WSOP 2018 – Jeff Lisandro o krok od bransoletki, triumfy Albiniego i Yifracha

0
Jeff Lisandro WSOP
fot. PokerNews.com

Niewiele brakowało, aby Jeff Lisandro sięgnął wczoraj po siódmą bransoletkę World Series of Poker. Ostatecznie Australijczyk przegrał jednak w heads-upie ze Stevenem Albinim. Po triumf w turnieju 6-Max sięgnął za to Gal Yifrach.

Yifrach dokończył dzieła

Turniej 6-Max za 3.000$ według początkowego planu miał trwać trzy dni. Rozgrywka była jednak na tyle długa, że do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był jeszcze dodatkowy, czwarty dzień. Wczoraj do stołów powróciło zaledwie trzech pokerzystów, a ponad połowę żetonów w grze miał Gal Yifrach. Więcej o tym, co działo się wcześniej w tym turnieju, możecie przeczytać TUTAJ.

Podczas pierwszej godziny sobotniej rozgrywki niewiele się zmieniło. Gary Hasson zagrał za wszystko ze small blinda z KT, siedzący na big blindzie Yifrach nie miał problemów ze sprawdzeniem z A6. Flop w postaci TQQ dobry był dla Hassona, król na turnie również, lecz na riverze pojawił się as, który sprawił, że pożegnał się on z rywalizacją na trzecim miejscu, zgarniając 193.716$.

W heads-upie Yifrach miał przewagę nad Jamesem Mackeyem, lecz ten szybko dogonił rywala. Pojedynek trwał zaledwie siedem rozdań – w ostatnim z nich stacki powędrowały na środek na boardzie 8622. Mackey odsłonił wówczas parę dziesiątek, a Yifrach miał A8. River przyniósł jednak ósemkę i Gal Yifrach został zwycięzcą turnieju, zgarniając 461.798$. Mackeyowi na pocieszenie zostało natomiast 285.377$.

Oto końcowe wyniki turnieju 6-Max:
1. Gal Yifrach 461.798$
2. James Mackey 285.377$
3. Gary Hasson 193.716$
4. Aaron Mermelstein 133.731$
5. Darren Rabinowitz 93.917$
6. Ana Marquez 67.116$

Gal Yifrach WSOP
Gal Yifrach (fot. PokerNews.com)

Steven Albini najlepszy w turnieju Studa

W finałowym dniu turnieju Seven Card Stud za 1.500$ mieliśmy dziewiątkę graczy. Prowadził Michael Moore, a tuż za jego plecami znajdowali się Chris Ferguson i Jeff Lisandro, którzy wydawali się faworytami rozgrywki. Więcej o tym, co działo się we wcześniejszych dniach tego eventu, możecie przeczytać TUTAJ.

Finałowy dzień nie był dobry dla Moore'a, który odpadł już na siódmym miejscu. Frankie O'Dell zaczynał natomiast finał z ostatnim stackiem, ale dwukrotny zdobywca bransoletki radził sobie wczoraj całkiem nieźle. Ostatecznie zdołał dojść do piątej pozycji. Na czwartym miejscu odpadł natomiast Chris Ferguson, który w ogromnym rozdaniu starł się ze Stevenem Albinim. Zdobywca tytułu Gracza Roku WSOP miał nutsowy kolor, lecz nie wystarczyło to na fulla Albiniego.

Na trzecim miejscu odpadła Katherine Flack, a w heads-upie zmierzyli się Albini oraz Jeff Lisandro. Australijczyk miał okazję zostać pierwszym graczem spoza USA, który zgarnie siódmą bransoletkę World Series of Poker, lecz przegrał dwugodzinną batalię z mniej doświadczonym rywalem. Steven Albini sięgnął po życiowy sukces oraz 105.629$.

Przez całe życie grałem w Studa, czuję się w nim bardzo komfortowo. Nie miałem wiele doświadczenia w heads-upach, ale rozmawiałem z Matthem Ashtonem na temat strategii. Wiele zawdzięczam grupie przyjaciół, dzięki nim rozwinąłem się jako gracz. W Chicago jest bardzo aktywna społeczność gier mieszanych. Stud jest tam zawsze bardzo popularny – powiedział zwycięzca.

Oto końcowe wyniki turnieju Seven Card Stud:
1. Steven Albini 105.629$
2. Jeff Lisandro 65.282$
3. Katherine Fleck 43.765$
4. Chris Ferguson 29.999$
5. Frankie O'Dell 21.035$
6. Paul Sexton 15.096$
7. Michael Moore 11.095$
8. Esther Rossi 8.355$
9. Stephen Rivers 6.451$

Steven Albini
Steven Albini

Czemu World Series of Poker wymieniło część swoich żetonów?

Poprzedni artykułPoker League of Nations chce przyciągnąć kobiety do pokera
Następny artykułNowa pokerowa strategia „Blackraina79” – mniej stołów, więcej nauki