W swoim najnowszym wpisie na blogu Kevin Rabichow, czyli trener Run it Once zastanawia się nad kwestią pokerowych solverów. Wydaje się, że każde rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki. Czy to jednak wszystko?
W ostatnich latach bardzo popularne stały się pokerowe solvery. Graczom wydaje się, że odpowiedzi są bardzo blisko. Wystarczy wrzucić wszystkie dane o spocie do programu, a ten wyrzuci odpowiedzi – gra stanie się prosta. Pisze o tym w swoim najnowszym blogu Kevin Rabichov.
O czym jednak zapominają gracze? Zawsze w takiej sytuacji jest jeszcze element ludzki. Trzeba zasiąść do stołu z dobrym zrozumieniem rozwiązań i tego, co przez nie chce się osiągnąć. Każdy gracz może te informacje użyć w inny sposób. Oponenci z kolei będą też grali inaczej niż trener GTO.
Pokerzyści, którzy analizują wyniki z oprogramowania będą w różny sposób go rozumieli. Część zauważy bardzo rzadki blef i zacznie stosować go od razu i nieraz jeszcze zbyt często. Inni będą analizowali bez końca blockery i unblockery, szukają perfekcyjnych układów kart. Zapomną, że powinni używać nieco gorszych niż perfekcyjne.
– Osobiście zdarza mi się generalizować i upraszczać, szukać wspólnych cech z innymi scenariuszami i ogólnymi prawdami o grze. Oznacza to, że czasem ominę jakieś unikalne szczegóły dane spota. Uważam jednak, że to pomaga rozwinąć poprawną pokerową intuicję. To temat na innego posta – pisze.
Najlepsi gracze nie grają perfekcyjnego GTO
Kiedy gracze rozpoznają już, że rozwiązanie z programu nie kończy analizy, a każdy ma unikalny styl, trzeba jeszcze wczytać się tendencje rywali i odpowiednio dostosować. Którą część strategii solverów dany rywal dobrze kopiują? Która jest za ciężka, aby ją odtworzyć? To tylko dwa pytania, które należy sobie zadać.
Rabichov odnosi się zresztą do przykładu z gier online. Najlepsi gracze odchodzą od idealnej gry starając się exploitować rywali. Przykładem jest mecz Stefana11222 i Limitlessa. Obaj doskonale znają strategiczne elementy gry, ale starają się nieco schodzić z tych ścieżek.
Trener zaznacza jednak, że wszyscy gracze, którzy chcą dojść do najwyższego poziomu, muszą świetnie rozumieć podstawowe strategie. Narzędzia GTO sprawiają, że jest to bardzo łatwe. Bez nich wszystkie exploity i dostosowania to zgadywanka. Trzeba jednak pamiętać, aby solverów nie traktować jak wyroczni. One poprawiają grę, ale należy zawsze być nieco sceptycznym wobec wyników – wszak to dane wpisane do danego spota wpływają na komputerową analizę. Solver mają pewne założenia. Trzeba sprawdzić, czy są one realistyczne względem prawdziwych oponentów.