W jednej ze swoich najnowszych analiz Jonathan Little zajmuje się ciekawym rozdaniem z gry cashowej live. Jego uczeń popełnił tam częsty błąd.
W swoim nowym tekście dla magazynu Cardplayer Jonathan Little zajmuje się częstym błędem graczy niskich stawek cashówek na żywo. Opisuje rozdanie, które rozgrywał jego uczeń. Pokerzysta ten rywalizuje głównie na stawkach live 1$/2$ oraz 1$/3$. Zagrał interesującego spota na stawkach 1$/3$. Wszyscy spasowali do hijacka, a ten niezły gracz loose aggressive podbił do 18$ z efektywnego stacka 215$. Gracz na buttonie spasował, a student sprawdził na small blindzie mając A8.
Chociaż taki call wydaje się być dla wielu osób standardowy, to jest to jednak dość znaczący błąd. Szczególnie bez pozycji, trzeba uważać ze sprawdzaniem dużych podbić z właściwie wszystkimi rękami.
Wyobraźcie sobie, że traficie rękę premium i będziecie mieli problem z wyciągnięciem value od rywala. Kiedy z kolei traficie marginalną rękę, to rywal decyduje o tym, ile pieniędzy trafi do puli. Student Little'a powinien tam albo spasować (całkowicie akceptowalna opcja) albo zagrać 3-beta i przejąć kontrolę nad pulą.
Little obrazuje to jeszcze dokładniej. Niech będzie, że na flopie pojawią się K74. Zagraliście 3-beta właśnie z A8 i betujecie na tym flopie. Rywal prawie zawsze spasuje, chyba że ma tam minimalnie top parę, co zdarzy się w 35% przypadków.
Dzięki agresywnej grze wygrywacie wiele rozdań, gdzie macie najgorszą rękę. Porównajcie to do sytuacji, w której tylko sprawdzacie przed flopem, gdy oponent raisował. Czekacie na flopie K74, a gdy oponent zagra bet, spasujecie. W ten sposób Wasz rywali kradnie od Was kolejne pule.
Trener pisze, że rozumie, że agresywna gra może być w pewien sposób niekomfortowa na początku. Aby odnieść sukces w pokerze, trzeba nauczyć się agresji.
Akcja w rozdaniu
W tamtym rozdaniu na stole pojawiły się AKJ. Student Little'a trafił więc top parę ze słabym kickerem. Przeczekał. Hijack zagrał beta za 30$ do puli 39$. Uczeń Jonathana sprawdził.
Trener komentuje, że to właśnie typ sytuacji, której jego uczeń wcale przy stole nie chce napotkać. Często ma najlepszą rękę, ale kiedy do puli trafi spora kwota – rywal będzie miażdżył jego rękę. W tym spocie check-call jest dobry, ale zwykle sytuacja na riverze zrobi się mocno nieprzyjemna.
Na turnie pojawiła się 7. Uczeń Jonathana czekał. Hijack betował tym razem 40$ do puli 99$. Nasz bohater ponownie sprawdził.
W tym punkcie fold, który jest dość tight będzie dobrym zagraniem. Zauważcie, że istnieje bardzo mało rąk z value, które kompetentny gracz grałby beta będąc tam na hijacku, a które pokonuje ręka naszego gracza. Najlepsza opcja, jakiej może się tam spodziewać student to sytuacja, w której hijack betuje z nieco gorszą gotową ręką typu A5 lub KQ. Ewentualnie, że może blefuje z T9.
Zamiast jednak koncentrować w takich spotach tylko na rękach, które pokonujecie, powinniście również patrzyć na ręce, które pokonują Was. Istnieje sporo rąk, które są tam lepsze od A8.
Na riverze pojawiła się 5. Student czekał. Rywal betował za 50$ do puli 179$. Student sprawdził.
Trener pisze, że nie jest fanem takiego sprawdzenia. Jedyne ręce, jakie pokonuje tam jego trenowany gracz to przeszacowane marginalne gotowe ręce (dobry gracz raczej nie będzie ich betował), a także zupełne blefy. Nie sądzi też, że zbyt wielu graczy betuje tym sizingiem river jako blef. Może niektórzy tak jednak zrobią.
W tym rozdaniu hijack odsłonił AQ. Wygrał w ten sposób bardzo przyjemną pulę. Little pisze, że w większości gier niskich i średnich stawek bet na flopie, turnie i riverze oznacza, że ktoś ma całkiem sensowną rękę z value. Chyba, że akurat macie ready, iż może być inaczej.