Dziennikarz i bloger pisze o powstaniu najpopularniejszego europejskiego cyklu turniejów.
Zbliża się setny turniej European Poker Tour. Pokerowy cykl powstał 10 lat temu i zaczął się właśnie od turnieju w Barcelonie. Trochę o kulisach powstania European Poker Tour postanowił napisać Nolan Dalla. Bloger i dziennikarz, którego kojarzymy z World Series of Poker, przez trzy lata pracował dla PokerStars. Teraz, kiedy Amaya przejęła firmę Rational, może nieco uchylić rąbka tajemnicy i opowiedzieć o szczegółach współpracy.
Historia Dalli koncentruje się głównie na bohaterach niż na samych wydarzeniach, które poprzedziły powstanie EPT. Dalla rozpoczął swoją pracę 1 sierpnia, a postępy przedstawiał Danowi Goldmanowi, kontaktując się często również z Isaim Scheinbergiem. Krótko po rozpoczęciu pracy, Nolan miał odbyć telefoniczną konferencję właśnie w sprawie nowego pokerowego cyklu.
Dalla wspomina, że kiedy dowiedział się, iż w rozmowie będzie uczestniczył pokerowy profesjonalista John Duthie, był mocno sceptycznie nastawiony. – Sorry, ale pokerzyści wiedzą jak grać asa-króla. Wiedzą jak oceniać siłę ręki. Nie wiedzą za to nic o skomplikowanych negocjacjach z telewizyjnymi potentatami i tworzeniu nowego biznesu. Dalla podaje przykład Full Tilt Poker czy Absolutne Poker. – To jak poprosić cyrkowego klauna, aby przeprowadził operację – dodaje.
Teraz, po 10 latach Dalla mówi, że szanuje Duthiego, zarówno jako osobę jak i biznesmena. Świetne połączył różne interesy i zainteresowane strony, tworząc jeden z najlepszych pokerowych cyklów turniejowych.
Dalla przyznaje, że wtedy jeszcze tego nie wiedział. Dodaje, że właściwie sam nie wiedział zbyt wiele o organizowaniu turniejów. Działał co prawda z Binion Horseshoe (odpowiedzialnym wtedy za WSOP) oraz ESPN, ale jego biznesowa wiedza była niewielka. Tymczasem podczas samej rozmowy (Dan i Nolan byli w Las Vegas, John w Londynie, a Isai w Toronto), zasypany został gradem pytań: Jak wyglądają nasze reklamy? Jak wygląda koszt produkcji telewizyjnej? Czy powinniśmy to robić sami? Dodatkowo okazało się, że Goldman nie zamierzał oszczędzać nowego pracownika i chciał, aby Dalla wypowiadał się we wszystkich ważniejszych kwestiach. Nolan przyznaje dzisiaj, że wtedy rozmowa wydawała mu się koszmarem i nie potrafił sobie wyobrazić jak kiepską opinię może mieć o nim jego szef.
Czas pokazał, że pomysł ze stworzeniem pokerowego cyklu, okazał się strzałem w dziesiątkę. PokerStars zajęło się sponsorowaniem cyklu i pewnie również dzięki temu uzyskało ogromną popularność pośród graczy. Rywalizowanie z Party Poker (wtedy największa strona), Ultimate Bet (które zaskakująco stawało się poważnym graczem), czy nowym Full Tilt Poker, nie było łatwym zadaniem. Wkrótce PokerStars zagroziło dominacji Party Poker.
Nolan pisze, że mózgiem całej operacji był właśnie Duthie, za którym stała pasja i poświęcenie, aby stworzyć, coś co zmieni świat pokera. Sugeruje nawet, że Johnowi należy się medal, czy też raczej złota bransoletka. – Zawsze czułem się zaszczycony, mogą być częścią tego cyklu, nawet jeżeli byłem tylko obserwatorem. Pewnego razu, John Duthie miał marzenia. A Isai Scheinberg miał kapitał. Razem, zmienili świat pokera – a ja byłem tego świadkiem – kończy Dalla.
Nolan wspomina, że zapewne kiedyś napisana zostanie historia PokerStars. Na razie jednak to jednak on obiecuje się dzielić z czytelnikami ciekawymi historiami z okresu jego pracy w tym pokoju pokerowym.
Cały wpis przeczytacie tutaj.
Źródło: NolanDalla.com