Jednodniowe turnieje High Roller to dość popularne na European Poker Tour eventy, które zawsze przyciągają kilkudziesięciu graczy. Teraz było podobnie – zagrała grupa fantastycznych pokerzystów. Klasę pokazał Steve O'Dwyer!
Podczas, gdy w Monako rozpoczynał się właśnie dzień 1B Main Eventu EPT, część graczy zdecydowała się w kasie kasyna uiścić 50.000€ opłaty. Tyle właśnie wynosiło wpisowe do turnieju 50k Single Day High Roller, czyli szybkiego eventu, w którym możliwe było jedno re-entry. Wszyscy gracze zaczynali mając 100.000 w stacku. W turnieju oczywiście obowiązywał shot clock.
Przy stołach sami doskonali gracze. Zobaczyć można było Justina Bonomo, Sama Greenwooda, Ole Schemiona, Steve'a O'Dwyera, Christopha Vogelsanga, Isaaca Haxtona, Thomasa Muehloeckera, Bryna Kenny'ego, Erika Seidela. Pojawił się także mieszkający w Monako Patrik Antonius.
W turnieju zagrało ostatecznie 30 graczy, którzy dokonali jeszcze 11 re-entry. W puli zebrało się więc niecałe 2.000.000€. Kwotą tą miała się podzielić szóstka pokerzystów. Na zwycięzcę czekało 676.300€.
Do kasy nie udało się tym razem dotrzeć Patrikowi Antoniusowi. Fin odpadł na dziewiątym miejscu. Pozycję wyżej uplasował się Stephen Chidwick. Walety Anglika nie wytrzymały starcia z AK Nicka Petrangelo. Bubble boyem został natomiast wczorajszy zwycięzca Super High Rollera – Sam Greenwood. Kanadyjczyk wrzucił all-ina z AK, ale para siódemek Petrangelo była lepsza.
Reszta uczestników była już w kasie, ale na kolejną eliminację trzeba było poczekać. Gracze podwajali się bowiem kilka razy i nie było chętnego, aby udać się do kasy. Dopiero niemieckie starcie zdecydowało o pierwszej eliminacji – Steffen Sontheimer wyrzucił z gry Rainera Kempe.
Sontheimer wkrótce wylądował na shorcie, po tym jak wpadł na króle Justina Bonomo, ale to nie on odpadł na piątym miejscu. Z gry poleciał Daniel Dvoress, który skrócił się nieco wcześniej. Tymczasem Niemiec podwoił się i przeskoczył jeszcze jedno miejsce płatne. Justin Bonomo skrócił się, zagrał all-ina z K8 i sprawdzony został przez KQ O'Dwyera.
Steffen Sontheimer jeszcze wczoraj narzekał na Twitterze, że nie może ostatnio zaliczyć dobrego występu. Faktycznie Niemiec ostatni cash zanotował 12 stycznia, a więc powrócił wczoraj na dobre tory. W turnieju zajął ostatecznie trzecie miejsce. Odpadł nieco pechowo, bo A3 gorsze było od K4 Nicka Petrangelo. Był jednak zadowolony – wygrał 298.300€.
Played the clearly most interesting Final Table of my career tonight. Sick shortstackbattles including sick outcomes??.
Happy with my play and finishing 3rd?
— Steffen Sontheimer (@RunGo0seRun) April 29, 2018
Petrangelo prowadził dość nieznacznie, ale O'Dwyer liderowanie przejął w pierwszym rozdaniu i już do końca nie oddał . Po godzinie walki gracze rozegrali rozdanie, które zdecydowało o losach turnieju.
Petrangelo zlimpował na buttonie. O'Dwyer podbił, a rywal sprawdził. Obaj panowie zobaczyli flopa A32. O'Dwyer zagrał check calla na flopie, a następnie turnie 5. River to 7. Po kolejnym checku O'Dwyera, rywal uderzył, zostawiając sobie… jednego blinda. O'Dwyer dość długo zastanawiał się, ale stwierdził, że rywal nie ma nic – sprawdził i pokazał Q5. To był dobry call. Rozdanie później Steve zabrał oponentowi resztę żetonów.
Dzięki świetnemu sprawdzeniu Steve O'Dwyer został zwycięzcą Single Day High Rollera z wpisowym 50.000€. Pokerzysta wygrał 676.300€!
Oto pełne wyniki Single Day High Rollera:
- Steve O'Dwyer – 676.300€
- Nick Petrangelo – 467.410€
- Steffen Sontheimer – 298.300€
- Justin Bonomo – 228.700€
- Daniel Dvoress – 179.00€
- Rainer Kempe – 139.200€