Chociaż pokerzyści z Australii opuszczają stoły pokera online, to istnieje szansa, że wkrótce jednak na nie powrócą. Senator David Leyonhjelm ogłosił właśnie, że rząd federalny zainteresowany jest regulacją pokera.
Nie mieliśmy ostatnio dobrych informacji z Australii. Rząd postanowił wprowadzić tam Interactive Gambling Amendment Bill 2016, który doprecyzował lokalne prawo. Oznaczał zakaz oferowania jakichkolwiek gier w sieci (także pokera) poza zakładami bukmacherskimi.
Pokerowa społeczność przystąpiła do walki o wyłączenie pokera z ustawy. Gracze znaleźli pomoc w osobie senatora David Leyonhjelma, który sugerował, że poker to gra umiejętności, a więc należy traktować go inaczej niż gry kasynowe. Senator, jeszcze zanim ustawa przeszła poszczególne szczeble legislacji, wywołał niemałe zamieszanie słowami, że gracze powinni „pieprzyć rząd, załatwić sobie VPN i zagraniczne konto, a następnie grać dalej”.
Politycy zajęli się nawet kwestią pokera podczas jednego z senackich wysłuchań. Pokerzyści i przedstawiciele społeczności wypadli w nim bardzo dobrze, ale ich sugestii nie wzięto pod uwagę – niedawno rząd przegłosował ustawę, a operatorzy właśnie wycofują się z australijskiego rynku pokera.
Wygląda na to, że przyszłość pokera online w Australii może rysować się w nieco lepszych barwach. W poniedziałek ekipa senatora Leyonhjelma ogłosiła, że wkrótce nastąpi „zwycięstwo dla pokera online”. Dzięki dalszemu lobbowaniu rząd federalny jest teraz pozytywnie nastawiony do uregulowania gry i rozpocznie prace nad odpowiednią reformą prawa.
Serwis Sky News informował, że Leyonhjelm musiał intensywnie negocjować z rządem. Za to, że politycy obiecali spojrzeć przychylniejszym okiem na pokera online, senator obiecał swoje poparcie dla reformy mediów. Chociaż nie jest to oficjalna umowa, to Minister Komunikacji Mitch Fifield polecił już swojemu departamentowi zajęcie się wstępnymi przygotowania do wprowadzenia legislacji. Na razie jego ludzie sprawdzić mają, które firmy działające w Australii oferować będą mogły pokera online.
Wygraliśmy ogólną bitwę. Pozostaje pytanie, jak zrealizować to teraz w praktyce.
Będzie senacki raport
Leyonhjelm zaznaczył, że ewentualna decyzja o regulacji pokera online wymagała będzie jeszcze zgody wewnątrz Liberalnej Partii Australii, ale minister Alan Tudge, który kontrolował wprowadzenie nowego prawa, jest podobno pozytywnie nastawiony do zmian.
Nie wiadomo jeszcze czy ewentualne nowe prawo oznaczało będzie, że operatorzy tacy jak PartyPoker oraz PokerStars będą mogli działać na rynku – aktualnie nie posiadają oni biur w Kraju Kangurów. Działają tam między innymi Bet365, Ladbrokes, Unibet oraz William Hill, które pewnie nie miałyby problemu z dodaniem do swojej oferty pokera online.
Na konkrety pokerzyści z Australii będą musieli poczekać około miesiąca. Jedna z senackich komisji zajmuje się pokerem online i swój raport przedstawi 18 października. Leyonhjelm obiecuje, że sprawy nie odpuści.
Australijscy pokerzyści zasługują na bezpieczne, regulowane środowisko, w którym będą mogli w spokoju zająć się swoim hobby, bez poszukiwania stron poza Australią.
