Jeszcze kilka dni temu pisaliśmy o tym, że gracze stanu New Jersey nieprędko zagrają z pokerzystami z Wielkiej Brytanii czy innych stanów. Teraz okazuje się, że może się do jednak zmienić.
Parę dni temu pisaliśmy o tym, że wspólne pule graczy z New Jersey i Wielkiej Brytanii pozostaną na razie w sferze planów. Problemem miały być serwery gier, które ulokowane są w Atlantic City, co nie interesuje operatorów takich jak PartyPoker czy 888.
W środę senator stanowy Raymond Lesniak powiedział na konferencji prasowej, że zamierza przedstawić ustawę, która pozwoli firmom i pokerzystom z innych krajów oraz stanów na wspólną grę z graczami z New Jersey.
Ustawa nie jest jeszcze przygotowana, ale Lesniak jest mocno zdeterminowany. Chciałby, aby gracze z krajów, gdzie poker jest legalny mogli grać wspólnie z pokerzystami z New Jersey. Projekt zakładać ma, że firmy będą mogły normalnie działać w tym stanie, ale serwery obsługujące gry nie będą już musiały stać w Atlantic City. Byłoby to prawdziwe otwarcie rynku New Jersey.
Lesniak, który w dużej mierze odpowiedzialny jest za to, że w stanie dostępny jest poker online (on kilka lat temu przewodził w skutecznej misji regulacji gier) mówi:
Zmieniłem moją misję, która miała uczynić z New Jersey Dolinę Krzemową gier w sieci, aby powstała tutaj Mekka gier w sieci. Hazard w sieci pomógł Atlantic City w ożywieniu sektora kasynowego. Dzięki sukcesowi, możemy teraz rozszerzyć rynek, aby zarabiać więcej, tworzyć miejsca pracy i napędzać innowacje technologiczne w sektorze gier.
Pokerowa mekka w USA?
Przykład New Jersey pokazuje, że odpowiednie regulacje mogą przynieść za sobą szereg korzyści. Ustawa legalizująca pokera została tam wprowadzona w 2013 roku. Pomogła bardzo mocno kasynom, które nie radziły sobie z konkurencją z innych stanów. Wpływy z gier w sieci (również pokera) od momentu regulacji wyniosły już około 600 milionów dolarów.
W zeszłym roku kasyna na hazardzie w sieci zarobiły 196 milionów dolarów. To aż o 32% więcej niż rok wcześniej. Poker nie jest wielką częścią tej kwoty (około 12,5 mln dolarów). Spadki ruchu na stołach pokazują, że graczom z New Jersey przydałaby się możliwość rywalizowania z innymi pokerzystami.
Aktualnie tylko gracze z Nevady i Delaware mogą grać razem. Dołączenie New Jersey byłoby tutaj jasnym sygnałem, że da się stworzyć większą pokerową sieć, co z kolei zachęciłoby większą liczbę pokerzystów, aby spróbowali gry online czy do niej wrócili. Patrząc na to jak wolno postępują pokerowe regulacje w innych stanach, nie dziwne, że New Jersey znów chce spróbować stanąć w centrum uwagi.
David Rebuck, który jest prezesem New Jersey Division of Gaming Enforcement powiedział, że nie słyszał jeszcze o propozycji senatora Lesniaka. Zamierza jednak projektowi bacznie się przyjrzeć.