Mike Postle pozywa pokerzystów i żąda milionów dolarów!

0

Mike Postle postanowił pozwać grupę pokerzystów, a także portale pokerowe. Zarzuca im między innymi zniesławienie i żąda setek milionów dolarów odszkodowania.

Sporo ostatnio dzieje się w sprawie jednej z największych pokerowych afer w ostatnich latach – tzw. Postlegate. Przypomnijmy, że grupa pokerzystów zarzuciła Mike'owi Postle oszukiwanie w grach cashowych – sąd nie zdecydował się na rozpatrzenie sprawy, a pozew odrzucił. Część pokerzystów podpisała ugodę z kasynem Stones Live Gambling.

Po opublikowaniu informacji Justin Kuraitis (dyrektor turniejowy Stones Gambling) ruszył do ofensywy, atakując w mediach sporo osób, które zajmowały się tą aferą i oskarżając ich o wybiórcze traktowanie danych związanych z wygranymi Postle'a. Teraz do ataku przeszedł również Mike Postle!

Pokerzysta postanowił pozwać grupę pokerzystów i media, które zajmowały się całą sprawą. W dokumentach sądowych znaleźć możemy nazwiska Veroniki Brill (ona pierwsza zwróciła uwagę na podejrzaną grę Postle'a), Joe Ingrama (przeprowadził śledztwo, za które otrzymał Global Poker Award), Douga Polka, Barta Hansona (obaj analizowali rozdania Postle'a), a także innych graczy.

W pozwie jest między innymi nazwisko Phila Galfonda, który niedawno poirytowany „szarżą” medialną postanowił ogłosić, że wraz z grupą ochotników przeanalizuje wszystkie nagrane sesje cashowe, w których wziął udział Postle. O sprawie na Twitterze poinformował między innymi Todd Witteles. On również znalazł się w pozwie Postle'a.

Żąda milionów dolarów

Nieprzypadkowo w pozwie wymienione są nie tylko osoby zajmujące się aferą, ale też portale, które opisywały skandal – między innymi Pokernews, a także ESPN, który poświęcił sprawie specjalny krótki materiał w jednym ze swoich popularnych programów sportowych.

Nie znamy pełnego tekstu dokumentu, ale Postle domaga się aż… 330.000.000$ odszkodowania! Jest to kwota, która wydaje się kuriozalna, ale Witteles komentujący sprawę napisał, że Postle „chce po prostu sięgnąć głęboko do kieszeni” firm i osób, które pozwał.

Ten pozew jest mocno naciągany. Zamierzam z nim walczyć i nie będę chciał ugody w żadnym wypadku. Nigdy jeszcze nikt nie pozwał mnie w sprawie związanej z PokerFraudAlert lub forum i mediami społecznościowymi. Jestem jednak szczerym członkiem pokerowej społeczności, który głośno mówi o aferach. Wiedziałem, że ten dzień może nadejść. Jestem gotowy na walkę i pewny, że ta haniebna próba zamknięcia moich ust nie będzie udana – napisał pokerzysta i dziennikarz.

Przypomnijmy również, że Postle w swoim pierwszym od wielu miesięcy oświadczeniu dla prasy wspomniał, że powstanie również film dokumentalny, w którym będzie mógł przedstawić swoją wersję wydarzeń.

PokerGO – jeszcze w tym roku nowe odcinki „High Stakes Poker”!

baner

Poprzedni artykułRozvadov – Polacy awansowali w evencie Oktoberfest
Następny artykułNowy kwartał – Odbierzcie darmowy status VIP na Netellerze dzięki Pokertexas!