Tony G – Zawsze byłem tylko amatorem

0
Tony G

Antanas Guoga – czyli popularny Tony G – znany jest bez wątpienia każdemu, kto w czasie boomu oglądał pokerową telewizję. Jego kłótnie z Philem Hellmuthem i Ralphem Perrym sprawiały, że był bardzo barwną, ale i kontrowersyjną postacią.

Ostatnio można go było ponownie spotkać przy pokerowych stołach, a przy okazji swojego udziału w Super High Roller Bowl udzielił krótkiego wywiadu stacji PokerCentral.

Wróciłem i wygrałem mały turniej z wpisowym w wysokości 25.000$. Dzięki niemu zarobiłem na wpisowe do Super High Roller Bowl, więc można powiedzieć, że jestem jakby graczem z satelity.

Pochodzący z Litwy Antanas Guoga porzucił pokera w 2014 roku, kiedy został wybrany do Parlamentu Europejskiego. Jednak sam twierdzi, że nigdy nie był graczem zawodowym.

Jestem amatorem i zawsze nim byłem. Nie jestem jednym z tych świetnych graczy, ale uwielbiam tę grę. Po prostu staram się dobrze bawić i grać najlepiej, jak umiem. Jakimś cudem grałem z najlepszymi graczami cashowymi na świecie i utrzymywałem się z tego. Zarówno poker, jak i polityka, są bardzo złożonymi dziedzinami i w każdej z nich ciężko odnieść sukces, ale ja lubię wyzwania.

PartyPoker

Poker a polityka

Tony G postarał się również odpowiedzieć na pytanie, czy coś łączy pokera i politykę i czy poker miał wpływ na to, jakim jest politykiem.

– Wpływ ma moja osobowość – niczego się nie boję, staram się mieć radość z życia i zawsze mówić prawdę. Co ważne – jestem nieprzekupny, więc korupcja nie wchodzi w grę. Cieszy mnie to, że nikt nie może mnie kupić i nikt nie może zaoferować mi pieniędzy.

Guoga podkreśla jednak, że nie wiąże swojej przyszłości z polityką.

To raczej jednorazowy epizod w moim życiu. Myślę, że zrobiłem dobrą robotę. Naprawdę ciężko pracowałem przez pierwsze kilka lat, a teraz podchodzę do tego z większym dystansem. Nie sądzę, żeby na dłuższą metę to było zajęcie dla mnie.

Podkreślił jednak, że w polityce czuje się podobnie jak przy pokerowym stole.

Byłem naprawdę skupiony na tym, żeby wygrać kampanię, bo nikt mnie nie chciał, wszyscy byli przeciwko mnie. Tak jak w pokerze – każdy jest przeciwko tobie. Mnóstwo ludzi cię nienawidzi, wielu ludzi w ciebie wątpi, wielu ludzi chce odebrać ci pracę. W tym sensie jest to wyzwanie i musisz pracować ciężej, by to przezwyciężyć.

Tony G - Antanas Guoga

ŹRÓDŁOPokerCentral
Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – Thang Luu z niesamowitą serią na WSOP (31 maja)
Następny artykułFizoloffia stosowana odc. 9 – podcast