Ciekawy wpis na swoim blogu zamieścił Adrian Mateos. Hiszpan argumentuje w nim, że to motywacja jest kluczem do rozwoju każdego gracza.
Hiszpan Adrian Mateos to jeden z pokerzystów, który w bardzo młodym wieku osiągnął szereg sukcesów. Dzisiaj jest stałym bywalcem turniejów z najwyższym wpisowym. W swoim ostatnim wpisie na blogu podkreśla, że to motywacja jest czynnikiem decydującym o rozwoju zawodowców, ale też amatorów, którzy chcą poprawić swoją grę.
– Motywacja to klucz dla każdego gracza. Ona kieruje nami w każdym – złym albo dobrym – punkcie kariery. Zawsze myślałem o niej, jak o czymś, co pomogło mi się znaleźć w punkcie, w którym teraz jestem – pisze Mateos.
Motywacja to jedno, ale nie da się wiele zrobić bez czerpania przyjemności z gry. Każdy w pokerze znajduje inne elementy, które go cieszą. Niektórzy uwielbiają analizować rozdania, podróżować na turnieje, a inni chcą poznawać nowych ludzi. Nawet jeżeli zdarzy się gorszy moment, warto zachować te dobre wspomnienia.
– Pierwszą rzeczą, którą należy wziąć uwagę przy motywacji, jest to, czy jesteśmy szczęśliwi grając w pokera? Tutaj nie ma innej możliwej odpowiedzi: to musi być „tak”. Jeżeli nie czerpiecie przyjemności, lepiej przestać grać i pewne sprawy przemyśleć. To się może zdarzyć. Każdy czasem potrzebuje pewnego dystansu.
Porównujcie się do najlepszych
Wysoki poziom motywacji osiągnąć można obserwując najlepszych graczy. Hiszpan podkreśla jednak tutaj, że chodzi bardziej o realistycznie dostosowanie się do najlepszych, a nie ślepe podążanie za kimś. Gracz mikro stawek nie powinien brać przykładu z uczestników high rollerów, ale raczej najlepszych rywali na swoich stawkach. Dzięki takiej analizie można też później uzyskać przewagę nad rywalami, grając na tym samym stole.
Czy znaczenie motywacji może być przeszacowane? Mateos sugeruje, że jest ona jednym z ważniejszych elementów zestawu umiejętności, które powinien posiadać każdy ambitny pokerzysta. Jak otrzymać można zastrzyk motywacji? Hiszpan zaleca realizowanie krótkoterminowych celów.
– Każdy kolejny krok da wam motywacyjnego kopa. Dla niektórych czymś takim będzie utrzymanie swojej A-game z jednym dodatkowym stołem. Inni będą chcieli zagrać kilka niedzielnych sesji i skończyć je na plusie. Inni zagrają pierwszy turniej live, który spróbują ukończyć w kasie. Profesjonaliści spróbują zbudować jeszcze bardziej kompletną grę. Wszyscy muszą spróbować znaleźć powody, dzięki którym utrzymają chęć wygrywania. Następnie pozostanie już tylko realizowanie tego celu – doradza pokerzysta.
PartyPoker MILLIONS South America – znamy harmonogram polskich transmisji na żywo!