Hej,
Początkowo miałem założenie pisać raz w tygodniu, ale coś mi się wydaje, że będzie częściej. Z góry mówię: sorry. hehe
Zgodnie z zapowiedziami napiszę jak chcę, żeby wyglądała moja pokerowa przyszłość. No a na koniec o pierwszej wspólnej nocce przy pokerze.
Enjoy!
1)Moje imaginacje a propo przyszłości:
Tak, jak już wspomniałem dysponując malutkim doświadczeniem na cash i BM w okolicach 250$ zamierzam:
– rozegrać się na nl5, przede wszystkim ugruntować winrate, chciałbym osiągnąć poziom 8bb/100, narazie jest 6bb/100. Niekoniecznie patrząc na ilość rąk, bo utrzymanie Silvera aż tak mi nie jest niezbędne, ale myślę, że ok 20-25k zrobić na spokojnie;
-opisać regów na tych stawkach, niestety już tutaj zaczynają się gracze rozsądni, którzy chcąc nie chcąc stanowią czasem połowę fieldu i trzeba z nimi grać. Co chcę przede wszystkim zrobić w tej materii: jak grają sety, jaki 3bet i 4bet range, z czym squeezują. To powinno pomóc mi ograniczyć straty wynikające z grania TPTK na low seta itp.; Chyba, że macie inne sugestie?
-po przekroczeniu 300$ shotować nl10 dokładając z 2-3 stoliki do normalnej gry. Obecnie cisnę od 8-14 stolików, ale czasem jak fajnie idzie to i 16. To wszystko na 13 calowym Macbooku (sick!). Odpuszczać nl10 przy zjeździe do 250$.
Plany na odleglejszą przyszłość:
-zadomowić się na nl10 i nie grać tam scary money tylko ładnie punktować z okolicach 6-8bb/100;
-grać na statusie Goldstar i mieć jakić profit z punktów FPP (chyba jest to tam już mozliwe,prawda?) tak, żeby coś tam wpadlo fajnego czasem;
-rozkręcić się w sferze edukacji. Podrzucicie fajne materiały?
2)Poker night.
Ostatnio miałem przyjemność pogrania calutka noc z kumplem (pozdro busz), bo miałem jeszcze sporo VPP do zrobienia w czerwcu na Silver, a on walczył z jakimś „Ironczymśtam” na Rush FTP.
Ogólnie wrażenia: super! Polecam, zwłaszcza w celach terapeutyczno-edukacyjnych. Kolega i z tiltu wyprowadzi i wspomoże opinią. Fajna sprawa! Było wesoło gadaliśmy sobie do ekranu etc etc. Przy okazji jestem ciekaw Waszej opinii na temat Rush Roker. Tak kątem oka patrzyłem co się tam dzieje…
Is this sick or what? Czy to się w ogóle da jakoś sensownie grać?
Co powiecie?
pozdro
daero22
PS: Następnym razem o „Minusach grania z fiszem”… tak, tak Minusach.
PS: No i mozecie mnie spotkać w tym miesiącu w promocji LigaFan Team na facebooku PS-a wersja Gold pewnie spróbuje coś ugrać. Wtorki i Czwartki o 20.00.
@reyjohnny11 zrobilem narazie jedną wpłatę i tego się trzymam. gdybym nie robił cashoutów to bym miał na nl25 rolla spokojnie
@Magister_Ludi a zobaczysz co napisze i wtedy sie odniesiesz, ok? Podyskutujemy 😉
„Jeśli myślisz o pokerze poważniej, to nie męcz się na nano-stawkach tylko wpłać sobie więcej kasy i przejdź na 25nl od razu, bo poziom tam jest cały czas bardzo niski.”
Sory ale jezeli top 3 w Polsce Stanko nie moze dac rady z nl10 i gra na nl5 to co dopiero powiedziec o poziomie nl25 :d
Nie pisałem przecież o readach?
Chodzi mi o aspekt psychologiczny – że np. masz cały czas jakiegoś aggro-rega po swojej prawej bądź lewej i wywiązuje się jakaś specyficzna dynamika. Np. kradniesz mu cały czas blindy, dochodzi historia 3-betów, 4-bet blefów, flatowania rąk by zrobić re-steal shove, etc. Albo jest fish na stole i cały czas go 3-bet izolujesz i ktoś np. re-izoluje, itd. To wszystko jest w bardzo ograniczonym zakresie na Rushu.
Z aggro-regami bardzo często wywiązuje się specyficzna dynamika, widać to po rozdaniach, które wklejałem w swoim wątku. Bez owej specyficznej dynamiki są one raczej bez sensu. Kto jest fishem od razu widać albo po wielkości stacka albo po tym, że gra tylko jeden stół rush pokera. Rush poker właściwie sprowadza się prawie wyłącznie do dynamiki 3betów, 4betów, squeezów, steali i resteali w rozdaniach między regami. Gdyby regi pozwalały sobie na więcej gry na flopie i po nim ze mną, nie mieliby szans :P.
A właśnie nie, jest tam miejsce na ready. Trzeba się tylko przyzwyczaić, że część regów to faktycznie zautomatyzowane nit-boty, ale jest też część graczy, która bierze pod uwagę mój osobliwy styl i próbuje robić adjustments. Nl200 6max pod tym względem najlepsze – mały field pozwala zbierać ready na styl konkretnych opponentów, poza tym jest więcej myślących regów niż nit-botów (na nl400 9max stanowią większość).
Dla poważnych i myślących ludzi nie ma „minusów grania z fishem”, więc darowałbym sobie na Twoim miejscu pisanie o tym 😉
Jeśli myślisz o pokerze poważniej, to nie męcz się na nano-stawkach tylko wpłać sobie więcej kasy i przejdź na 25nl od razu, bo poziom tam jest cały czas bardzo niski.
Ja RushPoker uważam za jakąś spaczoną (bo odpsychologizowaną) grą w pokera.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.