To już ostatni turniej tegorocznego World Series of Poker. Wpisowe jest jednak najwyższe na całym festiwalu, bo wynosi 1.000.000$. Frekwencja pierwszego dnia była jednak zaskakująco niska.
– Ci goście nie grają tylko o miliony dolarów, ale również o tę fantastyczną biżuterię. Bransoletki WSOP. Pieniądze, które zmieniają życie i dają wielkie szanse. O to właśnie chodzi w One Drop i tym całym turnieju. Powodzenia i shuffle up and deal! – takimi słowami przywitał graczy na wczorajszym turnieju Big One for One Drop Jack Effel.
Przed turniejem mieliśmy co najmniej jedną niewiadomą – WSOP nie opublikowało bowiem żadnej listy graczy. Chyba jednak nieprzypadkowo organizator nie chciał zdradzać, kto zagra w evencie. Po paru godzinach okazało się, że frekwencja jest daleka od tego, co zapowiadano.
The @OneDrop_All_In @wsop bracelet. pic.twitter.com/LK58mMELzV
— Jonathan Little (@JonathanLittle) July 15, 2018
Przy stołach pojawili się między innymi Daniel Negreanu, Adrian Mateos, Antonio Esfandiari, David Einhorn, Phil Ivey, Nick Petrangelo, Jason Koon, Talal Shakerchi, Adrian Mateos i inni. Amatorów reprezentował Rick Salomon. Zagrał również Fedor Holz, który na festiwalu WSOP pojawił się w samej końcówce.
Pierwszym graczem, który opuścił salę turniejową, został David Peters. Pokerzysta na stole 69T44. Zagrał check-raise'a all-in w starciu z Adrianem Mateosem. Hiszpan sprawdził po namyśle i pokazał K9. Rywal miał T9. Peters przetrwał w turnieju niecałe dwie godziny, a to oznaczało… 8.500$ za minutę gry!
Po flipie odpadł mistrz z 2012 roku – Antonio Esfandiari. Pokerzysta starł się w potężnej puli z Jasonem Koonem. „Magik” zagrał sporego 4-beta, ale Jason nie zamierzał pasować pary króli – odpowiedział więc 5-betem all-in. Esfandiari sprawdził i pokazał AK. Pięć kart później w turnieju już go nie było.
Odpadł także skrócony Isaac Haxton. Po starciu z Philem Iveyem poległ Bryn Kenney. Pokerzysta znany ze znakomitych występów i niechęci do GTO wrzucił wszystkie żetony na stole T94Q. Miał AT. Ivey sprawdził z J8. Dosłownie chwilę później Phil wyrzucił z gry Jake'a Schindlera.
Zaskakująco niska frekwencja
Nie wiadomo do końca czemu w pierwszym dniu Big One for One Drop frekwencja była bardzo niska – zagrało zaledwie 24 graczy. Być może profesjonalistów odstraszył brak wystarczającej liczby biznesmenów. Przykładowo, nie pojawił się nawet wczorajszy zwycięzca VIP-owskiej satelity w kasynie MGM.
Organizatorzy zapowiadali jeszcze dwa dni temu, że w turnieju potwierdzonych jest ponad trzydziestu graczy. W tym przypadku oznacza to opłacenie 50.000$ wstępnego depozytu. Pokerzyści, którzy to zrobili, mogą zgłaszać się jeszcze przed startem drugiego dnia. Jeżeli nie zagrają, to 50.000$ przepadnie.
Po pierwszym dniu nieco zaskakujący lider. Prowadzi Rick Salomon, który zebrał łącznie 11.445.000. Amator gier na wysokich stawkach ma już dwa finały One Drop na koncie – cashował w 2014 roku i specjalnej edycji z 2016 roku.
Trójkę uzupełniają Phil Ivey (10.365.000) oraz Daniel Negreanu (8.100.000). Do dalszej gry awansowali także Jason Koon, Fedor Holz oraz Justin Bonomo.
Stacki przed drugim dniem Big One:
- Rick Salomon – 11.445.000
- Phil Ivey – 10.365.000
- Daniel Negreanu – 8.100.000
- Matthew Siegal – 7.900.000
- Dan Smith – 7.735.000
- Erik Seidel – 6.835.000
- Talal Shakerchi – 6.745.000
- Dominik Nitsche – 6.550.000
- Jason Koon – 6.540.000
- David Einhorn – 6.110.000
- Christoph Vogelsang – 5.680.000
- Nick Petrangelo – 5.300.000
- Cary Katz – 5.150.000
- Steffen Sontheimer – 5.150.000
- Mikita Badziakouski – 4.725.000
- Justin Bonomo – 4.715.000
- Stephen Chidwick – 4.550.000
- Fedor Holz – 3.220.000
- Adrian Mateos – 3.100.000
Dzisiaj drugi dzień turnieju. Akcja rozpocznie się o 20:00 polskiego czasu (trzydzieści minut później wystartuje relacja na PokerGO). Blindy to 50.000/100.000 i big blind ante 100.000. Wszyscy nowi gracze zaczną więc mając 50 blindów. Gra zaplanowana jest na dziesięć poziomów lub do wyłonienia TOP6 turnieju.