David Peters, Player of the Year 2016, pojawił się w programie SportsCenter na ESPN, aby opowiedzieć o swoim fantastycznym roku i o wielkich turniejach, w których triumfował.
W minionym roku pokerzysta zgromadził na swoim koncie ponad 7.000.000$, a stało się tak za sprawą pięciu turniejowych zwycięstw i ponad dwudziestu stołów finałowych, w których uczestniczył. W okresie letnim tytuł Gracza Roku wydawał się być przesądzony i według wszystkich ekspertów miał trafić w ręce niemieckiej sensacji Fedora Holza. Amerykanin dołożył jednak wszelkich starań, by zepchnąć z fotela zwycięzcy Niemca i ta sztuka mu się udała na niespełna dwa tygodnie przed zakończeniem rocznego plebiscytu.
Byłem po prostu niesamowicie skoncentrowany – powiedział w wywiadzie Peters. Mimo tego, że Fedor miał najlepszy rok w swojej karierze, udało mi się go wyprzedzić w kilku turniejach, co umożliwiło mi zwycięstwo w rankingu – dodaje Amerykanin.
Kiedy został zapytany o powód, dlaczego został profesjonalnym pokerzystą, odpowiedział, że nigdy się nad tym faktem nie zastanawiał i że prawdopodobnie wynikało to z jego zamiłowania do tej gry. 29-latek pokochał pokera podczas boomu po zwycięstwie Chrisa Moneymakera w turnieju głównym World Series of Poker.
Sześciominutowy segment programu zawierał również humorystyczne rozdanie pomiędzy prowadzącymi, a sam Peters zdecydował się na rolę krupiera i trenera mniej doświadczonego z kartami prezentera.
Cały program nie składał się wyłącznie z przyjemnych i prostych pytań. Pod koniec gość musiał się zmierzyć z niewygodnym pytaniem o największą pokerową przegraną w jego życiu. Opowiedział więc o sytuacji, gdy został wyeliminowany z turnieju przez własnego brata w starciu najwyższego fulla z karetą.
Pod koniec wyjaśnił jeszcze generalną różnicę między pokerem i innymi grami hazardowymi, ponieważ w grze tej to umiejętności decydują o wygranych i przegranych, a nie szczęście.
źródło: www.cardplayer.com/poker-news/21405-poker-pro-david-peters-appears-on-sportscenter-for-poker-game