W Korei Południowej wybuchł skandal po tym jak ukazało się nagranie, na którym widać członków największej w kraju grupy religijnej, którzy piją, palą i grają w pokera.
Do zdarzenia doszło pod koniec kwietnia w hotelowym pokoju po nabożeństwie żałobnym. Sesja pokerowa z udziałem buddyjskich mnichów trwała 13 godzin. Już sam ten fakt może budzić zdziwienie, jednak jeszcze większym zaskoczeniem jest informacja o tym, że była to prawdziwa gra high stakes. Pod koniec sesji na stole znajdowało się podobno blisko $900,000!!!
Mnisi złamali koreańskie prawo, które zakazuje organizacji domowych gier w pokera, a prawdopodobnie zostaną oskarżeni także o kradzież, bowiem pieniądze użyte w grze pochodziły zapewne ze składek wiernych (około 10 milionów ludzi). Wydaje się jednak, że kwestie prawne są na drugim planie, a historia mnichów-pokerzystów jest wielkim skandalem obyczajowym, który wstrząsnął koreańskim społeczeństwem.
A ja jestem ciekaw na jakie blindy grają w Watykanie 🙂 i czy na naszym podwórku ojciec dyrektor czegoś nie organizuje. Ktoś coś słyszał, ktoś coś wie?
Przeciez poker to sport;-) a sportu uprawiac nie zabronia – teraz czas na ichniejszy sad – bedzie rozstrzygal czy to sport,gra skilla czy co innego 😉
A ja myślałem, że studia mi coś pomogą. A tu trzeba duchownym zostać żeby zarabiać kasę pozwalającą na HS.
http://www.shaolinpoker.ks
6-7 lat temu organizowałem na sieci Prima turnieje o tej samej nazwie – Shaolin Poker 🙂
Pula nagród była podobna?:)
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.