Back in business

3

Hejka, jestem Zuzia, mam jedenaście lat i w pokera gram już od lat 15stu. Bullshit ofc. Tak na poważnie to przecież nie ważne kim jestem ani czym się zajmuję. Przecież wszyscy w każdej społeczności jesteśmy tylko mniej lub bardziej wyróżniającym się czymś z jakimś nickiem na czole.

W texas hold'em gram jakieś 4 lata, raz poważnie, raz mniej, czasem na serio, czasem nie. Standardowe podejście breakeven randoma. Jakiś czas temu odpuściłem sobie trochę grę, jednak chciałbym teraz wrócić do tego biznesu z nowymi siłami. Doszedłem do wniosku, że potrzeba mi trochę motywacji, choćby w postaci jakiegoś minibloga jak ten. Nie spodziewajcie się tu jakichś rozmyślań o życiu czy śmierci(choć i takie się pewnie pojawią), większość wpisów będzie stricte pokerowych, zawierających suche fakty typu wyniki, stan rolla i podobne pierdoły.

Postanowiłem wrócić do gry z konkretnymi założenia i celami. Jestem graczem turniejowym więc głównie tym się zajmię, pewnie czasem odpalę jakiś cash dla zabicia czasu. Moim celem jest dojście do grania regularnie lowstake turniejów(wpisowe 20-50$). Jako bankroll wyjściowy przyjmuję 900$, które znajduje się na PokerStarsowej lokacie. Zakładam dość sztywny BM w postaci 200 maksymalnych BI do turniejów z normalną strukturą i 300bi do turniejów turbo. Jeśli chodzi o sporadyczny cash to zakładam 50BI na dany limit. Więc jak łatwo policzyć przy obecnym stanie bankrolla mogę grać turnieje normal z wpisowym DO 4,5$, turnieje turbo z wpisowym DO 3$ i cash max NL10. Wszystkie profity z tytułu jakiegoś rakebacku, bonusów itp. wliczam do bankrolla. Z powodu dość małej ilości turniejów, które mogę grać obecnie większość gier stanowiły będą sng 180 os. za 2.5$. Wish me luck! Postaram się updatewoać postępy co jakiś czas.

Teraz pewnie trochę prywaty, uwielbiam dziwne sporty(oglądać ofc), i kocham muzykę(każdego rodzaju i typu) co będzie pewnie miało swój ślad we wpisach. Coś więcej? A po co? Zajmijmy się grindowaniem, track to lowstakes in progress.. Wish me luck! Roll: 900$.

Na koniec coś pozytywnego:

Poprzedni artykułChallenge accepted
Następny artykułUnibet Open Londyn – dzień 2 – Tomek Kozub kończy dzień! – 02:20

3 KOMENTARZE

  1. Turnieje to jest to jednak dla cierpliwych. U mnie średnio ship+profit +1k był co ok kwartał. Teraz jednak pauza i na jakiś czas robię sobie przerwę i przy rejestracji mam teraz tzw coupon 🙂 Wiem, że po przerwie jest nowa jakość i rześkość. BRM masz spoko więc dasz radę. Nie wskakuj oby po piwku np na NL1000 🙂 Wytrwałości i GL

  2. Powodzenia! Shipuj Grubo!xD Co do literówek to chyba dopiero po jakimś czasie od edycji zapisują się zmiany.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.