Afera na pokerowym Twitchu. Jamie Staples oskarża

2

Pokerowy Twitch rozwija się coraz szybciej, coraz bardziej dynamicznie i najlepszym, najpopularniejszym streamerom zaczyna przynosić wymierne korzyści.

Dwaj najpopularniejsi dzisiaj streamerzy to Jaime Staples oraz Jason Somerville. Obaj swoją popularność w pokerowym środowisku zawdzięczają swojej ciężkiej pracy i świetnym streamom na Twitchu. Obaj też ze swojej pracy czerpią wymierne korzyści.

Jak zawsze tam gdzie pojawiają się pieniądze tam też pojawia się pokusa ich łatwego zarobku. Robienie dobrych audycji na Twitchu wymaga poświęcenia wielu godzin i ciężkiej pracy. Tymczasem Jakie Staples twierdzi, że pojawił się gracz, który chce iść na skróty.

Na forum 2+2 oskarżył on gracza Evana „Gripsed” Jarvisa o korzystanie z tzw. view botów. View bot to prosty program, który „ogląda”, a w zasadzie podbija wyniki oglądalności streamów. Na Twitchu im wyższa oglądalność tym wyżej dany stream się znajduje, a także może otrzymać szansę na promocję na głównej stronie. To oczywiście przekłada się na liczbę prawdziwych widzów, która zaczyna rosnąć, a to może przełożyć się już na wymierne korzyści.

Jamie Staples wysunął oskarżenia wobec „Gripsed” na podstawie analizy wykresów oglądalności. W tym celu Staples zamieścił najpierw swój wykres. Początkowo liczba widzów rośnie bardzo równomiernie, regularne lekkie spadki to 5-minutowe przerwy po każdej godzinie gry, a duży spadek na koniec nastąpił, gdy Staples odpadł z turnieju Sunday Million.

Zupełnie inaczej wygląda wykres podejrzanego o oszustwo gracza.

Staples zwraca uwagę na nagły wzrost widzów, kiedy w czasie godziny przybyło 1,500 widzów. Potem już wzrost był bardzo niewielki. O ile takie „cuda” mogą się zdarzyć, gdy streamujący gracz zalicza jakiś deep run, to w tym przypadku mamy do czynienia z początkiem turnieju, fazą jeszcze przed ante i nie ma żadnego sposobu wytłumaczenia takiego wzrostu.

Gra na blindach 25/50 ze stackiem 150 big blindów na 888poker nigdy nie przyciągnie ponad 1,000 widzów – napisał Jamie Staples.

Analizując dalej karierę „Gripsed” na Twitchu Jamie Staples zamieścił wykres ze średnią jego widzów przez 437 dni istnienia jego kanału.

Początkowo średnia liczba widzów była mniej więcej stała. Potem „Gripsed” zrobił sobie prawie miesiąc przerwy od streamowania i po tym czasie w opinii Staplesa jego liczba widzów powinna się zmniejszyć. Tymczasem po powrocie do streamowania ta liczba rosła i to rosła bardzo szybko, a w pewnym momencie w czasie zaledwie 6 dni wzrosła aż o 180 osób. Staples podkreśla, że w tym czasie gracz ten nie zaliczył żadnego deep runa. – To po prostu niemożliwe – pisze Staples. Dodaje, że porównując liczby „Gripsed” i Kevina Martina, który ma dużo większą bazę fanów na profilach społecznościowych widać, że coś jest nie tak. – To na pewno view bot! – kończy swoje analizy Staples.

Źródło: Forum 2+2 – „Popular poker streamer Gripsed accused of botting”

Poprzedni artykułKolejne działania marketingowe 888poker
Następny artykułGPPT Online na PartyPoker – 500.000$ GTD i 13 sesji startowych

2 KOMENTARZE

  1. Nie ma kasy z gry idzie się w twicha, nie ma kasy z twicha szuka się dziury w całym – żal…

  2. Dobrze że Janusza z ETSA nie widział bo by go chyba za jaja powiesił i spalił na stosie za nagły przypływ widzów bo przecież niemożliwe aby kilka tysięcy osób oglądało nagle faceta który jedzie ciężarówką.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.