Steve Blay radzi: jak rozgrywać drawy?

0
jak rozgrywać drawy

Kilka dni temu Steve Blay, trener i autor, który współpracował z Qui Nguyenem przy Main Evencie i książce pokerzysty, opublikował ciekawy tekst o rozgrywaniu drawów.

Czy rozgrywanie drawów to jeden z największych problemów pokerzystów? Właśnie tak uważa Steve Blay, trener AdvancedPokerCoaching, autor i specjalista od pokerowej strategii.

Amerykanin wspomina, że istnieją różne techniki rozgrywania drawów. Jasne jest, że kiedy trafimy drawa do nutsowego koloru, nie będziemy pasowali. Ważna jest jednak podstawowa kwestia: czy rozgrywamy drawy pasywnie (call/check call) czy agresywnie (raise/check raise).

Zanim przejdziemy jednak do różnych sposobów rozgrywania drawów, musimy najpierw zrozumieć, jakie są nasze cele jeżeli chcemy je zagrać agresywnie. Trzeba zrozumieć, że chcemy zawsze wziąć pulę od razu. Są od tego tylko małe wyjątki. Ktoś może zapytać: Co jeżeli mam drawa do pokera? Będę faworytem do wygrania, a więc czemu to rozdanie chciałbym zakończyć?

Na to pytanie można odpowiedzieć jednak drugim pytaniem. Zakładamy, że ten draw do pokera to 60% przeciwko ręce rywala. Czy chciałbyś wygrywać w 60% przypadków czy w 100% przypadków? Lepiej będzie, kiedy rywal spasuje!

Jeżeli nie jesteście przekonani, oto przykład, który powinien zmienić Wasze myślenie. Załóżmy, że macie T7, a na flopie pojawiły się 982. Macie więc drawa do pokera i overkartę. Rywal ma A9. To oznacza, że Wasza ręka ma osiemnaście outów i 60% szans na wygraną.

Załóżmy, że w puli jest 10.000 żetonów. Macie przed sobą 10.000 żetonów i zagrywacie all-ina. Gdy rywal sprawdzi, to w puli będzie 30.000 żetonów, a Wy wygracie w 60% przypadków. To w long runie daje 18.000 żetonów, ale musicie wydać 10.000, aby je wygrać. Zyskujecie więc 8.000, a gdy spasuje od razu bierzecie 10.000 żetonów!

Zwykle chcemy więc, aby rywal spasował, kiedy zagrywamy semiblefa. Z tego wyciągamy następujący wniosek: podczas semiblefowania, wybierajcie taką linię betowania, która zmaksymalizuje Wasze fold equity. Innymi słowy, musicie zagrać w ten sposób, abyście to Wy mogli zagrać beta all-in. To szczególnie ważne w turniejach, gdzie stacki są płytsze i raczej nie wędrują na środek na flopie.

Oto jeden z przykładów opierający się na rozgrywce z Main Eventu w 2016 roku. Załóżmy, że to Wy jesteście Qui Nguyenem. W puli jest 5.000.000 w żetonach. W stacku macie 25.000.000. Rywal ma większego stacka. Macie monster drawa i jesteście bez pozycji wobec rywala, który podbijał na flopie. Istnieją tutaj trzy opcje rozegrania:

  • Strategia pierwsza (zła): Betujecie 5.000.000. Rywal przebija do 15.000.000. Wchodzicie all-in za 25.000.000. Ten all-in nie jest jednak na tyle duży, a rywal zmuszony jest do sprawdzenia z prawie wszystkimi rękami ze względu na pot oddsy, jakie dostaje.
  • Strategia druga (zła): Decydujecie się na check-raise. Rywal betuje 4.000.000. Zagrywacie check-raise do 12.000.000. Teraz Wasz rywal może sprawdzić albo postawić Was na all-inie. Żadne z tych rozwiązań nie jest dla Was idealne.
  • Strategia trzecia (prawidłowa): Betujecie 2.500.000. To połowa puli. Rywal raisuje 7.500.000. Wchodzicie all-in za 25.000.000. Teraz to rywal ma ciężką decyzję i spasuje wszystko poza najmocniejszymi rękami.

Strategia numer trzy maksymalizuje Wasze fold equity, a więc to najbardziej opłacalne zagranie. Oczywiście biorąc pod uwagę, że drawa chcemy zagrać agresywnie. Niektóre drawy tak powinny być rozgrywane. Niektóre trzeba grać nieco pasywniej. O tym w drugiej części tekstu!

Dlaczego powstaje tyle nowych formatów pokera?

ŹRÓDŁODan DB Poker
Poprzedni artykułNevada – kasyno Borgata chce dotrzeć do pieniędzy Phila Iveya
Następny artykułJak wejść na wyższe stawki? Trzeba posiadać zakres