All-Time Money List – Esfandiari krytycznie o swojej pozycji

17

Niedawno zamieszczaliśmy artykuł, w którym zastanawialiśmy się czy Antonio Esfandiari to najlepszy gracz na świecie.

Jednym z argumentów, który miał za tym przemawiać był fakt, że Esfandiari wygrywając turniej The Big One for One Drop ($18,346,673) wskoczył na pierwsze miejsce na liście największych wygranych w turniejach live.

Okazuje się jednak, że sam Antonio Esfandiari bardzo krytycznie patrzy na swoją pozycję na tej liście i wcale nie uważa się za najlepszego gracza. „Uważam, że to wielki zaszczyt być na pierwszym miejscu, ale nie czuję się liderem tej klasyfikacji. Większość moich wygranych pochodzi przecież tylko z jednego turnieju” mówi Esfandiari.

Antonio znacznie bardziej ceni graczy, którzy wielkie sumy wygranych zebrali na przestrzeni lat w wielu turniejach i nie zawdzięczają ich jednemu turniejowi. „Blisko szczytu jest kilku zawodników, którzy wygrywają od wielu lat bez wielkiej jednorazowej wygranej. Ja nie jestem gościem, który lubi podróżować i gram w niewielu turniejach” dodaje Esfandiari.

Chociaż Esfandiari nad drugim w klasyfikacji Philem Ivey ma aż 6 milionów dolarów przewagi to uważa iż w najbliższych latach ktoś na pewno go wyprzedzi. „Uważam, że ci goście grać będą masę turniejów high roller i w końcu mnie wyprzedzą. Wygrałem turniej z największym wpisowym w historii, ale nie zamierzam teraz latać do Macau i grać w turniejach za $250,000, a oni to robią. Jeśli nie widzę w turnieju wartości dodanej, jak to miało miejsce w The Big One, to turniej mnie nie interesuje. Nie interesuje mnie hazard. Muszę mieć jakąś przewagę, jeśli jej nie mam to w takim turnieju nie gram” kończy Esfandiari.

Warto przyjrzeć się ciekawemu zestawieniu All-Time Money List, w którym ujęta jest nie tylko suma wygranych, ale możemy też zobaczyć jak regularnie ktoś wygrywa i jak dużą część swoich wygranych zawdzięcza „jednemu strzałowi”.

Miejsce Imię i nazwisko Suma wygranych w $ Wygrane +$100,000 Wygrane + 1 milion Wygrane + 10 milionów
1 Antonio Esfandiari 23,764,631 12 1 1
2 Phil Ivey 17,517,475 31 4 0
3 Phil Hellmuth 17,493,271 34 3 0
4 Sam Trickett 17,470,283 9 3 1
5 Erik Seidel 17,156,941 34 2 0
6 Daniel Negreanu 16,340,580 28 3 0
7 John Juanda 14,980,323 30 2 0
8 Michael Mizrachi 14,291,439 16 5 0
9 Jamie Gold 12,245,468 0 0 1
10 Joe Hachem 11,776,100 5 2 0

Na podstawie – „Antonio Esfandiari Shrugs Off All-Time Tournament Earnings Title” – www.cardplayer.com

Poprzedni artykułFotograficzny konkurs dla uczestników PCA
Następny artykułGra przeciwko słabemu maniakowi

17 KOMENTARZE

  1. ahahahahaahah Dzięki Pizgosz, poprawiłeś mi nieco humor!:) Wysublimowane uwagi w formie listu niosące ze sobą delikatne smaczki i ukryte treści, no no no! Fajnie, Fajnie! Pochwaliłeś nam się, że dzięki pokerowi jesteś geniuszem, lubię takie skromne postawy. I ten tekst „wyłącznie dla niewielu” – rozumiem, że mama wreszcie wypożyczyła Ci Matrixa na dvd, ale co za dużo to niezdrowo nawet dla takich zlevelowanych inteligentów! Jako niegodny do konwersacji z wysublimowanym i szukającym smaczków w komentarzach na pokertexas człowiekem muszę usunąć swoje trollowanie w cień, pozdrawiam również życząc levelowania się wraz z wartościami dodanymi! Piąteczka!

    • Jeżeli jest 50 graczy na tym samym poziomie i 5 fishy to turniej juz jest EV+ „geniuszu” 🙂 Chciałeś być błyskotliwy, nie wyszło 🙁

  2. „Nie interesuje mnie hazard. Muszę mieć jakąś przewagę, jeśli jej nie mam to w takim turnieju nie gram”. Zabawne jest dorabianie tych śmiesznych antyhazardowych teorii do swoich sukcesów. Sprzedał pewnie z 80% udziałów i postanowił zaryzykować, a teraz pieprzy o jakiejś przewadze? gdzie ją widział? w tych 4-5 multimiliarderach przy stole?

    • Może to od pokera mam skłonność do „levelowania się” przy tekstach, komentarzach itp. i szukam wyszukanych ironii, smaczków ukrytych głęboko i dostępnych dla niewielu.

      U Ciebie ich nie ma.

      Jesteś trolem i debilem.

      Pozdrawiam

  3. Odcinki HSP z udziałem Golda były „epickie”, szczególnie rozdanie Farha vs Jamie; AA na KK. Gold wyglądał, zachowywał się i grał jak typowy fish z nl2.

  4. Największe pieniądze w pokerze są w grach live, które nie są monitorowane. Kiedyś Bellagio, Rosja, teraz Macau. Nie bez powodu Durrrr zrobił sobie półtoraroczną przerwę od pokera online, a teraz, choć jest prosem nowego FTP, gra rzadko.

  5. To pięknie wszystko wygląda ale gdyby odjąć z tych ich wygranych podatek + posprzedawane % to ciekawe ile na „czysto” mają wygrane.

  6. No i ma racje. Najlepiej jest zrobić turniej z buyin za 20mln $ na 2 osoby. Gracze zrobiliby deala i oboje wskoczyliby na 1 miejsce…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.