]

  7. Szawel 100% racji, za czasów iti nic nie jest tak jak być powinno, ja mam wrażenie, że ci ludzie z zarządu nie znają się prawie na niczym, serce tylko boli jak się patrzy co tacy ludzie wyprawiają z naszą Legiunią… Do tego imo najważniejsza sprawa czyli próba zniszczenia wszelkiego ruchu kibicowskiego, ale pozbycie się nas jest po prostu niemożliwe. Dopóki iti będzie w Legii(a niestety nie zanosi się na odejście) nie będzie Wielkiej Legii choć dla kibiców zawsze taką będzie. Tyle w temacie, pozdrawiam.

  8. Z tego co sie orientuje, USOP nie gosci w kasynie, wiec wpisowe tylko przez soft unibetu + mail do unibetu z info, w ktorym dniu chcesz grac

  9. W Legii dzieje się źle. Od przyjścia ITI został rozpieprzony ruch kibicowski. Kiedyś ten stadion żył – doping, kolorowe oprawy itp. Awantura w Wilnie została wykorzystana do zablokowania osób niewygodnych dla ITI. Oprócz osób robiących zadymę wywalono wiele innych – najczęściej niesłusznie.

    Z klubu powinni zostać wyrzuceni w trybie natychmiastowym:

    1) Machowski – Hudini i Stanko napisali już to co i ja myślę

    2) Trzeciak – błędy, błędy, błędy – ok jest w sumie nowy w branży, ale Legia to nie jakiś tam klubik żeby się nowicjusze mogli uczyć.

    3) Miklas – dlaczego ITI wzieło na prezesa kogoś kto za Daewoo o mało nie doprowadził tego klubu do bankructwa?

    Problem w tym że nowy stadion pozwoli ITI na częściową wymianę kibiców. Ceny pójdą w górę, Ultrasów wrzuci się za bramkę zamiast miejsca na środku stadionu.

    Transferów nie ma, atmosfery nie ma, prezes amator, dyrektor sportowy amator – to jak ten klub ma mieć wyniki? Jasiu Urban sympatyczny facet, ale też na początku kariery chyba trochę za wysokie progi na niego – przecież to jest LEGIA WARSZAWA…

  10. My tu mamy w Polsce gwiazdę pokroju Phila Ivey ale niestety soft pokerowy i wszędobylskie “donki” nie pozwalają mu zaprezentować swoich prawdziwych możliwości. Gratuluje poczucia humoru 😉

  11. Jacku co do Machowskiego to takich przypadków jest znacznie więcej, Jarzębowski, kiedyś Skrzypek. W Legii co rundę jest 5-10 zawodników z kontuzjami, podczas gdy w Wiśle takich graczy jest góra 2-3.

  12. OK, ja nie mówię, że mam rację w tym temacie. Ale zawsze słyszałem, że Machowski to dobry lekarz. W końcu pracował nawet z kadrą Polski. Jeśli jest inaczej to może rzeczywiście potrzeba zmian. Jedna, którą trzeba przeprowadzić na pewno to pozbycie się Trzeciaka…

  13. Jarzębowski wiecznie leczył kontuzje w Legii, aż z niego zrezygnowano to Dr M. stwierdził że nic z niego nie będzie. Potem okazało się że jedna w Bełchatowie gra i nawet jak łapał kontuzję to szybko wracał do gry. Wrócił do Legii i …. już ma kontuzję z którą nie mogą sobie poradzić. Co do Szałacha to za granicą zaczął się leczyć dopiero gdy Dr M. źle zdiagnozował kontuzję i nie leczone tego co mu dolegało. Oczywiście nikt w gabinecie u Dr M. z kibiców nie siedzi, ale takich opinii jest coraz więcej co podobno potwierdzają byli już piłkarze Legii.

  14. Akurat wątpię czy leczeniem wiecznych kontuzji szałacha zajmuje się sam Machowski. Z tego co czytałem to leczyl się w klinikach na Zachodzie. Uraz Jarzy jest dość świeży, więc nie wiem co do tego ma Machowski. No, ale może nie wiem wszystkiego i ktoś mnie oświeci…

  15. Szawel, a czemu mają wywalać Machowskiego?? Wydawało mi się zawsze, że to jeden z lepszych specjalistów w swojej robocie…

  16. superdonk tobie płacą z krytykowanie wszystkiego co jest związane z JD czy to takie hobby?

  17. jasne, pisz co chcesz. kiedys (predzej Doda zostanie Prezydentem RP) jak bedziesz na FT z P.Ivey, T.Dwanem czy B.Greenstainem, zawsze mozesz napisac ze Ivey to kolorowy dupek, Dwan to aggrodonk co nie wie jak rozgrywac rece a Greenstain mega nit nie majacy pojecia o pokerze…

  18. Problem z Saganem jest taki, że Miętowy już zadeklarował chęć powrotu, a Sagan nic takiego nie powiedział. Inna sprawa, że do Legii już na milion sto tysięcy procent miał 2 razy przyjść Jacek “mam was w dupie chcę tylko kasy” Bąk, więc w Mięciela uwierzę jak zobaczę w koszulce Legii. Inna sprawa, że ten klub nie odniesie sukcesu jeśli nie wypieprzą w końcu dr. Machowskiego.Powodzenia na USOPie.

  19. Mlody, to mój blog i mogę sobie w nim pisać chyba swoje opinie?? Cenzurę mi wprowadzasz?? Ja wiem swoje, ty wiesz swoje – na tym zakończmy tą dyskusję, bo i tak za każdym razem sie do czegoś w moim blogu przypieprzasz i nie chce mi się z kims tak nastawionym nawet podejmowac dyskusji…

  20. Powodzenia na USOPie. Mam dziwne przeczucie, że w niedzielę koło północy zamiast chlać jak zwykle to będziesz siedział przy stole w tych pedalskich słuchawkach 🙂

  21. “Swoją opinię na temat gry Kilera wyraziłem już nie raz i nie dwa, więc Ameryki nie odkryję pisząc, że dla mnie to mega słaby gracz. Heads up z Kilerem trwał więc dobre dwie godziny i oczywiście musiałem go przegrać”Jack prosze Cie, czy caly czas bedziesz usprawiedliwiac swoje porazki jak nie chorym softem to poziomem przeciwnikow ktorzy nigdy nie osiagna tak wysokiego poziomu jak Twoj?Jezeli jeszcze tego nie zauwazyles to Ci to powiem.. na poczatku to bylo nawet smieszne ale teraz staje sie zalosne…I tak wiem ze zaraz jedyna Twoja odpowiedza bedzie atak wiec nawet sie tym nie przejmuje 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.