Alex Bilokur – Amator czy profesjonalista?

1

Alex Bilokur to obecnie najlepszy rosyjski gracz turniejowy. Pomimo tego, że ma on już na swoim koncie sporo sukcesów to jest jednak graczem, o którym wiadomo niewiele.

W turniejach na żywo Alex Bilokur wygrał już ponad 3,3 miliona dolarów, a obecnie zajmuje też pierwsze miejsce w prestiżowym rankingu Global Poker Index Player of the Year. Przed 2014 rokiem Bilokur miał już na swoim koncie kilka ciekawych wyników (1 miejsce w side evencie €2,150 na EPT Berlin 2010 czy 1 miejsce w High Rollerze PCA w 2012) jednak tak naprawdę eksplozja jego znakomitych rezultatów nastąpiła dopiero w tym roku. Zaczęło się od 1 miejsca w turnieju $10,000 NL Holdem Turbo 6-Max na PCA, potem było 3 miejsce w High Rollerze na EPT San Remo, 16 miejsce w High Rollerze EPT Monte Carlo i w końcu wygrana bransoletka na WSOP w turnieju $10,000 Pot Limit Holdem.

Alex Bilokur w Rosji prowadzi biznes, ale zawsze znajduje czas na grę w pokerowych turniejach. Czy prowadzący więc w klasyfikacji GPi Gracz Roku zawodnik to pokerowy amator? Sam Bilokur nie udziela na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi mówiąc: „Należałoby się najpierw zastanowić kim jest pokerowy zawodowiec, a kim pokerowy amator? Jestem pokerzystą, ale mam też inne źródło dochodów. Jednak gdybym miał oceniać przez pryzmat swoich wyników to uznałbym się za zawodowca”.

W rozmowie z PokerNews Alex Bilokur mówi też, że nie ma żadnej specjalnej tajemnicy jego sukcesów. Po prostu stara się być w dobrej formie fizycznej, przed grą w turnieju stara się trochę popływać na basenie, poćwiczyć na siłowni i w czasie turnieju unika napojów alkoholowych. Alex opowiada też, że lubi turnieje ze stosunkowo niewielką ilością uczestników, uważa, że w to w turniejach do 300 osób najlepiej można pokazać swoje umiejętności.

Alex Bilokur grywa zarówno na żywo jak i online. Lepsze rezultaty odnosi w grze na żywo, gdzie jak sam mówi bardzo dobrze radzi sobie z obserwacją przeciwników i potrafi wyciągać z tego odpowiednie wnioski. W grze online idzie mu gorzej, bo jak twierdzi „nie poświęcam zbyt dużo czasu statystykom i zebranym danym”, jednak dodaje, że lubi mnóstwo akcji, którą daje poker online i dlatego gra również i w internecie.

Na koniec Alex przyznaje, że nie czuje się jeszcze mentalnie przygotowanym, aby zagrać w turnieju The Big One for One Drop (wpisowe $1,000,000). Dodaje też, że „ten turniej to bardziej show niż prawdziwy turniej”. Alex Bilokur mówi też, że na dzień dzisiejszy nie grywa turniejów z wyższym wpisowym niż $25,000. „Wiem, że wyższe buy-iny powodowałyby, że nie czułbym się komfortowo. Jeśli, któregoś dnia poczuję, że jestem mentalnie gotowy na grę z tak wysokim wpisowym to na pewno dam sobie wtedy szansę. Kto wie może nastąpi to w czasie najbliższego roku czy dwóch lat” dodaje na zakończenie rozmowy Alex Bilokur.

Na podstawie – „WSOP Champion Alex Bilokur: „I Am Not Mentally Ready for the Big One”” – www.pokernews.com

Poprzedni artykułWięcej informacji o zaginięciu Johannesa Strassmanna
Następny artykułWSOP 2014 – Znamy finalistów $50,000 Players Championship

1 KOMENTARZ

  1. „Należałoby się najpierw zastanowić kim jest pokerowy zawodowiec, a kim pokerowy amator? Jestem pokerzystą, ale mam też inne źródło dochodów. Jednak gdybym miał oceniać przez pryzmat swoich wyników to uznałbym się za zawodowca”.

    Dokładnie 🙂 idelanie podsumował bo tu liczy sie tylko $$$$$$ jak ktos wpierdala to jest amator i fish a jak ktos o podobnych umiejetnosciach czy w huj gorszych np jerry jang wygra wsopa to juz PRO!!! L – O – L

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.