Martin „phasE89” Balaz rozpoczął swój niezwykle ciężki challenge. Pierwsze dwa dni z pewnością nie poszły po jego myśli.
Przypomnijmy, że pokerzysta postawił przed sobą bardzo trudne zadanie:
- rozegrać 40,000 Sit&Go Hyper-Turbo 6-max
- czas: 30 dni – od 15 czerwca do 14 lipca
- stawki: $30 i wyższe
- wykazać profit bez rakebacku
Wyzwanie wymaga naprawdę wielkiej samodyscypliny, a przede wszystkim bardzo wysokich umiejętności grindowania na wielu stołach. Martin Balaz rozpoczął wyzwanie kilka dni temu i początek nie był dla niego udany.
W podsumowaniu po dwóch dniach gry napisał on na swoim blogu:
„Pierwsze dwa dni były dla mnie naprawdę ciężkie. Nie spodziewałem się, że po 1,300 turniejach moje ROI wyniesie -10%”
Po pierwszych dwóch dniach jest on na minusie $6,500 ($2,000 jeśli wliczy się rakeback). Na pocieszenie Balaz dodaje, że jeśli nie liczyłby wyników na najwyższych stawkach ($100) to byłby na plusie.
Poniżej wykres po pierwszych dwóch dniach challengu „phasE89”
Jak ktoś ma status bronzestar na PokerStars to również jest zmuszony wykazać profit bez rakebacku w ciągu jednego miesiąca.
jak robil czelendz na fifty50 to mial swing na -16k $ i odrobil takze easy narazie ;P
Stanko cares?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.