Swego czasu Portugalczyk Jose Macedo uważany był za jednego z najbardziej perspektywicznych pokerzystów świata. Siedem lat temu wybuchła jednak wielka afera, która na zawsze zakończyła jego karierę. Okazało się, że Macedo z premedytacją oszukiwał innych graczy.
Jose „Girah” Macedo to pokerzysta z Portugalii, który popularność zawdzięczał zrobieniu bankrolla w wysokości 2.000.000$ z zaledwie 30€. Portugalczyk miał już na koncie kilka grzechów, takich jak gra online, kiedy jeszcze nie miał 18 lat lub użyczanie konta innym graczom. Jednakże nic nie wywołało takiego skandalu, jak informacje sprzed siedmiu lat. Raz na zawsze zakończyły one karierę Macedo.
Na forum pokerowym 2+2 pojawił się wpis człowieka o nicku MossBoss. Autor posta wysunął bardzo poważne oskarżenia w kierunku Jose Macedo, który miał oszukiwać znajomych pokerzystów. Portugalczyk bardzo szybko zabrał głos w tej sprawie, przyznając się do oszustwa. A było to tak…
Jose Macedo uczestniczył aktywnie w kilku grupach dyskusyjnych na Skype, stworzonych dla graczy high stakes. Ufający sobie zawodnicy spotykali się online i wspólnie analizowali sesje, dyskutowali o strategii oraz analizowali przebieg rozdań rozgrywanych w tym samym czasie. Kilku członków jednej z grup zorientowało się, iż Girah cały czas namawiał wszystkich do gry z zawodnikiem o nicku sauron1989 w sieci iPoker. Twierdził, że jest to bardzo słaby gracz.
Jak się okazało, było to jedno z kont Portugalczyka, dzięki któremu zasiadał on do gry z „kolegami” i widział ich karty, analizując wspólnie na Skype sesję na żywo. W ten sposób zawodnicy ImFromSweden oraz jayjay1963 stracili odpowiednio 10.000$ i 21.900$. W pewnym momencie stało się to bardzo podejrzane, że sauron1989, tak polecany przez Portugalczyka, znikał ze stołów mniej więcej w tym samym momencie, co Jose Macedo ze Skype'a. Po ujawnieniu skandalu i przyznaniu się Jose do winy okazało się, że podobnego oszustwa dopuszczał się on w sieci Merge pod nickiem dollarman223.
W wyniku ujawnionego skandalu Jose „Girah” Macedo stracił kontrakt z PokerStrategy oraz został usunięty z Teamu Pro Lock Poker. Oto, jak tłumaczył się sam pokerzysta:
Jakiś czas temu zrobiłem coś naprawdę głupiego. Mój kolega, którego wprowadziłem w świat pokera, zasugerował mi ostatnio, nie będę owijał w bawełnę, oszustwo. Kolega ten przegrywał w pokera bardzo dużo pieniędzy i wymyślił, abyśmy grali przeciwko moim znajomym, kiedy będę z nimi analizował sesję na żywo. W ten sposób znalibyśmy ich karty. Nie wiem, dlaczego się zgodziłem. Nie wiem, dlaczego to zrobiłem. To była chyba mieszanka poczucia winy, głupoty i czucia się odpowiedzialnym za wciągnięcie mojego kolegi w pokera, który okazał się być dla niego bardzo zły.
Biorę na siebie całą winę i jestem gotów ponieść wszelkie konsekwencje mojego zachowania. Zdaję sobie sprawę z powagi całej sytuacji, ale również wiem, iż jestem zobowiązany ponieść odpowiedzialność za moje czyny. Dlatego też wszystkim poszkodowanym oddam pieniądze oraz wypłacę 30.000$ dodatkowego zadośćuczynienia. Powiedziałem też o wszystkim mojemu sponsorowi i cokolwiek się wydarzy, będę musiał to zaakceptować. Byli dla mnie wspaniali i każda minuta naszej współpracy była rewelacyjna. Reprezentowanie barw Lock Poker i śledzenie ich rozwoju było wielkim zaszczytem.
Jestem młody i popełniłem błąd. Mam nadzieję, że ludzie nie będą na mnie patrzeć przez pryzmat tych wydarzeń, tylko przez pryzmat tego, jak sprawę rozwiążę i jak będę postępował w przyszłości. Dla niektórych moje wymówki będą nie do zaakceptowania. Wiem o tym i to rozumiem. Chcę tylko aby wszyscy wiedzieli, że jest mi naprawdę przykro. Przepraszam wszystkich, którzy stracili pieniądze. Wszystkich których kocham i szanuję, a teraz zawiodłem.
W całą sprawę byli jeszcze zamieszani Haseeb „INTERNETPOKERS” Qureshi oraz Dan „Jungleman” Cates, którzy trenowali Macedo i wspierali go finansowo. O ile Cates prawdopodobnie nie był zamieszany w całą sprawę, to współudział w oszustwach szybko udowodniono Qureshiemu. On i Macedo zostali całkowicie wykluczeni przez pokerowe środowisko i nigdy nie wrócili już do poważnej gry.
Pojawiły się też pytania o to, czy wcześniejsze doskonałe wyniki Portugalczyka były prawdziwe. Wygląda na to, że tak, ale jedna z najbardziej perspektywicznych pokerowych karier zakończyła się bardzo szybko. Do dzisiaj pozostał po tym spory niesmak.